Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Grochu1994 w Październik 14, 2020, 15:19:27
-
Głośne buczenie w szoferce po zmianie biegu i dodawaniu gazu na jałowym cisza, jaką tego przyczyną ktoś pomoże?? Układ wydechowy szczelny.
-
Silnik?
-
Silnik, ale co silnik poduszka?? Czy coś innego?? Czy jakaś nieszczelność w silniku??
-
Zadaj pytanie tak, aby było zrozumiałe, wtedy możesz liczyć na odpowiedź.
-
Jaki jest w nim silnik? Bo trochę ich montowane tam było. Każdy miał inne przypadłości.
-
Zadałem powyżej a więc jeszcze raz. Głośne buczenie w szoferce po zmianie biegu i dodawaniu gazu, na jałowym cisza, jaka tego może być przyczyna ktoś pomoże?? Układ wydechowy szczelny.
Silnik 2.0 HDi.
-
Piotr Puścian silnik to 2.0 hdi 109km, dodam że FAP był uduwany.
I to jest najistotniejsza informacja. Przy HDi ja odpadam. Znam je słabo i unikam.
-
Nie uśmiecha mi się tułać po okolicznych mechanikach bo zaczną wymyślać, mam nadzieję, że na forum czegoś się dowiem.
-
Jesteś pewien, że dźwięk pochodzi od silnika?
Podobny dźwięk może wydawać rozlatująca się skrzynia biegów, lub sprzęgło z dwumasą.
Oczywiście wtedy, jeśli auto się toczy. Na "luzie" i na postoju może być cisza.
-
Sprzęgło wymienione na zwykłe, dźwięk pochodzi bardziej od strony skrzyni i tylko po zmianie biegu na wyższy i przyśpieszaniu, tak w granicach 1400 a 2500 tys obrotów wydobywa się głośne basowe buczenie, olej w skrzyni wymieniany początkiem lutego a dużo kilometrów autem nie robię. Dodam, że od dłuższego czasu bieg pierwszy, piąty i wsteczny ciężko wchodzą.
-
Sprzęgło wymienione na zwykłe, dźwięk pochodzi bardziej od strony skrzyni i tylko po zmianie biegu na wyższy i przyśpieszaniu, tak w granicach 1400 a 2500 tys obrotów wydobywa się głośne basowe buczenie, olej w skrzyni wymieniany początkiem lutego a dużo kilometrów autem nie robię. Dodam, że od dłuższego czasu bieg pierwszy, piąty i wsteczny ciężko wchodzą.
No i już sobie odpowiedziałeś... Te skrzynie mają problemy same z sobą, wywalając dwumas zabija się skrzynię - prędzej lub później. Skrzynia to BE4 czy ML5/6? -jednak to bez większego znaczenia, BE4 mają problemy z diesslami a ML5/6 wyją.
-
Ok, dzięki za odpowidzi, porady a dwumas zamieniłęm na zwykłe sprzęgło bo gdzies wyczytałem, że tak zamieniają. Na początku było fajnie czyli od lutego aż do dzisiaj. No cóż sam sobie winien. Teraz wymiana skrzyni czy tylko sprzęgła??
-
Ok, dzięki za odpowidzi, porady a dwumas zamieniłęm na zwykłe sprzęgło bo gdzies wyczytałem, że tak zamieniają. Na początku było fajnie czyli od lutego aż do dzisiaj. No cóż sam sobie winien. Teraz wymiana skrzyni czy tylko sprzęgła??
Upewnij się czy to to, jakiś mechanik będzie wiedział jak się przejedzie.
To że ludzie tak robią, nie znaczy że jest to dobre.
W najgorszym wypadku i to i to. Te skrzynie mają już problemy z benzynami, które mają dość niski moment obrotowy. Dieslle mają go jednak więcej i co gorsza już z niskich obrotów.
-
Ok, spróbuję sprawdzić to w sobotę podjechać do mechanika.
-
Może jednak coś z wydechem, pewny jesteś że nie puścił na jakimś łączeniu, może plecionka, u mnie już ma dość i jest głośniej, może pęknięcie kolektora? ale może też być coś od strony kolektora ssącego, jakaś nieszczelność i też może być takie byczenie.
