Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Filip Krajewski w Czerwiec 28, 2019, 08:16:32
-
Witam, samochód c5 1.6 thp 2010 r.
Miałem wymieniony blok silnika (mechanik stwierdzil ze pekl od złego plynu chlodniczego)
do tego wszystkie uszczelki , siłowniki z przodu, olej w automatycznej skrzyni biegów, rozrzad, sterownik silnika. Dałem 14 tysiecy.
Musze zaznaczyc ze przed wymiana czesci samochod nie szarpał w ogóle.
Byłem w innym serwisie sprawdzic skrzynie, mechanicznie jest ok ale stwierdzono i dano mi na papieprze ze olej
jest przepracowany. Moj mechanik stwierdzil ze olej wymienil ale zadnych faktur nie moge od niego sie doprosic.
Teraz moje pytanie
Czy przy wymianie bloku silnika musial spuscic olej ze skrzyni? I czy jezeli wlał ten sam olej to moze od tego szarpac?
Jak sie jedzie szybko auto nie szarpie. Co mysle jest wazne szarpania sa nie gdy zmienia bieg tylko na niskich obrotach , wtedy gdy szarpnie tak jaby sie lekko dusił obroty idą na chwile do góry.
W serwisie od skrzyn biegów powiedziano ze problem nie jest ze skrzynią tylko silnikiem. Komputer im wtedy pokazał zbyt bogatą mieszankę. Auto nie ma zadnych wycieków, i nie pokazuje na desce błędów.
-
Skup sie na "ocenie" mechaników od skrzyni....nie wymyślaj Swoich teorii.
Jak olej "przepracowany" to go wymień.
Po co Ci faktura? Ona nie uzdrowi auta.
-
Znajdź kogoś w okolicy kto podepnie się Lexią i zróbcie rundkę tak żeby zebrać jak najwięcej danych. Będzie można sczytać ewentualne błędy i jeżeli nawet nie uda się ustalić dokładnej przyczyny to wiele rzeczy będzie można wyeliminować. Tak to trudno wróżyć czy rzeczywiście jest to problem samej skrzyni i oleju w niej czy może silnika a raczej, któregoś z jego elementów bo w zasadzie to wszędzie było "grzebane".
A druga sprawa, mechanik który robił przekładkę nie dawał żadnej gwarancji na wykonaną usługę? Patrząc na kwotę jaką zostawiłeś w warsztacie to na prawdę jakiekolwiek problemy powinny być jego zmartwieniem...
-
Skup sie na "ocenie" mechaników od skrzyni....nie wymyślaj Swoich teorii.
Jak olej "przepracowany" to go wymień.
Po co Ci faktura? Ona nie uzdrowi auta.
rozumiem ze gdyby Pan zaplacil mechanikowi 14 tysiecy (bylem w Niemczech, a jemu zostawiłem w PL samochód) to nie chcialby Pan miec zadnego potwierdzenia co bylo wymieniane? Moze auta nie uzdrowi ale jezeli okłamał mnie co do oleju to nie mam pewnosci co do innch częsci.
-
Znajdź kogoś w okolicy kto podepnie się Lexią i zróbcie rundkę tak żeby zebrać jak najwięcej danych. Będzie można sczytać ewentualne błędy i jeżeli nawet nie uda się ustalić dokładnej przyczyny to wiele rzeczy będzie można wyeliminować. Tak to trudno wróżyć czy rzeczywiście jest to problem samej skrzyni i oleju w niej czy może silnika a raczej, któregoś z jego elementów bo w zasadzie to wszędzie było "grzebane".
A druga sprawa, mechanik który robił przekładkę nie dawał żadnej gwarancji na wykonaną usługę? Patrząc na kwotę jaką zostawiłeś w warsztacie to na prawdę jakiekolwiek problemy powinny być jego zmartwieniem...
Mechanik mnie zwodził 2 miesiace które byłem w Polsce. Jezdzilem do niego codziennie az w koncu znowu musiałem wyjechać.
Nie mam mozliwosci sprawdzenia tu auta. Za tydzien wracam do Polski (musze przejechac 1300km ) i dopiero wtedy moge olej wymienic. W serwisie od skrzyn powiedzieli mi ze nie ma sensu wymieniac oleju bo to silnik jest problemem.
