Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Slawomir Kamela w Styczeń 20, 2011, 19:07:01

Tytuł: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Kamela w Styczeń 20, 2011, 19:07:01
Koledzy jak zabrac sie do demontazu nagrzewnicy(prawa strona nie reaguje na zmiane temperatury a na kompie wszystko ok silniczki chodza) Prosze o jakies wskazowki.Pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MKII]1.6hdi 2006 nagrzewnica
Wiadomość wysłana przez: Paweł Szczepaniak w Styczeń 20, 2011, 21:54:36
To, że silniczki chodzą może nie zmieniać faktu, że przy wyrobionym gnieździe będą chodzić, ale mimo to nie zmienią nastawu mieszalnika powietrza, bo po prostu ślizgają się po wyrobionym plastiku..
Wątek o naprawie o naprawie tych gniazd jest tutaj (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=24090&start=180)
Tytuł: Re: [MKII]1.6hdi 2006 nagrzewnica
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Sługocki w Styczeń 20, 2011, 22:59:19
To MK 2 też cierpią z tymi zasranymi motoreduktorami?Myślałem że wyeliminowali tę wkurzającą przypadłość chyba każdego modelu w MK 1 a się okazuje że jednak nie:/ Tragedia
Tytuł: Re: [MKII]1.6hdi 2006 nagrzewnica
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Styczeń 21, 2011, 07:15:48
Witam.
W modelu MkII motoreduktory i gniazda zostały poprawione ale problem stanowią pękające ośki klap mieszacza ciepłe/zimne. Lewa niebieska, prawa szara na zdjęciach poniżej. Niestety bez wyjęcie całej deski nie da się tego naprawić.

PS.
Znów użytkownicy modeli MkI wiedzą lepiej  ;)
Tytuł: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Lipiec 13, 2011, 08:35:40
Witam.
Zakładam nowy temat, ponieważ w niedzielę znów musiałem wypruwać deskę, żeby naprawić te nieszczęsne klapy mieszalnika powietrza.

UWAGA!! Wszelkie pryskania w nawiew "doktorem klimą" czy innym dziadostwem do czyszczenia/dezynfekcji/odgrzybiania układu klimy skończy się wypłukaniem wazeliny z miejsc "pracujacych" mieszalnika powietrza i skończy się to usterką!! Testowałem to na własnej klapie :-(  (kiedyś), a teraz jeszcze dla pewności zrobiłem próbę zrobiłem poza autem i wynik ten sam.

Doszedłem do wniosku, że klapy te po iluś tam latach pracy tracą smarowanie (wazelinkę) w miejscach, gdzie stykają się z obudową całego "systemu nawiewu".
Po 2 latach od ostatniej rozbiórki (wtedy nie smarowałem tych miejsc) i naprawy lewej klapy tym razem "strzeliła" prawa.
Nadchodzący urlop zmusił mnie do naprawy. Przy okazji zauważyłem, że lewa klapa również pękła w tym samym miejscu, gdzie była klejona.
Jak chciałem ją przekręcić to chodziła ze strasznym oporem.

Mechanizm tych klap jest bardzo delikatny i "wyparowanie" wazeliny w zasadzie jest równoznaczne z pęknięciem klap. Motoreduktor jest mocny i kręci nią mimo wszystko, potem albo pękają ośki tych klap, albo tryba motoreduktora.
Jak wiadomo klima jest dwustrefowa (w wiekszości) więc prawa i lewa działa niezależnie. A zrobione to jest w ten sposób, że końcówka prawej osi klapy wchodzi w większy otwór w lewej. Jeśli to się zatrze to pęknięcie jest pewne.

Jak wrócę z urlopu to zrobię wreszcie ten manual, jak wypruć deskę i naprawić to dziadostwo.
Tym razem kleiłem na poxilinie. Połączenie super pewne (tak mi się wydaje :-) ). Nasmarowałem wszystkie łączenia i mam nadzieję, że teraz podziała dłuzej!


No i na koniec jeśli ktoś z okolic potrzebowałby pomocy z wytarganiem deski to chętnie podjadę i pomogę :) Potrzebuję jeszcze kilku zdjęć do manuala, a specjalnie teraz deski nie będę wyjmował.

Trzeba sobie załatwić komplet Torx-ów, klucz 10, 13, 15, 16, Poxilinę, wazelinę techniczną i ok. 7 godzin wolnego.

A manual ze zdjęciami postaram się zrobić jakoś w sierpniu!


Pozdrawiam
Suchutki
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Emil Uzunow w Lipiec 13, 2011, 09:14:38
Sam bym się za to zabrał, ale właśnie brak manuala. U mnie dopiero zaczyna się wyrabiać gniazdo motoreduktora, ale myślę, że jeszcze ten sezon przejeżdże bez większych problemów. A jak mnie przypili to napewno przyjadę do Ciebie. Torxy i wazelinę mam a poxilinę się kupi :)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Marcin Golonka w Lipiec 13, 2011, 09:19:12
Ale grzeje u Ciebie ta strona czy po prostu nie chłodzi. U mnie jest tak od wczoraj, że strona kierowcy chłodzi przy włączonej klimie jak mam ustawione na 16 a grzeje jak mam na 28. Normalne ale strona pasażera jak ma ustawione na 28 to grzeje a jak zjadę niżej na np 16 to nie grzeje ale nie chłodzi. Dmucha tak jak by powietrzem z zewnątrz.
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Witold Fendrych w Lipiec 13, 2011, 10:12:00
Byłoby super z tym manualem, mnie też czeka zamontowanie zestawu naprawczego. Czekam(y) z niecierpliwością. Szkoda, że Kraków-Sosnowiec to już nie jest tak blisko siebie.
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Lipiec 13, 2011, 10:24:59
Witold - do wymiany dodaj 2 godzinę na dojazd w 2 strony :P
jakbym miał warsztat to bym zapraszał klubowiczów za jakąś rozsądną cenę, bo teraz już prawie z zamkniętymi oczami bym to wymienił... A tak to ani kasy brać, a znów poświęcić czas dla każdego to bym musiał charytatywnie pracować :P


Marcin - to znaczy, że albo się gniazdo wyrobiło, albo pękła już oś mieszalnika, ale jeszcze się trzyma jakoś. Ja też tak miałem przez chwilę, potem już wcale nie reagowało na zmianę temp.


Aha!! :-D chciałem się jeszcze pochwalić, że przy składaniu nie została mi ani jedna śrubka :D hehe baaa, nawet 2 brakło... :-|
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Emil Uzunow w Lipiec 13, 2011, 10:34:20
Cytuj

 Szkoda, że Kraków-Sosnowiec to już nie jest tak blisko siebie.


Bliżej niż Wawa- Sosnowiec :) ale myślę, że w razie padnięcia motoreduktora warto jechać - nauczyć się i potem wiedzę przekazywać innym z innych województw :)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Grzybowski w Lipiec 13, 2011, 13:08:23
Kolego  Michale !

Ja też jestem z Sosnowca. Z chęcią wymienię się doświadczeniem.
Trochę już majstrowałem przy wielorybie. A myślę, że na nowe usterki też będzie lepiej spojrzeć wspólnie.
Podaj namiary do  siebie.

AG
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Lipiec 13, 2011, 14:20:11
lacmargeaux ( a.t ) hotmail.com.

Jak coś to pisać :) w piątek wyjeżdżam na urlop, ale będę tu z pewnością zaglądał :)
No i jakby ktoś był chętny do operacji jak wrócę z urlopu w celu sfotografowania bebechów to też pisać :) |
Stworzy się ładny manualik dla potomstwa ;-)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Lipiec 14, 2011, 08:54:54
Cytuj

Trzeba sobie załatwić komplet Torx-ów, klucz 10, 13, 15, 16, Poxilinę, wazelinę techniczną i ok. 7 godzin wolnego. [/b]

Wszystko mam barakuje tylko tych 7 godzin ale to i tak mało bo wstepnej weryfikacji zdjeć myślałem że beda to dwa dni
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Lipiec 14, 2011, 09:34:25
Temat klap mieszalnika w modelu MkII był opisywany tutaj (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=68408&forum=17&post_id=674316#forumpost674316)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: piotr kalota w Lipiec 14, 2011, 18:42:38
mam to samo,prawa regulacja dziala , a lewa tylko grzeje,moze znacie kogos kto by cos takigo naprawil z okolic szczecina.
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Lipiec 14, 2011, 21:49:59
Maciek - wiem, ale założyłem go bardziej z myślą, żeby znaleźć kogoś chętnego do "pomocy" w zrobieniu zdjęć do manuala... po kolei - śrubka po śrubce... dla opornych :)

Sam myślałem, że mi to więcej zajmie ( ostatnim razem robiłem to z nogą w gipsie, sam, i zeszły mi prawie 3 dni), a że jutro jade na urlop do Chorwacji to średnio mi się widziało robić to i jeszcze fotki na spokojnie cykać :-)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Bartek Kuciak w Lipiec 20, 2011, 09:45:13
Witam,
ja również mam do wymiany połamaną prawą klapę mieszalnika.
W Warszawie - mile widziana była by instrukcja demontażu deski rozdzielczej. W warsztacie krzykneli mi za to 1500 - ale dowiedziałem się, że ponieważ problem nie jest rzadkością można kupić wzmocnione klapy. Jeśli mi nie podpowiecie gdzie to spróbuję się dowiedzieć w tym warsztacie...
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Bartek Kuciak w Wrzesień 08, 2011, 08:43:36
Witam ponownie,
już jestem po operacji, ledwo przez to przebrnąłem - jeżeli ktoś będzie ciekaw szczegółów - proszę o kontakt na maila [email protected]
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Wrzesień 08, 2011, 18:14:47
jakby była potrzeba służę pomocą .
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Witold Fendrych w Wrzesień 09, 2011, 10:02:53
zestaw naprawczy kosztował mnie w ASO ok. 250zl z 10% rabatem. Są zestawy do klimy dwustrefowej i jednostrefowej o różnych numerach. Mój zestaw (made in Czech Rep.) o numerze bodaj 680cośtamE ma dwie klapy: brązową i niebieską, komplet uszczelek (gąbek) i jakiś innych drobnych elementów. Oś klap jest wzmocniona-widać dodatkowe żebra w miejscu, gdzie to [color=ff0000]piii[/color]stwo się łamie. W sobotę planowana wymiana z człowiekiem, który wie, jak zdemontować deskę. Będę focił i manual obiecuję zrobić. Jeśli macie jakieś sugestie i wskazówki, proszę wyślijcie jeszcze dziś: [email protected]
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Wrzesień 09, 2011, 10:40:42
W związku z tym, że problem klap dotyczy coraz większej liczby klubowiczów wrzuciłem oryginalnego manuala.
Do pobrania tutaj.  (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=30138&post_id=743076#forumpost743076)
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Witold Fendrych w Wrzesień 09, 2011, 14:55:09
Panie Macieju, wielkie dzięki za manuala, czy można prosić ładnie o manual demontażu deski w mkII?