-
W sobotę jeszcze raz wszystko przepatrzę, wczoraj wracając z pracy buczenie ustało dopiero przy 80km/h na 5 biegu.
-
To buczenie może powodować uszkodzona poduszka zespołu napędowego. Kiedy silnik ciągnie cały zespół się przechyla i może dotykać twardym elementem do nadwozia. W dieslu jest to właśnie takie głośne pulsujące buczenie.
-
Wszystko możliwe bo zauważyłem, że przy gaszeniu czy odpalaniu auta trzepie całym silnikiem, więc może to tylko wina poduszki tylko pytanie której
-
Trzeba by odpalić silnik i poruszać nim nasłuchując. Pisałeś, że jest problem ze zmianą biegów, więc może od strony skrzyni..
-
Ok, sprawdzę to jutro.
-
Bohdan Gonczaruk mam odpalić silnik, ruszać nim i obserwować czy drgania ustają czy co?? Pytam bo jeszcze nigdy nie sprawdzałem poduszek.
-
U kolegi uszkodzoną poduszkę namierzyliśmy w prosty sposób - on gasił silnik a ja uważnie obserwowałem poduszkę. Miał tak, że przy gaszeniu silnika było słychać stukanie - to łapa uderzała o karoserię.
-
Możesz też zaciągnąć ręczny i próbować delikatnie ruszyć. Jeżeli pojawi się ten dzwięk, to możesz mieć prawie pewność, że jest coś nie tak z zawieszeniem zespołu napędowego. Pozostaje zlokalizowanie, ale tutaj potrzebna będzie pomoc w miarę doświadczonej osoby..
-
Co do zmiany dwumasy na sztywne koło. Jeździłem na takim zestawie przez osiem lat, skrzynia się nie rozsypała, poduszki wymieniałem chyba w szóstym roku użytkowania, silnik to 2.0 HDi 109KM, po mapie na 130KM.
-
Silniki 90KM fabrycznie nie miały dwumasy i robiły wielkie przebiegi. Mile też wspominam skrzynię z MK1 bo pomimo ponad 600tys. przebiegu nie wydawała żadnych dzwięków.
-
prosty sposób na sprawdzenie poduszek, auto ustawiamy na równej powierzchni,wbijamy 1 bieg, podnosimy maskę do góry i stojąc przodem do auta próbujemy auto przetoczyć do przodu i do tyłu, dobrze taką czynność robić w dwie osoby oraz na kanalep.s.a może to buczy odma ?
-
Co do zmiany dwumasy na sztywne koło. Jeździłem na takim zestawie przez osiem lat, skrzynia się nie rozsypała, poduszki wymieniałem chyba w szóstym roku użytkowania, silnik to 2.0 HDi 109KM, po mapie na 130KM.
I to akurat uwierzę. Tylko jest taki problem ze egzemplarze są różne. Jeden będzie tak jeździł i jeździł... Inny zaraz się rozsypie. Dochodzi styl eksploatacji i "prawdziwość" przebiegów w tym kraju.
Gdy robi się przeróbki w aucie, trzeba się liczyć z tym że coś pójdzie nie tak.
-
Gdy kupowałem w 2008r w Warszawie w Hit-Car, auto było z 2003r., z tego salonu, z przebiegiem 120tys.km i niespodzianką w postaci uwalonej dwumasy, o czym nie wiedziałem, a salon takich info nie przekazał. Wybór był albo 3tys. za dwumasowe koło ze sprzęgłem, albo 1200 za sztywne koło ze sprzęgłem od Valeo. Wybrałem tańszą wersję i nie żałowałem.
-
Sztywne koło w wersji dla HDI ma większe sprężyny niż normalnie.
-
prosty sposób na sprawdzenie poduszek, auto ustawiamy na równej powierzchni,wbijamy 1 bieg, podnosimy maskę do góry i stojąc przodem do auta próbujemy auto przetoczyć do przodu i do tyłu, dobrze taką czynność robić w dwie osoby oraz na kanalep.s.a może to buczy odma ?
