Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Mariusz Chobot w Styczeń 14, 2019, 19:20:38

Tytuł: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 14, 2019, 19:20:38
Witam. Mam taki problem, akumulator Varta kupiony 3 lata temu, w zeszłym roku w zimie - ale tylko przy ujemnych temperaturach po 2 - 3 dniach można było zapomnieć o odpaleniu samochodu. Mroźnych dni było nie wiele więc od czasu do czasu podładowałem (w mróz co dwa dni ) i przetrwałem zimę. Od wiosny do pierwszych mrozów tej zimy nie było nie prawidłowości, zdarzało się iż auto stało nawet ponad 2 tygodnie i wszystko było w porządku - odpala na dotyk :) W tym roku również pierwsze mroźne dni i d...a, po przekręceniu na zapłon  i dalej rozruch nic tylko przygasa wszystko i słychać terkotanie - rozrusznik nawet się nie odezwie. Po naładowaniu zapala na dotyk. Mierzyłem pobór prądu na postoju po uśpieniu BSI - 0,04 A , więc raczej to nie problem.  Co zauważyłem to to, że po zakupie tego akumulator (Varta) praktycznie od razu włączał się Economy Mode ( tak jak w poprzednim który wymieniłem) , więc uznałem , że ten typ tak ma i mi to w sumie nie przeszkadzało , ale wczoraj zakupiłem nowy akumulatora - KOZAK 77 Ah (dlatego , że ma pozytywne opinie, dlatego , że w sklepie wagowo najcięższy, dlatego, że w sklepie praktycznie miał najwyższe napięcie z pośród Vart, Bosha, Centry i czegoś tam jeszcze, a cena w sumie połowa co niby te markowe. Po założeniu komunikat Economy nie obecny, ponad 15 minut radia i nadal się nie chciał załączyć :). Czy mróz ma na niego wpływ - nie wiem - dzisiaj pierwsza noc o ujemnej temperaturze. Varta naładowana napięcie 12,7 V  po zmierzeniu testerem zamiast deklarowanych 750 EN ma 620 EN - wystawiona na dwór na dzisiejszą noc bo naprawdę już zgłupiałem i nie wiem czy coś po prostu okresowo nie kradnie mi prądu - ale tylko przy ujemnej temperaturze? Jedyne co przypominam sobie to radio - przez kilka dni jakiś czas temu nie chciało mi odbierać stacji radiowych - tylko jedną lokalną - a potem samo się naprawiło. Może ktoś miał podobny problem? Zakupiłem w Chinach rejestrator do analizy poboru prądu, ale okazuje się że musi działać razem z laptopem (więc dopiero w weekend) będę mógł zostawić na dwie doby włączony w aucie zestaw, ale nawet gdyby wykazał okresowy zwiększony pobór prądu to i tak nie bardzo będzie wiadomo co za to może odpowiadać.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 14, 2019, 20:09:23
Co do Economy Mode to też byłem zaskoczony, bo we wrześniu wymieniłem akumulator i jak było na plusie to radio potrafiło grać ok. 30 min lub nawet chyba więcej. Jak temperatura spadła od 0 st. do - 5 st, to radio potrafi mi się wyłączyć po nawet 5-10 minutach, z czego nie mam problemów przy odpalaniu nawet jak auto stoi przez weekend pod blokiem. Jeżdżę głównie na krótkich trasach. Możliwe że Economy Mode załącza się zależnie od zewnętrznej temperatury. Jeżeli czasami byś odpalał a czasami by było głucho i tylko było słychać cykanie przekaźnika, to prawdopodobne że rozrusznik pada i się zawiesza, bo przerabiałem temat dwukrotnie, ale jak piszesz że po podładowaniu już kręci to dziwna sprawa. Mój stary akumulator z 720 Ah miał tylko 250 lub 350 Ah ( nie pamiętam dokładnie) ale kręcił nawet zimą, tylko trzeba było co jakiś czas podładować.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 14, 2019, 20:54:34
Ogólnie jak się podpytywałem o akumulatory, to facet z hurtowni zapytał czy dla siebie czy do auta na sprzedaż. Odradzał te wszystkie Varty, Centry czy Bosche. Polecał mi jakieś chyba Słowackie akumulatory, ale nazwy  dziwne i mało popularne, ale podobno robione tak jak były kiedyś czyli ciężkie z porządnymi płytami w środku. Jedynie z tych popularnych to mówił coś o Banner że ponoć nie najgorsze. Ja kupiłem Exide, ale zobaczymy ile pochodzi:)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 14, 2019, 21:45:21
Właśnie to Varta Silver.  Zobaczymy jak postoi poza autem na dworze jakie parametry będzie miała. Ale Economy Mode to już po zakupie miała, nie ważne czy lato czy zima. Dla mnie podejrzane, że akurat na temperaturze poniżej 0 to się dzieje. To cykanie to nie rozrusznik, raczej jakby przekaźniki - takie bardzej terkotanie.
Mam 3 Cytrynki - C4 to takie rezerwowe autko, czasami i miesiąc w zimie nie palone - wsiadam i zawsze odpali i zawsze na strzała. A tutaj dwa dni i po ptakach. Ale jak jest powyżej zera to tydzień na pewno może stać auto nie dotykane :) Więc myślę, że sprawne aku i sprawna instalacja gwarantuje nawet dość długi czas bez użytkowania auta. Zresztą miałem już sporo aut i nigdy nie było problemów tydzień czy dwa postoju nawet zimą i to nie taką jak mamy teraz:). Próbowałem podejrzeć nawet kamerą termowizyjną czy coś nie jest szczególnie ciepłe w autku ale nic nie widać. Dlatego postanowiłem spytać czy ktoś nie miał podobnego tematu - chociaż zobaczymy czy nowy akumulator da radę.
Ostatnio coraz bardziej zawodzę się na markowych podzespołach i dochodzę do wniosku , że pozostaje tylko marka i opłata za tą markę, bo jakości już nie ma. O ile kiedyś dałbym się pociąć za to, że markowe jest lepsze - dziś już nie koniecznie.
Akumulator , który wytrzymał 3 lata (jeśli to nie problem z instalacją) - to ja dziękuję - za te pieniądze mogę kupić 2 sztuki - Kozak 77Ah kosztował mnie 270 pln, w sklepie stacjonarnym - widać , że ciężki, ma oczko kontroli i trzyma parametry w sklepie - podłaczasz tester i ma zadeklarowane parametry - polecony przez znajomego, który ileś tam już sezonów ma, porażka z oponami letnimi Nokian - wadliwa seria z 2015 roku - niecałe 20 tkm nalotu i spękane wzdłuż bieżnika wszystkie 4 sztuki - można poczytać w necie - firma się wypina - oponiarz u którego wymieniam mówi , że nie warto, że za jeden komplet będę miał 3 komplety chińczyków, pytam znajomych i jeden ma , drugi ma, w dobrej klasie autach, ciągają przyczepy i co? nie widzą różnicy w normalnym eksploatowaniu, nie patrzą na testy , które sponsorują duże koncerny oponiarskie. Opony mają atesty, certyfikaty i parametry taki jak markowe - więc jak? Decyzja - do jednego auta kupiłem chińczyki sam się przekonam - cena? 1/3 ceny niby markowych, pomimo wady producent ma Cię w poważaniu. Palniki Xenon? Już w drugim aucie zmienione na chińczyki - poza ceną nie ma różnicy - choć jak dla mnie lepiej świecą niż markowe które miałem wcześniej - koszt 55 pln za 2 sztuki - wcześniej markowe niby i co z tego jak żywotność .... Doszło do tego, że nie mam nawet   rozterek w tym temacie. Oczywiście pewnie jest dużo też nic nie wartych podzespołów z Państwa Środka ale.. Nawet Lexie - są takie z którymi nie ma żadnego problemu, mam programatory chińskie - żadnych problemów itd.
Zdam relację z dalszych testów akumulatora - zobaczymy co będzie z Vartą Silver czy polegnie czy jednak to samochód stanowi problem, być może w niskich temperaturach coś się uaktywnia.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 15, 2019, 06:29:59
Paweł o tym mówię, że o ile kiedyś na markowych podzespołach można było polegać, trwałość była większa to teraz to strasznie się zmieniło.
Osobiście mi economy nie przeszkadza, nie mam potrzeby słuchać radia na postoju itd. Tylko irytowało mnie troszkę, że nowa bateria a tu od razu economy mode. Tego Kozaka włożyłem , nic nie zmieniałem i economy brak jak na razie. Zobaczymy co będzie dalej....
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 15, 2019, 07:59:18
Mam bosha wsadzonego w maju 2018. Przy aktualnych temperaturach widać że powoli brakuje mu mocy do startu... Zastanawiam się co może być powodem - alternator nie ładuje akumulatora? Sam aku do dupy? Trochę smutne że kilku miesięcznego bosha będę musiał ładować...
(3.0 HDI)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Majewski w Styczeń 15, 2019, 10:40:57
U mnie to samo - Varta BlueDynamic  74Ah - 680 Ah - 4 lata. Wystarczą 2 dni na (nawet niewielkim) mrozie i auta nie można odpalić. Po naładowaniu wszystko niby OK - akumulator przechodzi testy jako sprawny. Ładowanie w aucie wzorowe, pobór prądu przez rozrusznik - w normie. Na początku byłem przekonany, że powodem rozładowywania w niskich temperaturach jest upływ prądu. Przeprowadziłem więc test. Akumulator (świeżo naładowany) został zamontowany w aucie, ale klemy zostały odłączone. Po 3 dniach w temp. ok. -2 st - akumulator nie jest w stanie kręcić rozrusznikiem. Wg mnie Varta Silver to "ten typ tak ma". Po kilku latach użytkowania nie wytrzymuje nawet przechowywania w ujemnych temperaturach. Kiedyś w innym aucie miałem ukraiński aku Forse. Chyba ponownie zakupię taki. I nigdy więcej Varta...
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 15, 2019, 15:33:45
A więc tak, akumulator po dobowym pobycie w temperaturze  ok -3 do 0 stopni - napięcie na zaciskach  12,6V, natomiast już tylko 550 EN - bez żadnego obciążenia - więc nic dziwnego, że po 3 dniach może być kaput - dodatakowo przed kręceniem świece żarowe  grzeją przecież. Oczywiście Varta Dynamic Silver 74 Ah  750EN - do auta założona w 2016 roku. Kończę przygodę z tą firmą, szansę dostał Kozak 77 Ah  o dalszych wynikach poinformuję.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Styczeń 15, 2019, 16:36:10
A więc tak, akumulator po dobowym pobycie w temperaturze  ok -3 do 0 stopni - napięcie na zaciskach  12,6V, natomiast już tylko 550 EN - bez żadnego obciążenia - więc nic dziwnego, że po 3 dniach może być kaput - dodatakowo przed kręceniem świece żarowe  grzeją przecież. Oczywiście Varta Dynamic Silver 74 Ah  750EN - do auta założona w 2016 roku. Kończę przygodę z tą firmą, szansę dostał Kozak 77 Ah  o dalszych wynikach poinformuję.
Silvery bardzo szybko szlak trafia jak są niedoładowywane.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 15, 2019, 16:43:55
Ale ja nie po to kupuje akumulator aby go co chwilę doładowywać. Auto ma lądowanie w normie jeżdżę tak że spokojnie ma się czas naładować.  Te czasy już chyba minęły żeby na noc akumulator do domu pod prostownik podłączyć. To chęć zysków koncernów powoduje że marke jaka wypracowywaly przez lata dzisiaj dzięki księgowym tracą. Tym bardziej że wyciągając z portfela więcej kasy człowiek chciałby troszkę spokoju przy okazji  kupić.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 15, 2019, 17:06:27
Dokładnie, teraz to tylko marketing i dążenie do Eco. Sprzęty już nie to co kiedyś. Możecie mi nie wierzyć, ale starą Mazdą przejeździłem 11 lat i dopiero z 1,5 roku przed odsprzedażą wymieniłem akumulator. Tak więc ja ponad 9 lat przejeździłem na jednym akumulatorze, gdzie nie wiem ile miał nalatane przed zakupem auta. Nazwa jakaś mało znana. Możliwe że był nowy. Nie zmienia to faktu że akumulator wytrzymał mi 9 lat jazdy po 3 km do pracy i z powrotem i czasami gdzieś dalej. Wcześniej zero jakiegoś doładowywania zimą, jedynie ze 2 lata przed wymianą już mi przysiadał. Fakt, że auto nie miało tyle elektryki co we współczesnych.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Styczeń 15, 2019, 17:11:11
Pamiętaj,że alternator musi ładować akumulator przez ok.20 minut po rozruchu aby doprowadzić go stanu początkowego.Ja niestety lub stety mam do pracy ok 10 minut i aby nie zasiarczyć akumulatora co jakiś czas doładowywuje go.Więc krótkie odcinki zabija nawet najbardziej markowy akumulator.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Styczeń 15, 2019, 17:55:23
Po prostu trzeba było kupić Neutral lub ewentualnie BLUE a nie Silver. Do Silvera nie warto dopłacać bo jest to akumulator "specjalnej troski".Ogólnie sam zmieniłem w grudniu swoją Vartę Blue która miała 4 lub 5 lat (nie pamiętam w tej chwili) Tylko dlatego że już Webasto się buntowało. Samochód jeszcze normalnie odpalał. Mało tego Vartę wsadziłem do Skody Favorit (tak mam jeszcze taki zabytek) i pojeździ pewnie dłużej niż samochód...  :D A ta Varta miała u mnie przygód kilka z rozładowaniem do zera które raczej jej nie pomogły. W załączniku taka ciekawostka związana z tymi akumulatorami. Nazwy plików mówią jasno który nowy a który to stary. Różnią się krajem pochodzenia, stary jest z Czech, a nowy z Hiszpanii.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Styczeń 15, 2019, 18:17:50
Wytrzymał bo masz benzynę
Mój wybór  ;) Nikt diessli nie zmusza kupować. Ale coś czuję że jak bym go wsadził do jakiegoś TDi/HDi też by jeszcze dał radę. Z ciekawości jak będzie mróz ponad 15 stopni wsadzę do ciągnika go i zobaczę czy da radę.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chojnacki w Styczeń 15, 2019, 18:27:40
Ja kupiłem Exide, ale zobaczymy ile pochodzi:)
Exide to też Varta tylko linia budżetowa.