EDIT: Już mam - otrzymałem w ASO, jestem w trakcie 2h rozbiórki auta, obiecuję też zrobić dokładniejszy manual ze zdjęciami. Trzymajcie kciuki...

EDIT2: Już po robocie. Generalnie masakra, cała sobota wycięta. Do rzeczy:

1. Do wymiany klap potrzebne są torx 10, 15, 20, 35, 50; klucz 5.5, 10, 13; małe śrubowkręty (Np. zegarmistrzowskie), płaski śrubowkręt, smar TOTAL marson SY2 (poproście jakiś serwis ASO o kapkę, bo cała tuba to koszt 75pln)
2. Zestaw pudełek i kartonów, aby odkręcone elementy i wkręty grupować.
3. Labelki i pisak do opisu złączek elektr. (mimo, że mają kolory. W zależności od modelu zdarzają się konektorki nieużywane lub są np. 2 identyczne)
4. Chwilowa pomoc 2 osoby, aby wyjąc dość ciężka deskę na zewn. auta oraz przy wyciąganiu zespołu ogrzewania
5. Przeczytany i wydrukowany forumowy manual wymiany klap, zdjęcia koła kierownicy, ściągnięcia deski z wersji mkI


a) opróżniamy klimę w zaprzyjaźnionym zakładzie
b) przed robotą podnosimy na maxa samochód, otwieramy bagażnik tył (np. mogą być tam przydatne dla nas narzędzia), owijamy folią fotele
c) odpinamy "-" aku i czekamy 10min. (deaktywacja poduszek)
d) demontujemy:
-całą deskę: konsolę centralną wraz ze środkową (tam gdzie jest zapalniczka i dźwignia ham. ręcznego), schowek, zegary, wyświetlacz komputera, boczne klapki nawiewne, głośniczki wys.-tonowe, poduszkę kolan kierowcy zostawiamy w spokoju
-kierownicę: koło, poduchę, przełącznik zespolony, stacyjkę zostawiamy w spokoju, odpinamy wał kierownicy nad pedałem gazu, przy ściąganiu kierownicy wcześniej znaczymy pozycję koła kierownicy w stos. do "gniazda", w którym siedzi
-mech. wycieraczek (od komory silnika) - konieczny demontaż wycieraczek,
-odpinamy wiązki kabli od elementów deski, od poduszek (kolana kierowcy, pasażera), od radia, przycisków konsoli, podświetleń kratek wywiewnych, zegarów, głośniczków pamiętając o naklejaniu podpisanych labelek
-cały zespół "ogrzewania" wraz z wiatrakiem. Przy wyciąganiu odpiąć od strony silnika dochodzące rurki klimatyzacji oraz płynu chłodzącego silnika, nie trzeba spuszczać całego, gdyż po dopięciu wystarczy rurki podnieść lekko do góry i tak je umocować na czas naprawy.  
Przy wyciąganiu na zew. pojazdu pamiętać o odpięciu rurki odprowadzającej skropliny (jest od strony pasażera) i pamiętać aby nie przechylać zespołu, bo resztka borygo może się wylać. Tę resztkę odlać sobie do szklanki już na zewn. auta.

EDIT3:
Po wymianie pękniętej klapy (odpowiedni manual dostępny na forum), przed złożeniem, dobrze przesmarować gumowe wargi pozostałych klap, oczyścić wnętrze zespołu szmatką (odkurzacz), nasmarować silnik wiatraka, itp.)

Odpowiednie fotki, jako uzupełnienie, prześlę adminowi.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Butryn w Październik 09, 2011, 16:58:23
Witam
Przy naprawie lub wymianie klapek zwróćcie Koledzy uwagę na ogranicznik (ten przy silniczku). U mnie zauważyłem, że przy wychyleniu na maxa klapki na ciepło wszystko było ok - czyli klapka doszła do końca a ośka oparła się na ograniczniku. Natomiast przy wychyleniu klapki na zimno - klapka doszła do oporu a ośce brakowało jakieś 1,5mm do ogranicznika. Jezeli w takim układzie silnik "ciągnął" do końca, powodował skręcanie ośki co mogło doprowadzić  do jej pęknięcia. Myślę, ze podklejenie kawałka plastiku rozwiąże problem.
Pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Bardo w Październik 12, 2011, 18:17:36
Witam.
Od razu chciałbym wszystkim podziękować za wcześniejsze posty, wskazówki i rady. Były bardzo przydatne. U mnie strona kierowcy nie grzała, pasażera była ok. Po rozebraniu połamana klapa mieszalnika. Zrobiłem coś w rodzaju kątownika z wypustkami które po założeniu można dogiąć. Oczywiście wszystko potraktowałem poxiliną. Kątownik z aluminium żeby było jak najlżej. Całość operacji zajęło około 12,5 godziny. Jedna uwaga: Nie wiem jak poprzednikom się udało samodzielnie to zrobić? Mi pomagał ojciec. Samemu to byłaby mordęga.
Jak będą pytania - pytajcie. Jak na razie chodzi. I została tylko jedna śrubka:-)
Pozdrawiam
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Listopad 12, 2011, 07:07:57
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:
W związku z tym, że problem klap dotyczy coraz większej liczby klubowiczów wrzuciłem oryginalnego manuala.
Do pobrania tutaj.  (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=30138&post_id=743076#forumpost743076)


masz może do tego oryginalnego manuala manuale dodatkowe szczególnie dotyczącą "demontażu tablicy rozdzielczej"
Niestety poza mniej-więcej opisowymi nic na forum nie znalazłem
Idzie zima a mi ledwo grzeje więc w przyszły weekend będę to musiał zrobić
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Grudzień 17, 2011, 17:15:24
na razie 1:0 dle deski rozdzielczej, byłbym wdzięczny za manuala do zdj zdęcia dechy
konsole z radiem i panelami od nawiewu oraz tunel srodkowy wytachałem dość szybko, przy próbie wyjęcia liczników pękło mi takie małe [color=ff0000]piii[/color]stwo na dole na obramówce licznika - chyba tak specjalnie jest to zaprojektowane po materiał bym tam cieńszy, troche mnie to zdeprymowało, a że zaczynało sie ściemniać szybko wszystko poskładałem
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Dobrzeniecki w Grudzień 18, 2011, 10:48:16
A ja mam pytanie czy ktoś miał problem z tymi klapami w klimatyzacji jednostrefowej? Czy one się jakoś różnią w wykonaniu między sobą?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Grudzień 19, 2011, 20:10:23
tak w jednostrefowej mam ja problem
w 1strefowej jest 1 klapa (podejrzewam że odpowiednio wieksza) w 2strefowej 2 klapy
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Grudzień 26, 2011, 11:59:38
jak rozumiem deska jest przykręcona z przodu?

Trzeba zdemontować mechanizm wycieraczek żeby odkręcić deskę z przodu od strony silnika?
Kurde znów mam problem bez ściągacza nie pójdą mi te wycieraczki a zarezerwowałem sobie dziś i jutro na zrobienie tego, pojutrze muszę mieć auto na chodzie ;]

wygląda że 2:0 dla deski
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Grudzień 27, 2011, 21:23:21
Cytuj

piotr biniek napisał:
jak rozumiem deska jest przykręcona z przodu?

Trzeba zdemontować mechanizm wycieraczek żeby odkręcić deskę z przodu od strony silnika?


Niestety ale tak.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Gregorczyk w Luty 03, 2012, 21:38:18
Witam. Chciałbym sie upewnic . Mam cytryne mkII dwustrefowa klima . strona pasażera grzeje lub daje zimne tak jak sie ustawi , natomiast strona kierowcy daje cały czas zimne powietrze mimo ustawienia najwyzszej mozliwej temperatury . Mogłby ktos mi powiedziec czy to bedzie wina motoreduktora czy klap mieszalnika powietrza ?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Luty 03, 2012, 22:26:29
Powiem Ci 50/50 trzeba rozkrecic i zerknąc w mk1 był to motoreduktor w mk2 go poprawili to może być klapka a wtedy cała deska do wykrecenia
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 04, 2012, 08:28:03
Cytuj

Łukasz Gregorczyk napisał:
Witam. Chciałbym sie upewnic . Mam cytryne mkII dwustrefowa klima . strona pasażera grzeje lub daje zimne tak jak sie ustawi , natomiast strona kierowcy daje cały czas zimne powietrze mimo ustawienia najwyzszej mozliwej temperatury . Mogłby ktos mi powiedziec czy to bedzie wina motoreduktora czy klap mieszalnika powietrza ?


