Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Mateusz Chołast w Marzec 26, 2020, 22:23:08
-
Hej ,pacjent Citroen C5x7 2011 2.0 HDi. Chciałem się przyjrzeć wtryskom ponieważ coś mi pachnie spalinami na kabinie po rozgrzaniu silnika i tylko na postoju - w trakcie jazdy nic nie czuć ,tak samo przy zamkniętym obwodzie (wydaje mi się ,że zapach dobiega z pod pokrywy wtrysków ale jeszcze ten nie zaglądałem. Kupiłem sobie apke FAP i nagrałem trochę logów z jazdy (silnik już nagrzany) . Wg mnie parametry są w normie, delikatnie odchyły ale to chyba wszystko się mieści w zakresie
P.S
Jak już stworzyłem temat to powrzucsm trochę więcej logów , prosiłbym doświadczonych kolegów o interpretację, przecież nie będę że wszystkim jeździł do warsztatów
-
Dopiero był taki temat. Najpierw zerknij pod tą pokrywę
http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=120553.0 (http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=120553.0)
Po co zakladasz dwa różne tematy z tym samym problemem?
-
Czasy wtrysków nie mają tutaj nic do rzeczy, skoro czuć spaliny to albo znajdziesz gnojowisko wokół wtrysków albo masz nieszczelność na układzie wydechowym. Piszesz, że ujawnia się to po nagrzaniu silnika to pewnie będzie ta pierwsza opcja.
-
Czasy wtrysków nie mają tutaj nic do rzeczy, skoro czuć spaliny to albo znajdziesz gnojowisko wokół wtrysków albo masz nieszczelność na układzie wydechowym. Piszesz, że ujawnia się to po nagrzaniu silnika to pewnie będzie ta pierwsza opcja.
Też stawiam na 1 opcję bo ten zapach wyczułem przy pokrywie wtrysków. Aż się boje otwierać - poprzedni właściciel podkleil ja jeszcze silikonem
-
Otwórz maske i obejrzyj, u mnie tak to wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=bmTrbgrlDro (https://www.youtube.com/watch?v=bmTrbgrlDro)
-
Jak w ruch poszedł silikon, to oryginalną uszczelkę musiało zjeść już wcześniej.
U mnie po roku czasu od ostatniej inspekcji, w środku było (jak to poetycko opisał Maciek) gnojowisko, a uszczelka kruszyła się na kawałki. Mechanicy 3 dni walczyli, żeby rozpuścić syf i wymienić podkładki.
Na twoim miejscu nie zwlekałbym ze ściągnięciem pokrywy.
-
Otwórz maske i obejrzyj, u mnie tak to wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=bmTrbgrlDro (https://www.youtube.com/watch?v=bmTrbgrlDro)
Nie no to u mnie jeszcze nic nie dmucha, przynajmniej na jałowych obrotach. Jest trochę okopcona pokrywa na wysokości wtryskiwacza nr 1 od strony rozrządu i tyle. W weekend trasa 500km i pewnie po weekendzie się zabiorę za to
-
Jak w ruch poszedł silikon, to oryginalną uszczelkę musiało zjeść już wcześniej.
U mnie po roku czasu od ostatniej inspekcji, w środku było (jak to poetycko opisał Maciek) gnojowisko, a uszczelka kruszyła się na kawałki. Mechanicy 3 dni walczyli, żeby rozpuścić syf i wymienić podkładki.
Na twoim miejscu nie zwlekałbym ze ściągnięciem pokrywy.
No i oprócz podkładek, już zawczasu trzeba by nabyć wężyki przelewowe, bo na 100000% się pokruszą przy demontażu.
-
Nie wiem jak w tym roczniku ale u mnie po wymianie podkładek pod wtryskami i ponownym ich dokręceniu pękły jedne widełki trzymające wtryski. Jest to dość popularny problem, tu na forum już kilka osób też o tym pisało. Ostatnio ktoś takich szukał i widziałem, że kiepsko aktualnie z ich dostępnością i ceną. Ja kupowałem po 23zł sztuka na eurofrance ale widzę, że tam mają braki.
-
Tak, nigdzie nie ma... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Nagroda przyznana
-
Czasy wtrysków nie mają tutaj nic do rzeczy, skoro czuć spaliny to albo znajdziesz gnojowisko wokół wtrysków albo masz nieszczelność na układzie wydechowym. Piszesz, że ujawnia się to po nagrzaniu silnika to pewnie będzie ta pierwsza opcja.
Dzisiaj mechanik oglądał i faktycznie powiedział ,że jest tragedia pod pokrywą ,wszystko oblepione a do jednego wtryskiwacza zrobiła się narośl wielką która będzie musiał dłubać śrubokrętem
-
Wygląda to tak :)
https://youtu.be/mycSkLS8yGE
-
Typowe... Wyczyścić, podkładki wymienić. Sprawdzić stan uchwytów - jak pęknięte też wymienić.