W mondeo fabryczny aku (Varta) wymiekł po niespełna 12 latach.
Potem varta Blue i 4 lata posłużył.
Może te nasze cytrynki tyle prądu żrą i kontrolują mase czujników kontrolujący inne czujniki :)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Styczeń 15, 2019, 18:35:01
Exide to Centra na kraje zachodnie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chojnacki w Styczeń 15, 2019, 18:48:07
Exide to Centra na kraje zachodnie.
Masz rację, pozajaczkowalo mi się.
Chodziło mi Akacel czy jakoś tak. jest to " no name "Varty.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chojnacki w Styczeń 15, 2019, 18:56:21
A czy elektryczne lusterka przy otwieraniu przy mrozach może mieć wpływ na rozruch?
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 15, 2019, 19:20:08
Przecież chyba pompa od hydro też pracuje, nawet jak silnik nie odpalimy, a auto obciążymy? Słychać ją jak się wsiada rano do auta.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tobiasz Sabat w Styczeń 15, 2019, 19:27:29
jeśli lusterka i pompa od hydro na tyle osłabia aku żeby nie odpalił samochód to aku do złomu!
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chojnacki w Styczeń 15, 2019, 19:29:30
Tego nie wiem, nie mam hydro :-\
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 15, 2019, 19:36:01
Ja też nie mam hydro.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz Garbacik w Styczeń 15, 2019, 19:40:21
Proponowałbym nie sugerować się wagą akumulatorów. Sprytni producenci słabych akumulatorów nie robią już ich lekkich dokładając szklane płyty.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 16, 2019, 10:32:20
Mam bosha wsadzonego w maju 2018. Przy aktualnych temperaturach widać że powoli brakuje mu mocy do startu... Zastanawiam się co może być powodem - alternator nie ładuje akumulatora? Sam aku do dupy? Trochę smutne że kilku miesięcznego bosha będę musiał ładować...
(3.0 HDI)
Jak masz webasto i codziennie używasz to raz w tygodniu trzeba aku podładować, chyba, że robisz długie trasy i zdąrzy się naładować. Ja u siebie jak widzę, że alternator ładuje 14,5V to wiem, że czas podładować aku. Mam kozaka 80Ah I generalnie daje radę w zimie dopóki nie korzystam codziennie z webasto. Jak nie odpalałem webasto to aku zdąrzył się podładować przez te 10-15 minut jazdy, pomimo tego, że webasto też automatycznie podgrzewało silnik gdy temperatura spadła poniżej 5C,
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 16, 2019, 10:36:46
Wytrzymał bo masz benzynę
Mój wybór  ;) Nikt diessli nie zmusza kupować. Ale coś czuję że jak bym go wsadził do jakiegoś TDi/HDi też by jeszcze dał radę. Z ciekawości jak będzie mróz ponad 15 stopni wsadzę do ciągnika go i zobaczę czy da radę.
Być może nowy na krótko,  w drugą stronę owszem z  dizla do benzyny.  Prąd rozruchowy jest potrzebny dużo większy do dizla dizla, szczególnie zimą