99,9999% to urwana klapa.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kaśka Musielak w Luty 04, 2012, 08:38:31
Klapa pekła...jeszcze teraz przy tych temp.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Gregorczyk w Luty 04, 2012, 17:48:21
w serwisie klimatyzacji powiedzieli mi ze jakis rezystor na nagrzewnicy . nie wiem co robic . da sie jakos upewnic czy to te klapy bez rozbierania deski ? albo jest tu jakis klubowicz z mazowieckiego kumaty Radom-Warszawa zeby pomogł rozbierac deske :)?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Gregorczyk w Luty 05, 2012, 20:05:37
jak sprawdzic czy to klapy bez demontazu deski ?pomozcie
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 05, 2012, 20:34:37
Cytuj

Łukasz Gregorczyk napisał:
w serwisie klimatyzacji powiedzieli mi ze jakis rezystor na nagrzewnicy .


To niech wymienią ten rezystor. Tylko zaznacz im,że jak nie będzie grzało to nic im nie zapłacisz.

PS.
A eksperymenty to fajne wychodzą ale w łóżku.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kuczyński w Luty 06, 2012, 13:02:24
Cytuj

Kaśka Musielak napisał:
Klapa pekła...jeszcze teraz przy tych temp.


Można jakoś temu zapobiec? Gdzieś przesmarować, albo w takie mrozy tak ustawić ogrzewanie, by mieszalnik "nie chodził"?
Pozdr.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek Szaran w Luty 09, 2012, 18:21:14
Panowie, jako laik i dwuleworęki poruszałem już ten temat na innym wątku, ale chciałbym podsumowanie: obydwa auta C5 mkII, 2007 rok 1.8

1. Mój jeden C5 na dwustrefową klimę i od kierowcy wieje lekko ciepłe powietrze, a od pasażera wszystko jest OK. W obu przypadkach mogę dowolnie regulować kierunek nawiewu i jego siłę. Co jest zepsute ?
2. Mój drugi C5 ma jednostrefową klimę i jest zimno okrutnie, nic się nie da z tym zrobić, ale nawiewy również mogę dowolnie przestawiać i działają. Co w tym przypadku ?

Mam już kilka namiarów na warsztaty w W-wie, dziękuję kolegom za te namiary, ale zamierzam trochę podzwonić, bo to "hurtowa" robota więc liczę na kolejne adresy. Z góry dziękuję za informacje.
Pozdrawiam, Zbych
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Gregorczyk w Luty 10, 2012, 20:44:51
Ja skonczyłem wczoraj wymiane klap w swoim C5. Urwało mi sie gniazdo od reszty klapy . Zakupiłem nowe i rada dla nastepnych ze warto wzmocnic te klapy zaraz za gniazdem czyms. Ja wzmocnilem je żywica i plastrami twarde jak [color=ff0000]piii[/color]a wiec moze dłużej wytrzyma. Szkoda ze nia ma instrukcji jak wyjac cała deske było by łatwiej i szybciej a tak każdy sie musi męczyc sam . Dziekuje za porady wszystkich użytkowników i oferuje pomoc następnym :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 12, 2012, 17:58:18
Witam szanownych klubowiczów. Niestety ale i mnie dopadły te nieszczęsne klapy. W zeszłą zimę udało mi się skleić pęknięta ośkę (co widać na załączonych wcześniej zdjęciach) lecz tej zimy znów pękła. Wymontowałem motoreduktor owej klapy aby się upewnić no i niestety klapa do wymiany. Zakupiłem w ASO komplet klap wraz z uszczelkami gąbkowymi i chce to dziadostwo wymienić.
W związku z tym mam pytanie głównie do tych co sami wymieniali klapy. Czy da się te klapy wymienić bez rozpinania układu klimatyzacji i układu z płynem chłodzącym. Czy jest jakaś możliwość rozchylenia połówek zespołu ogrzewania tak aby można było wyjąć te klapy. Proszę o wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam i dziękuję.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Obłękowski w Luty 12, 2012, 18:33:17
O ile mi wiadomo to jest taka opcja. Brzeszczot i wycinanie obudowy - później sklejanie na silikon. Tak robi podobno jeden z Warszawskich serwisów chwalący się że u niego wymiana klap jest najtańsza.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 12, 2012, 19:11:59
Jakaś masakra chyba z tym wycinaniem.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Kamela w Luty 12, 2012, 19:45:34
Witam.Ja naprawialem swoje klapy i nic nie rozpinalem tzn.ani klimy ani plynu opocz demontazu calej deski.Tak z ciekawosci ile kosztuja nowe klapy?Pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 12, 2012, 20:29:53
Sławku ale Ty pewnie kleiłeś a nie wymieniałeś na nowe.
Nowy zestaw naprawczy kosztuje ok. 280 zł
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Gregorczyk w Luty 13, 2012, 13:23:46
Ja radze nic nie wycinać z obudowy bo dowiedziałem się w serwisie ze cały zestaw grzewczy kosztuje około 3500 zł ... wiec lepiej obudowę zostawić w spokoju nic nie rozcinać ,a po prostu wyjąć to wszystko i na spokojnie w domu rozpiąć to na pół a potem złożyć.Wyjecie Zespołu grzewczego to 4 przewody na scianie grodziowej, 2 nakrętki chyba na podszybiu , jedna od strony kierowcy śruba przy podłodze i 2 śruby na belce wzmacniającej .
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 13, 2012, 13:53:47
Dzięki Łukasz za info.
W środę będę walczył. Może uda mi się jakiś foto poradnik zrobić po tym zabiegu.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Slawomir Kamela w Luty 13, 2012, 22:25:42
Witam.Tak dokladnie jak mowisz Macku ja tylko kleilem.Powodzenia.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 15, 2012, 18:27:10
Witam.
Klapy wymienione. Wszystko działa jak należy. Sześć godzin pracy we trójkę. Była również okazja wyczyścić chłodniczkę od klimy.
W temacie poradnika nic nie wyjdzie bo nie było czasu fotek zrobić.
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Trocha w Luty 15, 2012, 22:28:11
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:
W związku z tym, że problem klap dotyczy coraz większej liczby klubowiczów wrzuciłem oryginalnego manuala.
Do pobrania tutaj.  (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=30138&post_id=743076#forumpost743076)

Niech moc będzie z Tobą
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Paweł Wójtowicz w Luty 20, 2012, 09:02:09
Witam kolegę i proszę o przesłanie mi fotek które przesłałeś adminowi .Chyba będę musiał się wziąć za robotę jak się ociepli.
Jeszcze pytanko czy jest możliwość że padł sam silniczek jak to zweryfikować i czy jest opcja wymiany samego silniczka bez tak wielkiej rozpirduchy.
Dziękuje z góry
Mój adres [email protected]
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Dziurbacz w Luty 20, 2012, 19:48:31
Mam takie pytanie względem wymiany klap mieszalnika. Czy do wymiany trzeba opróżnić układ klimatyzacji z czynnika?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 20, 2012, 20:09:44
Cytuj

Piotr Dziurbacz napisał:
Mam takie pytanie względem wymiany klap mieszalnika. Czy do wymiany trzeba opróżnić układ klimatyzacji z czynnika?


Do wymiany klap trzeba opróżnić układ klimatyzacji i spuścić płyn z układu chłodzenia.

Dla leniwych lub słabo szukających załączam podstawowe poradniki potrzebne do demontażu poszczególnych elementów wyposażenia auta aby móc wymienić bezproblemowo urwane klapy.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Dziurbacz w Luty 21, 2012, 16:51:47
Dzięki za odpowiedź. Tak właśnie myślałem, że układ musi być "pusty". Prawdopodobnie też czeka mnie remont nagrzewnicy bo mam problemy z temperaturą. Ustawiona na 22 raz grzeje mocno a raz nie grzeje.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Jastrzębski w Luty 25, 2012, 08:34:51
Rada odnośnie uszkodzeń klap mieszalnika które przekazał mi mechanik który naprawa  klapy  koszt około 1100zł w klapy (ASO 282zł,serwomechanizm 280zł), robota 600zł

  W czasie mrozu nie używać przycisku nawiew na przednią szybę.
Silne uderzenie powietrza w tylko częściowo otwarte klapy powoduje ich pękanie , lub uszkodzenie serwomotoru,
U mnie prawdopodobnie tak było uszkodzony serwomotor (brak pozycji granicznych i cały czas się obraca) doprowadził do ukręcania ośki w klapach.
 
szukam typu serwomotora do MKII  1,6 hdi 2007
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Sikorski w Marzec 11, 2012, 18:26:06
witam
miałem to samo przy -20, pomęczyłem się 2 tygodnie, bo trzeba było czymś jeździć, ale w końcu przyszedłten moment. przedwczoraj odebrałem moją cytrynę po naprawie klap. Chciałem się brać za to sam, mam miejsce i możliwości, ale w końcu poszło do mechanika. Wszystko zrobione działa cacy, wymienione i wzmocnione klapki, calość z robocizną kosztowała mnie 500 pln, jestem b. zadowolony, wszystko złożone tak jak powinno być.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Obłękowski w Marzec 12, 2012, 08:05:32
500zł? Nie sądzę zeby ktokolwiek dał rade samemu zrobić to poniżej 8godzin. Cena klap to chyba okolo 250zł - wiec robocizna praktycznie darmowa w porównaniu do konkurencji :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Marzec 12, 2012, 09:13:01
Cytuj

Dariusz Jastrzębski napisał:
...U mnie prawdopodobnie tak było uszkodzony serwomotor (brak pozycji granicznych i cały czas się obraca) doprowadził do ukręcania ośki w klapach.
 
