Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Grzegorz Kidawa w Maj 17, 2018, 18:28:47

Tytuł: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Kidawa w Maj 17, 2018, 18:28:47
Witam wszystkich Jestem tutaj nowy. Zakupiłem Citroena C5 2.0 HDI 163 KM cross tourer 2014 z  hydractive 3+. Mam do wymiany tylne amortyzatory i chciałbym się dowiedzieć krok po kroku jak sobie to zrobić, i na co trzeba uważać w czasie wymiany. Z góry Dziękuje za konkretne podpowiedzi
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Maj 17, 2018, 19:59:00
Konkretnie:
Nie wiem jak wymienisz amortyzatory, skoro ten samochód ich nie posiada...
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Krzyścin w Maj 17, 2018, 20:10:46
I po czym wniosek, że są do wymiany? Po stacji diagnostycznej?
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Kidawa w Maj 17, 2018, 20:31:10
Potocznie nazwałem to amortyzatorem wiem że to nie jest amortyzator.
z prawego kapie a lewy już się poci więc chciałbym je wymienić i nie myśleć kiedy się zacznie lać mocniej
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Maj 17, 2018, 20:44:17
Ja wymieniałem samodzielnie przód i nie było żadnych nadzwyczajnych problemów, chociaż robiłem to pierwszy raz. Tył mam na razie szczelny, ale z ciekawości tam zaglądałem i wymiana wydaje się być też prosta. Jeśli chodzi o pierwsze kroki i cisnienie w układzie, to zrobiłem tak: auto uniosłem w max górne położenie na własnej hydraulice. Potem podstawiłem z obu stron podnośniki typu żaba i uniosłem tak aby koła zwisały, u mnie przednie, ale tak samo można zrobić z tyłem. Potem nałożyłem na odpowietrznik wężyk. Z przodu odpowietrznik jest na prawym siłowniku obok sfery, a z tyłu masz widoczny centralny odpowietrznik w okolicy środkowych sfer - wygląda jak typowy odpowietrznik hamulców. Po jego zluzowaniu wycieka trochę LDS-u, na pewno mniej niż pół litra i w ten sposób masz układ (przód albo tył) bez ciśnienia. Przód i tył to rozdzielone układy - spuszczenie np. tyłu powoduje że auto przodem stoi nadal na zadanej wysokości. Odkręcenie sfery - jeśli nie masz klucza, najlepiej zrobić obejmę z płaskownika gdzieś 3-4 mm grubości, po równiku sfery, zaciskaną śrubą. Potem uderzamy młotkiem w tę obejmę i odkręcone. Niektórzy biorą młotek i przecinak, ale to kaleczy sferę, metoda na obejmę jest bardziej estetyczna. Przewód LDS od siłownika odkręca sie zwyczajnie, jest uszczelniony na o-ring. Ja przy montażu nie stosowałem nowego - stary trzyma szczelnie ponownie użyty. Dostęp do jednej ze śrub, chyba prawego tylnego siłownika jest w bagażniku, po wyjęciu koła zapasowego. Trzeba pamiętać, że przy składaniu, wszystkie elementy metalowo gumowe dokręcamy właściwym momentem po ustawieniu wahaczy mniej więcej jak w pozycji do jazdy, a nie na zwisającym zawieszeniu. Można to zrobić jak auto jeszcze wisi na podnośnikach i sfery nie są zakręcone, wtedy z pomocą drugiej osoby łatwo unieść zawieszenie na żądany poziom i dociągnąć. Trzeba tylko przed robotą zmierzyć odległość od rantu błotnika do środka piasty, aby wiedzieć na ile druga osoba ma podciągać wahacze.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Maj 17, 2018, 21:03:26
Zapomniałem o jednym: zdejmujemy klemę z aku. I luzujemy bądź odkręcamy całkiem korek LDS na zbiorniku.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Roman Kłosiński w Maj 17, 2018, 23:49:14
Pawle niestety ale taka prawda. Pierwsze modele miały problemy z przednimi. Po poprawieniu przednich zaczęli puszczać z wadliwymi tyłami. Moje obie jedna z 2013 druga 2015 miały wymieniane tyły na gwarancji, po roku użytkowania auta.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: dziara w Maj 18, 2018, 12:28:31
Może coś w tym jest bo sprzedałem kiedyś prawie nowy siłownik do tyłu na pniu też do jakiegoś młodego auta,miałem go dla siebie w razie awarii,  ale leżał nieużywany,  a z przodu miałem wymieniony na gwarancji