Jak kiedyś w zimie przełożyłem taki  paroletni aku z audi A4 1,8 benzyna, który swietnie kręcil do swojego poprzedniego C5 to rozrusznik tylko tyknął i to było wszystko, nawet nie ruszył wałem. Do diesla potrzebny jest konkretny prąd rozruchowy. To co starcza w benzynie do rozruchu w dieslu nawet nie ruszy wałem - szczególnie zimą gdy są duże opory..
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Marcin Połomski w Styczeń 16, 2019, 12:42:48
Co do Varty Silver, bo taką właśnie mam w wersji 77Ah to jest w aucie od 3 lat i objawy prawie takie jak u autora wątku. Economy Mode od nowości i dość szybki spadek prądu rozruchowego przy nawet weekendowym postoju w mroźne dni.  Nigdy nie było tak, że nie zakręcił czy nie odpalił ale słabnie dość szybko. Z takim aku kupiłem to auto. Coś na rzeczy z tą Vartą jest chyba.

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 16, 2019, 17:22:55
Nie wiem co z tymi akumulatorami. Dzisiaj było 5 stC i radio mi pograło może z 6 min zanim się załączył Economy Mode. To wychodzi że robiąc dziennie te 8 km do pracy i z powrotem, w tym 4 razy odpalanie auta, bo jeszcze do przedszkola podjazd czy na siłownię, to muszę podładowywać co 2-3 miesiące nowy akumulator? Kiedyś to było nie do pomyslenia. Chyba że komputer jest jakoś szczególnie wrażliwy na niedoładowanie akumulatora i wystarczy że parę % spadnie i już Economy mode się wcześniej załącza?
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 16, 2019, 23:22:17
Jaki polecilibyście prostownik do aku Bosch s05 008?
Zastanawiam się nad Bosch C3 https://www.ceneo.pl/14500553(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190116/dfdac14cf748aee2d88b3b34819c7653.jpg)

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Mościszewski w Styczeń 17, 2019, 08:53:03
Mały prąd ładowania tej ładowarki Bosch...do Twojego aku. Naładuje ale w czasie dłuższym...
Szukaj prądu ładowania na "1/10 pojemności akumulatora"....przynajmniej.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 17, 2019, 10:05:15
W C5 jest trochę kiepsko przez ten moduł ładowania. Taka ładowarka automatyczna (ja mam z Lidla) spokojnie przez noc naładuje aku 80Ah - przynajmniej mój Kozak nie potrzebuje więcej, ale potem przydałoby się aby alternator podładował go napięciem 14,5V, aby osiagnął pełnię naładowania, a ten cwany moduł jak widzi, że aku zostal naładowany to ładuje go tylko na 13V. Dopiero jak się trochę rozładuje to zwiększa napięcie i prad ładowania. Może to i zmniejsza zużycie paliwa oraz wydłuża życie akumulatora, ale w zimie sprawia, że aku na krótkich trasach jest niedoładowany, zwłaszcza jak się jeszcze dodatkowo używa webasto na 20-30 minut przed odpaleniem auta.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Hudy w Styczeń 17, 2019, 11:23:21
(...) ale potem przydałoby się aby alternator podładował go napięciem 14,5V, aby osiagnął pełnię naładowania, a ten cwany moduł jak widzi, że aku zostal naładowany to ładuje go tylko na 13V.
Mała uwaga - akumulator ładuje się prądem a nie napięciem ! Wraz ze wzrostem napięcia na akumulatorze prąd maleje, więc pojemność jaką się uzyska pod koniec cyklu ładowania jest nieznaczna. Natomiast długotrwałe ładowanie akumulatora powyżej napięć 14,5V skraca jego żywotność, dlatego przy pracy buforowej (jaka występuje np. w zasilaczach UPS) napięcie jest utrzymywane w okolicy 13V - to jest po prostu zdrowsze dla akumulatora.


Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 17, 2019, 12:01:26
Wiadomo, że to prąd ładuje akumulator, ale musi być spełniony warunek, że napięcie na prostowniku bedzie wyższe niż napięcie akumulatora, więc prad jest jakby pochodną tego. Nie da się wymusić dużego pradu ładowania bez podniesienia napięcia - chyba, że akumulator jest głęboko rozładowany i wymusi wysoki prąd przy niskim napięciu. Zasadą jest, że gdy akumulator jest naładowany prąd ładowania maleje a napięcie rośnie aby wymusić przepływ pradu przez aku. Dużym prądem mogą ładować tylko duże prostowniki transformatorowe, ale trzeba to robić pod dozorem. Nie można zostawić takiego podpiętego aku na noc. Mam taki prostownik z zakresami ładowania napięciem do 24V i prądem do 20A, ale rzadko go używam, bo potrafi przez 2 godziny naładować aku i potem idzie napięcie ponad 16V, więc długie ładowanie wykończy szybko aku. Ładowarki elektroniczne są bardziej bezpieczne i automatycznie się wyłączają po przekroczeniu 14,6V. Potem działa tylko podtrzymanie. Ja u siebie podłączam w garażu ładowarkę wieczorem a rano jest już na podtrzymaniu, nie odłaczam akumulatora.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 17, 2019, 16:34:48
Jaki polecilibyście prostownik do aku Bosch s05 008?


