Klub Cytrynki

Samochody => Xsara => Xsara - Elektryka, wyposażenie => Wątek zaczęty przez: Paweł Szczeciński w Styczeń 01, 2008, 20:41:59

Tytuł: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczeciński w Styczeń 01, 2008, 20:41:59
Chyba gdzieś był już poruszony ten temat, po tym jak zaczyna się to dziać w moim samochodzie, próbowałem to odnaleźć, ale bezskutecznie, dlatego zakładam wątek ponownie.

Zaraz po uruchomieniu silnika na wstecznym wycofuje z miejsca parkowania i jak chce przekręcić kierownice w drugą stronę wspomaganie na chwilkę siada. Rzadko się do zdarza.

O mały włos kiedyś nie wjechałem w ścianę przy manewrze, kiedy na sekundę przestało działać wspomaganie. Było to też po przejechaniu 10 metrów pod odpaleniu silnika (wyłączonego na 20 min.)

Dodam, że dzieje się tak przy niskich temperaturach. Nie pamiętam, żeby było tak przy temp większej niż 5*.

Zimą także po odpaleniu silnik bardzo ławo się dławi. Dostaje takiej drgawki i często gaśnie.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Bęś w Styczeń 02, 2008, 22:31:15
temat juz kiedys byl ale ucichł i stanał na wymianie plynu.
Mam podobne objawy co kolega lecz tylko dotyczące zaniku wspomagania.  zauwazyłem to jak spadl snieg. wypadam na parking w lewo wajcha i w droga strone a tu ciezko jak w starze. pozniej delikatna proba: ponad pol obrotu w prawo pozniej w lewo i znow w prawo itd i wspomaganie zanika tak jak by ciągneło w druga strone. nie wiem jak bylo wczesnie bo nie robliem takich manewrow jak bylo cieplo albo tego wtedy nie bylo.
dodam ze płyn juz wymienilem i nie slysze zeby pompa jakos dziwnie dzialala.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Krystian Błaszczyk w Styczeń 02, 2008, 23:05:07
a sprawdziliście czy pompa nie cieknie czy płyn wam ubywa a może coś z maglownicą. Czy podczas skręcenia kierownicy maksymalnie w jedną lub drugą stronę słychać jakieś chrobotanie ?
Może pasek się ślizga i dlatego jest słabe wspomaganie
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczeciński w Styczeń 02, 2008, 23:27:30
Jak się na maksymalnym skręcie jeszcze chce ciągnąć kierownice to tylko lekkie drgania czuć, nic poza tym. Nie sprawdzałem jeszcze niczego.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Piekarczyk w Styczeń 03, 2008, 01:59:52
Witam

widze ze pierwsza mrozna noc i nie tylko ja mam podobny problem .No wlasnie przycinajace sie wspomaganie. Jakie lekarstwo na to zeby chociaz dranstwo po prostu przestalo dzialac a to na przestrzeni jednego obrotu kolem ma miejsca dzialani i nie dzialania.Tak po prawdzie to plyn mam od kupienia nie wymieniany wiec moze to to,ale w sumie nie wydaje mi sie bo przeciez w czasie jazdy sie rozgrzewa wiec jakies ewentualne zamrzniete miejsca powinny odmarznac.Ratunku pomocy koledzy.

a cha zapomnialem dodac ze u mnie sprawa dotyczy XM'a 2.1D bez turbo '91
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Jacek Kustra w Styczeń 03, 2008, 08:15:19
Potwierdzam. U mnie dzis to samo. Zaraz po ruszeniu wspomagania nie mialem, ale po chwili juz wszystko dzialalo normalnie. Warto dodac ze u mnie taki stan rzeczy spowodowany byl z pewnoscia niska tempreatura, rano bylo -10 stopni. Wczesniej takich rzeczy nie zauwazylem
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Bęś w Styczeń 03, 2008, 16:49:31
Cytuj

