Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Zbigniew Sobieski w Grudzień 19, 2017, 20:54:48
-
Witam i proszę o pomoc.Miałem odebrać dziś samochód po naprawie blacharskiej ale niestety nie odpalił.Po przekręceniu kluczyka nie kręci rozrusznik.Po podłączeniu Lexia pokazała błąd 9528 Usterka - brak sterowania rozrusznika.Po podaniu napięcia na cienki kabelek rozrusznika auto odpala.Blacharz twierdzi że odkręcał tylko masy przykręcane po prawej stronie do fartucha podłużnicy.Masy odkręcone przetarte papierem ściernym i przykręcone.Rozrusznik dalej nie kręci.Co zrobić gdzie szukać przyczyny?Będę wdzięczny za wszystkie sugestie pomocne w naprawie.
-
Bezpiecznik F8 w BSM
-
Wszystkie bezpieczniki sprawdzone.Od tego zacząłem :(
-
Do sprawdzenia żółta 5 pionowa wtyczka na BSM
-
OK.Ale co sprawdzić.Wtyczka jest cała .
-
A przekaźnik w BSM R8 cyka jak przekręcasz kluczyk do odpalania?
-
Dość cicho ale słychać .
-
Przez pin nr 2 przy próbie odpalenia powinno wyjść napięcie ( mowa o żółtej wtyczce)
-
OK.Jutro sprawdzę.
-
Witam, mam identyczny problem, objawy auto nie odpala, czy ktoś rozwiązał problem?
-
To sprawdź na początek czy napięcie dochodzi do rozrusznika na cienkim kabelku, po przekręceniu kluczyka w pozycję "rozruch". Jeśli dochodzi to na 99% rozrusznik do roboty, a w zasadzie automat rozrusznika do wymiany. Przy okazji resztę rozrusznika też wypadało by sprawdzić. Na grubym kablu przykręcanym do rozrusznika masz stałe 12V i ten kabel też trzeba sprawdzić. Ale raczej nie on będzie przyczyną.
-
No u mnie rozrusznik działa wszystko jest ok, mechanik posprawdzał - niestety dłuższa diagnostyka już jakiś czas trwa, mechanik mówi że przeszukują magistrale maja tam ślad ale to trochę trwa z racji ilości możliwości. Wcześniej BSI i BSM były podmienianie i okazuje się że jest ok, szukamy dalej. Może ktoś miał
podobny problem, coś typowego w tym temacie rozruchu? Może to stała przypadłość w tym modelu?
-
Stała przypadłość. Właśnie przekaźnik w BSM. Nawet bez drugiego BSM robota na maksimum godzinę. To dość prosty układ, jednym kablem wchodzi sygnał do BSM wprost od stacyjki. Wbija to na przekaźnik i wychodzi ostatecznie z BSM kablem cienkim do rozrusznika. Można dać obok BSM osobny przekaźnik i tyle w temacie.
-
Ok, potraktujmy to jako info dla innych użytkowników, jednak w moim przypadku BSM jest ok i muszę szukać dalej.
-
Masz dostęp do Diagboxa? Komputer w ogóle wykrywa przekręcenie kluczyka w pozycję rozruchu?
-
Masz dostęp do Diagboxa? Komputer w ogóle wykrywa przekręcenie kluczyka w pozycję rozruchu?
Dokładnie. Jeśli nie BSM to stacyjka. Nic tam innego nie ma.
-
Sygnał na stacyjkę również jest ... czarna magia/ ręce opadają
-
Witam, mam identyczny problem, objawy auto nie odpala, czy ktoś rozwiązał problem?
Szkoda, że rozpisałeś się dopiero w kolejnym poście. Szanuj czas innych i podawaj więcej informacji od razu.
No u mnie rozrusznik działa wszystko jest ok, mechanik posprawdzał - niestety dłuższa diagnostyka już jakiś czas trwa, mechanik mówi że przeszukują magistrale maja tam ślad ale to trochę trwa z racji ilości możliwości. Wcześniej BSI i BSM były podmienianie i okazuje się że jest ok, szukamy dalej. Może ktoś miał
podobny problem, coś typowego w tym temacie rozruchu? Może to stała przypadłość w tym modelu?
Jeśli prąd nie dochodzi do rozrusznika, a wszystko sprawdzili, to pozostaje tylko prucie kabli wiązki w komorze silnika. A tych "mośliwości" wcale nie ma tak wiele, więc coś naciągają.
-
Nawet nie widziałbym sensu prucia kabli. Zwyczajnie bym puścił drugie. Dużo szybciej niż bawić się w prucie wiązek. (Chociaż ta do rozrusznika jest dość łatwa.)
-
Jeśli jeden kabel jest uszkodzony, to może ich tam być więcej w takim stanie i stopniowo będziesz się o tym dowiadywał przy kolejnej awarii, kolejnego układu. Wszystko zależy od stopnia uszkodzenia izolacji kabla i jego grubości. Miedź też koroduje. Dlatego elektrycy samochodowi często to robią, zwłaszcza w autach o podejrzanej historii wypadkowej.
Kiedyś w XM-ie miałem taką sytuację, było to bardzo dawno i wtedy za naprawę wiązki w ASO zapłaciłem ok. 1000 zł. Reszta była ok, tylko wiązka w jednym miejscu była przygnieciona i miała uszkodzonych kilka izolacji kabelków. Z zewnątrz wszystko wyglądało ok.