Ja ze swojej strony polecę CETEK MXS 5.0 lub 7.0. Mnie 5.0 wystarcza i też się wieksze akumulatory naładuje. Minus to cena tych sprzętów.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 17, 2019, 17:24:05
Ja mam i takie cudo z marketu, mam też zwykły transformatorowy - jak już to wolę ten transformatorowy
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Kuba Krawczyk w Styczeń 17, 2019, 19:44:31
Ja również polecam ładowarke Cetek , duży plus za to że nie trzeba odłączać akumulatora do ładowania i bez strachu można zostawić ją na noc i nie martwoc sie o przeładowanie , spięcie itp
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Styczeń 17, 2019, 20:10:00
Takimi ładowarkami nie zrobicie gęstości elektrolitu bo one nie dają napięcia powyżej 16V.To tylko podładuje akumulator ale go nie naładuje.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 17, 2019, 20:38:57
Z tego co piszą to ładowarka ma funkcje odsiarczania i przywracania sprawności aku. W pierwszym etapie daje 15,8 V żeby odsiarczyć płyty. W którymś z kolejnych też napięcie wzrasta do 15,8 V żeby spowodować gazowanie i wymieszanie elektrolitu. Tak więc to chyba nie takie głupie urządzenie które ładuje stałym napięciem 14,6 V?
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Marcin Połomski w Styczeń 17, 2019, 20:40:54
Ktoś tu już dawał link do testu tej ladowareczki. Jest faktycznie tak, że elektrolitu nie zageszcza

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Leśniczak w Styczeń 17, 2019, 22:28:28
Żaden marketowy prostownik nie naładuje tak jak ładowarka. Opisywałem to już zeszłej zimy. 4 letnia Varta w mojej Corsie ze względu na usterkę rozrządu a za chwilę pompy paliwa, dwukrotnie na grubym mrozie, została wyładowana do zera aż rozrusznik nie kręcił. Mechanik wziął na tester -> Szrot. Wydajność 60/100%. Diagnoza - kupić nowy. Naładował prostownikiem żebym chociaż do domu dojechał. Odstawił auto z naładowanym aku na dwór rano, wieczorem przyjezdzam i nie kręci. Prąd wyparował. Pożyczyłem ładowarkę od kolegi bo nie miałem kasy na takie cudo ani na nowy akumulator. Dopiero co rozrząd i pompe spienieżyłem. Wyjałem aku z Corsy, podłaczyłem do ładowarki w domu.
Akumulator ładował się dokładnie 49 godzin zanim pojawiła się informacja, że akumulator jest gotowy a to tylko 44Ah. Zawiozłem do mechanika. Podłaczył pod tester -> 95/100% sprawności. AKumulator od tamtej pory przeżył poprzednią zimę, żyje obecnie i ani razu nie dało się odczuć spadku pojemności. Jeździ nadal. Mija jej 5 lat użytkowania na krókich odcinkach i nic nei wskazuje na to aby szykowała się wymiana.

Korzystając z okazji posiadania ładowarki, po dłuższym jeżdżeniu wyjąłem niby naładowany alternatorem akumulator z Xantii. NIgdy przenigdy nie było problemu z ospalaniem nawet w największe mrozy. Krecił aż miło.
Mimo to, że dopiero co został wyjęty z samochodu po ładowaniu alternatorem przez dłuższy czas, ładowarka do momentu aż wskazała że aku jest naładowany, była podpięta przez równo 24h. Także "naładowany" akumulator był jeszcze ładowany przez 24h.

Cena tej ładowarki jak kolega mówił to ponad 300zł. Ma ona tez funkcje odsiarczania i utrzymywania sprawności. Nie pamiętam co to dokładnie było. Jakas niemiecka, importowana, bez polskich napisów ani bez polskiej instrukcji. On ma 3 samochody w tym 2 diesle i motor więc 4 aku do utrzymania. Korzystając z ładowarki, nie zmieniał jeszcze w żadnym z nich akumulatora.

Także mi osobiście żadne badania i opinie nie sa potrzebne bo sam na własnym akumulatorze przekonałem się że dobrą ładowarką można przywrócić do życia akumulator w stanie "nadaje sie do wyrzucenia".
Jeśli aku jest uszkodzony, ma zwarcie, ładowarka to wykrywa i sygnalizuje defekt.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 18, 2019, 10:22:57
Ja również taką ładowarką automatyczną z lidla naładowałem prawie nową centrę future72Ah, po zgonie jaki zaliczyła w Audi A4 1,9tdi. Zapchał się odpływ na podszybiu i aku prawie po korki stał w wodzie i gdzieś zrobiło się zwarcie i wyładowało go do zera. W sumie to nie wierzyłem, że coś się da z nim jeszcze zrobić, ale po 48h doszedł do siebie i potem jeszcze kilka lat służył i poszedł z autem w nowe ręce. Może ta ładowarka i nie naładuje do 100%, ale jest wygodna i bezpieczna i bez obaw można ją zostawiać na noc w aucie z nieodpiętym aku. Przy prostowniku bym się na to nie odważył. W takim wypadku to ładowanie tylko poza autem ze względu na możliwość ładowania dużym prądem i ryzyko pożaru, gdyby coś poszło nie tak. Ładowarka również wykrywa zwarcie lub zamianę plusa z minusem i nie pozwala na ładowanie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 18, 2019, 10:32:11
Pożyczyłem ładowarkę od kolegi
To poproś kolegę o markę i model lub zdjęcie
ładowarką automatyczną z lidla
Podrzucisz model? :)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 18, 2019, 17:20:09
Co do ładowarek to znalazłem kilka ciekawych artykułów - wyniki testów są różne w zależności od tego kto je przeprowadza i czego oczekuje.
Ja znalazłem coś takiego:
http://www.amperek.eu/index.php?p281,maximizer-akumulatora-12-24-36-48v-odsiarcza-i-wydluza-zywotnosc-akumulatora

Natomiast co do mojego akumulatora - od 16.01 wniesiony do domu i co ciekawe pomiar tym samym urządzeniem - 12,5 V  620 EN - nie sprawdzałem w aucie.
Natomiast zakupiony Kozak praktycznie po 3 dniach w aucie - odpalenie na dotyk.
Dziś Varta została wykwaterowana na dwór - zobaczymy po kilku dniach.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Leśniczak w Styczeń 18, 2019, 18:48:31
Saito Procharger.
Widze ze  przez kilka lat potaniało o pare zł i można już wyrwać za ponad 200zł.

(https://f.allegroimg.com/original/0cc7f8/f3f726834f179e2775877a0e97cf)

Są też wersje "compact" i "S", tańsze i z okrojonymi funkcjami. Ona nie ma widze dużego prądu ładowania. Pewnie dlatego została kupiona bo kolega ma motor i aku żelowe.