szukam typu serwomotora do MKII  1,6 hdi 2007


mam pytanie odnosnie pozycji serwomotoru w MKI. U siebie też stoję przed perspektywą wymiany klap bo serwomotor ukręcił mi gniazdo nagrzewnicy. Przy sprawdzaniu motorka na zewnątrz okazuje się, że przeciaga on sporo (ok. 5-10mm) poza koniec zamknięcia klap. Czy po włożeniu w gniazdo on się zatrzyma na końcowym położeniu (przytrzyma go klapa) czy coś jest uszkodzone lub trzeba wyregulować zakres pracy motorka? Kiedyś ktoś pisał, że motoreduktor sam reguluje pozycje krańcowe po odłączeniu aku (ale, chyba pod warunkiem, że gniazdo to wytrzyma :))
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Sikorski w Marzec 12, 2012, 17:21:22
no ja akurat tyle płaciłem i nie narzekam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Marzec 13, 2012, 17:00:58
Witam Kolegów.
U mnie jak wyżej Strona pasażera nawiew działa , strona kierowcy wieje tylko zimne .( klima dwustrefowa)  
Mam pytanie czy po wyciągnięciu radia ( bez demontażu całej deski rozdzielczej) można jakoś określić np endoskopem czy do wymiany klapa czy motoreduktor.
Czy ktoś może polecić jakiś zakład w moim pobliżu który jest wstanie to zrobić fachowo i w normalnej cenie.
Dziękuję za sugestie.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Marzec 13, 2012, 20:56:19
Cytuj

Piotr Kowalski napisał:
Witam Kolegów.
U mnie jak wyżej Strona pasażera nawiew działa , strona kierowcy wieje tylko zimne .( klima dwustrefowa)  

Urwana klapa.
Cytuj

Mam pytanie czy po wyciągnięciu radia ( bez demontażu całej deski rozdzielczej) można jakoś określić np endoskopem czy do wymiany klapa czy motoreduktor.
Czy ktoś może polecić jakiś zakład w moim pobliżu który jest wstanie to zrobić fachowo i w normalnej cenie.
Dziękuję za sugestie.


Wyjęcie radia nic nie daje. Klapy mieszalnika są przysłonięte klapami od rozprowadzania powietrza.
Możesz się dostać do motoreduktora od lewej klapy jak zdemontujesz poduszkę kolanową. Zdemontuj motoreduktor i w jego miejsce włóż coś czym można by pokręcić klapą.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Marzec 14, 2012, 17:48:57
Witam
Kolego jako że jetem laikiem w kwestii klimatyzacji więc popraw mnie jeśli się mylę. Motoreduktor to coś w rodzaju silniczka który reaguje na nastawy temperatury. I wtedy przesuwa klapę w odpowiednie położenie. Pada albo motoreduktor albo klapa.
Kolejne moje pytanie Motoreduktor da się wymienić bez ściągania deski?
Koledzy piszą iż przy wymianie klap konieczny jest demontaż całego zespołu nawiewu i wyjecie go z auta. Czy da się to zrobić wewnątrz samochodu bez spuszczania płynów z klimy i chłodzenia.
Kolego czy masz może jakieś zdjęcia motoreduktora gdzie dokładnie go znajdę? Dla mnie poduszki powietrzne to niebezpieczne elementy i nie chciał bym demontować jak nie muszę. Ginekologiem nie jestem ale czy bez demontażu poduszki kolanowej wydostanę jakoś ten motoreduktor
Dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Marzec 14, 2012, 20:25:29
Cytuj

Piotr Kowalski napisał:
Witam
Kolego jako że jetem laikiem w kwestii klimatyzacji więc popraw mnie jeśli się mylę.

Nikt nie jest orłem.
Cytuj

Motoreduktor to coś w rodzaju silniczka który reaguje na nastawy temperatury. I wtedy przesuwa klapę w odpowiednie położenie. Pada albo motoreduktor albo klapa.

Można tak powiedzieć. Fachowo to taki mały serwomechanizm posiadający własny czujnik położenia.
Jest sterowany z układu sterującego klimatyzacją.
Cytuj

Kolejne moje pytanie Motoreduktor da się wymienić bez ściągania deski?

Tak oprócz motoreduktora sterującego obiegiem powietrza.
Cytuj

Koledzy piszą iż przy wymianie klap konieczny jest demontaż całego zespołu nawiewu i wyjecie go z auta. Czy da się to zrobić wewnątrz samochodu bez spuszczania płynów z klimy i chłodzenia.

Niestety ale do wymiany klap trzeba zdemontować całą deska, opróżnić klimę i częściowo spuścić płyn z układu chłodzenia
Cytuj

Kolego czy masz może jakieś zdjęcia motoreduktora gdzie dokładnie go znajdę? Dla mnie poduszki powietrzne to niebezpieczne elementy i nie chciał bym demontować jak nie muszę. Ginekologiem nie jestem ale czy bez demontażu poduszki kolanowej wydostanę jakoś ten motoreduktor
Dzięki za odpowiedź.

Coś tam mam. W temacie demontażu poduszek to nie ma co panikować. Wszystko da się zrobić i to na pewno poza ASO.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Marzec 15, 2012, 08:22:00
Witam
Dzięki za wyczerpujące informację. Z tego co widzę i czytam wiedze masz ogromną. Jakbyś mnie uraczył jakimiś zdjęciami byłbym wdzięczny [email protected]
Dzięki.
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Kowalski w Marzec 26, 2012, 09:43:00
Witam,
właśnie planuje rozebranie deski w celu naprawy klapy mieszalnika powietrza, mieszkam w Będzinie ale mam zamiar to zrobić u kolegi w Sosnowcu na Klimontowie. Z tego co napisałeś jesteś z Sosnowca i jakbyś mógł pokazać jak tą dekę rozbebeszyć to było by super. Planuje demontaż na 31.03 lub 1.04, czy tobie by to pasowało?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Cytuj
Tytuł: Re: [Mk2] połamane klapy mieszalnika powietrza! "prawa grzej, lewa chłodzi"
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Kowalski w Marzec 26, 2012, 09:48:05
Witam,
właśnie planuje rozebranie deski w celu naprawy klapy mieszalnika powietrza, mieszkam w Będzinie ale mam zamiar to zrobić u kolegi w Sosnowcu na Klimontowie. Z tego co napisałeś jesteś z Sosnowca i jakbyś mógł pokazać jak tą dekę rozbebeszyć to było by super. Planuje demontaż na 31.03 lub 1.04, czy tobie by to pasowało?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Marzec 26, 2012, 15:21:24
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:
Cytuj

Koledzy piszą iż przy wymianie klap konieczny jest demontaż całego zespołu nawiewu i wyjecie go z auta. Czy da się to zrobić wewnątrz samochodu bez spuszczania płynów z klimy i chłodzenia.

Niestety ale do wymiany klap trzeba zdemontować całą deska, opróżnić klimę i częściowo spuścić płyn z układu chłodzenia


Nie wprowadzaj w błąd uzytkowników ;P

2x to naprawiałem i nic nie trzeba spuszczać czy opróżniać... przynajmniej nie z auta :P

Tomasz, ja mogę ale dopiero po świętach niestety...
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Marzec 26, 2012, 16:52:25
Cytuj

Michał Suchecki napisał:
 

Nie wprowadzaj w błąd uzytkowników ;P

2x to naprawiałem i nic nie trzeba spuszczać czy opróżniać... przynajmniej nie z auta :P


Wymieniałeś na nowe czy kleiłeś stare??
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Kowalski w Marzec 26, 2012, 18:02:04
A w który wekend by P najlepiej pasowało?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Marzec 26, 2012, 18:54:58
żeby nie było - kleiłem stare WYJMUJĄC je całkiem z auta - da radę :)
Opcja wypuszczenia płynów z auta mnie w....., więc kombinowałem. Teraz muszę powtórzyć cały proceder, kupując NOWY zestaw naprawczy, bo z mojej winy znów strzeliły.

Pasuje mi 14-15.04.
Wtedy też sam chyba będę wymieniał klapy.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Dziurbacz w Marzec 27, 2012, 19:03:37
Czy kolega Michał mógłby przybliżyć proces wymiany klap bez opróżniania układu ogrzewania i klimatyzacji? Bo prawdopodobnie też czeka mnie (nie)przyjemność naprawy nagrzewnicy.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Kwiecień 03, 2012, 14:09:11
Cytuj

Michał Suchecki napisał:
żeby nie było - kleiłem stare WYJMUJĄC je całkiem z auta - da radę :)
Opcja wypuszczenia płynów z auta mnie w....., więc kombinowałem. Teraz muszę powtórzyć cały proceder, kupując NOWY zestaw naprawczy, bo z mojej winy znów strzeliły.

Pasuje mi 14-15.04.
Wtedy też sam chyba będę wymieniał klapy.


Witam
Podczas wymiany mógłbyś zrobić dokumentacje zdjęciową z dokładnym opisem kolejności rozbierania.
Dzięki
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Pawlak w Kwiecień 07, 2012, 10:32:57
Witam Wszystkich,


Ja troszkę mam inny problem może ktoś mi pomoże.

Po przeczytaniu wszystkich wątków jakie znalazłem zabrałem się za demontaż motoreduktorów (nie działa strona kierowcy) wymontowałem motoreduktor i założyłem do wtyczki od pasażera tam okazuje się że działa bez żadnych oporów.

Czyli nie dochodzi zasilanie ale gdzie dalej szukać problemów??? na panelu zmienia się nastawienie temperatury w pełnym zakresie!


Czy może to być uszkodzony potencjometr w panelu, ale czy wtedy zmieniała by się temperatura na wyświetlaczu?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Maj 04, 2012, 08:57:56
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:
Wyjęcie radia nic nie daje. Klapy mieszalnika są przysłonięte klapami od rozprowadzania powietrza.
Możesz się dostać do motoreduktora od lewej klapy jak zdemontujesz poduszkę kolanową. Zdemontuj motoreduktor i w jego miejsce włóż coś czym można by pokręcić klapą.

szkda że tego wczesniej nie przeczytałem, bedzie kiszka jak sie okaże klapa ok a padł motoreduktor :)

Cytuj

Michał Suchecki napisał:
żeby nie było - kleiłem stare WYJMUJĄC je całkiem z auta - da radę :)
Opcja wypuszczenia płynów z auta mnie w....., więc kombinowałem. Teraz muszę powtórzyć cały proceder, kupując NOWY zestaw naprawczy, bo z mojej winy znów strzeliły.

Pasuje mi 14-15.04.
Wtedy też sam chyba będę wymieniał klapy.


poprosił bym o o instrukcję wyjęcia klap bez odłączania rurek z płynami jutro będę miał deskę na kolanach :)



I podsumowując:
jak rozumiem muszę odpiąć wał kierownicy gdzieś przy pedałach (mam rozkręcone wszystko a na czymś sie trzyma jeszcze deska wygląda że na kierownicy :) lub jej wale
Głosniki wysokotonowe odpinam jak ruszę deskę? teraz łap tam nie wsadze chyba że sie da od góry?
jak odpiąć centralny wyświetlacz? czy też po demontażu deski?

PS oczywiście pytania dotyczą MKII
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Maj 05, 2012, 19:09:05
Cytuj

piotr biniek napisał:
I podsumowując:
jak rozumiem muszę odpiąć wał kierownicy gdzieś przy pedałach (mam rozkręcone wszystko a na czymś sie trzyma jeszcze deska wygląda że na kierownicy :) lub jej wale

Wał rozpinasz przy pedałach.
Na podszybiu pod silnikiem wycieraczek są śruby trzymającę deskę.
Cytuj

Głosniki wysokotonowe odpinam jak ruszę deskę? teraz łap tam nie wsadze chyba że sie da od góry?

Wszystko wybebeszasz z deski przed jej wyjęciem.
podczas wyciągania deski odpinasz instalację elektryczną od niej.
Cytuj

jak odpiąć centralny wyświetlacz? czy też po demontażu deski?

Wymontowujesz wyświetlacz i odpinasz wtyk przed wyjęciem deski. Podobnie z czujnikiem nasłonecznienia.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Maj 07, 2012, 10:45:43
ok, udało się, wieje ciepłem :)
w sumie demontaż zajął ok 8h ponowny montaż ok 6h (z 3krotnym zdejmowaniem kierownicy).

Zrobiłem to bez odpinania wału kierownicy przy pedałach, odkręciłem regulacje wysokości kierownicy i jeszcze 1 śrubę mocująca wał do deski w głęboko nad poduszką podkolanową
trochę miałem obaw co do wyświetlacza, trzeba mocno wygiąć ten plastik ale wyszedł ładnie. Było troche kombinowania przy ściąganiu i jeszcze więcej przy zakładaniu, szczególnie że u mnie panowie montażyści dziwnie poprowadzili jeden przewód - był pozaplatany przez deskę i bym musiał rozwiercać nity więc deska została w aucie. Co dziwne to śruba od stacyjki jest u mnie zalutowana wiec stacyjka została na kierownicy.

Wzmocnienie wykonałem w wersji mogącej przetrwać taktyczny atak nuklearny tzn aluminiowy kątownik przykleiłem na poksipol na całej długości, na to poszła 3warstwowa mata szklana nasączona klejem epoksydowym, następnie wszystko pospinałem gęsto paskami.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Maj 07, 2012, 12:45:40
Gratulacje.
Ja też najpierw kleiłem ośkę klapy i to dość mocno na super klej i ze wzmocnieniem. Po roku ukręciło się samo gniazdo przy osi klapy tam gdzie wchodzi trybik od motroreduktora.
Dla mnie szkoda zawracania gitary z tym klejeniem. Lepiej od razu wymienić cały zestaw klap na nowy wzmocniony.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Maj 10, 2012, 15:05:07
albo mało regulować temp powietrza :)
fakt o tym nie pomyslałem że może sie gniazdo rozwalić, nic najwyżej za rok powtórka będzie.
U mnie gniazdo było ładne; posmarowałem również "elementy ślizgowe" na tyle na ile sie udało bez rozbierania.

Ręką chodziło w miarę lekko, jak bym wiedział że jest taka opcja na rozwalenie sie gniazda bym ośki lepiej posmarował i może silniczek przedłużył tak jak to było tu na forum  do MKI
nic poczekamy zobaczymy, mam wprawe i wiem jak sie to robi więc ew ogarnę w 1 dzień :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 08, 2013, 22:56:32
witam

odświerzę temat, zima przyszła i zaczął się nieszczęsny problem,
przeczytałem powyższe posty i wszyscy mieli problem z lewą stoną od kierowcy, ja natomiast mam problem z prawą (od pasażera - żony), tzn. brak ciepłego powietrza reszta funkcjonuje prawidłowo,
klima dwustrefowa,
czy po prawej stronie jest też motoreduktor który steruje klapą (chyba szarą) i czy też trzeba wszystko rozkładać na czynniki pierwsze,

jak dotąd brak dokładniejszego opisu od tych użytkowników którzy nie rozpinali klimy,

z góry dziękuje i pozdrawiam
jarek
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Styczeń 09, 2013, 00:27:59
Po pierwsze nie wiem po co zarzuciłeś 3 posty...???

Co do klap - ja robiłem klasyczną "wyklejankę" klapki po stronie kierowcy. Pomysł znalazłem na angielskim forum Peugeota. Polega to na wycieciu bocznej ściany obudowy nagrzewnicy wraz z gniazem motoreduktora i osi klapki, a następnie wyjeciu klapki, poklejeniu ( bądź wymianie ) i następnie na polepieniu tego całego bajzlu do kupy...

Napotkałem jednakże jeden problem, którego nie rozwiązałem. Mam w moim C5 poduszkę kolan kierowcy, i niestety wspornik poduszki skutecznie blokował opcję wyjęcia klapki. Więc klejenie i wzmocnienie klapki wykonałem niemal endoskopowo przez otwór... no, nie pamiętam średnicy. Ważne było to, że ten otwór był mniejszy niż moje dłonie...

Całość zajęła mi 3 popołudnio-wieczory ale aktualnie działa. Jak długo?? Dowiecie się pierwsi..

Z drugiej strony ( pasażera ) wygląda to niemal identycznie, jednakże tam jest opcja wywalenia schowka, co znacznie ułatwia całą operację. Wyjmowanie radia nie ma sensu - nic tam nie znajdziesz ciekawego
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Styczeń 09, 2013, 09:50:01
Cytuj

Jarosław Grzesik napisał:
witam

odświerzę temat, zima przyszła i zaczął się nieszczęsny problem,
przeczytałem powyższe posty i wszyscy mieli problem z lewą stoną od kierowcy, ja natomiast mam problem z prawą (od pasażera - żony), tzn. brak ciepłego powietrza reszta funkcjonuje prawidłowo,
klima dwustrefowa,
czy po prawej stronie jest też motoreduktor który steruje klapą (chyba szarą) i czy też trzeba wszystko rozkładać na czynniki pierwsze,

jak dotąd brak dokładniejszego opisu od tych użytkowników którzy nie rozpinali klimy,

z góry dziękuje i pozdrawiam
jarek


Jeśli chcesz sprawdzić tylko motoreduktor to wystarczy wyjąć nawiew chłodzenia schowka, wyjąć schowek (7x trox20 jeśli się nie mylę), odpiąć wtyczkę od podświetlenia schowka,  odkręcić 2 śrubki (5,5 mm sześciokątna) i masz już silniczek w ręku.

Dołączam jeszcze zdjęcia, co prawda marnej jakości ale dadzą trochę więcej pojęcia za co się zabierasz :)

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 09, 2013, 10:40:47
witam
Marcin i Artur dziękuję za informacje i zdjęcia,
muszę zabrać się za robotę po niedzieli,
trochę przeraża mnie fotka z wyjętą dechą ale nie ma wyjścia,

ps. Artur ty też wycinałeś bok z klapami?

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Styczeń 09, 2013, 12:26:12
Cytuj

Jarosław Grzesik napisał:
witam
Marcin i Artur dziękuję za informacje i zdjęcia,
muszę zabrać się za robotę po niedzieli,
trochę przeraża mnie fotka z wyjętą dechą ale nie ma wyjścia,

ps. Artur ty też wycinałeś bok z klapami?

pozdrawiam


Nie, nie wycinałem, wyciągałem wszystko z auta, myślałem że się obejdzie bez tego, ale nie potrafiłem włożyć naprawionych klap z powrotem. Musiałem niestety rozszczelnić klimę i jestem jakieś 250PLN w plecy bo muszę napełnić od zera.

A tak wygląda auto jak zaczynasz czuć smak sukcesu, bo zostało już tylko złożyć wszystko do kupy :)

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 09, 2013, 12:54:12
masakra :-| jak patrzę na tą fotkę, mam coraz bardziej czarne myśli czy dam radę to wszystko zrobić

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: pawel sabala w Styczeń 09, 2013, 13:05:11
witam
dotyczy : mkII c5 2005



- w mojej cytrynie nie grzeje jedna strefa , nawiew chodzi i zmienia kierunki i moc ale samej  "temperatury nie zmienia", deczko marznę ....a u pasażera w tym czasie wszystko OK.