To chyba jest w myśl tej opinii, że im nowsze tym ch..wsze. Księgowi coś albo zabrali, albo spieprzyli. U mnie z 11 roku jeden z przodu wymienił poprzedni właściciel tuż przed sprzedażą, drugi z przodu ja, a kolejny z tyłu mam cały czas jeden spocony....Ale na razie nie do wymiany. I z tego co czytam, to i skrzynia trwalsza w tych starszych i sterownik do niej-bo inny...A w nowszych.....więcej niespodzianek.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Marcin Kaszka w Maj 18, 2018, 15:46:53
U mnie też wymieniałem, rocznik 2014. Było sucho, potem od razu plama.
Podejrzewałem/podejrzewam że lakiernik się do tego przyłożył, bo zaczęło ciec niemal od razu od odebrania od nich, wcześniej było sucho. I nie podnosili auta w pozycję serwisową, uświadomiłem ich po fakcie.
Ale może to skutek wady fabrycznej jak piszecie.

Co do samej wymiany - Grzesiek, było o tym już wiele megabajtów na ten temat na tym forum, łącznie z instrukcją krok po kroku, wystarczy poszukać.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Kidawa w Maj 18, 2018, 16:57:28
A mam jeszcze jedno pytanko jak już je założę to rozumiem opuszczam auto na koła ono siada samo do najniższej pozycji podpinam akumulator i otworze drzwi i auto samo zacznie się unosić do góry czy dopiero jak je za steruję (auto przed odpięciem akumulatora  na górnej pozycji tak zwanej serwisowej i dźwignąć zamierzam na podnośniku kolumnowym u kolegi)
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: dziara w Maj 19, 2018, 07:39:20
Paweł Hrupa- nie wiem jak Ci to powiedzieć..Ale: Ty masz coś nie tak z tym samochodem. Nie dość, że Ci pali mało to jeszcze nic się nie dzieje....Ja bym się zastanawiał czy to się nie pozbyć... ;) :)A ja wymieniam korektor tylny z cięgnem bo po oczyszczeniu i zeszlifowaniu główki chyba trochę luzu się pojawiło i trzeba mu pomóc palcem bo MAX się nie wyświetla...Taka niby pierdola, ale 300 pójdzie......
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Roman Kłosiński w Maj 22, 2018, 00:38:12
u mnie w Xantii jak główka spadała z cięgna (pomimo nowego łącznika) to owinąłem główkę folą, w otwór cięgna nałożyłem poxipolu wcisnąlem, wytarłem resztki i zostawiłem do wyschnięcia. Folia po to aby klej nie skleił obu elementów. Trzymało do samego końca jak ją jeździłem. Aby dobrze to działało główka nie może być owalna.
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Kidawa w Maj 22, 2018, 21:07:13
Przepraszam ale czy jest tu ktoś kto odpowie na moje pytanie?? bo jak na razie rozmowa zeszła z tematu
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Marcin Kaszka w Maj 22, 2018, 22:08:28
Już Ci pisałem - jest na tym forum instrukcja:

http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=97097.msg971029#msg971029
Tytuł: Odp: Wymiana tylnych amortyzatorów
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Maj 22, 2018, 22:13:46
Przepraszam ale czy jest tu ktoś kto odpowie na moje pytanie?? bo jak na razie rozmowa zeszła z tematu
Skoro temat jest błędny, to i rozmowa się ułożyła pod niego...