Do samego samochodu może warto kupić coś z troche większym prądem, szczególnie jak Wy tu macie diesle czyli dużo większe akumulatory do naładowania co na pewno zajmie więcej czasu jak aku jest w słabej kondycji. Chociaz jak kolege wyżej napisał, on też ładowarką ładował 48h, więc myślę, że długi czas ładowania jakoś wielce się nie skróci przy większym prądzie. Wyjąc aku w piątek, podłączyć i zapakowac w niedziele wieczorem do auta. Mimo to, że ta ma mały prąd, elektrolit słychac bylo bardzo wyraźnie, że "pracował". Dlatego osobiście niedopłacałbym za wielkich kwot tylko za możliwośc posiadania prądu typu 4-5A.

Ciekawostką jest to, że takie ładowarki jak skończą ładować, przeskakują sobie z trybu odsiarczanie na podtrzymywanie i z powrotem na odsiarczanie tak wkółko co jakiś czas. Nie wiem czemu to ma służyć. Widocznie tak ma być.

Cetek ma ciekawe ładowarki ale i równie nieciekawe ceny  :(
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 19, 2019, 08:05:57
Postanowiłem wziąć CTEK MXS 5.0
Zobaczymy czy się sprawdzi
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Pastuszak w Styczeń 19, 2019, 11:33:24
Mam i jestem zadowolony. Bez odłączania akumulatora podłączam CTEK'a i na drugi dzień mam naładowany akumulator.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz Stromski w Styczeń 19, 2019, 11:52:37
Od siebie mogę polecić UWAGA: stary zasilacz od laptopa, odcinamy wtyk, zakładamy krokodylki i mamy ładowarkę 15V jakieś 5A o idealnie wygładzonym prądzie  i kilkoma zabezpieczeniami:
Cytuj
Zabezpieczenie UVP - Under Voltage Protection
Zabezpiecza przed zbyt niskim napięciem na liniach wyjściowych. Jest spotykane znacznie rzadziej niż OVP, ponieważ zbyt niskie napięcie nie uszkadza zasilanych podzespołów, może jednak wpłynąć negatywnie na ich stabilność.

Zabezpieczenie OCP - Over Current Protection
Zabezpiecza przed zbyt wysokim prądem na linii. Zapobiega przeciążeniu stabilizatora, co mogłoby spowodować uszkodzenie zasilacza. Zabezpieczenie to wymagane jest przez normę ATX12V

Zabezpieczenie OLP - Over Load Protection
Jego zadaniem jest zabezpieczenie zasilacza przed przeciążeniem (nie ograniczając się do poszczególnych linii). Spotykamy także inną nazwę tego zabezpieczenia - OPP - Over Power Protection.

Zabezpieczenie OTP - Over Temperature Protection
Zabezpiecza przed przegrzaniem zasilacza, często związane jest z OLP. Zabezpieczenie to wymagane jest przez normę ATX12V.

Zabezpieczenie OVP - Over Voltage Protection
Zabezpieczenie wymagane przez normę ATX12V. Zabezpiecza ono przed zbyt wysokim napięciem na linii wyjściowej i uszkodzeniem zasilanych podzespołów.

Zabezpieczenie SCP - Short Circuit Protection
Zabezpieczenie przeciwzwarciowe, po wykryciu zwarcia odłącza zasilacz. Jako zwarcie przyjmuje się opór mniejszy niż 0,1om. Każdy zasilacz musi posiadać to zabezpieczenie.

Zabezpieczenie IOVP - Input Over Voltage Protection
Zabezpiecza zasilacz przed zbyt wysokim napięciem wejściowym. Stosowane jest głównie w zasilaczach z manualnym przełącznikiem napięcia sieciowego.

Zabezpieczenie IUVP - Input Under Voltage Protection
Zabezpiecza zasilacz przed zbyt niskim napięciem wejściowym. Stosowane jest głównie w zasilaczach z manualnym przełącznikiem napięcia sieciowego
za kilka złotych
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Machoński Tomasz w Styczeń 19, 2019, 12:26:11
Mam i jestem zadowolony. Bez odłączania akumulatora podłączam CTEK'a i na drugi dzień mam naładowany akumulator.
Czy napewno naładowany? Zmierzyłeś gęstość elektrolitu czy tylko  prostownik zasygnalizował i skończył ładować?
Jak pisałem wcześniej ładowarki automatyczne nie zrobią gęstości czyli nie naładują akumulatora.Ładowarki kończą ładowanie kiedy napięcie dojdzie do ok.14.5V i sygnalizują FULL.Są ładowarki z funkcją"R" i tutaj napięcie może się zbliżyć do żadanych 16V.Jedyne wiarygodne potwierdzenie czy akumulator jest nałądowany to zmierzenie gęstości.Dlatego warto przed zakupem akumulatora wybrać taki,który ma jeszcze korki.Dla osób interesujących się tematem polecam kanał : https://www.youtube.com/channel/UCbSVXP31l7_8DMoTg8h23vw/videos?disable_polymer=1
Widziałem wszystkie filmy na tym kanale i co nieco wiedzy posiadłem.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Marcin Siwek w Styczeń 19, 2019, 13:16:45
Też kiedyś naczytałem się "mądrości" na temat ładowania zwykłych akumulatorów typu Ca/Ca do 14,4V..... Dopiero kanał, który podał Tomek, otworzył mi oczy. To, że macie napięcie na niby naładowanym akumulatorze dajmy te 12,7V nie oznacza, że jest naładowany. Drugim wyznacznikiem naładowania akumulatora jest GĘSTOŚĆ elektrolitu. Pomyślcie dlaczego niektórzy producenci umieszczają "szczelne" wieczka albo nie umieszczają korków do sprawdzania gęstości? W trosce niby o Nas czy o swój zarobek...


Tak jak Tomek polecam kanał mrAkumulator.
Jednym z filmików są pokazane wykresy napięciowe, natężeniowe i czasowe jak ładować aku typu Ca/Ca, hybrydowej Ca/Sb, standardowej antymonowej Sb/Sb, AGM i GEL.
Są testy różnych marek i typu aku.
Jest też test pokazujący, że auto potrzebuje około 20-30 minut na ponowne naładowanie aku po jednym zapaleniu auta.
Są też testy prostowników/ładowarek w tym też CTEKu.


Oczywiście jest na tamtym kanale ogromna wiedza i ja im wierzę. Ale może niektórzy stwierdzą, że skoro prowadzący są właścicielami sklepu z akumulatorami itp. itd. to specjalnie pokazują jak "udupić" akumulator. To już zostawiam w Twojej mądrości i sumieniu.

Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Jacek Welz w Styczeń 19, 2019, 18:09:56
To wszystko prawda, pozostaje kwestia czy nie jest to na sile dorabianie ideologi do nieskomplikowanej i relatywnie taniej rzeczy. W XP mam aku od nowości wiec 9 lat. Ostatnie trzy lata sporadycznie doładowuje zimą, ale głównie dlatego, że zdarza się że auto stoi dłużej. Ładowarka jakaś prymitywna, kupiona naście lat temu w markecie. Plus oczywiście w czasie jazdy, od czasu do czasu robię długie trasy wiec się doładuje.  W starej A klasie mam jakiś wielgaśny aku jak na takie małe auto (72Ah?), aku również ma 9 lat, podobnie jak wyżej doładowuje czasem gdy dłużej stoi, ale poza tym po prostu jeżdżę i nie wnikam. A auto jeździło głównie po mieście na krótkich odcinkach wiec mało higienicznie dla akumulatora. Niczego nie dolewam i nie robię pomiarów elektrolitów. Może jestem ignorantem, ale śmiem twierdzić, że gdybym się bawił w zawodowe ładowarki to niczego by to nie zmieniło. A może już stary jestem i coraz mniej wierze w teorie spiskowe i cudowne domowe sposoby na poprawianie producenta ;-)
Do motocykla mam umyślną, ale głównie dlatego, że potrzebne są trochę inne parametry i mogę na stałe kable zamocować pod siedzeniem. A do tego ładowarka jest wodoodporna, mała i lekka (łatwo transportowalna). Do samochodu chyba też się nadaje (chociaż ma jakieś ograniczenie co do wielkości aku wiec przy dużym dieslu może nie zaskoczyć), ale nie miałem okazji spróbować.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Leśniczak w Styczeń 19, 2019, 21:45:50
Ty po prostu masz stary dobry akumulator a nie wybrakowany eko bezobsługowy szczyt techniki.
Ja w Volvo mam akumulator z pierwszego montażu. Ma już 11 lat. Pali na dotyk. Szkoda mi go nawet wyciągać i podładowywać skoro wszystko jest w porządku i nie ma żadnych oznak braku pojemności. Jednak ja własnie zawdzięczam to starej nieekologicznej produkcji aku na pełnych ołowianych płytach. Tak mi się wydaje.
W Xantii miałem kiedyś Molla. Przeżył 8 lat. Umarł tylko dlatego, że raz zostawiłem Xantie na światłach i dostał zwarcie po pełnym rozładowaniu. Ciężki był jak cholera a to tylko 62 Ah było.

Co do "innych marek". Jest takie coś jak Westa Forse. Cały żólty akumulator. Produkowany na ukrainie. Z tego co się dowiedziałem i przeczytałem, akumulator ten nie jest tańszy niż markowe a nawet droższy.
Cytuj
wiecie dzięki czemu akumulatory Westa mają jedną z najwyższych(jeśli nie najwyższą) moc rozruchową??? bo w przeciwieństwie do innych firm nie wycinają płytek ołowianych tylko wylewają je do odpowiednich rozmiarów form dzięki czemu struktura krystaliczna jest zachowana -mają to opatentowane
czego efektem jest wysoki prąd rozruchowy i duży ciężar aku. Dodatkowo ten aku ma korki na kazdej celi. Jego mała popularność spowodowana jest tym że dystrybutor nie jest zainteresowany ich rozpropagowaniem. Wiadomo, bogaci i wielcy musza mieć udział w rynku a nie jakies Westy czy Kozaki.

Przykładowo akumulator Westa Forse 74Ah ma 720A prąd a Bosch i Varta 680A.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Jacek Welz w Styczeń 20, 2019, 17:42:31
Ty po prostu masz stary dobry akumulator a nie wybrakowany eko bezobsługowy szczyt techniki.
[...]

Przykładowo akumulator Westa Forse 74Ah ma 720A prąd a Bosch i Varta 680A.
Mam bezobsługowy, bo go nie obsługuje. ;-)

Podaje wyżej wartości różnią się o kilka procent wiec są w granicach błędu lub specyfiki metody pomiaru. Gdyby różnica była 30% to można by się zachwycać lepszą technologią. A tak to w zasadzie bez różnicy.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 20, 2019, 18:46:10
Ja od kilku lat mam taki jak na zdjęciu -Ultimate speed. Obsługuje 3 akumulatory i nie ma z nim problemu. Kosztował ok. 80PLN. Jak dla mnie bez sensu jest kupowanie ładowarki, która jest droższa od akumulatora.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Chobot w Styczeń 20, 2019, 19:40:13
Po dwóch dniach pobytu na dworze Varta Silver - 12,4 V 530EN -  zostaje jeszcze na dworze.
Czytałem pozytywne opinie o urządzeniu Kulon 912 - produkt za wschodniej granicy.  Ale czy jest sens dla przeciętnego użytkownika wydawać takie pieniądze?  Chyba, że ktoś ma kilka aut.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz Garbacik w Styczeń 20, 2019, 20:11:20
Ukraińcy dają więcej ołowiu bo nie są w unii i nie obowiązują ich zalecenia ograniczenia użycia ołowiu.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Hudy w Styczeń 21, 2019, 07:51:49
Ja swego czasu nabyłem przetwornicę step-down na układzie XL-4016 za niecałe 60 złotych. Miałem stary laptopowy zasilacz 19v o wydajności 5,67A i w połączeniu z przetwornicą całkiem nieźle sprawdza się jako ładowarka do wszelkiej maści akumulatorów. Ładuję tym zarówno moje pakiety zbudowane na 18650 jak i "żelówki".
Układ posiada regulację napięcia w zakresie 1.2-35V i wydajność prądową rzędu 9A - oczywiście w połączeniu z zasilaczem który posiadam nie przekroczę wartości znamionowych zasilacza, ale ten zakres w zupełności mi wystarcza. Dodatkowym atutem jest fakt iż układ pozwala na ustawienie maksymalnego prądu wyjściowego w związku z tym podczas ładowania może pracować jako źródło prądowe a po osiągnięciu napięcia zbliżonego do ustawionego jako źródło napięciowe. Ja mam układ z wbudowanym woltomierzem i amperomierzem więc można na bieżąco analizować proces ładowania.
Układ był opisywany m.in na elektrodzie gdzie chwalony był za "trzymanie" parametrów a jego cena jest niewielka, a wygląda tak:
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 21, 2019, 14:51:54
A wiadomo kiedy akumulator jest już naładowany? Przestaje migać ten symbol baterii? Jak dla mnie to mogłaby służyć jako dodatkowa ładowarka po ładowaniu automatycznym. Można na niej ustawić napięcie 16V, aby doładowała aku do pełna. Tylko pytanie jaki czas takie ładowanie powinno trwać? W nowych akumulatorach z reguły nie ma możliwości zmierzenia gęstości elektrolitu, więc nie wiadomo czy już jest w pełni naładowany.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Hudy w Styczeń 21, 2019, 16:11:55
A wiadomo kiedy akumulator jest już naładowany? Przestaje migać ten symbol baterii?
Kiedy prąd przestaje płynąć. Ustawiam 14,5-15V i w momencie kiedy prąd spadnie poniżej 0,1A odpinam.
Można na niej ustawić napięcie 16V, aby doładowała aku do pełna. Tylko pytanie jaki czas takie ładowanie powinno trwać? W nowych akumulatorach z reguły nie ma możliwości zmierzenia gęstości elektrolitu, więc nie wiadomo czy już jest w pełni naładowany.
A po co takie wysokie napięcie. Chyba że zależy Ci na szybkim ładowaniu aby podnieść prąd ładowania, ale i tak musisz uważać aby nie przeładować akumulatora.
Czas można teoretycznie obliczyć - jeżeli masz akumulator 74Ah to w/g starych elektryków powinno się go lądować prądem 1/10 przez 10 godzin - pod warunkiem że akumulator jest całkowicie rozładowany - czyli 7,4A.
Przy 6A będzie to 12h przy 3A ładujesz 24h.
W starych prostownikach montowało sie tylko amperomierze a teraz w tych wszystkich ładowarkach umieszczają woltomierze - zupełnie bez sensu.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 21, 2019, 17:32:54
Podobno (tak piszą Ci co testują ładowarki) finalnie na końcu ładowania powinno się aku przez jakiś czas ładować napięciem 16V, aby uzyskać pełną gęstość elektrolitu. Ja mam taki duży stary prostownik to ma kilka odczepów napięciowych (chyba do 30V) i voltomierz oraz amperomierz. Jak go nastawiałem na aku 77Ah to na początku amperomierz pokazywał ponad 10A a potem prąd zaczynał spadać a napięcie rosło. Pod koniec ładowania było poniżej 1A a napięcie ponad 16V. Myślałem, że to za wysokie napięcie, ale okazuje się, że niby tak ma być, bo napięciem 14,5V nie doładuje się akumulatora do końca. Zastanawiam się czy sobie nie kupić tej przetwornicy i podłączać ją tego prostownika. Wtedy byłoby bezpieczniej, bo bym mógł ustawić limit prądu i napięcia. Takie ładowanko na 16V to myślę, że na 1 godz. max, jak już aku się naładuje.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Hudy w Styczeń 21, 2019, 19:37:09
Artur, wszystko się zgadza, tylko jak sam zauważyłeś, teraz w akumulatorach bezobsługowych nie można obserwować "gazowania" elektrolitu jak i sprawdzić jego gęstości a tym samym trudno ocenić poziomu naładowania.
Jedynym sposobem w tym momencie jest obserwacja poboru prądu i napięcia na zaciskach.
W przypadku dużych akumulatorów - rzędu 70Ah i więcej utrzymanie napięcia 16V przez krótki okres czasu nie spowoduje jego uszkodzenia, tym bardziej że pod koniec ładowania prąd jest stosunkowo niski, ale moim zdaniem uzyskana dodatkowa pojemność jest nieznaczna w stosunku do łącznej pojemności akumulatora.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 21, 2019, 21:02:17
Teoretycznie nie jest to dużo, ale bez "zrobienia gęstości" aku może być sporo słabszy niż w pełni naładowany. Z tego co doczytałem na elektrodzie głownie duże i wapniowe akumulatory potrzebują wysokiego napięcia. Prawidłowa gęstość elektrolitu to 1,27-1,28. Rozładowany akumulator to 1,2 a część ładowarek ładuje do 1,23-1,25. Różnica pomiędzy 1,25 a 1,28 to z 15%, gdyż akumulator który ma gęstość elektrolitu 1,20-1,24 wymaga doładowania. Wkleiłem screena.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Hudy w Styczeń 22, 2019, 10:21:38
Tak, czytałem te wszystkie teorie, tylko trzeba zadać sobie jedno zasadnicze pytanie - po co ? Jak długo utrzymasz uzyskaną przez to pojemność ? Po zamontowaniu akumulatora i pierwszej jeździe stracisz tą pojemność bo alternator jak wiadomo nie podaje tak wysokiego napięcia a co za tym idzie prądu. Maksymalne napięcie zaobserwowane u mnie to 15,2V i to chwilowe - zazwyczaj utrzymuje się w okolicy 14,5V.
Prawidłowa charakterystyka ładowania powinna składać się z trzech etapów:
- ładowanie stałym prądem
- ładowanie stałym napięciem
- podtrzymanie po pełnym naładowaniu
i wygląda w uproszczeniu tak:

