Klub Cytrynki

Samochody => Xsara => Xsara - Elektryka, wyposażenie => Wątek zaczęty przez: Przemysław Cygański w Marzec 16, 2019, 18:34:35

Tytuł: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 16, 2019, 18:34:35
Po raz kolejny występił problem z odpalaniem a dokładnie z pracą pompy paliwa. System BOSH, pompa w baku. Pompa nie pracuje po przekręceniu kluczyka w poz II co skutkuje niemożliwością uruchomienia silnika. Podaję prąd bezpośrednio z plusa akumulatora na PIN 2 pompy, urządzenie ożywa, można odpalić silnik. Odłaczenie kabelka powoduje unieruchomienie pompy i gaśnięcie silnika.
Byłem z tym problemem kilkukrotnie u mechanika - on nie widział problemu bo jak na złość za każdym razem auto sprawowało się nienagannie. Były czyszczone styki, pomagało czasem na dłużej, czasem na krócej ale problem powracał i teraz definitywnie rozłożył cytrynę na łopatki.
Chcę prześledzić tor płynięcia prądu. Ze schematu, który posiadam,  wyczytałem, że idzie to tak:



 1.PLUS AKUMULATOR (+) --->
2. --->  skrzynka bezpieczników silnika styk 1 (bez bezpiecznika) ---> kabel BB1 (brązowy)  --->
rozgałęzienie na: 
kabel BB1B  czerwony  (wejściePIN 15 w przekaźniku zespolonym),
kabel BB1A czerwony  (wejściePIN 8 w przekaźniku zespolonym),
 3. przekaźnik zespolony (wyjście PIN 5) ---> kabel 1200 (czerwony) ---> (styk - gdzie?) --->
 kabel 120  (niebieski) ---> (styk D2) --->
4. skrzynka bezpieczników silnika - bezpiecznik F9 --->
 (styk D1) --->  kablel 121 różowy ---> styk (gdzie?) z  kabel 121 biały  --- >
5. pompa paliwa PIN 2 ---> masa (PIN4)


Co mnie interesuje:
Gdzie konkretnie szukać tej wiązki. Po wyjściu z pompy znika gdzieś w okolicach tunelu środkowego. Jeśłi ktoś wie, to prosiłbym o wskazówki jak w miarę bezinwazyjnie i bez wiekszego rozbebeszania auta (stoi na parkingu pod chmurką - ograniczone warunki "warsztatowe") dorwać się do tych kabli. Szczególnie interesują mnie punkty rozgałęzień (brązowy BB1 na czerwonyBB2) i połaczeń (1200 czerwony z 120 niebieski oraz 121 różowy z 121 biały) kabli i podpowiedź jak te styki są zrealizowane (kostka? lut?).


Przekaźnik zespolony został latem (kiedy zaczęły się kłopoty)wymieniony na nowy, gniazda bezpieczników wydają się całe, zawsze mogę wymienić skrzynkę...
Jeszcze jedno pytanie: Czy ta wiązka nie biegnie gdzieś w okolicach fotela? Zauważyłem, że zmiana odległości (jeżdżą dwie osoby) jakby wpływał na ten problem, ale to może akurat zbieg okoliczności.


Proszę Was o pomoc co i jak metodycznie robić, bo nie ukrywam, że sytuacja zaczyna robić się naprawdę irytująca, zwłaszcza jak się jedzie do magika z awarią a ten patrzy jak na idiotę, który wymyśla sobie nieistniejące problemy...


Dzięki :-)
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Marzec 16, 2019, 18:48:38
Przemysławie, piszesz o samochodzie z podpisu? Czy o 2.0 HDi?
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 16, 2019, 18:56:09
Patrz, mam błąd w opisie auta...Zaraz poprawiam. Oczywiście o samochodzie z 2.0 Hdi

Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Marzec 16, 2019, 19:19:28
Wiązka biegnie wewnątrz, pod wykładziną. Aby się do niej dostać, musisz wymontować fotele, tunel, i wykładzinę podłogi. Z tego co pamiętam, to w 2.0 HDi regulator ciśnienia paliwa odłączał pompę po osiągnięciu zadanej wartości.
Może tutaj szukać przyczyny?

Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 17, 2019, 15:22:16
Trochę się pozmieniało. Zajrzałem jeszcze raz dziś pod maskę i doszedłem do wniosku, że coś mi tu nie gra. Skrzynka bezpiecznikó zdecydowanie bardziej wygląda na tę z I niż z II. Znalazłem też dodatkową skrzynkę z nadpalonymi przekaźnikami, które nie mam pojęcia do czego służą. Pomierzyłem ciągłość przewodów od obu nóżek bezpiecznika 25 do pompy (jest połaczenie) i połączenie pompy z masą (jest połączenie).


W takim układzie, gdzie nie wiem, jakiego rozdzaju mam skrzynkę bezpieczników, założyłem, że jest jak w I i za zabezpieczenie pompy odpowiada bezpiecznik nr 25, który jest piątym od góry w środkowym rzędzie (wg schematu dla I). Sprawdzałem ciągłość połączeń z brązowym przekaźnikiem i wyszło:


Przy przyłożeniu sondy do prawej nóżki bezpiecznika nr 25 nie ma połączenia z żadnym z pinów w podstawce przekaźnika.
Przy podłączeniu sondy do lewej nóżki bezpiecznika nr 25 nie ma połączenia z pinami: 1,2,5,9,10
Na pinach: 3,7,8,11,15 jest połączenie przez kilka sekund - brzęczyk w mierniku brzęczy, na wyświetlaczu skaczą wartości po czym miernik wskazuje brak połączenia.


Połaczenie kabla (+) wchodzącego do pompy paliwa jak pisałem wyżej wykazuje połączenie z dwoma pinami bezpiecznika 25, nie ma natomiast żadnego połączenia z żadnym z pinów brązowego przekaźnika zarówno przed jak i po włączeniu zapłonu w poz II


Na lewym zacisku bezpiecznika 25 po właczeniu zapłonu pokazuje się napięcie ok 3,60 V


Rozłożyłem tę drugą skrzynkę z przekaźnikami i pokazał mi się widok naj na zdjęciu: Dwa identyczne przekaźniki i dwa identyczne duże (30A) bezpieczniki. Lewy przekaźnik i jego podstawka usmażone przy górnym PINie nr 87. Drugi przekaźnik po prawej stronie jest lekko nadsmażony ale podstawka cała. Do czego służą te przekaźniki? Nie odzywają się przy próbie zapłonu, (odzywa się brązowy i jeszcze jakiś w okolicach ECU, którego nie widać).


Pompa nadal milczy, nadal odzywa się podpięta na krótko. Czego szukać w dalszej kolejności?

Dołaczyłbym zdjęcia, ale nie wiem jak je wstawić...
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Marzec 17, 2019, 16:17:34
Na dole, pod okienkiem pisania wiadomości masz "załączniki i opcje dodatkowe".
Kliknij, i dodaj pliki.
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 17, 2019, 17:45:01
To moja skrzynka bezpieczników w komorze silnika. Raczej wygląda jak z MI niż z MII. Na następnych zdjęciach "brązowy" przekaźnik zespolony (prawie nowy), i na następnym skrzynka z kolejnymi dwoma identycznymi przekaźnikami i dwoma identycznymi 30 A bezpiecznikami . Ten z lewej był nieźle usmażony, ten z prawej nieco słabiej. Co mogą obsługiwać te przekaźniki?
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Marzec 17, 2019, 18:43:40
Ten brązowy, na pierwszej fotce, nie jest czasami do sterowania wentylatorami chłodnicy?
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 17, 2019, 19:31:57
Nie wiem, ale te dwa przekaźniki, które są ukryte we wspólnej obudowie reagują od razu po włączeniu zapłonu - słychać charakterystycznbe "cyknięcie". Po wyłączeniu zapłonu "cykają" ponownie po kilku sekundach. Tak sobie myślę, że wentylatory chłodnicy załączają się dopiero po przekroczeniu progu temperatury i dostają impuls z czujnika temperatury. Chyba nie ma potrzeby, by załączały się od razu po włączeniu zapłonu - trochę by to było bez sensu...