Krystian Błaszczyk starannie wyklepał(a):
a sprawdziliście czy pompa nie cieknie czy płyn wam ubywa a może coś z maglownicą. Czy podczas skręcenia kierownicy maksymalnie w jedną lub drugą stronę słychać jakieś chrobotanie ?
Może pasek się ślizga i dlatego jest słabe wspomaganie


no wlasnie wszytsko sprawdzilem zadnego chrobotania, plyn wymieniony na nowy i nigdzie nie cieknie.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Bęś w Styczeń 04, 2008, 20:05:44
widze ze temat umiera czyzby nikt nie wiedzial co to moze byc???
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Golebiowski w Listopad 27, 2009, 13:00:40
czy udalo sie Wam rozwiazac ten problem? u mnie tez zanika wspomaganie, raz dziala poprawnie, ale czescie musze uzywac mnostwo sily zeby proawidlowo jechac i jeszcze na koniec nie wraca to neutralnej pozyjci tylko w kolko ciagle moge jechac :)
jak sie komus udalo to rowziazc to prosze o informacje bo nie wiem czy mam kupowac nowa pompe
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczeciński w Listopad 27, 2009, 13:09:10
Niestety u mnie jest to dalej. Wspomaganie potrafi kompletnie zaniknąć na 2 sekundy, zaraz po zapaleniu silnika, wyjechaniu z miejsca parkowania i jak chce zrobić pierwszy lub drugi zakręt to nie moge normalnie ruszyć kierownicą, tylko musze ją na bardzo siłe pociągnąć żeby nie wylądować na słupie albo na innym samochodzie.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Robert Kruk w Grudzień 03, 2009, 19:31:42
Witam tez mam ten problem tylko że u mnie dochodzi do tego dziwne syczenie przy skrętach, zdarza się sporadycznie ale ostanio trochu częściej, jak myślicie czy to pompa...
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Jaroszek w Grudzień 05, 2009, 18:56:32
Miałem zanikanie wspomaganie, szczególnie przy szybszych manewrach na parkingu. Wycieków i ubytków płynu brak. Pompa wydaje normalne dźwięki. Po wymianie płynu problem zniknął na trzy tygodnie. Ale była frajda, kierownica chodziła lekko bez przycięć. Później gdy problem powrócił, przez przypadek ruszając i jednocześnie skręcając kierownicą zgasł silnik (pewnie za mało gazu dałem). Od tego momentu już chyba trzy miechy wspomaganie nie przycina się. Mechanik początkowo stawiał na pompę (wymianę), teraz twierdzi, że zaworek w pompie odblokował się i układ działa prawidłowo. Spróbujcie u siebie przećwiczyć ten zabieg.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Grudzień 08, 2009, 00:01:16
Mnie zastanawia dalczego wlasnie przy kreceniu kierownica jest jakis jakby pobor mocy silnika , napewno nie zgasl Ci ze za malo gazu dales ale jest jakas zaleznosc bo obciaza silnik .A jesli chodzi ze kierownica nie wraca to ja bym stawial ze cos z maglownica albo jakies luzy na drazkach.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Piotr Sobczak w Grudzień 08, 2009, 00:17:07
Cytuj

Marek Marecki napisał:
Mnie zastanawia dalczego wlasnie przy kreceniu kierownica jest jakis jakby pobor mocy silnika


Jak to dlaczego? Przeciez z silnika jest wtedy pobierana energia, ktora jest przekazywana do ukladu kierowniczego po to aby Tobie lezej krecilo sie kierownica.
Tytuł: Re: Zanikające wspomaganie.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczeciński w Grudzień 14, 2010, 22:02:11
Ja też zauważyłem że przy szybkim, mocnym zakręceniu (po zapaleniu silnika) tak jakby bardzo obciążało silnik. Kiedyś owszem tez mi zgasł.
Dodatkowo przy dynamicznym ruszaniu kierownicą  w prawo i w lewo podczas jazdy, zauważanie wzrasta opór kręcenia przy przejściu ze skrętu w lewo w skręt w prawo i na odwrót - czyli w położeniu neutralnym. To może dowodzić że są problemy z tym niby zaworem. gdzie on jest i czy da się go "wyczyścić"?