(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/58/IUoU_charging_graph.png/600px-IUoU_charging_graph.png)

Jeżeli jest tak jak wcześniej zostało tutaj napisane - (osobiście nie sprawdzałem) - tanie ładowarki marketowe kończą swoją pracę po osiągnięciu 14,5V znaczyło by to że kończą pracę po pierwszym etapie i osiągają +/- 80% pojemności. Jeżeli następnie utrzymasz stałe napięcie - drugi etap - prąd będzie powoli malał ale pod koniec tego etapu osiągniesz ok 90%-95% pojemności - spójrz jak długo ten etap trwa.
Przy trzecim następuje spadek napięcia jak i prądu i podtrzymanie akumulatora.
Zobacz teraz jaka jest sprawność ładowania wraz z upływem czasu:

(https://ep.com.pl/cache/images/norm/0/2/6/c3JjPS9pbWFnZXMvbm9ybS8wLzIvNi8xMzAyNmFrdW11bGF0b3J5XzEuanBnJnc9NTQwJmg9NTM4_srcdaf2c618233c6d5a25db07879086b445.jpg)

Dlatego osobiście uważam że oczywiście - utrzymywanie napięcia rzędu 16V podczas ładowania spowoduje że osiągniesz większą pojemność akumulatora, ale:
- nie mając możliwości sprawdzenia gęstości elektrolitu ani jego "gazowania" możesz doprowadzić do przeładowania i uszkodzenia akumulatora
- uzyskaną pojemność szybko utracisz ponieważ alternator nie utrzyma pojemności na tym poziomie
Dlatego uważam że bezpieczniej jest podczas ładowania utrzymać napięcie 14,5-15V i obserwować prąd ładowania a nie napięcie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 22, 2019, 10:52:21
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Guzicki w Styczeń 23, 2019, 20:41:42
Panowie wie ktoś może jak wyjąć aku z auta?nie wiem jak u innych ale u mnie przy podstawie jest takie płaskie coś z zatrzaskiem które wchodzi w inny element który z kolei trzyma aku na jego krawędzi do podstawy,i o ile udało mi się wyjąć tego ala klina to z tym drugim elementem ni uja nie mogę sobie poradzić.Chciałem wyjąć aku do podladowania za nim przyjdzie nowy a tu zonk i muszę ładować w aucie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Wiśniewski w Styczeń 24, 2019, 14:21:52
Jeśli masz akumulator pod maską i jeśli zaczep jest taki sam jak w benzynie 2.0 to o ile dobrze pamiętam jest on trzymany tylko z przodu przez taką listewkę, która zachodzi na podstawę akumulatora. Tą listewkę odsuwa się poprzez przekręcenie takiej nasadki w kształcie ćwiartki koła. Można to zrobić ręcznie (zwykle dość ciężko chodzi) jak i chyba jest tam otwór na klucz ampulowy. Trzeba przekręcić tą nasadkę i wtedy odsuwa się ta listewka, która trzyma podstawę akumulatora i można go wtedy swobodnie wyjąć. Nie trzeba nic wyjmować tylko przekręcić.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Guzicki w Styczeń 24, 2019, 15:38:09
Problem w tym że tam nie ma nic co można przekręcić w sensie nie ma nic co by było zamocowane na jakiejś ośce lub coś w tym stylu.Ukumulator przytrzymuje coś w rodzaju stopy czy jak to tam zwał która w środku ma wycięcie na klin z zatrzaskiem który dodatkowo też przetrzymuje aku,z tego co widziałem to ten patent jest z dwóch stron aku i chyba tylko asy z aso może sobie z tym poradzą. >:(
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 24, 2019, 19:18:22
Wyciągacie swoje akumulatory czy ładujecie podłączone do instalacji auta? Dla mnie będzie to lekko niedogodne bo będę musiał mieć bagażnik otwarty... (w 3.0 aku jest w bagażniku jakby ktoś nie wiedział)
(Mam CTEK MXS 5.0 jakby coś)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Robert Zglinicki w Styczeń 24, 2019, 19:44:45
Spokojnie możesz wyjąć aku, tylko odczekaj 10 minut niech BSI uśnie i wtedy wyciagaj dziada do ładowania.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Povagowany w Styczeń 24, 2019, 19:58:36
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.
Ja mam ładowarkę automatyczną z programem BOOST 16v - robi gęstość.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190124/295989f85ed050fbf368477cc7483140.jpg)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Wiśniewski w Styczeń 24, 2019, 22:34:09
Henryk tutaj na tej aukcji na pierwszym zdjęciu jest pokazane jak wygląda ten mechanizm: https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-citroen-c5-iii-7713795986 (https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-citroen-c5-iii-7713795986)
Z tyłu akumulator jest trzymany tylko przez to, że podstawa wchodzi pod plastikowe zaczepy, spod których wyciągasz akumulator po zwolnieniu blokady, która jest od przodu. Dość dobrze jest to pokazane na tym zdjęciu. Źle pamiętałem, nie jest tam otwór na klucz ampulowy tylko kwadratowy. W każdym bądź razie albo kluczem kwadratowym albo ręcznie (tylko zwykle dość ciężko to chodzi) przekręcasz tą nasadkę na górze, w której jest otwór na klucz, w lewo i przesuwa się ta listewka pod spodem w stronę zderzaka, przez co zwalnia się trzymanie akumulatora od przodu. Wtedy możesz swobodnie wyciągnąć akumulator.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Guzicki w Styczeń 25, 2019, 06:46:52
Moja podstawa jest calkiem inna wkleje zdjęcie później to zobaczysz różnicę. Tutaj jest  zdjecie https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-9686469580-citrown-c5-iii-x7-7550505448
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Sławomir Pyryt w Styczeń 25, 2019, 09:39:18
Po wyjęciu klina odginasz zaczep, który został przy podstawie. Najlepiej dużym wkrętakiem bo trochę trzyma
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 25, 2019, 09:49:53
Wyciągacie swoje akumulatory czy ładujecie podłączone do instalacji auta? Dla mnie będzie to lekko niedogodne bo będę musiał mieć bagażnik otwarty... (w 3.0 aku jest w bagażniku jakby ktoś nie wiedział)
(Mam CTEK MXS 5.0 jakby coś)

