Klub Cytrynki
Samochody => Xsara => Xsara - Mechanika => Wątek zaczęty przez: Piotr Łepeta w Sierpień 26, 2009, 10:58:38
-
wczoraj odkryłem ze pompa paliwa tak dziiwnie "pyka" odslonilem kanape i zdjąłem w czasie jazdy ta osłone zeby sie przysłuchiwać no i pyka tak co jakis czas
jak sie zatrzymalem i zgasilem silnik to jeszcze pykala.
nie wiem co to - zwłaszcza ze 2 miesiace temu pompa była wymieniana. :|
oprócz tego ona jest jakos tak osadzona ze plastiki trzeszca lekko jak sie jedzie -co prawda po zaslonieciu chyba nie slychac tego
-
Moze zle jest zakrecona nakretka? Sprobuj dokrecic ta nakretke plastikowa ,2 sprawa to moze po prostu skapuje wezykiem powrotnym benzyna do baku i slychac kapanie a ze jest nie dokonca dokrecony koszt to nie tlumi tylko odglos wydostaje sie .
-
Podejrzewałbym działanie regulatora ciśnienia, który winien znajdować się w rejonie pompy. Czyli otwarcie przelewu odbywa się przy zbiorniku.
-
regulator cisnienia nie znajduje sie przy pompie tylko w okolicach filtra paliwa ,.Ale jak opisales ze trzeszczy kosz od pompy to gdzies nie dokonca jest zakrecona nakretka ,tam jest lekki problem z dokreceniem ,trzeba miec specjalny klucz i czasem gwint lubi nie isc dobrym torem ,ja tak mialem .A kto Ci wymienial ta pompe? Ja wymienialem domowym sposobem i zepsulem nakretke ,musialem nowa w aso kupowac z uszczelka.Pogiał sie gwint ;/.
-
ano pompe wymieniałem u siebvie w okolicy w warsztacie specjalizującym się we francuzach.
chyba muszę sie wybrać do nich jutro.
-
A ile zapłaciłeś za tą nakrętkę?
-
Ja kupowalem w aso nakretke i zaplacilem cos kolo 9zl .