Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Błażej Banisz w Sierpień 14, 2021, 13:53:47

Tytuł: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Sierpień 14, 2021, 13:53:47
A więc moja C5 została unieruchomiona na dłużej... W niedzielę podczas powrotu do domu (A1 kawałek za Kamieńskiem w stronę Katowic) silnik lekko się przydławił, po czym postawił zasłonę dymną (biały gęsty dym) i... zaczął sam przyspieszać. Laweta do warsztatu i dzisiaj dopiero zaczęli go oglądać. Oleju ponad stan, tak z 2x wysokość miarki (sprawdzałem czekając na lawetę, ale miałem nadzieję... że zachlapana rurka bagnetu ściec musi, a grzebanie pod maską to kiepski pomysł jak samochód stoi na pasie ruchu, bo pobocza brak), płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym brak (2,5l do stanu). Olej rzadki bez śladów płynu za to z wyraźnym zapachem ON. Z okolic pompy HP kapie (raczej czysty ON) co by tłumaczyło ślady ON na tylnej klapie. Jadąc miałem podpiętą apkę FAP (niestety bez logowania do pliku więc tylko "Min/Max") błędów nie było, z odczytanych wartości maks temperatura silnika 86oC. Przydławienie silnika to prawdopodobnie z powodu pełnego otwarcia zaworu EGR (w warsztacie odpalił z trudem i zgasł, odpięcie rury EGR z dolotu poprawiło sytuację a po kilku sekundach pracy silnika z owej rury przestały lecieć spaliny). Kilkunastosekundowe odpalenie poskutkowało pojawieniem się całkiem sporej plamy ON pod autem. Turbo do regeneracji, wtryski do sprawdzenia, pompa HP do sprawdzenia... mam nadzieję że płyn chłodzący znalazł sobie jakąś inną drogę ucieczki niż do cylindra przez uszczelką głowicy. Aktualny przebieg ledwo 142kkm. Aż się boję zapytać ile mnie ta naprawa będzie kosztować.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Patryk Kaniewski w Sierpień 15, 2021, 20:56:05
Ciekawe co było pierwsze. Poszła ropa do oleju przez pompę aż zassała wszystko odma? Chociaż to dziwne, bo chyba po drodze są 2 uszczelniacze.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Sierpień 15, 2021, 21:30:17
Ale te uszczelniacze działają "jednokierunkowo" - ciśnienie "z odpowiedniej strony" poprawia szczelność - jak by były założone odwrotnie to nie będą działać... więc wystarczy, że poszło uszczelnienie po stronie paliwowej i przez te olejowe ropa się już bez większych problemów przeciśnie. Oba simeringi na wałku pompy wymieniałem jakieś 15kkm temu, niespełna 1kkm wymieniali uszczelkę pod pompą HP, bo zaczął tamtędy olej kapać... podejrzewam, że jest tu pewien związek przyczynowo-skutkowy. Rozbierać zaczną w poniedziałek, zobaczymy...
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Makowski w Sierpień 15, 2021, 23:09:35
Ja tu nie widzę typowego "rozbiegania" się turbiny skoro z wydechu leciał jasny dym. Może więc turbina nie jest do roboty a jedynie do sprawdzenia.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Sierpień 16, 2021, 06:07:14
Ja tu nie widzę typowego "rozbiegania" się turbiny skoro z wydechu leciał jasny dym. Może więc turbina nie jest do roboty a jedynie do sprawdzenia.
Popieram... turbo póki co bym nie tykał.
Bardziej zastanawiające jest pojawienie się ON w oleju... I to chyba była główna przyczyna.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Sierpień 16, 2021, 09:11:40
Też sugerowałem, że turbina zaczęła puszczać w dolot takie ilości, bo miała smarowanie praktycznie ropą, ale w warsztacie stwierdzili, że tego też nie powinna puścić.
A dymił jak na tym (https://www.youtube.com/watch?v=KI7Xbrakozs) filmiku.... i sam wchodził na obroty.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Sierpień 16, 2021, 10:24:53
To bardziej wygląda na przelanie ON przez wtryski lub pompę HP. Jak było tyle "oleju" to turbo musiało zassać go przez odmę, nie miało za bardzo innego wyjścia.
ON ma sensowe właściwości smarujące, zwłaszcza zmieszany z olejem silnikowym. Nic więcej nie powinno ucierpieć. Po naprawie układu paliwowego warto jedynie sprawdzać co jakiś czas dolot. Jeśli będzie w nim olej się ciągle pojawiał... dopiero bym rwał turbinę. Zwłaszcza że wyciągnąć turbo jest dość ciężko w tym silniku.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Patryk Kaniewski w Sierpień 16, 2021, 11:16:12
Ale te uszczelniacze działają "jednokierunkowo" - ciśnienie "z odpowiedniej strony" poprawia szczelność - jak by były założone odwrotnie to nie będą działać... więc wystarczy, że poszło uszczelnienie po stronie paliwowej i przez te olejowe ropa się już bez większych problemów przeciśnie.
No to czyli na wałku pompy musiało się pojawić spore ciśnienie, które przepchało się przez pierwszy uszczelniacz. Nieciekawie. :D

Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz Garbacik w Sierpień 16, 2021, 20:43:03
Zapomnieliście o fakcie, że ubyło tez płynu chłodniczego. Moim zdaniem płyn poszedł przez turbo o ile to wersja z chłodzeniem cieczą. Jeżeli olej był rozrzedzony ON to ciśnienie smarowania turbiny, film olejowy był niewystarczający i łożyskowanie padło. A co do przyczyn zdarzenia to pytanie jakie uszczelnienia (producent) założyłeś do pompy CR te 15 tyś. km temu. Ja jak założyłem uszczelnienia Star Parts to ciekło po pół roku. Teraz jeździ na Corteco.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Sierpień 16, 2021, 23:33:03
Wcale nie musiało nic paść w turbinie... Jedna turbina już ze trzy remonty silnika przeżyła w znanym mi diesslu...  :D No ostatni może to nie do końca był pełen remont bo wymianę jednej tulei cylindrowej i tłoka trudno nazwać remontem. Nie mniej turbina tam się nigdzie nie wybiera póki co.
Znam też przypadek dość nowoczesnego diessla na CR gdzie panewkę obrało i olej był "złoty". Też już chodzi trzeci rok (po wymianie panewek) i jakoś turbo to przeżyło. Wszystko jest tak naprawdę kwestią szczęścia, osobiście wolę zostawić turbo jeśli sprawne. Regeneracje turbin to patologia w tym kraju... One nigdy nie działają po tym jak powinny, są najwyżej swego rodzaju protezą.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Makowski w Sierpień 17, 2021, 10:16:10


Zapomnieliście o fakcie, że ubyło tez płynu chłodniczego. Moim zdaniem płyn poszedł przez turbo o ile to wersja z chłodzeniem cieczą...

Płyn może glównie "uciekać" przez nieszczelność na głowicy albo, co jest bardziej prawdopodobne w tym przypadku, przez chłodnicę EGR do dolotu. Na pewno trzeba sprawdzić EGR pod kątem wycieku płynu.
Nawet jeśli turbina jest chłodzona cieczą to nie ma ona jak się dostać do dolotu w tym miejscu.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Sierpień 17, 2021, 21:03:17
Wyjęli dzisiaj pompę HP, idzie do sprawdzenia uszczelniacze na wałku puściły więc już wiadomo na pewno skąd tyle ON w oleju. RHF to ten sam silnik co RHR jedyne różnice są w sofcie. Chłodnica EGR jest moim głównym podejrzanym, głównie dla tego, że większość innych scenariuszy niezbyt mi się podoba. A uszczelniacze były sygnowane przez Delphi, a to była pierwsza dłuższa trasa od wymiany uszczelki pod pompą... wcześniej zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów i to w kilku odcinkach.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Makowski w Sierpień 17, 2021, 22:48:40
Czy uszczelniacze na wałku pompy też były świeżo wymieniane?
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Sierpień 17, 2021, 23:06:10
Nie, teraz tylko uszczelka między silnikiem a obudową pompy. Uszczelniacze wałka były robione mniej więcej rok temu.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Wrzesień 06, 2021, 16:40:54
No i historii ciąg dalszy, auto bardziej stało w warsztacie niż było naprawiane >:( w końcu poskładali, uruchomili i kopcił mocy nie miał... aż zdechł całkiem i nie dawał się odpalić. Na cylindrach 2 i 3 kompresja ledwo 16 na 1 i 4 jakieś 22, porozbierali go "trochę" bardziej i korby krzywe (w zasadzie wszystkie) jutro blok i wał idą na pomiary, może coś jeszcze się da z tym zrobić albo nowy słupek...