Wbijam pierwszy bieg i na wciśniętym sprzęgle próbuję go pchnąć do brzodu i do tyłu tak o to chodzi??
-
Bez wciśniętego sprzęgła,ciężko by było trzymać nogę na sprzęgle i jednocześnie stanąć z przodu auta ;D
-
Nie, zapinasz "jedynkę" (samochód zgaszony), otwierasz maskę, łapiesz np. za pas przedni i się szarpiesz z samochodem :)
-
I co wtedy zdiagnozujesz? Zobaczysz jedynie, że silnik się kiwa. A ma się kiwać... ;D
-
Okazało się, że uszkodzeniu uległa poduszka skrzyni biegów, znajomy mechanior średnio doświadczony ;) wymienił i wydaje mi się że buczenie ustało :D ale biegi dalej ciężko wchodzą. Znajomy podpowiedział że to wina przewodów, linek idących od lewarka zmiany biegów do skrzyni. Czy może być coś w tym prawdy?? ;)
-
Okazało się, że uszkodzeniu uległa poduszka skrzyni biegów, znajomy mechanior średnio doświadczony ;) wymienił i wydaje mi się że buczenie ustało :D ale biegi dalej ciężko wchodzą. Znajomy podpowiedział że to wina przewodów, linek idących od lewarka zmiany biegów do skrzyni. Czy może być coś w tym prawdy?? ;)
Oby tylko. ;) Linki wystarczy odpiąć od skrzyni, będzie czuć pod ręką czy to ich robota.
-
Okazało się, że uszkodzeniu uległa poduszka skrzyni biegów, znajomy mechanior średnio doświadczony ;) wymienił i wydaje mi się że buczenie ustało :D ale biegi dalej ciężko wchodzą. Znajomy podpowiedział że to wina przewodów, linek idących od lewarka zmiany biegów do skrzyni. Czy może być coś w tym prawdy?? ;)
Oby tylko. ;) Linki wystarczy odpiąć od skrzyni, będzie czuć pod ręką czy to ich robota.
Dzisiaj to sprawdzę, mówisz Piotr że odpiąć linki od skrzyni i ruszać drążkiem przy skrzyni czy lewarkiem w szoferce??
-
I tu i tu.
-
Piotr Puścian ale od lewarka w szoferce nie muszę odpinać tych linek, bo wyczytałem że z tym jest duży kłopot??
-
Nie musisz, chodzi o to, żeby sprawdzić pracę linek "na sucho", czy to one powodują opór czy skrzynia.
-
Nie musisz, chodzi o to, żeby sprawdzić pracę linek "na sucho", czy to one powodują opór czy skrzynia.
Dokładnie.
Samo wyjęcie linek z lewarkiem to jest taki trochę dramat. :D Przekładałem cały wybierak z linkami przy wymianie skrzyni z 5 na 6. Akurat miałem te szczęście że nic się po drodze nie urwało.
-
Też tak miałem. Winna była łapa silnika. Patrząc od przodu auta ta z lewej strony nad rozrządem. Była pęknięcie .Po wymianie łapy buczenia nie ma. Naprawa trwała pół godziny. Podeprzeć silnik pod miską olejową, lekko dźwignąć. i odkręcamy mocowanie łapy o ile pamiętam to trzy śruby.
-
Pany ciężko wchodzące biegi to chyba wina linek, dzisiaj odpiąłem linki od wybieraka przy skrzyni i wybierak fajnie chodzi w trzech palcach, wsiadłem do szoferki polatałem lewarkiem i było tak jakbym próbował wbić bieg szedł gładko ale jak już próbowałem go wybić był opór. Rozruszałem odpięte linki od wybieraka przy skrzyni i próba jakieś 20 KM wszystko fajnie działało aż do momentu cofania na podwórko czyli podjazd pod bramę i kłopot z wbiciem wstecznego, wtedy wpadłem na pomysł i wbijałem każdy bieg po kolei po tej czynności wsteczny wchodzi jak nóż w masełko. Wydaje mi się że problemem są linki jak Wy myślicie??