Ja zawsze ładuję w aucie, ale mam auto w garażu podziemnym. Podłaczam ładowarkę, zamykam klapę z przycisku i auto z pilota i się ładuje przez noc. Jak się parkuje pod blokiem to trochę gorzej. Trzeba by miec jakiś aku na podmiankę, bo później nie ma jak otworzyć klapy bagażnika, aby dostac się do akumulatora. Z tego co pamiętam, to plus jest również pod maską (tam gdzie w innych C5 jest aku) i można przez kable podać zasilanie z akumulatora i powinien się bagażnik otworzyć, ale nigdy tego nie próbowałem.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Guzicki w Styczeń 25, 2019, 09:52:50
W sensie ten zaczep trzeba wcisnąć do dołu? a nie połamie się to teraz jak jest mróz?
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 25, 2019, 09:58:53
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.
Ja mam ładowarkę automatyczną z programem BOOST 16v - robi gęstość
Jaką masz tą ładowarkę?
Ja sobie kupiłem za 60 PLN taką jak ma Tomek na XL-4016. Wczoraj zrobiłem test na zasilaczu z laptopa Toshiba- 19,7V / 7,8A i ustawiłem napięcie wyjścia na 14,6V a prąd 7,8A i po 3 godzinach jak poszedłem sprawdzić to było napięcie osiągnięte 14,5V i prąd 0,5A. Tym razem nie zostawiałem ładowarki podpiętej na noc, bo to pierwsze użycie i wolałem się upewnić, że wszystko dobrze działa. Jak ładujesz na 16V to masz podpięte klemy czy ściągasz do ładowania? Ja zawsze ładuję na podpietych, ale jak bym mial zapodać 16V to chyba bym zdjął, aby coś się nie sfajczyło w aucie.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Sławomir Pyryt w Styczeń 25, 2019, 10:01:52
W sensie ten zaczep trzeba wcisnąć do dołu? a nie połamie się to teraz jak jest mróz?
Odginasz od podstawy akumulatora
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 25, 2019, 10:01:55
W sensie ten zaczep trzeba wcisnąć do dołu? a nie połamie się to teraz jak jest mróz?
O który zaczep Ci chodzi? Jeśli masz taka podstawę jak w linku to wkładasz klucz czterokątny w otwór i przekręcasz do oporu w lewo i cała blokada się chowa. Być może trzeba popsikać wd40 jak Ci to ciężko chodzi.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Styczeń 25, 2019, 10:04:03
Moja podstawa jest calkiem inna wkleje zdjęcie później to zobaczysz różnicę. Tutaj jest  zdjecie https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-9686469580-citrown-c5-iii-x7-7550505448

Tutaj to nie masz żadnego mocowania oprócz zaczepów, które odginasz i wyciągasz aku.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Paweł Lessnau w Styczeń 25, 2019, 10:40:20
Klin wyjmujesz. Następnie przesuwasz aku maksymalnie do tyłu. Naciskasz na plastik przed klinem i przód akumulatora podnosisz do góry. Jak przód wyjdzie poza podstawę już łatwo go wyjmiesz w całości.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Henryk Guzicki w Styczeń 25, 2019, 11:20:04
No i to mi naświetliło sprawę dzięki Pawle :)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 25, 2019, 11:45:31
Wyciągacie swoje akumulatory czy ładujecie podłączone do instalacji auta? Dla mnie będzie to lekko niedogodne bo będę musiał mieć bagażnik otwarty... (w 3.0 aku jest w bagażniku jakby ktoś nie wiedział)
(Mam CTEK MXS 5.0 jakby coś)

Ja zawsze ładuję w aucie, ale mam auto w garażu podziemnym. Podłaczam ładowarkę, zamykam klapę z przycisku i auto z pilota i się ładuje przez noc. Jak się parkuje pod blokiem to trochę gorzej. Trzeba by miec jakiś aku na podmiankę, bo później nie ma jak otworzyć klapy bagażnika, aby dostac się do akumulatora. Z tego co pamiętam, to plus jest również pod maską (tam gdzie w innych C5 jest aku) i można przez kable podać zasilanie z akumulatora i powinien się bagażnik otworzyć, ale nigdy tego nie próbowałem.
Będę na weekend w domku u rodziców to będę w stanie zostawić auto w garażu. Czyli normalnie mam podłączyć do ładowarki, zamknąć klapę i zamknąć auto z pilota? Ciekawe :P
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 25, 2019, 19:29:08
Podłaczam ładowarkę, zamykam klapę z przycisku i auto z pilota i się ładuje przez noc.
Jak podłączasz? Bo ja mam "+" tak zabudowany że krokodylkami nie mam szans złapać... A jak chcę wykorzystać drugie podłączenie (patrz foto) to za cholerę nie mogę zdjąć nakrętki z "-"... Jest na tyle luźna że spokojnie klemę zdejmę ale tej głupiej śruby nie odkręcę żeby założyć te oczka...
(https://www.etrailer.com/static/images/pics/c/t/ctek56261_1000.jpg)
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Walc w Styczeń 25, 2019, 20:02:04
Spróbuj powalczyć z tą nakrętką, może jakieś WD40 przed odkręceniem? Klemy nie powinny być luźne, a na pewno nie tak że możemy je ściągnąć ręcznie bez odkręcenia. Co do mocowania prostownika, to chodzi żeby był  styk z biegunami, więc jak śruba trochę wystaje za nakrętkę to wystarczy że na nią założysz to "oczko" i tylko skontrujesz drugą nakrętką.
Tytuł: Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
Wiadomość wysłana przez: Michał Uriasz w Styczeń 25, 2019, 20:17:27
Klem nie jest luźny. Trzyma bardzo mocno. Ale chodzi o to że nakrętkę ze śruby mogę tylko odkręcić do momentu aż klem jest luźny... Nie mogę jej zdjąć całkowicie.
Sprawdzę ten patent z drugą nakrętką

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka