Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 22, 2019, 13:43:50

Tytuł: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 22, 2019, 13:43:50
Citroen C5 2.0 16V benzyna z gazem rocznik 2005.
 Problem pojawił się w momencie gdy jadąc samochód nagle stracił obroty. Redukcja biegów nie przyniosła żadnych rezultatów i po prostu samochód stanął i zgasł.Nie dało się go ponownie uruchomić. Paliwo i gaz jest, rozrusznik kręci ale nie odpala. Sprawdzona cewka daję iskrę (przerzucona do drugiej C5 X7 odpala od strzała), podłączona na krótko świeca na samochodzie daje iskrę więc napięcia na każdym "palcu" są raczej prawidłowe. Pompa paliwowa załącza się (próbowaliśmy nawet ręcznie dając + z aku na bezpiecznik F5), w listwie wtryskowej jest benzyna (po odkręceniu zaworku na listwie i delikatnym muśnięciu sika jak byk). Wszystkie bezpieczniki sprawdzone (w kabinie i pod maską).
 Momentami przy "chechłaniu" i pulsacyjnym wciskaniu pedału przyśpieszenia słychać jakby już chciał odpalić. Powietrze też zasysa bo po demontażu rury widać ruch przepustnicy i czuć zaciągany strumień. Na wydechu czuć ruch powietrza bo spalin tam nie widać. Po podłączeniu Lexii komunikuje się z wszystkimi modułami, pokazuje błędy w: radioodbiornik (brak wyjścia aux czy coś w ten deseń), drzwi kierowcy (lusterko), wtrysk, zawieszenie. W dziale wtrysk (MM6LP8) mam błędy:
 P0598 usterka trwała sterowanie termostatu sterowanego Zwarcie do -
 P0135 usterka trwała sterowanie ogrzewania sondy lambda przedniej Przerwa, zwarcie do plusa, zwarcie do masy
 P1621 usterka przemijająca nieprawidłowość systemu bezpieczeństwa.
 Przy próbie odpalania auta pokazuje wskazania na prędkości obrotowej silnika (96-140obr/min), zmienia się kąt przepustnicy, wyprzedzenie zapłonu, czasy ładowania cewek itp.
 W historii pojawia się też błąd P0075 Sterowanie elektrozaworu zmiennych faz rozrządu nieprawidłowe działanie ale status ma jako zniknięcie / pojawienie się (jakieś 300km wcześniej) i tak z 50razy na przestrzeni kilkunastu tyś. km.
 Miał ktoś z Was podobne doświadczenie? Może błąd sterownika gazu zablokował wtryski? Sugerowano, że może świece, ale jakie jest prawdopodobieństwo padnięcia wszystkich czterech, a i nie było nierównej pracy silnika... Sugerowano też, że może rozrząd przeskoczył, ale nie stało się przy opalaniu tylko przy spokojnej jeździe...

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Ewentualnie czy jest jakiś elektronik od cytryn, który w Lublinie (lub okolicach) byłby w stanie problem rozwiązać?
Pozdrawiam,
Piotrek
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: mariusz walak w Wrzesień 22, 2019, 13:53:28
Pewnie padł czujnik położenia wału,lub wałka rozrzadu.Sprawdż może wtyczka sie odłączyła jakaś .
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 22, 2019, 14:23:25
Ale jakby padł czujnik to w Lexii nie podawało by raczej prędkości obrotowej silnika. Czy bierze to z czegoś innego?
Wtyczki wszystkie przejrzane.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: mariusz walak w Wrzesień 22, 2019, 15:26:43
A w liczniku,wyświetla ci może check ??
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 16:02:47
Sterownik gazu to?
 Próbowałeś łączyć się z kalkulatorem LPG?
 Sądzę że problem siedzi w nim, nie widzi prawdopodobnie czasów wtrysku, albo nie przekazuje ich dalej. Jednak to zgadywanie, trzeba to podeprzeć czymś.
 Rozumiem że Lexia podaje jakieś czasy wtrysku.
 Spróbuj też odpalić drugim kluczykiem, jednak wątpię żeby to go bolało.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Osiński w Wrzesień 22, 2019, 16:08:10
Znaleźć schemat instalacji gazowej i zmostkować wtryski na wtyczce.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 16:12:15
Znaleźć schemat instalacji gazowej i zmostkować wtryski na wtyczce.
To nawet schematu nie trzeba.  :D Ja jednak wolę zwykle wcześniej próbować odczytać co jest widziane, a co nie. Tak żeby na darmo się nie napracować.
 Za tydzień możliwe że będę w Lublinie  ;) Jak autor nie naprawi przez ten czas służę ewentualną pomocą.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: mariusz walak w Wrzesień 22, 2019, 16:27:33
Jeśli nie pali na gazie i tam była by przyczyna,to przecież powinien palić na benzynie.Nie szukał bym problemu w instalacji gazowej.

Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 16:33:14
Jeśli nie pali na gazie i tam była by przyczyna,to przecież powinien palić na benzynie.Nie szukał bym problemu w instalacji gazowej.
A ja bym szukał. Sterownik gazowy może nie przekazywać sygnału na wtryski benzyny, bo jak by nie patrzył ten przechodzi przez niego a podczas pracy na LPG odcina właśnie wtryski PB.
 Powielasz jeden z podstawowych błędów w zastosowaniu LPG. Te instalacje nie są niezależne. To nie czasy prostych instalacji.
 Zwłaszcza że już miałem 2 takie przypadki "padu" sterownika LPG.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: mariusz walak w Wrzesień 22, 2019, 16:52:50
No tak,ale mozna sterownik odłaczyć lub wypiąc wtyczke od tego elektrozaworu i wtedy będzie tylko na PB pracował,ewentualnie na zimnym silniku odpalić .
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 16:55:22
No tak,ale mozna sterownik odłaczyć lub wypiąc wtyczke od tego elektrozaworu i wtedy będzie tylko na PB pracował,ewentualnie na zimnym silniku odpalić .
No właśnie nie...
 Najprostszy sposób, aby sprawdzić taką usterkę to przywrócenie oryginalnego połączenia wtrysków PB. Dopiero takie coś daje nam 90% pewności że instalacja LPG nie ma wpływu na pracę silnika. (90% bo jest jeszcze kilka rzeczy które mogą mieć wpływ na to.)
 
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 22, 2019, 17:07:09
Walka w trakcie.
Przy okazji znalazłem niepodpiętą wtyczkę przy wałkach rozrządu - tłumaczyło by to błędy (chyba) P0075 Sterowanie elektrozaworu zmiennych faz rozrządu. Jakiś druciarz prowadził kabel do czujnika położenia wału (chyba, ten na dole, dojście po odkręceniu koła pasażera). Partacze. Przedzwoniłem kable i od czujnika wałka rozrządu jak i wału kable są ok. Kabel do zmiannych faz rozrządu ma chyba zwarcie - szukam właśnie schematu.

Sterownik gazu? AG Centrum Zenit BLUEBOX Rev4. Nie podłączałem się do niego bo nie mam interfejsu. Można go jakoś zdezaktywować np. po przez zdjęcie napięcia? Silnik jest zimny bo od kliku dni nie palone..
Lexia podawała czasy wtrysków - muszę podłączyć się raz jeszcze bo mam tylko zdjęcie a na zdjęciu 0.00ms bo jak zdjęcie robiłem to nie kręciłem kluczykiem.
Mam dwa kluczyki - na obu to samo.
Teraz na liczniku nie świeci się check. Kiedyś podobno się pojawiał przy jeździe na gazie.

Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 17:23:09
 Miałem styczność kiedyś ze sterownikiem AG Centrum tyle, że Compact. Niby fajny, ale jakoś nie mam przekonania do nich. Jakość wykonania wiązki głównie budziła moje mocne zastrzeżenia. Wyjęcie bezpiecznika nic nie da, musisz odpiąć go od wtrysków PB i podłączyć je tak jak było fabrycznie.
 Jaki czujnik po stronie koła pasażera? Czujnik pozycji wału jest na dzwonie skrzyni biegów, czujnik wałka rozrządu masz pod odmą niemal.
 Czujnik, o którym mówisz za kołem "pasażera" to prawdopodobnie czujnik poziomu oleju. Wolna żółta wtyczka może wisieć w okolicach termostatu, to od termostatu "sterowanego"--Zbędne.
 W silniku nie widać błędów które by go unieruchomiły, dlatego mocno czepiam się sterownika LPG. ( W tym wypadku może być wina wiązki jego, jeśli moje obawy co do jej jakości są słuszne.) Oczywiście może być jeszcze problem z czujnikiem wałka rozrządu, jednak nie powinien od tak zgasnąć teoretycznie. Sprawdzisz go Lexią raczej.
 
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 22, 2019, 17:55:28
Na dziś koniec zabawy z samochodem brata.
Musze podpiąć lexie żeby sprawdzić czasy wtrysków. Jeżeli się "jakiś" pojawi to rozumiem, że instalacja gazowa nic nie blokuje? Chciałem też zrobić kabel do sterownika od gazu i zaczytać co on tam widzi (jakieś podpowiedzi? Schematy).
Jeżeli kabel za kołem pasażera z zieloną wtyczką 3pin jest od poziomu oleju to się nie będę sprzeczał :) Idący razem z nim kabel, który nie był podłączony i nadal wykazuje brak przejścia, jest wpinany między wałki rozrządu (dysponuje ktoś może schematami elektrycznymi żeby posprawdzać przejścia kabli?). W każdym bądź razie ta wiązka tak jest zorganizowana w mojej C5 X7.
Co do wtyczki z żółtą końcówką to mam taką dyndającą obok termostatu. W termostat wpięty jest kabel z zieloną wtyczką.

Co do czujnika wałka rozrządu - jak go sprawdzić lexią? Czy wspomniana przeze mnie prędkość obrotowa silnika w lexii idzie z czujnika wałka rozrządu czy czujnika wału?

Pozdrawiam i dziękuję za przesłane sugestię oraz czekam na więcej.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 22, 2019, 18:03:51
Jak Lexia podaje czasy wtrysków, to tylko sugeruje że właśnie sterownik LPG dał ciała. Jeśli w Lexii będzie 0 czas wtrysku trzeba szukać w osprzęcie, ale nie instalacji LPG. (Przynajmniej teoretycznie.)

Tak między wałkami rozrządu jest elektrozawór KZFR. A w dół schodzi kabel do ów czujnika poziomu oleju. Sam brak sygnału na ten elektrozawór nie "ubija" silnika.
 Zielona wtyczka wpięta w obudowie termostatu od strony skrzynki z elektroniką to czujnik temperatury.
 Czujnik wałka rozrządu akurat nie pamiętam jak rozpoznaje oprogramowanie. Nie mniej odpowiada chyba za podanie kąta przesunięcia wałka rozrządu. Tu nie będę się zakładał, ale czujnik pozycji wału odpowiada za odczytywanie obrotów.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 23, 2019, 12:55:06
Witam,
lexia podaje czas wtrysku 20ms (globalny nie widzę opcji w podziale dla każdego wtrysku osobno).
Napięcie na każdej wtyczce wtryskiwacza pokazuje -1,7V, po zapłonie skacze do +10V a jak pyknie jeden przekaźnik to wraca do -1,7V. Podczas kręcenia waha się między 9 a 11V. Taka sama sytuacja jest niezależnie od tego czy zwieram kable od sterownika gazu na wtrysku czy rozwieram. Tak powinno być? W LPG pozostaje jeszcze wpięcie do sondy lambda ale to chyba nie powinno całkowicie unieruchomić auta a ze schematu nie widzę więcej powiązań lpg z silnikiem.
Wieczorem będę próbował skombinować interfejs do gazu.

Pytanie o IMMO - odcina ono u nas zapłon, wtryski, pompę czy coś innego? Bo może immo padło? Jakoś zaczyna brakować mi więcej pomysłów.

poniżej link do filmu z odpalania:
https://youtu.be/CxxEZrJkWT0 (https://youtu.be/CxxEZrJkWT0)
https://youtu.be/U1eRu42hg0I (https://youtu.be/U1eRu42hg0I)

Może dodać jakieś inne parametry do sprawdzenia?
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 23, 2019, 14:11:53
Wtryski nie są tam przypadkiem sterowane masą? Jakoś nie pamiętam tego już.
 Ogólnie jeśli poprawnie sprawdziłeś wygląda że jest ok. To zaczyna się robić coraz dziwniejsze, a zarazem ciekawsze.
 Co do immo w Lexi będziesz widział czy odblokowało je czy nie. Z tego co wiem wyświetliłoby Ci komunikat na wyświetlaczu jeśli to z nim by był problem.
 Zastanawia mnie BSM, zakładam że nie masz skąd pożyczyć dla testu?
 Czas wtrysku 20ms wydaje się lekko kosmicznie dużą wartością... Ale musiałbym sprawdzić przy odpalaniu jak to wygląda. Nie mniej ostatnio taki widziałem jak woda w benzynie była u kolegi... dużo wody... Benzyna na 100% była zatankowana? Może przypadkiem ktoś wlał ON? Tylko to znów na LPG powinno pracować...
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 23, 2019, 15:06:52
Wyedytowałem poprzedni post i dodałem filmy z zabawy lexią.
Generalnie mamy taką sytuację, że:
- mamy masę na silniku i innych elementach
- paliwo daje pompa (odpinaliśmy wąż na listwie wtryskowej i po zadaniu zapłonu lało się mocnym strumieniem - pół butelki w kilka sekund)
- zapłon - cewka działa (testowana na drugiej cytrynie), kable też ok bo podłączona na krótko świeca daje iskrę na każdym palcu
- powietrze jest bo ciągnie ostro przy kręceniu, przepustnica w dolocie działa bo lata
- wtryskiwacze dostają napięcie (z LPG oraz z mostkami na zasilaniu czyli bez LPG)
więc chyba mamy wszystko co jest potrzebne żeby doszło do zapłonu?! Może to głupie pytania ale sam głównie jeździe 1,9 TiD a tam tyle problemów (odpukać) nie mam  ;)

Nie sprawdzaliśmy:
- czujnika położenia wału (co powinno być na wyjściu czujnika podczas kręcenia silnikiem, czym to sprawdzić?)
- czujnika położenia wałka rozrządu (co powinno być na wyjściu czujnika podczas kręcenia silnikiem, czym to sprawdzić?)
- nie wykręcaliśmy świec (nie wierzę że 4 by padły bez żadnych wcześniejszych oznak - chodził gładko i bez problemu)
- nie podpinałem się do sterownika LPG (brak kabla, może będę miał wieczorem lub jutro)
- nie sprawdzałem IMMO (jak sprawdzić?)
- czy przeskoczył rozrząd (jak sprawdzić?)
- coś jeszcze?

Mam drugą C5 X7 2.0 16V LPG więc jak coś nie jest problematyczne i nie ma szans na uwalenie jakiś podzespołów to mogę próbować coś przełożyć tylko co?
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: mariusz walak w Wrzesień 23, 2019, 15:49:42
Nie wiem czy akurat w cytrynie jest bo nie miałem okazji tego doświadczyć,ale kiedyś w 406 też mi nie chciał zapalić samochód a powodem był czujnik uderzeniowy.Może to warto sprawdzić.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 23, 2019, 15:52:40
Nie wiem czy akurat w cytrynie jest bo nie miałem okazji tego doświadczyć,ale kiedyś w 406 też mi nie chciał zapalić samochód a powodem był czujnik uderzeniowy.Może to warto sprawdzić.
Nie ma w tym aucie już jako takiego.
 BSM nie przełożysz bo są inne w C5 X7 i nie ruszy prawdopodobnie.
 Powiem szczerze że patrząc na to co się dzieje w Lexii zastanawia mnie tylko parametr ciśnienia w dolocie. Spróbuj przełożyć mapsensor, (lub zobacz jak przy rozruchu zachowuje się w drugim aucie.) ale jeśli się nie mylę zachowuje się prawidłowo.
 
Spróbuj odpalać z odkręconym korkiem oleju.
 Rozrząd sprawdzisz blokadami... Lub pomiarem kompresji na cylindrach, jeśli się przestawił mocno wyjdą niskie wartości... Jeśli przestawił się mało powinien zapalić.
 Immo nie może blokować, czas wtrysku podaje.. iskra jest... Coś innego go boli, masz możliwość to szybko zamień czujniki pozycji wałka rozrządu. Dostęp do nich jest łatwy i przyjemny. (To ten od strony skrzyni w głowicy.)
 Do czujnika pozycji wału jest ciężki dostęp, a i wydaje się być ok patrząc co podaje Lexia.

 Ciekawe czy ta instalacja LPG ma możliwość rozruchu wyłącznie na LPG. Takie awaryjne odpalanie. Warto by spróbować.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 27, 2019, 22:07:54
Witam,
Akcja mapsensor - podłączyłem lexie do drugiego auta i Measured intake pressure 973mBar (inne parametry na załączonej fotce). Oczywiście jak odpali X7 to faluje wraz z Referenced intake pressure w okolicach 377-400mBar.
W poprzednim badaniu ciśnienie w kolektorze było na poziomie 967mBar przy włączonym zapłonie. Jak widać poziomy zbliżone w zbliżonych warunkach brzegowych (włączony zapłon).
Mapsensora nie przekładałem.

Próbowałem odpalać z odkręconym korkiem - nic to nie daje. Auto zachowuje się jak się zachowywało. Nie odpala.
Wymieniłem między autami czujnik położenia wałka rozrządu. X7 pali na podmianie, wszystko chodzi jak należy więc czujnik dobry. C5 II R nadal nie chce gadać. 
Czujnika położenia wału nie ruszałem wychodząc  z założenia że pokazuje zbliżone do oczekiwanych w rzeczywistości wartości podczas próby odpalenia.

Rozrządu nie sprawdzałem - chyba że ktoś podrzuci jakiś manual z obrazkami to może się pobawię :)

Dziś załatwiłem kable do gazu. Zabawa jutro chyba że znajdę mechanika, który podejmie się naprawy auta.

Pozdrawiam,
Piotrek
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Strzelczak w Wrzesień 28, 2019, 10:48:29
Miałem podobnie dwa razy w RFN.
Wszystko ok i błędów brak, a ten nie pali.
Powyjmowalem i poruszełem tym pod maską (bsm i bsi zawsze się myli mi gdzie jest).
Bezpieczniki, przekazniki poruszane. Zrobiona zworka na zasilaniu paliwa testowo. W końcu po pałowaniu z pedałem wcisnietym na maksa zaczął zagadywać. Zagadał i odpala do dziś na strzał.
Dziwna sytuacja ale prawdziwa...
Auto bez LPG.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 28, 2019, 14:11:04
Witam,
akcja z gazem - udało się nawiązać połączenie. Błędów jako takich brak (info o zanotowanym niskim napięciu z akumulatora ale dwa razy już akumulator był wydydłany przez kręcenie).
Parametry live podczas próby zapłonu na zrzucie w załączniku. Uprzedzając pytania Lambda jest w konfiguracji z opcją nieaktywna więc wskazanie jest "płaskie".

Co do ciśnięcia pedału i odpalaniu to mam wrażenie że reaguje jakby chciał załapać ale nie łapie.
Do tego na wydechu nie śmierdzi paliwem (śmierdzi powietrzem które leci przez kilkanaście lat działający układ wydechowy). Normalne? Czy coś jeszcze może blokować wtryskiwacze? Nie mam doświadczenia z ich wykręcaniem więc wolałbym ich nie ruszać.

Czy ktoś ma doświadczenie z IMMO w naszych autach? Czy ono może blokuje np. info z czujnika położenia wałka rozrządu w sterowniku i dlatego nie pali? Brak mi już pomysłów.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 28, 2019, 14:24:06
Naprawdę ciekawy przypadek. IMMO jak zablokuje masz w kalkulatorze wtrysku pozycję "Kalkulator silnika zablokowany" będzie parametr "TAK" Myślę że już byś to widział. ;)
 A screeny podczas kręcenia robiłeś? Jakieś czasy wtrysku dziwne...
 Nie ma tu strachu z wyciąganiem wtryskiwaczy, to nie diessel. Tu wszystko ładnie zwykle wychodzi, trzeba tylko delikatnie żeby nic nie uszkodzić.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 28, 2019, 16:26:50
Z plakiem w dolocie pali, bez plaka nie pali.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 28, 2019, 18:39:21
Czyli jednak problemem jest układ wtryskowy/instalacja.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Wrzesień 28, 2019, 19:43:28
To co boli cytrynkę stwierdzi polecony mechanik. Dziś laweta zabrała autko.
Dam znać co wyszło.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Październik 03, 2019, 20:20:46
Polecony mechanik sprawdził wszystko sam od początku i doszedł do wniosku że silnik nie dostaje paliwa. Dlaczego? Nie wie. Powinien działać a nie działa.
W związku z powyższym czy ktoś ma jakieś pomysły albo namiary na mechanika-elektronika z Lublina? Będę wdzięczny za wsparcie.
Pozdrawiam,
Piotrek
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Piotr Chmielewski w Październik 29, 2019, 21:30:54
Auto działa. Poszła końcówka mocy, która była odpowiedzialna za modulowanie impulsów wtryskiwaczy.
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Jęchorek w Listopad 09, 2019, 12:30:05
Witam!Mój znajomy ma podobny problem i proszę Was o pomoc w diagnozie.Pacjent C4 2.0 136KM 2005 rok z LPG.Podczas jazdy ca. 120km/h auto straciło moc i zgasło, zapalił się Check. Teraz silnik nie odpala, ale rozrusznik kręci.Przy włączonym zapłonie słychać ciągle działającą pompę wspomagania.
Po podłączeniu DB są następujące błędy:Sprawdzone chyba wszystkie masy w aucie i wyczyszczone.Próba odpalenia na plaka nic nie daje.Pompa podaje paliwo do listwy.Iska na świecach jest.Cewka zamieniona na inną, nic to nie dało.
Moje podejrzenia padają na pasek rozrządu (może przeskoczył), albo na BSM.Proszę o Wasze sugestie.
Tytuł: Odp: [MKII] C5 nie pali
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Gardynik w Listopad 10, 2019, 10:46:12
Obstawiam na wiązkę do sprawdzenia. Jak pasek przeskoczy to nie sypnie takim błędami elektryki.