- czytam ten wątek i czy poważnie czeka mnie takie bebeszenie i koszty [ 1 100 ] ?




pozdro
pawson
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 09, 2013, 13:16:51
Cytuj

pawel sabala napisał:
witam
dotyczy : mkII c5 2005

- czytam ten wątek i czy poważnie czeka mnie takie bebeszenie i koszty [ 1 100 ] ?

pozdro
pawson


niestety ale tak, wcześniej trzeba sprawdzić motoreduktor - taka to już uroda naszych cytryn
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: pawel sabala w Styczeń 09, 2013, 13:25:34
- słodki Jezzzzu....
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Styczeń 09, 2013, 15:22:54
Cytuj

Jarosław Grzesik napisał:
masakra :-| jak patrzę na tą fotkę, mam coraz bardziej czarne myśli czy dam radę to wszystko zrobić

pozdrawiam


Jarku,

powiem tak:"Jak nie masz wyjścia, to dasz rade" :)

Ja w zeszłym roku w ciągu 2 miesięcy musiałem zrobić komplet sprzęgła + dwumasa i przegląd po kolejnych 20000 km i wymiana rozrządu, na naprawę klapki już nie starczyło :P

Robota nie jest taka tragiczna jak się wydaje, polecam małą wkrętarkę i małą grzechotkę, oczywiście z końcówkami trox i nasadowymi i co ważne, z przejściówkami aby można do obydwu podłączać końcówki zamiennie. Odkręcanie około 60 śrub i nakrętek zwykłym sprzętem skutecznie odbije się na twojej psychice :P

Nie martw się o elektrykę, za wyjątkiem podłączenia poduszek, wszystkie pozostałe wtyczki odpina się bez problemów. Wiązka od całego modułu klimatyzacji i do deski jest osobno więc można się nimi zająć niezależnie (wyjątek - czujnik światła).
Poza tym wiązka od deski jest mocno pospinana/poklejona i utrzymuje swój kształt i nie ma problemu z jej spasowaniem przy montażu.

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 09, 2013, 17:48:27
witam ponownie

w narzędzia jestem wyposażony, elektryki się nie boję a jakby co to mam pod ręką Lexie,
przeraża mnie tylko to rozkręcanie bo takiej operacji jeszcze nie robiłem a poza tym muszę to robić w niezadużym garażu,

wysłałem maile do użytkowników którzy nie rozpinali klimy i czekam na informacje bo nie chciałbym jeździć do szpeców od klimy

dzięki i pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Styczeń 09, 2013, 20:13:50
Jarek,

Jeśli nie będzie cię kusiło wyjmowanie połamanych klap z obudowy, to możesz to naprawić klapy wewnątrz.
Ja niestety chciałem "wszystko" naprawić i połamałem drugą klapę i kawałek obudowy, czego następstwem było wyprucie całego modułu klimatyzacji, żeby to wszystko posklejać :P

Na zdjęciu masz połówkę obudowy, na czerwono jest klapa, a na zielono ile masz miejsca na ręce.

Co do małego garażu to też nie jest problem, musisz mieć tylko kolumnę i kierownicę pod ręką, żeby móc wyprostować koła przy wypychaniu auta z garażu. Otwarte na maxa drzwi ułatwią wyjmowanie odczepionej deski z samochodu.

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Styczeń 09, 2013, 20:56:06
W kwestii przypomnienia. W podszybiu pod silniczkiem wycieraczek są śruby nocujące kokpit. Bez ich odkręcenia nie można wymontować kokpitu.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Styczeń 09, 2013, 21:30:40
Hmm, tak czytam i się trochę dziwie... Jest zima (  a jak jest zima to musi być zimno Pani Kierowniczko .. :) ) ja podrzuciłem pomysł na szybką naprawę ( i chyba skuteczna - miesiac już działa ) a tu tylko widzę oznaki przerazenia przed wymontowaniem deski......

Na innym forum czytałem, jak to pewien magik zakupił sobie kamerę endoskopową, wprowadził ją przez kratki środkowe do wnętrza nagrzewnicy. Przed włożeniem jej przymocował do końca kamery rurkę, na której końcu była strzykawka z klejem płynnym. I metoda kombinacji i prób udało mu się ustawic w odpowiedniej pozycji klapkę ( bo pękła oczywiście ośka ) i skeić do... bez rozbierania. Jak to długo wytrzyma to druga sprawa, ale jako naprawa "na szybko" to trzeba przyznać że dobrze wymyslone.. :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Kalarus w Styczeń 09, 2013, 21:45:54
Mnie też to czeka. Strona kierowcy nie działa ale za to strona pasażera chodzi wyśmienicie. Tylko w sumie dzięki temu da się w miarę jeżdzić w zimie. W lecie niestety tak juz dobrze nie jest. Dlatego będę sie za to zabierał na wiosnę.
Póki co można sobie popatrzeć jak koledzy z czeskiego forum C5-tki poradzili sobie z tym problemem nie opróżniając układu chłodzenia oraz klimatyzacji (google trochę kaleczy tłumaczenie ale da się sporo zrozumieć) Link (http://www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-klimatizacie-c5-2-%282004-2008%29#.UO3U0_LgQfk)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Styczeń 09, 2013, 23:04:52
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
ja podrzuciłem pomysł na szybką naprawę ( i chyba skuteczna - miesiac już działa ) a tu tylko widzę oznaki przerazenia przed wymontowaniem deski......


Cytuj

Wojciech Kalarus napisał:
Póki co można sobie popatrzeć jak koledzy z czeskiego forum C5-tki poradzili sobie z tym problemem nie opróżniając układu chłodzenia oraz klimatyzacji (google trochę kaleczy tłumaczenie ale da się sporo zrozumieć) Link (http://www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-klimatizacie-c5-2-%282004-2008%29#.UO3U0_LgQfk)


kompromisem będzie chyba wytaszczyć dechę, dostać się do klap od góry i ocenić dzieło zniszczenia i jeśli się ich po naprawie lub nowych nie uda wmontować wg manuala od kolegów z Czech (dzięki Wojtek za link - google wykryło język jako słowacki, lepiej tłumaczy) to wtedy już wybór indywidualny albo ciąć (będzie widać dokładne miejsce) albo rozpinać klimę

pozdrawiam


ps. dzisiaj odkręciłem motoreduktor, ośka od klap była na swoim miejscu ale jak próbowałem nią pokręcić to wpadła do środka, uszkodzenie identyczne jak u kolegów z forum z Czech,
przez otwór motorduktora przesunąłem klapę śrubkrętem tak żeby leciało ciepłe powietrze i na razie odpuszczam czekając na wiosenne dni,

dziękuję wszystkim za pomoc

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Michał Sabat w Styczeń 14, 2013, 11:03:54
fajny manual- mie też to czeka ale mam nadzieje że to motoreduktor ponieważ jak ustawie (w spoczynku)  na 16 stopni u kierowcy a na pasażera 28 to wtedy tam zostaje i  dmucha zimnym- jak ustawie na odwrót to kierowcy nawiew grzeje niesamowicie. Po prostu ustawia mi się w 2 skrajnych położeniach nie ma pośrednich.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Karol Cerek w Styczeń 17, 2013, 14:51:18
A tak to (http://psa-perm.ru/2010/11/remont-zaslonok-otopitelya-citroen-c5-peugeot-407-foto/) się robi na wschodzie  :-)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Kalarus w Styczeń 17, 2013, 19:15:54
Szczególnie urzekła mnie swoim pięknem wersja z 15-toma opaskami zaciskowymi :D. Profesjonalna robota.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Michał Sabat w Styczeń 17, 2013, 20:46:40
hehe dobre no powiem że wzmocnienie meega- trudno będzie ich przebić pomysłowością :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: pawel sabala w Styczeń 18, 2013, 10:48:23
- dramatyczne
- czysty survival
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Dorąg w Styczeń 18, 2013, 21:28:40
Czy ktoś spotkał się z czymś takim że wieje mocnym chłodem od schowka pasarzera przy prędkościach 90+ i minusowych temperaturach?
Problem występuje już drugą zimę a przez wcześniejsze lata nie było problemów.
Szukam rozwiązania ale nić mi nie przychodzi do głowy, a jazda przy obecnych temperaturach nie należy do przyjemnych dla pasażera.
Chyba że z kocem na kolanach.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Józef Ortyl w Styczeń 18, 2013, 23:31:01
Cytuj

Paweł Dorąg napisał:
Czy ktoś spotkał się z czymś takim że wieje mocnym chłodem od schowka pasarzera przy prędkościach 90+ i minusowych temperaturach?
Problem występuje już drugą zimę a przez wcześniejsze lata nie było problemów.
Szukam rozwiązania ale nić mi nie przychodzi do głowy, a jazda przy obecnych temperaturach nie należy do przyjemnych dla pasażera.
Chyba że z kocem na kolanach.


Nie wiem jak jest w Mk2 ale w Mk1  w schowku jest pokrętło którym ustawia się  temperaturę  aby np.schłodzić napoje.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Dorąg w Styczeń 19, 2013, 17:50:48
Cytuj

Józef Ortyl napisał:
Nie wiem jak jest w Mk2 ale w Mk1  w schowku jest pokrętło którym ustawia się  temperaturę  aby np.schłodzić napoje.


Zgadza się jest tak samo w Mk1 i Mk2, ale to nie jest niestety powodem tego powiewu. Nawiew ten rośnie proporcjonalnie do prędkości, a niestety w większości jeżdżę po autostradach.
Zdemontowałem już schowek szukając jakiejś nieszczelności niestety bez skutku.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Styczeń 19, 2013, 18:06:56
naprawa klapek to pikuś ja bym zastosował pręciki węglowe i żywice ( jako modelarz lotniczy znam rożne technologie ) ale przeraza mnie wyciąganie deski , raz to robiłem i dziękuje za tą zabawę . Jednak zostane przy MKI bo tam klapki mam nadzieje nie pękają
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Daniel Ciskowski w Styczeń 19, 2013, 18:23:56
To nie jest dział ogłoszenia i już raz o tym zostałeś uświadomiony,masz po lewej stronie menue ogłoszenia oraz katalog firm i tam proszę wpisywać tego typu ogłoszenia.Za 3 razem poleci ostrzeżenie.