-
Znajdź kogoś w okolicy kto podepnie się Lexią i zróbcie rundkę tak żeby zebrać jak najwięcej danych. Będzie można sczytać ewentualne błędy i jeżeli nawet nie uda się ustalić dokładnej przyczyny to wiele rzeczy będzie można wyeliminować. Tak to trudno wróżyć czy rzeczywiście jest to problem samej skrzyni i oleju w niej czy może silnika a raczej, któregoś z jego elementów bo w zasadzie to wszędzie było "grzebane".
A druga sprawa, mechanik który robił przekładkę nie dawał żadnej gwarancji na wykonaną usługę? Patrząc na kwotę jaką zostawiłeś w warsztacie to na prawdę jakiekolwiek problemy powinny być jego zmartwieniem...
Mechanik mnie zwodził 2 miesiace które byłem w Polsce. Jezdzilem do niego codziennie az w koncu znowu musiałem wyjechać.
Nie mam mozliwosci sprawdzenia tu auta. Za tydzien wracam do Polski (musze przejechac 1300km ) i dopiero wtedy moge olej wymienic. W serwisie od skrzyn powiedzieli mi ze nie ma sensu wymieniac oleju bo to silnik jest problemem.
Znajdź kogoś w okolicy kto podepnie się Lexią i zróbcie rundkę tak żeby zebrać jak najwięcej danych. Będzie można sczytać ewentualne błędy i jeżeli nawet nie uda się ustalić dokładnej przyczyny to wiele rzeczy będzie można wyeliminować. Tak to trudno wróżyć czy rzeczywiście jest to problem samej skrzyni i oleju w niej czy może silnika a raczej, któregoś z jego elementów bo w zasadzie to wszędzie było "grzebane".
A druga sprawa, mechanik który robił przekładkę nie dawał żadnej gwarancji na wykonaną usługę? Patrząc na kwotę jaką zostawiłeś w warsztacie to na prawdę jakiekolwiek problemy powinny być jego zmartwieniem...
raz zastalem go w domu. Podłączył komputer i się przejechał. Powiedział że to skrzynia multitronic i one tak mają. Z czasem zaczęło szarpać bardziej. Wcześniej tylko na 3 A teraz na 4 i 2 delikatnie.
-
rozumiem ze gdyby Pan zaplacil mechanikowi 14 tysiecy
Nie mój wóz i koń....nie oceniam. To jest wątek techniczny, jak mniemam...
W serwisie od skrzyn powiedzieli mi ze nie ma sensu wymieniac oleju bo to silnik jest problemem.
I pewnie mają sporo racji...
Powiedział że to skrzynia multitronic i one tak mają.
Pewnie nie chce już się Tobą "zajmować". Tak na odczepne stwierdził...
A czy wiesz jaką masz skrzynię ? Bo na mój 'rozum' nie masz w aucie tego co usłyszałeś.
Ode mnie: stan pracy silnika "wpływa" na pracę skrzyni i odwrotnie. Ocenę pracy skrzyni wykonujemy biorąc pod uwagę pracę silnika. Wszelkie "niedoskonałości" w pracy silnika mogą mocno zakłócać pracę skrzyni automatycznej....koledzy nieraz przekonali się o tym osobiście.
-
Tak mam AM6
Czyli co mi Pan radzi? Wymienic najpierw olej czy szukac innej przyczyny?
Z góry dziekuje za odpowiedzi
-
Moim zdaniem najlepiej byłoby znaleźć mechanika z prawdziwego zdarzenia(najlepiej takiego który miał styczność z C5) a od dotychczasowego żądać zwrotu poniesionych dotąd kosztów lub chociaż pokrycia kosztów napraw niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania samochodu. Jak gość nie wie nawet jaki tam jest rodzaj skrzyni to raczej trzymałbym się z daleka.
I najlepiej jeszcze byłoby tutaj wstawić dane tego "mechanika", żeby ktoś jeszcze się nie naciął.
-
Moim zdaniem najlepiej byłoby znaleźć mechanika z prawdziwego zdarzenia(najlepiej takiego który miał styczność z C5) a od dotychczasowego żądać zwrotu poniesionych dotąd kosztów lub chociaż pokrycia kosztów napraw niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania samochodu. Jak gość nie wie nawet jaki tam jest rodzaj skrzyni to raczej trzymałbym się z daleka.