a tak przy okazji z miski olejowej spuścili ponad 11 L
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 06, 2021, 17:38:15
Jakoś mnie nie dziwią krzywe korby... Niestety widziałem już kilka takich 2.0HDi

 Domyślam się że to co spuścili z miski olejowej było kompotem z ON i oleju silnikowego.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Jan Malinowski w Wrzesień 06, 2021, 17:52:29
Regeneracje turbin to patologia w tym kraju... One nigdy nie działają po tym jak powinny, są najwyżej swego rodzaju protezą.

Mogę z praktyki potwierdzić - dwa razy ( za namową ) regenerowane turbo do silnika 1,5dci. I po kilku tys. km turbiny do wyrzucenia…
Tylko pieniądze w błoto wywalone…
Ciśnienie oleju, pompa sprawdzane…
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kozłowski w Wrzesień 06, 2021, 20:17:21
A ja mam inne doświadczenie. Regenerowałem turbo w oktawce 1,9tdi w STS Turbo w Warszawie i byłem mega zadowolony. Turbina jak nowa, auto odżyło. Obecnie już nie użytkuję ale nie miałem problemów. Przejechałem jakieś 50kkm.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 06, 2021, 20:21:21
A ja mam inne doświadczenie. Regenerowałem turbo w oktawce 1,9tdi w STS Turbo w Warszawie i byłem mega zadowolony. Turbina jak nowa, auto odżyło. Obecnie już nie użytkuję ale nie miałem problemów. Przejechałem jakieś 50kkm.
Wiesz... Turbo w 1.9TDi to akurat i ja złoże na chińskich częściach u ojca w garażu i będzie działać... Problem jest tego typu że takich turbin już się obecnie nie używa praktycznie. Podobnie ma się kwestia wtryskiwaczy. Właśnie jadą nowe do brata ciągnika... Regeneracja okazała się pomyłką.

