Klub Cytrynki

Samochody zabytkowe i rzadko spotykane => XM => XM - Hydraulika i zawieszenie => Wątek zaczęty przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 22:25:30

Tytuł: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 22:25:30
koledzy pomozcie,oddalem xm w rece mechanika,zeby wymienil simering na wale miedzy skrzynia a silnikiem.wymienil tez simeringi na polosiach.i wtedy pojawil sie problem,samochod ani sie nie opuszcza,ani nie opada a przy tym nie mam hamulcy,lhm jest w normie
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 22:32:01
No to coś nabroił. Może poluzował magiczną 12 przy konżektorze?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 22:48:54
wszyscy duzo piszecie o tym konżektorze,ale co to jest i gdzie to znajde?dzieki za zainteresowanie tematem
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 23:03:14
Znajduje się w komorze silnika, jest na nim sfera. Z boku jest śruba co przy poluzowaniu właśnie będzie brak ciśnienia. Może dokładniej opiszesz swoje auto bo nic nie ma w twoim profilu. Wtedy będzie na pewno łatwiej.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Julian Donajski w Czerwiec 23, 2008, 23:08:48
Cytuj

marcin wagner napisał:
wszyscy duzo piszecie o tym konżektorze,ale co to jest i gdzie to znajde?dzieki za zainteresowanie tematem

Z przodu pod akumulatorem ale troszkę bliżej środka. W okolicach chłodnicy na dole widać tylko jedną kulę i tam jest tylko jedna śrubka. Nie wolno jej całkiem odkręcać. Kto to robił, że namieszał w rurkach. Mi w Poznaniu naprawiali automat wywalając wszystko spod maski a mimo iż nie spece od hydro niczego nie namieszali. Po trzech dniach przyjechałem wsiadłem i pojechałem do Gorzowa, A wspomaganie jest???
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:22:41
wspomaganie jest ok,brakuje tylko hamulcow i reakcji na podnoszenie i opadanie,moj samochod to xm 2,1td 96 na manualu
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 23:26:50
Jednym słowem brak ciśnienia w zawieszeniu. Jest to inny obwód niż wspomaganie w tym autku.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:29:57
Julianie,swoje auto kupilem w Gorzowie,masa kilometrow,ktore zamiast radosci z posiadania xm dostarczyly mi samych bolaczek.w orginale byl automat,ale ktos zamienil bez znanych mi przyczyn na manual,stuka mi magiel,prawdop dla tego,ze nie zostal zmieniony razem ze skrzynia a w manualnych wersjach jest nieco inna
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:32:07
co wg ciebie Robercie mam teraz z tym zrobic? mechanik przy ukladzie lhm nic nie dotykal
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:43:40
dodam tylko,że naczynko na lhm bylo odkrecone i przechylone,ale nie odlaczone
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 23:45:16
Nic bez przyczyny się nie dzieje. po pierwsze sprawdził bym tą śrubę od konżektora. Trzeba zacząć od prostych rzeczy. Może jakiś przewód mu przeszkadzał, może go wkręcił w to miejsce co nie trzeba. A cyka w ogóle konżektor?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:48:22
nie wiem,dopiero od was dowiedzialem sie co to jest,kiedy powinien cykac i czy to jest jakis harakterystyczny dzwiek?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 23:49:19
Może jak został wzruszony zbiornik na LHM to pompa może zaciąga teraz powietrze? Przewód do pompy jest bardzo sztywny. po tylu latach wręcz kruchy i może się gdzieś przełamał. Jest on zrobiony z dwóch warstw. Pierwsza jest ochronna i jak pęknie pod spodem to tego nie zauważy się. Najlepiej wymienić go od razu na nowy. Będzie to pewne, że to nie on jest przyczyną tego.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 23, 2008, 23:50:13
Cytuj

marcin wagner napisał:
nie wiem,dopiero od was dowiedzialem sie co to jest,kiedy powinien cykac i czy to jest jakis harakterystyczny dzwiek?

