Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Robert Zglinicki w Luty 22, 2018, 21:43:24
-
Witam
Panowie może coś pomożecie, szwagier posiada Forda Mondeo 2.0 TDCI, 2008r. Chłop jest załamany :(
Napisał na forum Forda, cytuję
" Witam mam problem z moim Fordzikiem stanął mi za granicą i nie chce odpalić wyświetla błąd silnika kręci ale nie odpala .Ale może zacznę od początku wracałem z Niemiec i przed Katowicami zaczął mi przerywać na początku rzadko potem częściej dojechałem tak do domu i na drugi dzień podjechałem do mechanika spytać co to może się dziać z moim autem podpiął komputer i stwierdził że jest błąd odnośnie ciśnienia paliwa i że mogą to być przytkane wtryski lub co rzadko pada regulator ciśnienia paliwa i zalecił mi wlanie do paliwa jakiegoś tam środka po którym powinno pomóc. Niestety jeździłem tak półtorej tygodnia i za bardzo nie chciało przechodzić wręcz przeciwnie stawało się gorzej do tego stopnia że przerywał mi na dłużej w czasie jazdy zwłaszcza na zimnym silniku wyświetlał mi na monitorze między licznikami błąd silnika i żeby wcisnąć ok czasami po wciśnięciu ok pomagało a czasami pokazywał ten błąd parę razy , no i wreszcie stanął na amen zawiozłem go do mechanika który niby go zdiagnozował wymienił czujnik ciśnienia paliwa [UŻYWANY ] przy okazji zregenerował rozrusznik sprawdził wtryski i tyle odebrałem auto w piątek zrobiłem ok 40 kilometrów i w niedzielę znowu najpierw parę razy znowu wyświetlił błąd silnika i znowu zgasł tak że go już nie odpaliłem i musiałem ponownie zawieść do mechanika . Stwierdził że jest to wina tego używanego regulatora i musi kupić nowy i że tam musi być tylko kupiony simensa (za ok 355 zł) ponownie odebrałem auto zrobiłem najpierw trasę ponad 200 km wszystko było ok po czym mój syn pojechał na Węgry zrobił 410 km i po 2 dniach na Węgrzech zaczęły się numery z błędem silnika parę razy i znowu wreszcie stanął tak że błąd nie znika a silnik nie chce odpalić .Czy macie może jakieś sugestie co to może być i czy ten regulator simensa jest na pewno dobry do tego modelu"
Za wszelkie wskazówki osobiście z góry dziękuję.
-
Pompa wtryskowa sprawna, daje odpowiednie ciśnienie? Jaki przebieg?
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
-
Mechanicy sprawdzali pompę i podobno jest sprawna, przebieg auta to coś ok 320 tkm
-
Ale co konkretnie wyrzuca, tj. jaki błąd w czasie, gdy nie chce odpalić.
-
Wiem tylko tyle co jest w opisie, szwagier dał do mechanika autko i za ok 600 km i to na Węgrzech zdechł. Więcej szczegółów nie znam, niestety.
-
Kiedy miał robiony rozrząd? Kolega miał podobne objawy po wymianie rozrządu. Jeździł może z 2 tyś km po wymianie z takimi objawami aż nie dało się odpalić. Mechanik przy wymianie rozrządu uszkodził czujnik położenia wałka rozrządu.
-
Link do tematu na MKP może coś wyjaśni ..... chociaż tam też nikt się konkretnie nie wypowiada bo temat jest nietypowy
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/163650-Pomocy-nie-chce-odpali%C4%87-m%C3%B3j-dizel-a-auto-stoi-w-Budapeszcie
-
Świetne są fora, gdzie, aby coś przeczytać, od razu trzeba zakładać konto i spełnić ileś tam wymagań...
-
Jeżeli tak nagle stanął i nie może odpalić to może najprościej - czujnik położenia wału?
Nie obrażając nikogo - jeżeli z samochodem dzieje się coś niedobrego, a mimo to naciska się OK i jeździ dalej aż nie stanie w miejscu to coś tu jest nie tak... Trzeba również być niezłym ryzykantem, żeby w przypadku wymienionych objawów zapuścić się samochodem gdzieś dalej w Europę nie będąc pewnym, że samochód został skutecznie zdiagnozowany i naprawiony.
-
Wojtek, też mu otym mówiłem, dał synowi i pojechał na Węgry do dziewczyny, a teraz płacze, że nie ma jak wrócić do Polski.
