Klub Cytrynki
Samochody => Xsara Picasso => XP - Pogadajmy => Wątek zaczęty przez: Robert Magiera w Czerwiec 23, 2016, 22:32:24
-
Panowie,czemu na automatycznych,bezdotykowych myjniach nie można użyć swojej gąbki do umycia auta?
Rozumiem jakieś swoje detergenty czy inne chemikalia ale co szkodzi aby po nałożeniu środka aktywnego przetrzeć karoserię gąbką i kontynuować mycie?
-
W de na jest to dozwolone pod warunkiem, że nie ma aut w kolejce Za tobą.
Xperia Z5 Compact über TapaTalk
-
Panowie,czemu na automatycznych,bezdotykowych myjniach nie można użyć swojej gąbki do umycia auta?
Rozumiem jakieś swoje detergenty czy inne chemikalia ale co szkodzi aby po nałożeniu środka aktywnego przetrzeć karoserię gąbką i kontynuować mycie?
Bo masz wrzucić kolejny żeton/monetę a nie gąbką myć...
-
Żebyś przypadkiem nie umył za dobrze auta i nie zajmował miejsca w kolejce.
Ja osobiście często jeżdżę na myjnie ( mam 100 m ) wieczorem, gdy rzadko kiedy ktoś jest. Wtedy spokojnie mogę gąbki użyć bez szansy, że kolejka za mną się ustawi.
-
Wrzuć monetę i nie blokuj miejsca - to taka główna zasada ;)
Jak chcesz dbać o lakier to nie myj gąbką. W porach zatrzymują się drobiny pyłu i piasku. Potem jeździsz tym po lakierze. Średnio twarda zmiotka będzie lepsza :)
-
Wrzuć monetę i nie blokuj miejsca - to taka główna zasada ;)
Jak chcesz dbać o lakier to nie myj gąbką. W porach zatrzymują się drobiny pyłu i piasku. Potem jeździsz tym po lakierze. Średnio twarda zmiotka będzie lepsza :)
Jeszcze dodam... na dwa wiadra
-
Bo masz wrzucić kolejny żeton/monetę a nie gąbką myć...
Gdy brud jest konkretny to i kolejny żeton nie pomoże.
Jak chcesz dbać o lakier to nie myj gąbką. W porach zatrzymują się drobiny pyłu i piasku. Potem jeździsz tym po lakierze. Średnio twarda zmiotka będzie lepsza :)
Mam miękkie gąbki jednorazowe
-
U mnie w miasteczku są dwie myjnie usytuowane obok siebie.
Nie wiedzieć czemu jedna należąca do MPGK jest ciągle oblegana, druga "prywatna" świeci pustkami. Ja zawsze "używam" tej drugiej.
Wieczorami mogę tam siedzieć nawet 2-3 godziny i robić co mi się żywnie podoba.
Kiedyś nagminnie jeździłem tam z wiadrem i wodą w bańkach. Auto zawsze porządnie umyte było.
Więc nie ma zasady jak należy używać takich myjni. Ale wiadomo,że jak jest kolejka to nikt nie będzie rozkładał mycia na godzinę lub dwie. No przynajmniej ja bym nie ryzykował.
-
Ja przyznaję - robię się ostatnio wygodny. Na wsi otworzyli nam pierwszą myjnię automatyczną. Tam nigdy nie ma kolejek, za to do ręcznej (2 stanowiska) stoi się czasem i godzinę.
Zniechęca mnie też Picasso... wysokie to jest i dość duże, trzeba się namachać, żeby to umyć ;)
-
Ja u siebie w mieście myję spokojnie na myjce i nikt się nie czepia:)