To taki trzask co pewien czas ze spodu autka.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 23, 2008, 23:54:06
ten przewod  jest z tego co kojarze najgrubszym z odchodzacych od pompy?a co do trzaskow to nie slyszlalem niczego takiego do tej pory,ale zbadam to
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Jurij Martyniuk w Czerwiec 24, 2008, 00:24:19
skoro wspomaganie jest to pompa zasysa olej, nawet jak będzie podsycać powietrze to hamulce powinny być, jak już wyżej wspomniano trzeba sprawdzić konzektor, po prostu zawieszenie nie dostaje ciśnienia.
a morze jedna sekcja pompy się skończyła
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek Kowalewicz w Czerwiec 24, 2008, 01:53:19
Cytuj

Robert Robson napisał:
Jednym słowem brak ciśnienia w zawieszeniu. Jest to inny obwód niż wspomaganie w tym autku.


obwód jest jeden problemy teraz są dwa hample i reakcja zawiecha.
Przystaw ucho załączanie się konżektora to charakterystyczne cyk, mozesz tez podniesc maske dodac lekko gazu i czekac aż cyknie MUSISZ usłyszeć.
Pompa może ssać powietrze. Mogą być cuda z HA które blokuje wstanie xma. Coś źle podłączone. Wkręć go na wyższe obroty potrzymaj tak i wajha od prześwitu max w góre może się coś poprawi. Konżektor znajdziesz opisali Ci. W nim masz śrube która służy do spuczenia ciśnienia w układzie ona musi być dokręcona a na zgaszonym silniku po jej popuszczeniu powinno słychać dłuższe lub krótsze syczenie. Jeśli tego syczenia nie słychać to układ masz zapowietrzony po naprawie lub ... bla bla  ;D
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 24, 2008, 01:58:52
Jednym słowem trzeba trochę poskakać koło autka. Trochę wskazówek masz. Jak obadasz to i owo to daj znać. Może nowe elementy wyskoczą.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 24, 2008, 17:38:50
koledzy,zastosowalem wasze wskazowki.konżektor sprawia wrazenie jakby nie dzialal wogole,nie cyka,nie stuka,a po poluzowaniu 12ki tez zadnej reakcji,zadnych sykow,czy innych objawow odpowietrzania.najgorsze,ze w poblizu nie ma nikogo kto cokolwiek moglby wiedziec cos wiecej niz ja,dlatego jestem zdany na Wasza łaskę.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 24, 2008, 19:37:05
Marcin jak jutro masz z czasem??
bede odwozil mame do gory kalwarii i pewnie skocze do wyszkowa wiec bede przejezdzal przez minsk ;)
generalnie te TD (jak i mk2) to dla mnie zagadka ale zasada hydrauliki wszedzie jest taka sama wiec moze cos pomoge....
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Julian Donajski w Czerwiec 24, 2008, 19:56:35
Cytuj

marcin wagner napisał:
Julianie,swoje auto kupilem w Gorzowie,masa kilometrow,ktore zamiast radosci z posiadania xm dostarczyly mi samych bolaczek.w orginale byl automat,ale ktos zamienil bez znanych mi przyczyn na manual,stuka mi magiel,prawdop dla tego,ze nie zostal zmieniony razem ze skrzynia a w manualnych wersjach jest nieco inna

Nie masz profilu auta a to błąd bo często ważne są dodatkowe informacje prócz typowych jak rocznik czy rodzaj silnika. Jeśli to 1996 to znam to auto hehe. Było takie jedno z tego rocznika w którym, powiedzmy nawiedzony miłośnik mieszania wajchą, zamienił igła automat na manuala. Co do stuków dokręć docisk listwy do zębatki, tylko z umiarem i sprawdź manualnie przeguby i listwę pod osłonami gumowymi. Często tam stuka a pod gumą nic nie widać tylko da się to wyczuć.
Wracając już się kłania braki informacji, bo są różnice w hydraulice związane z rocznikiem i obecnością bądź nie rodzielacza wydatku co z kolei wiąże się z typem pompy LHM, napędzanej oddzielnym paskiem klinowym bądź tym samym paskiem wielorowkowym napędzającym alternator i sprężarkę klimy jak jest.
Zdemontuj dekiel zbiornika LHM i sprawdź sitka. Następnie cały przewód zasilający pompę LHM. Przy braku ciśnienia byłby komunikat na wyświetlaczu i paliła się kontrolka STOP. Hamulce zasilane w ciśnienie są z tylnego zawieszenia stąd tył szybciej opada gdy mamy zużyty zawór hamulcowy.
Spróbuj zastosować nadciśnienie w zbiorniku LHM tak by był on wypychany do pompy.  U mnie pomogło dmuchnięcie przez otwór do wlewania ale mi pompa nie chciała zasysać w ogóle więc nie miałem wspomagania ale ja mam pompę jedno sekcyjną.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 24, 2008, 21:18:41
generalnie jestem w pracy wolnym strzelcem,wiec wyrwe sie w kazdej chwili,bardzo ci dziekuje.napisz mi na ten nr gg swoj nr tel.zadzwonie.dzieki michal
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 24, 2008, 21:30:18
dzieki Julian,widze,ze auto kiedys bylo w dobrych rekach,faktycznie pali mi sie ciagle kontrolka stop
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 24, 2008, 21:58:57
ja bym obstawial zapowietrzony uklad, jakas nieszczelnosc na drodze zbiornik-pompa, ewentualnie cos z konzektorem.
napisz mi eska ze swoim numerem na 512199569, jutro jak bede wiedzial juz co i jak to zadzwonie.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 25, 2008, 22:52:57
bylem, zobaczylem i.... zostalem pokonany, ale nie rozjechany wiec nie jest zle :D