Według innego schematu brązowy przekaźnik to zespolony podwójny przekaźnik wtrysku a zasilanie pompy wygląda następująco: Złącze BB00 (akumulator) -->bezpiecznik F27 w skrzynce bezpieczników silnika --> PIN 8 i 15 podwójnego przekaźnika wtrysku -->PIN 5 tego samego przekaźnika -->bezpiecznik F25 w skrzynce bezpieczników silnika --> PIN 2 pompy paliwa... W przekaźniku zespolonym złącze PIN 5 z 15/8 (zasilanie pompy) realizowane jest przez cewkę , której obwód kontrolowany jest od strony (+) wyłącznikiem uderzeniowym zwierającym (zwarty pin 1 i 3 w wyłaczniku) (+) pochodzący z ECU i podającym te napięcie na PIN 7 przekaźnika zespolonego, co powoduje zamknięcie cewki i złączenie PIN 8i15. Minus cewka dostaje po pinie 1 połączonym wewnętrznie z PIN 2,9 w przekaźniku zespolonym.


Przełącznik uderzeniowy odbija ale jeszcze nie sprawdziłem, czy zwiera prawidłowo.
Interesuje mnie nadal, do czego służą te dwa nadtopione zielone przekaźniki i nowe pytanie, co odcina imobilajzer? Nie mam go na schemacie a pytanie pojawił się dziś, kiedy właczając zapłon do pomiaru napięć, dioda od imo nie zgsła tylko rytmicznie pulsowała. Dopiero sparowanie kluczyka procedurą: (włącz zapłon - przytrzymaj lock na kluczyku wciśnięte przez 30 sec, wyłącz zapłon, poczekaj 3 sec, włacz ponownie); spowodowała, że imo zaświeciło się na moment po czym zgasło...Pompa oczywiście dalej milczy...


Jakieś sugestie???
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 20, 2019, 13:49:13

Zrobiłem uproszczony schemact zasilania pompy i jedyny kontakt, który jest na nim z BSI to drugi PIN w wyłaczniku uderzeniowym, który jest aktywny tylko w sytuacji wyłączenia obwodu po uderzeniu, kiedy dochodzi do zwarcia Pinów 1 (ECU) z 2 (BSI). W normalnej sytuacji, czyli załączonym wyłaczniku zwarte są ze sobą piny 1 (ECU) z pinem 3 tego wyłacznika(zasilenie pinu 7 w przekaźniku łączącym ze sobą obwód pompy na pinach 5 i 8/15 przekaźnika zespolonego). W takim układzie (włącznik załączający obwód - brak uderzenia - brak rozwarcia włącznika), obwód pompy i sterowanie cewką zamykającą ten obwód na pinach 5 i 8/15, BSI nie ma kontaktu z tym obwodem...
Nadal nie wiem do czego służą te dwa zielone przekaźniki zabezpieczone 40 A bezpiecznikami. Tak biorąc pod uwagę amperaż tych bezpieczników musi to być zabezpieczenie obwodu po którym idzie spory prąd i przychodzi i do głowy, że to może jest zabezpieczenie świec żarowych? Dobrze kombinuję? Niestety szczątkowy schemat, którym się posługuję nie daje mi na to odpowiedzi...
P.S. na tym moim schemacie czerwone połączenie między pinami 15 i 5 nie jest stałe i jest sterowane cewką zasilaną z pinu 7 i 8. W momencie włączenia zapłonu w poz II powinno być zwarte, w innym przypadku oraz po aktywacji włącznika p/uderzeniowego cewka rozłącza piny 5 i 15 odcinająć zasilanie pompy paliwa i wyłącza ją...
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Cylc w Marzec 21, 2019, 13:56:09
Nadal nie wiem do czego służą te dwa zielone przekaźniki zabezpieczone 40 A bezpiecznikami. Tak biorąc pod uwagę amperaż tych bezpieczników musi to być zabezpieczenie obwodu po którym idzie spory prąd i przychodzi i do głowy, że to może jest zabezpieczenie świec żarowych? Dobrze kombinuję?
To wygląda jak przekaźniki i bezpieczniki świec w króćcu wodnym (podgrzewanie płynu chłodzącego po uruchomieniu silnika). Cztery świece, ale łączone po dwie na jeden przekaźnik i bezpiecznik. 
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 23, 2019, 08:50:53
Ok. Dzięki . Czy takie nadpalenia styków może mieć wpływ na uruchomienie pompy?
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 24, 2019, 19:59:55