 W Liazie kiedyś u ojca stanęła turbina.... Wystarczyło rozebrać, oczyścić, dorobić na tokarce "nowe" łożyskowanie i dwa lata jeździł jeszcze aż poszedł na złom. W sumie to te dorobienie zostało zrobione z ciekawości czy się uda.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Osiński w Wrzesień 07, 2021, 00:51:45
Też kilka lat temu regenerowałem turbinę w STS, przejeździła ponad 150 tyś i śmiga dalej.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Patryk Kaniewski w Wrzesień 09, 2021, 21:23:23
a tak przy okazji z miski olejowej spuścili ponad 11 L
A silnik w środku jak wyglądał po takiej "płukance"? :D
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Wrzesień 10, 2021, 08:34:08
Jeśli chodzi o efekty czyszczenia depozytów, to ciężko stwierdzić, bo nie widziałem go przed, ale jakoś specjalnie czysty nie był. Może i taka płukanka dała by więcej, gdyby było jej mniej i silnik dłużej z nią pochodził.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Wrzesień 10, 2021, 11:06:49
a tak przy okazji z miski olejowej spuścili ponad 11 L
A silnik w środku jak wyglądał po takiej "płukance"? :D
Zwykle jest tylko gorzej.  ;)  Diessle czyste nigdy nie były.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Listopad 15, 2021, 21:32:23
Kończąc temat... słupek wymieniony na nowy i "przy okazji" cała reszta też została zrobiona. Długo nie pojeździłem - pierwsza wymiana oleju po remoncie silnika - trochę przeciągnięta bo jakieś 2kkm (w piątek 12.11) i dzisiaj znowu samochód podróżował lawetą, bo do pracy dojechałem, ale wrócić się już nie udało, olej z miski zniknął - bagnet suchy i mam nadzieję, że to tylko korek. Oprócz braku oleju pojawiło się kilka błędów (między innymi pedał gazu i stycznik pod nim) i ręczny trzeba samemu zwalniać, bo się automat obraził. Jutro się dowiem którędy olej się ewakuował i czy trzeba będzie szukać lawety, żeby się z pod Berlina wydostać czy też uda się wrócić na kołach... a do roboty trzeba będzie stopem jeździć.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Listopad 15, 2021, 23:14:34
Trochę słabo... Ale żeby tak olej wciągnęło? Gdyby to był korek raczej byś zauważył.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Listopad 16, 2021, 07:10:45
Ciemno wszędzie to i nic nie widać... w niedzielę dojechałem do hotelu w poniedziałek pod Teslę i jak chciałem wracać to mi komunikatem zaświecił żeby olej sprawdzić... a tam bagnet suchy no i tylna klapa lekko tłusta, czyli podczas jazdy coś musiało ciec.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Patryk Kaniewski w Listopad 16, 2021, 13:03:07
Brzmi jakby turbo lało olej gorącą stroną.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Listopad 16, 2021, 14:12:34
Aby wyleciał korkiem to musieliby nie założyć korka w ogóle, bo olej to nie woda, że przez małą dziurkę wypłynie szybko. Jakby kapało spod korka, to aby osuszyć miskę potrzebowałoby z kilka miesięcy. Obstawiam nieszczelne uszczelniacze zaworowe albo pierścienie zgarniające na tłokach. Mogło jeszcze wylecieć przez turbo, ale to byś na pewno zauważył :)
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Listopad 16, 2021, 18:38:04
Pierścienie były nowe, uszczelniacze zaworowe też przy pierwszej wymianie oleju po tych 2kkm oleju nic nie ubyło, po wymianie był w zasadzie tylko przejazd z Gliwic do Schoeniche jakieś 500km i w poniedziałek do Tesli jakieś 17.
Edyta:
Chociaż po dłuższym namyśle straciłem pewność czy przy porannym wyruszaniu z pod hotelu nie mignął komunikatem "oil level incorrect"... Bo TomToma ustawiałem.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Maciej Dudziak w Listopad 16, 2021, 21:19:00
Regeneracje turbin to patologia w tym kraju... One nigdy nie działają po tym jak powinny, są najwyżej swego rodzaju protezą.

Mogę z praktyki potwierdzić - dwa razy ( za namową ) regenerowane turbo do silnika 1,5dci. I po kilku tys. km turbiny do wyrzucenia…
Tylko pieniądze w błoto wywalone…
Ciśnienie oleju, pompa sprawdzane…
Miałem regenerowane turbo 70kkm temu, do tej pory bez problemu działa. Wstaje około 1800obr, dmucha ile ma zadane nic więcej mi nie potrzeba . Nie mam porównania jak to wygląda przy nowym ale za regenerację płaciłem 1000zł więc to jakaś 1/4 ceny nowego a to spora oszczędność.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Listopad 17, 2021, 07:01:07
Regeneracje turbin to patologia w tym kraju... One nigdy nie działają po tym jak powinny, są najwyżej swego rodzaju protezą.

Mogę z praktyki potwierdzić - dwa razy ( za namową ) regenerowane turbo do silnika 1,5dci. I po kilku tys. km turbiny do wyrzucenia…
Tylko pieniądze w błoto wywalone…
Ciśnienie oleju, pompa sprawdzane…
.... Wstaje około 1800obr, .....
Jak mówiłem, proteza. To już nawet w benzynie turbiny wcześniej wstają.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Listopad 24, 2021, 23:57:27
Przyczyna ewakuacji oleju: "wyleciał" uszczelniacz wału przy skrzyni... bukmacher w warsztacie obstawił zatkaną odmę, więc wymienili również pokrywę zaworów. We wtorek auto wraca na warsztat (mam nadzieję, że tym razem bez lawety) - przy hamowaniu i przyspieszaniu pojawiło się stuknięcie, no i wiązka silnika zaczęła mieć swoje humory... błąd pedału gazu, przepływomierza, zwalnianie ręcznego zależne od głębokości i parzystości dziur na pokonywanej drodze.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Makowski w Listopad 25, 2021, 10:21:49
Ciśnienie jest ok, skoro mało (lub wręcz wcale) jest przypadków zatarcia tego silnika na panewkach.