sprawa wyglada tak ze wspomaganie jest, hamulcy i zwieszenia niema. pompa 6+2
pompa ciagnie lhm ze zbiornika, przewod szczelny, konzektor dostaje lhm - wszystko sprawdzone organoleptycznie!
lhm ktory wylatuje z konzetora ma jakies slabe cisnienie (albo mi sie wydaje nie wiem ja powinno byc przy tej pompie) nie leci struga tylko jakby pluje lhm'em non stop, konzektor sie nie zalacza - jakby ciagle otwarty byl?

zanim pojechalem pokazalem jeszcze gdzie jest zawor bezpieczenstwa co by dobrali sie do niego. efekt jest taki ze na zawor wchodzi cisnienie z konzektora, ale juz nie wychodzi! tzn po odkreceniu przewodow z zaworu tylko lekko kapie lhm ale zero cisnienia (przypominam ze na wejsciu jest)

uszkodzony zawor bezpieczenstwa? spotkal sie ktos z tym....?
ewentualnie moze za maly wydatek pompy lub konzektor uszkodzony???
ja niestety opadlem z pomyslow....

pamietajcie iz absolutnie nic nie bylo robione przy hydraulice, jedynie wymienili simering na polosiach i na wale od strony skrzyni - nie demontowali skrzyni, jedynie ja odsuneli i tutaj zastanawiam sie czy nie przygnietli jakis przewodow od hydrauliki bo ida tam po sankach ale nic nie widac aby bylo uszkodzone...

pompa 6+2 jak dziala? 6 sekcji na wspomaganie i 2 (przez konzektor) na zawieszenie i hamulce?? pasowaloby to patrzac na zawor bezpieczenstwa (3 przewody wychodza - zawieszenie przod i tyl oraz hamulce) i na to ze w aucie jest tylko wspomaganie.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 25, 2008, 23:15:41
Michał - zgadza się wszystko co mówisz. Hamulce i zawieszenie to jest odrębny układ niż wspomaganie, w przeciwieństwie do stwierdzenia Tomka. Te dwa układy są niezależne. Może być zawiecha a brak wspomagania i na odwrót, w przeciwieństwie do starszych układów z pompą pojedynczą.
Zawór bezpieczeństwa będzie ok. Jak by przepuszczał LHM pod tak niskim ciśnieniem to byłby padnięty. Działa on przecież na zasadzie otwierania naczynia zamkniętego w którym trzeba upuścić ciśnienie bo jest za duże.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek Kowalewicz w Czerwiec 25, 2008, 23:25:30
pompa sześcio tłoczkowa dwusekcyjna ma oddzielną sekcje na wspomaganie (wyeliminowany rodzielacz w tym momencie).
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 25, 2008, 23:28:38
sprawdzilismy tez wsie rurki i prawie wszystkie polaczenia,nie ma pekniec,zalaman,o 20tej wymieklismy.jeszcze jutro sprawdze,czy pod 12ka faktycznie jest jakas kuleczka,moze jej brak moze powodowac takie anomalie?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 25, 2008, 23:32:25
to jeszcze moze byc wazne: odkrecajac po kolei rurki,poscilo cisnienie w jednej,wylal sie z litr lhmu i opadl przod,nie ma wiec cisnienia nigdzie,to dlaczego przestala sie swiecic kontrolka stop?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 26, 2008, 15:33:40
a wlasnie jeszcze zapomnialem o jednej sprawie....
samochod byl jakby lekko w gorze, na wlaczonym silniku nie reagowal ani na podnoszenie, ani na obnizenie zawieszenia wajcha w srodku.
moze jakies cuda z antyopadem? czy on zamyka na stale cisnienie??