Sprawdziłem jeszcze raz połączenia. Oto co wyszłoe idąc po obwodzie zaczynając od pompy:



Włącznik p/uderzeniowy zwiera wciśnięty i rozwiera uderzony. Na włączniku są następujące oznaczenia: C, NO, NC. Przy wciśniętym włączniku zwiera C z NC i przekazuje połączenie na PIN 7 przekaźnika zespolonego; włącznik uderzony zwiera ze sobą piny C z NO i przerywa połączenie w obwodzie pinu 7.

Bezpiecznik 25 zwarty z (+) aku albo pokazuje skaczące minusowe wartości w okolicach 785 jednostek na obu pinach , albo nie pokazuje żadnych wartości.


Wygląda na to, że coś się dzieje na odcinku pomiędzy lewym pinem bezpiecznika 25 a pinem 5  przekaźnika zespolonego. Wg schematu bezpiecznik z lewego pinu wychodzi ze skrzynki stykiem oznaczonym 2V (lub 2Y) BA 120. Myślę, że skoro 15V oznacza kostkę 15 pinową to jednak będzie 2Y co oznacza kostkę białą (BA) 2 piny. i wiązkę o nr 120.

Teraz pytanie. Jakiego koloru może być ten kabelek i jak dostać się do spodu skrzynki bezpieczników- jak ja bezpiecznie wymontować - oczywiście po uprzednim rozłaczeniu akumulatora :-) Zaczynam podejrzewać tę skrzynkę bo sama jest w śrenio kiepskiej kondycji piny od strony bezpieczników nie wyglądają za specjalnie a nie wiadomo w jakim stanie są konektory i inne ciekawostki.
Acha. Ten konektor 2 V BA, który łaczy bezpiecznik F25, łączy też bezpiecznik F26, który wg schematu obsługuje następujące elementy o oznaczeniach: 1253, 1263, 1208, 1233. Co to są za elementy - nie mam ich oznaczeń...

Podczas rzebania pod maską wyszła jeszcze jedna sprawa - na dziś zostałą doraźnie opanowana (kwestia izolacji) ale by nie mieszać wątków napiszę o tym później...

Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Cylc w Marzec 24, 2019, 23:33:34
Acha. Ten konektor 2 V BA, który łaczy bezpiecznik F25, łączy też bezpiecznik F26, który wg schematu obsługuje następujące elementy o oznaczeniach: 1253, 1263, 1208, 1233. Co to są za elementy - nie mam ich oznaczeń...
Możesz wrzucić schemat z tymi elementami oraz z przekaźnikiem zespolonym? O ile wiem, oznaczenia są takie same dla wszystkich aut PSA.
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 25, 2019, 11:54:38
Schemat, którym się posiłkuję.
Auto nadal nie żyje, choć nie, pojawiły się nowe obiawy: po przekręceniu stacyjki w poz II po ok. 5 sekundach zaczyna migać STOP i w rytm tego migania odzywa się brzęczyk. Co jest grane? Na czas grzebania w elektryce odłączyłem akumulator, coś się cytrynowi poprzestawiało?
Uszkodzone połączenie, którego szukam czyli od pinu 5 do bezpiecznika F27 powinno być realizowane niebieskim przewodem. Przynajmniej taki wychodzi z pinu 5 przekaźnika zespolonego. Wiązka znika jednak w dużej wiązce pod silnikiem a do skrzynki bezpieczników ten kabel już niestewty nie wchodzi...Coś jest tu pochrzanione...
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Cylc w Marzec 25, 2019, 15:38:53
tak na szybko:
1253-Recycling regulation electrovalve (EGR) - elektrozawór podciśnienia
1263-Throttle housing control electrovalve (EGR) - elektrozawór podciśnienia
1208-High pressure pump 3rd piston deactivator
1233-Turbocharging pressure regulation electrovalve - elektrozawór podciśnienia
1322-High pressure fuel regulator
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 25, 2019, 18:24:31
Dzięki
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 30, 2019, 10:49:08
Sprawdziłęm jeszcze raz skrzynkę bezpieczników w komorze silnika. Rozebrałem ją, w środku było kilka luźnych konektorków - dwa leżały luzem - nie wiem, może leżały tak wcześniej, może wyleciały podczas grzebania w tej skrzynce...Podoginałem je, osadziłem na miejsce, poprawiłem kontakty. Żaden ze styków ani też wchodzących do skrzynki kabli nie jest nadtopiony, luźny, zgniły. Ogólnie ta skrzynka wygląda całkiem nieźle, poza tym, że sama plastikowa obudowa a właściwie jej pokrywa jest nieco popękana. Auto nadal nie wysyła (+) na pompę, ba nawet teraz - podpięte na krótko nie odpala choć pompa pracuje. Pokazuje się za to po pięciu sekundach migający STOP na desce rozdzielczej razem z brzęczykiem...
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Bartek Konopka w Marzec 30, 2019, 14:12:29
Masz alarm w swojej Xsarze? Ja miałem centralkę Texalarm założoną przez dealera. Też miałem problemy z pracą pompy w baku. Dopiero po wywaleniu tej centralki auto ożyło. Przy czym u mnie zdechło wszystko: zegary, kontrolki i pompa w baku wtedy też nie pracowała.
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Marzec 31, 2019, 10:25:50
Raczej nie. Nie mam żadnych czujek w aucie, poprzedni właściciel też mi nic nie mówił na temat alarmu...
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Kwiecień 08, 2019, 17:55:55

Zanajomy mechanik (niestety "wyemigrowany" z Polski) zwrócił mi uwagę, że przyczyną moich problemów może być padający lub już zupełnie martwy czujnik położenia wału. Ma to o tyle sens, że rzeczywiście, na początku problemów z odpalaniem ujawniały sie one najczęściej na ciepłym silniku. Trzeba będzie sprawdzić ten czujnik.
Potrzebuję wskazówki gdzie go szukać i czy np. jak w przypadku C5 będę musiał demontować obudowę termostatu by tam się dostać. Silnik jest 90 konny, więc mniej skomplikowany, ale kto wie...Gdzie szukać tego czujnika, i czy też od razu szukać czujnika położenia wałka rozrządu (o ile ten model takowy posiada).
Dzięki :-)
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Cygański w Kwiecień 16, 2019, 17:01:46
OK. Zlokalizowałem ten czujnik, ale bez wywalania albo połowy gratów w komorze silnika by dostać się do niego od góry, albo bez kanału nie ma tam dojścia. Odpuszczam, bo w obu przypadkach nie mam warunkó by to zrobić.
Ponawiam pytanie odnośnie polecanego mechanika, elektryka, elektromechanika w Gdyni i okolicach, któremu niestraszne są rozwiazania stosowane przez PSA. Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Problem kolejny raz z odpaleniem
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Maj 06, 2019, 21:02:19
A w którym miejscu w X2 on się znajduję? W xsarze 1 jest bardzo łatwy dostęp z przodu na łączeniu skrzyni z silnikiem. Nie wykręcałem go nigdy ale dostęp jest ok.