Przy 1800 ma już powiedzmy okolice połowy wartości momentu maksymalnego
Bardziej 2/3 niż 1/2 ale to drobiazg.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Listopad 25, 2021, 11:49:37
Zwróciłem tylko grzecznie uwagę na fakt niezaprzeczalny że regenerowane turbo zwykle nijak się ma do oryginalnego złożonego przez producenta. Tu zwykle dużo zależy od szczęścia. Regeneracja albo się udaje... albo się udaje tak że "jakoś to działa". Niestety zwykle jest ta druga opcja.
Swoją drogą Błażej mógłby się pochwalić która opcja u niego wystąpiła.  ;) Mam nadzieję że turbo przeżyło "ewakuację" oleju.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Listopad 25, 2021, 18:30:46
Swoją drogą Błażej mógłby się pochwalić która opcja u niego wystąpiła.  ;) Mam nadzieję że turbo przeżyło "ewakuację" oleju.


Turbo przeżyło zarówno smarowanie ropą jak i ostatnią ewakuację oleju.

Edyta:
Posprzątałem trochę ten "turbinowy" off-top - jak ktoś ma ochotę na rozważania w temat przewagi diesla nad benzyną (lub odwrotnie) to może sobie swój wątek założyć.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Styczeń 08, 2024, 21:27:04
Jak już w innym wątku wspomniałem po 2 latach i 60kkm od remontu pojawiły się pewne problemy... pierwszy objaw bardzo słabe ogrzewanie, co skłoniło mnie do "inspekcji" zbiorniczka wyrównawczego i płynu nie dość że mało to jeszcze jakiś taki "nie taki"... test na obecność CO2 pozytywny, czapka zdjęta, przepalona UPG, więc głowica poszła do sprawdzenia - niby szczelna, ale żeby za tanio nie było, doszła  korekta gniazd zaworowych. W każdym bądź razie C5 znów na drodze, silnik chodzi bardziej miękko niż po poprzedniej naprawie, ale... przed pierwszą awarią aplikacja FAP pokazywała korekty wtrysków na poziomie +/-20 mikrosekund, po pierwszej naprawie zaczęły pojawiać się wartości ponad 90 (2 w mocnym plusie i 3 w minus, cylindry 1 i 4 korekty poniżej 20), teraz dochodzi do 120. Delphi twierdzi, że do 500 jest ok, ale to jest zapewne jak z poborem oleju, litr na 1kkm jest ok, choć właściciel zadowolony z takiego apetytu nie będzie. Z tego co w warsztacie powiedzieli (i pokazali przy odbiorze) śruby którymi poprzedni warsztat przykręcił głowicę nie wyglądały jak te fabryczne... może to było przyczyną, a może Cytryn się obraził, bo strzelił focha jak odbierałem "służbowe" 508 (też kombi, też 2.0HDI tym razem automat - bo nie było innych - szkoda tylko, że bak skurczyli do 55l, bo z AM8 spalanie wcale aż tak bardzo nie spadło).
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Patryk Kaniewski w Styczeń 08, 2024, 22:31:08
Mierzyłeś może kompresję na poszczególnych cylindrach po remontach? Te korekty skądś się muszą wziąć - albo z niedomagania końcówek, albo z różnic kompresji.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Błażej Banisz w Styczeń 08, 2024, 23:41:38
Kompresji nie sprawdzałem... sam nie mam jak, a i z czasem ciężko, siedzę w permanentnej delegacji, wracając do domu na 3-4 dni z planowaniem na ostatnią chwilę, więc nawet do warsztatu się nie da normalnie umówić (a żona stwierdziła, że skoro na mieście zaparkować się nie da, to za kierownicę C5 nie siada).
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Piotr Osiński w Styczeń 09, 2024, 01:22:18
Pytanie czy przy RHF jest kodowanie wtrysków, jeśli tak to czy wtryski są w odpowiednich gniazdach.
Tytuł: Odp: RHF rozbiegnięcie turbiny i inne awarie...
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Makowski w Styczeń 09, 2024, 08:32:00
Chyba tylko podaje się klasę wtryskiwacza a kody nie są wymagane.