No wlasnie znalazlem mechaników którzy zajmują sie tylko francuskimi samochodami ale musze jakos wrocic nim do Polski .
Na autostradzie jedzie super i mam nadzieje ze dojadę. Dzieki za odpowiedzi
-
Moim zdaniem najlepiej byłoby znaleźć mechanika z prawdziwego zdarzenia(najlepiej takiego który miał styczność z C5) a od dotychczasowego żądać zwrotu poniesionych dotąd kosztów lub chociaż pokrycia kosztów napraw niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania samochodu. Jak gość nie wie nawet jaki tam jest rodzaj skrzyni to raczej trzymałbym się z daleka.
I najlepiej jeszcze byłoby tutaj wstawić dane tego "mechanika", żeby ktoś jeszcze się nie naciął.
mam tylko przelewy z banku, mysli Pan ze to wystarczy zeby dochodzic swojego?
-
Szukaj mechanika co zdiagnozuje problemy, zanim wymieni. Kogoś komu zaufasz, nie twierdzę, że obecny był zły ale mu sie już nie chce zajmować Twoim problemem. Zrobił już b. dużo (sterownik silnika wymieniany ????) ma dość...
Mechanicy "od skrzyni", zwykle potrafią zająć sie silnikiem, bo to trzeba rozpatrywać "parą". Czy akurat Twoim THP to inne pytanie.
Wrócił bym do tego co stwierdził problem po stronie silnika, tu bym spróbował. Może doprowadzi auto do "finału".
Możesz zapytać o diagnozę u kogo innego i wyciągać wnioski...
Jedyne co można oszacować to to , że sterowniki hydrauliczne skrzyni AM6 szwankują (zużycie) ok. 200 kkm. Pozostała część skrzyni mechanicznie wytrzyma znacznie więcej.
-
mam tylko przelewy z banku, mysli Pan ze to wystarczy zeby dochodzic swojego?
Pytanie do adwokata....jakie masz dowody na "papierze"?
-
Szukaj mechanika co zdiagnozuje problemy, zanim wymieni. Kogoś komu zaufasz, nie twierdzę, że obecny był zły ale mu sie już nie chce zajmować Twoim problemem. Zrobił już b. dużo (sterownik silnika wymieniany ?) ma dość...
Mechanicy "od skrzyni", zwykle potrafią zająć sie silnikiem, bo to trzeba rozpatrywać "parą". Czy akurat Twoim THP to inne pytanie.
Wrócił bym do tego co stwierdził problem po stronie silnika, tu bym spróbował. Może doprowadzi auto do "finału".
Możesz zapytać o diagnozę u kogo innego i wyciągać wnioski...
Jedyne co można oszacować to to , że sterowniki hydrauliczne skrzyni AM6 szwankują (zużycie) ok. 200 kkm. Pozostała część skrzyni mechanicznie wytrzyma znacznie więcej.
auto ma 120 tysiecy sprawdzone . Ufałem temu mechanikowi ale jak sie dowiedzialem ze chcial za olej w skrzyni 2300 zł a pozniej zmienil na 1200 zł i którego w koncu nie wymienił to juz przestałem wierzyc czy cokolwiek wymienił. Samochód pojdzie do sprawdzenia , obym tylko dojechał do domu.
-
Ufałem temu mechanikowi
Zły doradca - ufność. Poczuł "jelenia" i mu się udało....może sterownika silnika nie wymieniał też?
-
Poczytaj temat o skrzyni am6. Jest tam opisane jak przeprowadzić adaptacje skrzyni.
Wysłane z mojego MHA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Ufałem temu mechanikowi
Zły doradca - ufność. Poczuł "jelenia" i mu się udało....może sterownika silnika nie wymieniał też?
Przypomniało mi sie ze auto pobiera mi duzo oleju. Na jakies 500 km musze dolewac okolo 0,7
Nie wiem juz co wymienił. Meczy mnie to juz 2 miesiace. Wroce do Polskie to sie wszystko okaże
-
mam tylko przelewy z banku, mysli Pan ze to wystarczy zeby dochodzic swojego?