K.Musielak
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Daniel Ciskowski w Styczeń 19, 2013, 18:38:29
Ok. Sorki za kłopot
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: pawel sabala w Styczeń 31, 2013, 12:04:11
hej

Klapki mieszalnika ( mam już ) w końcu zrobione - a tu jak na złość zima sobie przeszła....cholera.  Ale w końcu mam ciepło i zimno wtedy kiedy i na ile chcę :)  

Naprawione i poprawione na lepsze ( bo pękła mi do tego wszystkiego obudowa - naprawiona zalana plastikiem - teraz jest lepsza niż nowa ) i całość ma teraz wytrzymać ( jak piszecie ) "wybuch termonuklearny" :)

Do tego zrobiłem przegląd po 20 tys .... i w konsekwencji małą fortunę zostawiłem w Markach/Zielonce - ale warto....wszystko tam robię....solidnie i rozsądnie - polecam.



pozdro
pawson
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 01, 2013, 08:12:10
Cytuj

Paweł Dorąg napisał:
 
Zgadza się jest tak samo w Mk1 i Mk2, ale to nie jest niestety powodem tego powiewu. Nawiew ten rośnie proporcjonalnie do prędkości, a niestety w większości jeżdżę po autostradach.
Zdemontowałem już schowek szukając jakiejś nieszczelności niestety bez skutku.


U mimie jest tak samo. Gdzie szukać przyczyny??
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Luty 01, 2013, 08:53:04
Pomyślmy logicznie:

Jeżeli to się dzieje przy mroźnej pogodzie, i przy dużych prędkosciach to jeżeli wykluczymy ogrzewanie ( o jeżeli działa przy wolniejszej jeździe, to i przy szybszej powinna.. ) to może jest problem gdzieś w grodzie silnik - kabina. C5 ma spore wloty w zderzaku przednim, i dostaje się do komory sporo powietrza.

Proponuję rozgrzebac schowek i podczas jazdy metoda organoleptyczną poszukac skąd ten wiaterek...

U mnie nie wiem czy tak jest, bo jechałem jako pasażer tylko 2 razy, ale w takim stanie że gdybym nawet siedział na dachu to i tak bym chłodu nie zauważył... :P :P
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Luty 01, 2013, 09:17:57
Chyba szukacie dziury w całym ;). U mnie w zimie dopóki silnik jest zimny i w kabinie jest zimno leci zawsze ciepłe powietrze a jak sie juz w kabinie zrobi ciepło to zaczyna wiać chłodne. Jak się jedzie z dużą szybkością i temperatura na zewnątrz jest -10C to ten nawiew się zwiększa a temperatura powietrza wlatującego jeszcze bardziej spada dopóki w kabinie nie zrobi sie chłodniej i mieszalnik nie przełączy klapy na większą ilość ciepłego powietrza. Można też podnieść temperaturę na panelu. Dodatkowo taki efekt będzie występował jeśli ustawimy sobie różne temperatury po prawej i lewej stronie. W przypadku Pawła bym sprawdził czy regulacja temperatury po prawej stronie działa poprawnie - byc może jest uszkodzony motoreduktor lub klapy i dlatego po prawej stronie ma chłodek :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Mościszewski w Luty 01, 2013, 12:40:29
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:

U mimie jest tak samo. Gdzie szukać przyczyny??


Może pomogę....proszę zwrócic uwagę na wlot powietrza "przez blachę grodziowa", może jest nieszczelnośc pomiędzy plastikiem wlotu a blachą nadwozia w fabrycznym otworze wlotu. Zaglądnąć od strony podszybia, odkręcić osłonę p/wodną wlotu, zwrócic uwagę na doleganie cześci do blachy...

PS: przypatrując sie zdjęciom Z naprawy klap (http://www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-klimatizacie-c5-2-%282004-2008%29#.UO3U0_LgQfk) przyszedł mi jeszcze jeden pomysł na dmuchanie zimnym powietrzem - klapka poboru powietrza (obieg powietrza) może być winna: nie zamyka sie w skrajnych położeniach i stąd przedmuchy zimnym powietrzem.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Luty 02, 2013, 10:02:46
Artur słusznie prawi.

Ja mam tak samo - klimatronik po prostu reguluje tak, aby cały czas było w kabinie tyle, ile jest ustawione ( u mnie 21 st C )

I jak już się nagrzeje ( a grzeje od razu od odpalenia za sprawą grzałki w nagrzewnicy ) to może sie tak zdarzyć, że wieje chłodniejsze, a nawet zimne powietrze regulując temp. kabiny.

Jedyna rada - wrzucić do kabiny termometr ( najlepiej cyfrowy bo ma szybką reakcję ) i sprawdzic co się dzieje z temp wewnątrz
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: dczun w Luty 22, 2013, 11:47:26
Jest ktoś z okolic, Lubina, Legnicy,Polkowic itd kto ma czas aby pomóc mi w naprawie? Sam nie poradzę sobie z tymi klapami. Ewenatualnie namiary na zakład . Pilne.
NIe grzeje mi po dwóch stronach.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Luty 26, 2013, 18:25:59
Witam,

mam ponoć grubszy problem mianowicie ponoć mam połamaną obudowę nagrzewnicy przy klapkach.

"Fachowiec" stwierdził to sciągając tylko silniczek i ponoć zaglądał lusterkiem....

Miał ktoś podobny problem, czy jest to możliwe ze nie tylko klapka się połamała ale też obudowa?  

Zaufać mu i szukać obudowy nagrzewnicy?

Dziękuję

Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Luty 26, 2013, 19:41:30
Hm. Ciekawe jakie lusterko mu się tam zmieściło. W miejsce motoreduktora ledwo palec się mieści.
Najpierw rozbierz, a potem szukaj.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Obłękowski w Marzec 10, 2013, 21:45:32
No i znowu mam problem z ogrzewaniem w samochodzie. Klapki zostały wymienione w zeszłym roku. Wtedy lewa strona tylko dawała zimne powietrze - prawa była ok. Teraz jeśli ustawie temperaturę na "min" to jest ok. Obie chłodzą. Jednak jak zaczynam podnosić temperaturę to około 17*C lewa już wieje gorącem - prawa letnim. Czy to znowu klapki? Jeśli to klapki to ile teraz taka naprawa może kosztować?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Marzec 11, 2013, 20:31:45
Wygląda jak urwana oś prawej klapki. Miałem podobnie - jesienią robiłem lewą klapkę, w zeszłą sobotę prawą...... Z tym, że ja nie wymianiałem klapek, a kleiłem. I nie ściągałem deski, lecz dostałem się po wymontowaniu schowka do boku nagrzewicy, wyciałem plastik, i klapka na wierzchu.

Więc suma kosztów - 10 zł ( za Poxipol i Kropelke ) i jakies.... 4 godzi pracy. Na tą chwilę działa rewelka.

PS.
Dodatkowo wzmacniałem os klapki z pomocą usztywnień wklejonych Poxipolem. Lewa klapka tak już działa ok 4 mies, prawa.. 4 dni :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Obłękowski w Marzec 11, 2013, 22:02:21
To jak to w końcu jest z tymi klapkami. Trzeba sciągać deske, układ klimy itd. Czy można bez problemu naprawić jak napisano wyżej?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Marzec 12, 2013, 01:01:51
witam

Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
Z tym, że ja nie wymianiałem klapek, a kleiłem. I nie ściągałem deski, lecz dostałem się po wymontowaniu schowka do boku nagrzewicy, wyciałem plastik, i klapka na wierzchu.




jeśli można wiedzieć to czym wycinałeś plastik w nagrzewnicy


pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Marzec 12, 2013, 17:58:14
Cytuj

Jarosław Grzesik napisał:


jeśli można wiedzieć to czym wycinałeś plastik w nagrzewnicy


pozdrawiam


Lutownicą :). Bardzo ładnie idzie, i niewiele się niszczy. A powstały ubytek wypełniłem Poxipolem.

Jacek:

Niby tu wszyscy panikują że trzeba deskę ściagać. Ale moim zdaniem lepiej lekko wyciąć plastiki z obudowy, i później je wkleić, niż rozbabrać pół auta.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Maciej Szcząchor w Marzec 12, 2013, 18:34:44
Cytuj

Jacek Obłękowski napisał:
To jak to w końcu jest z tymi klapkami. Trzeba sciągać deske, układ klimy itd. Czy można bez problemu naprawić jak napisano wyżej?


Jak chcesz zrobić na tzw. szybko i po partacku to tak naprawdę masz duże pole popisu bez wyciągania deski. Ale zadaj sobie pytanie na jak długo to wystarczy??
Ja z własnego doświadczenia powiem, że pierwszym razem jak mi przestało grzać to urwaną klapę pokleiłem. Dałem wzmocnienie, opaski itp. Nie minął dobry rok a owa klapa pękła ponownie i wtedy postanowiłem zrobić to profesjonalnie. Zakupiłem nowe wzmocnione klapy, rozebrałem cały układ ogrzewania i wymieniłem to co się należało. Oczywiście wszystkie ruchome części zostały odpowiednio nasmarowane.
Wiem, że roboty jest dużo ale warto to zrobić solidnie.
Wybór należy do Ciebie.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Marzec 12, 2013, 18:52:56
witam

Cytuj

Marcin Rydwan napisał:

Lutownicą :). Bardzo ładnie idzie, i niewiele się niszczy. A powstały ubytek wypełniłem Poxipolem.

