Klub Cytrynki
Samochody zabytkowe i rzadko spotykane => ZX => ZX - Elektryka i wyposażenie => Wątek zaczęty przez: Przemek Kamiński w Październik 23, 2018, 11:00:14
-
Ktoś tu jeszcze zagląda? ???
Ostatnio wsiadam do auta rano, odpalam a tu dmuchawa na maxa cały czas pracuje... Skręcenie nic nie daje, przełączenie na obieg wewnętrzny też nie. Co padło? Co sprawdzić? Trochę kiepsko, bo zima idzie, to po odpaleniu wieje strasznym chłodem ???
-
A jak wentylatory chłodnicy??
-
Wentylatory nic.
Z wentylatorami to miałem kiedyś... ale wtedy dmuchawa wcale nie chodziła znów. Był problem z przekaźnikami pod maską w skrzynce.
-
Może rezystor przy dmuchawie nawiewu. Lubią się sypać. Zamiennik można niedrogo kupić a i naprawi to ktoś z minimalnym pojęciem o lutowaniu.
-
Tylko jak lecą rezystory to dmuchawa działa tylko na najwyższym biegu a na innych nie. Przemek pisze, że nie można jej wyłączyć. Może gdzieś woda się dostała - i robi zwarcie - albo sam potencjometr przy pokrętle coś szwankuje...
-
No właśnie, jak rezystor padał w Xsarze to chodziło tylko na 4. A tu non stop. Chyba że tu inaczej się to objawia. Auto więcej stoi jak jeździ to coś może nie kontaktować.
Czyli do dmuchawy się dobierać? W tym tygodniu jeżdżę nim na co co dzień to będzie ciężko.
-
Z rezystorami to różnie. Widziałem już kiedyś że właśnie na każdym biegu kręciło na maxa. Ale tak naprawdę trzeba systematycznie sprawdzić i pokrętła i sam wiatrak.
Natomiast z zaglądaniem tutaj to tak sobie, raz na pół roku ktos napisze coś. Mało już jeżdzących aut, a stanowcza wiekszośc informacji została już napisana.
-
Jak na razie diagnoza to padnięte tranzystory, zamówiłem. Zobaczymy po wymianie.
-
Tranzystory wymienione, dziś wsadziłem dmuchawę. Działa :)
Wiatrak ciężko chodził, pewnie dlatego padły tranzystory. Trochę nasmarowany, chodzi znacznie lżej. Zobaczymy.