jesli jest wspomaganie, a niema zawieszenia to moze sprobowac zamienic przewody na pompie (jesli sie da) i zobaczyc co bedzie....?
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Godula w Czerwiec 26, 2008, 20:32:34
zdejmij waz idący z pomy do konżektora i sprawdź czy tam wali lhm pod dużym cisnieniem albo czy jest ono przynajmniej wieksze niż to co idzie z konżektora. Jesli jest wieksze to pewnie coś się z konżektorem stało- może fachman spuścić cisnienie z układu razem z kulka? To chyba najbardziej prawdopodobne bo pompa tak z dnia na dzien i bez odgłosów raczej nie zdycha.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 26, 2008, 21:34:48
dzisiaj juz nie dalem rady,ale jutro to sprawdze,dzieki
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 28, 2008, 00:39:16
Cytuj

Michał Skowroński napisał:
a wlasnie jeszcze zapomnialem o jednej sprawie....
samochod byl jakby lekko w gorze, na wlaczonym silniku nie reagowal ani na podnoszenie, ani na obnizenie zawieszenia wajcha w srodku.
moze jakies cuda z antyopadem? czy on zamyka na stale cisnienie??

jesli jest wspomaganie, a niema zawieszenia to moze sprobowac zamienic przewody na pompie (jesli sie da) i zobaczyc co bedzie....?
Prawdę mówiąc to nie jest zły pomysł. Może padła sekcja tłocząca. Zamiana to żaden problem, trzeba odkręcić i zamienić miejscami rurki ciśnieniowe dochodzące do pompy. Pompa będzie teraz miała po prostu 3x większą wydajność. Coś w tym rozumowaniu jest bo jak nie ma ciśnienia to wajchą można sobie od podnoszenia żąglować i nie ruszy auto ani w górę ani w dół. Kiedyś tak zapomniałem właśnie zakręcić magiczną 12. Auto było cały czas na normalnym poziomie bo nie opuściłem je wcześniej. Byłem niesłychanie zdziwiony czemu auto nie podnosi się a tym bardziej nie opuszcza do czasu gdy sobie przypomniałem o odkręconej śrubie. Jak nie ma ciśnienia w ukladzie to auto nie będzie reagować, nawet na opuszczanie. Są po to specjalne zawory tzw, SCMAC i one utrzymują auto w stałej pozycji.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Czerwiec 28, 2008, 21:12:46
dalem dzis Marcinowi konzektor, ma go przelozyc i zobaczyc co bedzie. jesli koncowki na pompie sa takie same to warto sprobowac z zamiana....
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: marcin wagner w Czerwiec 29, 2008, 19:05:07
Koledzy udalo sie!!!!   korzystajac z waszych rad oraz zyczliwosci Michala,moja cytryna znow sprawia mi radosc! walniety byl konzektor,dzisiaj do zmienilem i juz smigam.dziekuje wszystkim.mam jeszcze jeden problem ale jade jutro do speca w zielonce,jesli on nie poradzi to sie do Was odezwe.Dziekuje
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Nalazek w Wrzesień 15, 2008, 22:36:35
A ja w tym temacie mam jeszcze jedno pytanko. A co w przypadku jak nagle kończy się wspomaganie, a po chwili hamulce i nie reaguje na zmiany położenia dzwigni od ustawienia wysokości nadwozia. 2.5 td 94r dopiero co po wymianie zaworu hamulcowego też z przygodami.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: w Wrzesień 17, 2008, 19:08:12
Luźny pasek micro? No bo dziwne aby wspomaganie i hamulce padały w jednym czasie. No chyba, że kolega ma pompę jednosekcyjną i rozdzielacz wydatku? Bo innej możliwości nie widzę.
Tytuł: Re: brak hamulcow.pomocy!
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Nalazek w Wrzesień 17, 2008, 21:09:03
Dzięki lekturze wątku, po nitce do kłębka, po dmuchnięciu w zbiornik LHM-u okazało się, że przewód do pompy był pęknięty, LHM na silnik, ale po wymianie przewodu, który miał wiele pęknięć, aż pękł całkiem, wszystko wróciło do normy i jest OK.