Pytanie do adwokata....jakie masz dowody na "papierze"?
mam tylko w tytułach przelewow zaplata za usluge warsztatową.
Nic wiecej mi nie dał chciaz chcialem
-
Duże spalanie oleju to tylko jedna z wad tego silnika.Nie obejdziesz tego.
Wspomniano tez o tym tutaj: https://youtu.be/S2tzbcb9RcU?t=768
-
Duże spalanie oleju to tylko jedna z wad tego silnika.Nie obejdziesz tego.
ok dzieki, myslalem tylko ze to moze ma jakis zwiazek z moim problemem
-
Filip - weź głęboki wdech i proszę nie pisz jednego posta pod drugim. Poza tym, używaj proszę polskich znaków bo ciężko się to czyta.
-
Filip, jeżeli możesz to napisz jeszcze raz, kiedy występują szarpnięcia, jakie one są, kiedy ich nie ma, czy są cały czas itd. Bo z tego co piszesz ciężko mi cokolwiek wywnioskować. Jako posiadacz tego samego zestawu (silnik + skrzynia) mogę powiedzieć, że szarpnięcia występują w następujących przypadkach (wszystkie przeszedłem), od najtańszych do najdroższych:
- zużyte świece
- walnięta cewka (ale wtedy motor zwykle chodzi na 3 gary, nie wkręca się na obroty, sypie check engine i włącza wentylator)
- zawalony kolektor i zawory nagarem - wyczyścić dolot, "wypiaskować" porty w głowicy i będzie lepiej
- uszkodzona pompa paliwa wysokiego ciśnienia - silnik nie chce wkręcać się na obroty, robi to dziwnie "skokowo" jechać też nie chce. Automat zupełnie nie radzi sobie ze zmianą biegów, ciężko nawet ruszyć. Przy ręcznej zmianie, jakoś da się jechać, chociaż z większą górką już ledwo co sobie radzi. Tak jak pisałem kiedyś wcześniej:
Ja mam co prawda 156 KM w C5, ale patrząc na twoje objawy obstawiał bym pompę wysokiego ciśnienia. Najlepiej podepnij jakiś bluetooth OBD i na telefonie obserwuj ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej. W moim silniku na wolnych obrotach wartość zadana jest w przedziale 38-50 bar. W momencie kiedy wartość ta wynosi ~5 bar auto szarpie, totalnie nie ma mocy. Zwykle po zgaszeniu silnika i odpaleniu jeszcze raz wszystko wracało do normy i można było jechać setki km (bez gaszenia) i nic się nie działo.
Co do zużycia oleju - ten typ tak ma. Plus tego taki, że silnik prawie cały czas ma świeży olej :P
-
Jak ci gościu nie chce dać f-ty albo paragonu, a masz przelew, to postrasz go US.
Migiem ci da, gwarantuję...
Oni lubią takie zgłoszenia.
Oczywiście - gościu może się zaprzeć, że nie było żadnej usługi;
to wtedy będziesz miał dodatkową podstawę do zwrotu kasy - skoro nic nie było robione...
PS Piszę powyższe, bo znajomy miał taki przypadek jako klient...
-
Filip, jeżeli możesz to napisz jeszcze raz, kiedy występują szarpnięcia, jakie one są, kiedy ich nie ma, czy są cały czas itd. Bo z tego co piszesz ciężko mi cokolwiek wywnioskować. Jako posiadacz tego samego zestawu (silnik + skrzynia) mogę powiedzieć, że szarpnięcia występują w następujących przypadkach (wszystkie przeszedłem), od najtańszych do najdroższych:
- zużyte świece
- walnięta cewka (ale wtedy motor zwykle chodzi na 3 gary, nie wkręca się na obroty, sypie check engine i włącza wentylator)
- zawalony kolektor i zawory nagarem - wyczyścić dolot, "wypiaskować" porty w głowicy i będzie lepiej
- uszkodzona pompa paliwa wysokiego ciśnienia - silnik nie chce wkręcać się na obroty, robi to dziwnie "skokowo" jechać też nie chce. Automat zupełnie nie radzi sobie ze zmianą biegów, ciężko nawet ruszyć. Przy ręcznej zmianie, jakoś da się jechać, chociaż z większą górką już ledwo co sobie radzi. Tak jak pisałem kiedyś wcześniej:
Ja mam co prawda 156 KM w C5, ale patrząc na twoje objawy obstawiał bym pompę wysokiego ciśnienia. Najlepiej podepnij jakiś bluetooth OBD i na telefonie obserwuj ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej. W moim silniku na wolnych obrotach wartość zadana jest w przedziale 38-50 bar. W momencie kiedy wartość ta wynosi ~5 bar auto szarpie, totalnie nie ma mocy. Zwykle po zgaszeniu silnika i odpaleniu jeszcze raz wszystko wracało do normy i można było jechać setki km (bez gaszenia) i nic się nie działo.