-
Link do tematu na MKP może coś wyjaśni ..... chociaż tam też nikt się konkretnie nie wypowiada bo temat jest nietypowy
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/163650-Pomocy-nie-chce-odpali%C4%87-m%C3%B3j-dizel-a-auto-stoi-w-Budapeszcie (http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/163650-Pomocy-nie-chce-odpali%C4%87-m%C3%B3j-dizel-a-auto-stoi-w-Budapeszcie)
Ale wystrzeliłeś jak Filip z konopii, przecież to właśnie mój szwagier pisał na forum Forda, ech.
W pierwszym poście masz napisany cytat, kropka w kropkę
No nie popisałeś się ;D ;D
-
Przed chwilką rozmawiałem ze szwagrem, jedzie autolawetą po autko do Budapesztu.
-
Ale wystrzeliłeś jak Filip z konopii, przecież to właśnie mój szwagier pisał na forum Forda, ech.
W pierwszym poście masz napisany cytat, kropka w kropkę
No nie popisałeś się ;D ;D
Nie chodziło o popisywanie tylko o to, że coś ktoś tam napisze i będzie jakiś nowy trop a ty zacytowałeś tylko post szwagra a odpowiedzi jeśli by się pojawiły już nie - chciałem połączyć siły dwóch forów. Ale i tak okazuje się, że ten dział czytać mogą jedynie zarejestrowani użytkownicy o czym nie wiedziałem bo mam tam konto od bardzo dawna a post twojego szwagra czytałem wcześniej niż twój, tam nie odpowiedziałem bo nic mi nie przyszło do głowy. Ale przepraszam, że coś próbowałem zrobić - więcej nie będę.
-
Z autopsji wiem, że w fordach najsłabszym ogniwem były wtryski. Opilki z pompy CR zatykaly je.
-
Piszesz o modelu Mondeo mk3 a w mk4 tego problemu nie było. Choć nadal twierdzę, że przebieg 250-280 tkm do usterki układu wtryskowego to nie jest zły wynik, a te opinie o mk3 głównie pojawiły się od osób, które kupowały auta używanie, sprowadzane z nie wiadomo jakim przebiegiem. Sam jeździłem tym modelem z silnikiem tdci i nie mogę złego słowa powiedzieć poza korozją nadwozia a zrobiłem nim ok. 400 tkm
-
Ale przepraszam, że coś próbowałem zrobić - więcej nie będę.
Andrzej nie wygłupiaj się, jeśli Cię uraziłem to przepraszam, nie chciałem żebyś moją wypowiedź źle odebrał.
Przepraszam :)
-
Spoko. Pozdrawiam Szczecin, mam tam szwagra.
-
Panowie proszę mi napisać czy po regeneracji tzn wyczyszczeniu z opiłków itd pompa będzie jeszcze długo funkcjonować?
Pytam, ponieważ jutro mechanik rozbiera pompę.
Pytanie jest czysto teoretyczne.
-
Spoko. Pozdrawiam Szczecin, mam tam szwagra.
Tu mam szwagra, tam mam wuja, znajomości mam od ... groma ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Panowie proszę mi napisać czy po regeneracji tzn wyczyszczeniu z opiłków itd pompa będzie jeszcze długo funkcjonować?
Pytam, ponieważ jutro mechanik rozbiera pompę.
Pytanie jest czysto teoretyczne.
W mk4 te pompy mogły się rozszczelnić i mieć wycieki ale o opiłkach nie słyszałem, w Fordach to była przypadłość mk3 ale to była inna pompa. Dopóki nie stwierdzi się opiłków w filtrze to nie ma po co rozbierać pompy?
-
Jutro szwagierek ma jechać do mechanika i napiszę coś więcej.
-
Auto odebrane wczoraj wieczorem. W pompie nie było żadnych opiłków, został wymieniony jakiś wałek, dokładnie nie wiem o co chodzi. Został wymieniony jeden wtrysk, niestety padł. Koszt łączny 1500 PLN. Teraz pali na dotyk.
-
W moim 2.0HDI też były takie objawy aż do momentu kiedy padł regulator ciśnienia paliwa.
Po wymianie auto jeździło lecz co jakiś czas potrafiło zgasnąć w czasie jazdy i nie chciało odpalać.
Jak się okazało to nowy regulator ciśnienia miał za cienkie piny i nie łączyła dobrze kostka. Po dociśnięciu kostki auto odpalało i znów śmigał do kolejnego rozłączenia. Po modyfikacji kostki auto bez problemów zaczęło jeździć i nie gaśnie kiedy chce.
Przy awarii pokazywało komunikat układu paliwowego.