Co do zużycia oleju - ten typ tak ma. Plus tego taki, że silnik prawie cały czas ma świeży olej :P
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz :)
Postaram się odpisać jak najdokładniej
2 miesiące temu jak mechanik oddał mi samochód były bardzo lekkie szarpnięcia tylko przy redukcji z 3 na 2. Ale nie jak skrzynia zmieniała bieg tylko przed. Oczywiście on twierdził że ta skrzynia tak ma więc dałem spokój. Teraz gdy minęły 4 miesiące szarpie zawsze w tym samym momencie ale to uczucie jakbym naciskał na hamulec pulsacyjnie. Nie szarpie że mnie wyrywa do przodu tylko tak jak pisałem tak jakby dławi się. W tej chwili nie szarpie tylko na 5 i 6 i jak trzymam nogę na gazie nawet na 3 również nie szarpie, tylko jak puszczam. Co zauważyłem ostatnio na 2 jak dojeżdżam np do świateł to nie ma szarpnięć ale jak jade bez gazu z górki na 2 to są mocne szarpnięcia. Na 3 biegu przy szarpnięciu zawsze idą lekko obroty do góry.
Samochód ma moc i na obroty normalnie się wkręca a wentylator się nie załącza. Błędów na desce również nie ma . W tej chwili jestem w Niemczech do piątku i cholera bardzo boję się nim wracać 1300km. Z drugiej strony przyjechałem nim taki kawał i na autostradzie radzi sobie super. Nie wiem już co myśleć. Dopiero w PL będę szukał przyczyny.
-
Panowie, A da się sprawdzić czy blok silnika był rzeczywiście wymieniany? Po numerach ?
-
To pomysły mi się skończyły. U mnie skrzynia w trybie sport też szarpie przy redukcji z 3 na 2, ale to jest takie typowe szarpnięcie skrzyni, jak by ktoś ze sprzęgła strzelił. Nic innego się nie dzieje. Może poczytaj wątek o automatycznej skrzyni. Jest tam opisana procedura adaptacji. Można by jeszcze sprawdzić diagboxem licznik zużycia oleju w skrzyni. Może mechanik go wykasował, a nie wymienił całego oleju? Wiele osób pisało, że, po czymś takim skrzynia im świrowała.
-
To pomysły mi się skończyły. U mnie skrzynia w trybie sport też szarpie przy redukcji z 3 na 2, ale to jest takie typowe szarpnięcie skrzyni, jak by ktoś ze sprzęgła strzelił. Nic innego się nie dzieje. Może poczytaj wątek o automatycznej skrzyni. Jest tam opisana procedura adaptacji. Można by jeszcze sprawdzić diagboxem licznik zużycia oleju w skrzyni. Może mechanik go wykasował, a nie wymienił całego oleju? Wiele osób pisało, że, po czymś takim skrzynia im świrowała.
ok dzięki. A myślisz ze z czymś takim da się dojechać te 1300 km? takim samochodem przyjechałem ale wydaje mi się że jest gorzej
-
Nie mam pojęcia. Gdybym to ja miał jechać, to wolał bym mieć pod ręką Diagboxa i dobre assistance :D
-
Mając 1.6THP to chyba assistance powinno być standardem... Te silniki nie grzeszą trwałością. Może nie jest z nimi tak źle jak się mówi... Jednak nie bez powodu mają taką opinię.
-
Własnie wykupiłem assistance . Dzieki za podpowiedz