 


to jeszcze jedno pytanie.. jakiej średnicy wyciąłeś ten otwór

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Marzec 12, 2013, 19:13:05
Cytuj

Maciej Szcząchor napisał:


Jak chcesz zrobić na tzw. szybko i po partacku to tak naprawdę masz duże pole popisu bez wyciągania deski. Ale zadaj sobie pytanie na jak długo to wystarczy??
Ja z własnego doświadczenia powiem, że pierwszym razem jak mi przestało grzać to urwaną klapę pokleiłem. Dałem wzmocnienie, opaski itp. Nie minął dobry rok a owa klapa pękła ponownie i wtedy postanowiłem zrobić to profesjonalnie. Zakupiłem nowe wzmocnione klapy, rozebrałem cały układ ogrzewania i wymieniłem to co się należało. Oczywiście wszystkie ruchome części zostały odpowiednio nasmarowane.
Wiem, że roboty jest dużo ale warto to zrobić solidnie.
Wybór należy do Ciebie.


Oczywiście, ze najlepszym sposobem jest wymiana klap na nowe, wzmocnione. Ale czy wymianiasz klapy na nowe, czy tez kleisz - wcale nie trzeba zdejmować deski. Moim zdaniem większe szkody i nakłady sił byłyby przy zdejmowaniu deski, niż przy wycinaniu obudowy nagrzewnicy. Dodatkowo - operację można powtórzyć ponownie przez wykonane już otwory  skruszyć klei  ponownie zakleić. Smarowanie to chyba jasne, że musi być przeprowadzone.


Otwór nie pamietam jakiej był średnicy. Trzeba pamietac, że klapy sa dość spore, i muszą wyjść przez otwór. Jeżeli nawet wytniesz zbyt mały - zawsze można dociąć. Myślę, że był to otwór mniej wiecej 15 x 10 cm. Gdzieś mam zdjecia jak robiłem to z lewej strony. Tyle, że ja mam poduszkę kolan i niestety tam jest dość ciasno. Ale da się zrobić
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Marzec 12, 2013, 19:58:30
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
 
Otwór nie pamietam jakiej był średnicy. Trzeba pamietac, że klapy sa dość spore, i muszą wyjść przez otwór. Jeżeli nawet wytniesz zbyt mały - zawsze można dociąć. Myślę, że był to otwór mniej wiecej 15 x 10 cm. Gdzieś mam zdjecia jak robiłem to z lewej strony. Tyle, że ja mam poduszkę kolan i niestety tam jest dość ciasno. Ale da się zrobić


ja mam uszkodzoną od strony pasażera, ośka wpadła mi już do środka więc uszkodzenie mam już zdiagnozowane,
jak będzie cieplej to będzie cięcie cytryny :-(  :-(

dzięki i pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Marzec 12, 2013, 20:12:44
jak byś był w mocnej potrzebie, to jakbym miał czas to mogę wyjać schowek i pstryknąć jakieś foto. Będzie widać jak duży musi być otwór aby wyjąć klapkę.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Marzec 12, 2013, 22:10:33
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
jak byś był w mocnej potrzebie, to jakbym miał czas to mogę wyjać schowek i pstryknąć jakieś foto. Będzie widać jak duży musi być otwór aby wyjąć klapkę.


będę zabierał się za to po świętach, spróbuję popatrzeć na fotki kolegów z czech i rosji i może coś wydedukuję,

jeszcze raz dzięki za informacje

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Marzec 13, 2013, 08:29:38
Jestem po wymianie klap z obu stron została mi dobra prawa. W razie zainteresowania proszę o info na priv.

Pozdr.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Marzec 13, 2013, 21:02:36
i jak robiłeś? Deska w górę???
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kardasz w Marzec 14, 2013, 10:37:40
Sam tego nie robiłem, robił mechanior ( raczej ściągał dechę ), na koszt komisu w którym kupiłem auto.  Sam tylko kupiłem nowe klapki poniewaz facet z komisu nie mógł lub niechciał tego załatwić a auto stało rozgrzebane u mechanika.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Ścibor w Marzec 15, 2013, 11:39:19
Witam Panów,

mam ten sam problem w mojej Cpiątce.
Czy jest ktoś z warszawy lub okolic, kto mógłby mi pomóc przy wymianie tych nieszczęsnych klap mieszalnika?
Jestem w stanie zapłacić rozsądną cenę.

info proszę na piv [email protected]

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Wójcik w Marzec 28, 2013, 22:06:22
Witam wszystkich,
Ja mam problem z motoreduktorem klapy od ustawiania temperatury po stronie kierowcy, a dokładnie "mechanik" mi go wyją, bo stwierdził, że zepsuty, jak mu kazałem założyć ponownie powiedział, że już tego nie robi, i zostałem z wielkim problemem. Jeśli miał by ktoś jakieś schematy, jak to założyć bez demontażu połowy auta, to będę wdzięczny.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: w Kwiecień 30, 2013, 12:27:37
Witam,
Jestem właścicielem C5'tki 1,6 Hdi MKII

Przeczytałem cały temat, zarówno ten jak i kilka pokrewnych i proszę o wyjaśnienie (zebranie do "kupy"):
1. Jeśli po wyjęciu motoreduktora da się obrócić klapką to znaczy że motoreduktor padł? szansa na zdarzenie 0,0001%....
2. Jeśli poszła klapka po stronie kierowcy, to wg jednej z możliwości można ciąć obudowę nagrzewnicy od strony kierowcy? czy wycięciem od strony schowka też da się dojść do lewej klapki? (chyba niemożliwe)
3. po wyciągnięciu klapki w ten sposób mamy dwie możliwości: klejenie/wzmocnienie lub wymiana na nową wzmocnioną? a co z gniazdem? jak klapkę wzmocnie to ono może się obrobić, a nowa ma już wzmocnione również gniazdo?
4. ostatnie pytanie laika kompletnego, zahaczające już o ignorancję ale: jeśli nie zalepię dziury to z nagrzewnicy ciepło/zimno będzie uciekać właśnie tą dziurą?

p.s. czy osoby które w ten sposób naprawiały klapki mogą zrobić bądź już mają zdjęcia tych dziur i dojścia do samych klapek?
Dziękuję i pozdrawiam.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Nowicki w Kwiecień 30, 2013, 18:57:59
Cytuj

Michał Suchecki napisał:

Tomasz, ja mogę ale dopiero po świętach niestety...



Czy już po?
bo jeżeli nie to mam taką małą sugestię.
Czy nie można by od zewnątrz, w okolicach tych silniczków co kręcą patkami, wywiercić otwór na wciskanie/dozowanie tej wazeliny czy innego samaru? Po zdjęciach wygląda że jest na tyle miejsca że spokojnie.
Otwór można by zaślepić czymkolwiek.
W ten sposób można by z łatwością je co jakiś czas przesmarować.
sprawe smarowania w środku też można by w ten sposób załatwić, czyli trochę wyżej drugi większy otwór i spray ze smarem psik psik....

Powiedz czy głupi pomysł? bo mi się wydaje jak najbardziej realny do wykonania.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Nowicki w Kwiecień 30, 2013, 19:09:39
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:

Lutownicą :)..


Bardzo mnie się to podoba takie rozwiązanie. Prosze o naniesieni szkicu cięcia .. albo foto blizny lewej i prawej po robocie najlepiej

z góry dziękuję
 P.S.
a jak się boisz linczu publicznego że jak to tak że o co i w ogóle to może być na prv :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Michał Suchecki w Maj 04, 2013, 23:24:06
Wycięcie lutownicą otworów??
Ktoś tak wymieniał ośki?? CAŁE??
Z całym szacunkiem, ale nie wróżę dobrze.
4 razy wybebeszałem już deskę, 3x kleiłem a za czwartym wymieniłem na nówki wzmocnione.
Jak już ktos wywali deskę to na prawdę NIE POLECAM KLEIĆ. 250 zeta za wzmocnione klapy mieszalnika to nie jest wiele, a nerwów   - uwierzcie mi - o wiele mniej, niż później przeklinanie, że znów pękło.
Cięcie czegokolwiek bez wybebeszania deski to można po najmnieszej lini oporu zrobić, jak ktos chyba na szybko musi "sprawne" auto sprzedać :)

PS. Jak ktoś z okolic Sosnowca potrzebowałby pomocy w wybebeszaniu deski to służę pomocą. :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Maj 05, 2013, 12:55:21
Szkoda, że nie mieszkasz bliżej bo bym się skusił a samemu jakoś nie chce mi się za to wziąć :)  Ja już rok jeżdżę z wyjętym motoreduktorem bo rozpadło mi się gniazdo klapy. W tej chwili od strony kierowcy mam klimę manualną bo wkleiłem sobie w gniazdo 30 cm elastyczny pręt i w zależności od potrzeb kręcę albo w prawo albo lewo i jest albo ciepło albo zimno...ze 100% pewnością czyli lepiej niż w oryginale :)
To co mnie trochę zniechęca do rozpinania wszystkiego to ciągle dobrze działająca klima :) W zeszłym roku trochę żal mi było spuszczać czynnik chłodzący z układu i myślałem, że na wiosnę klima będzie do nabicia a tu dalej jak na złość działa bez problemów a dobijałem ze 4 lata temu. Niemniej jednak chyba w tym roku się za to wezmę tylko na razie jakoś nie mam bodźca...Może gdybym nie zrobił sobie od razu tego manualnego sterowania to byłbym bardziej zdecydowany :)
Zastanawiam się czy w MKII dostęp do nagrzewnicy jest inaczej rozwiązany bo u siebie nie wyobrażam sobie wycinania dziury w nagrzewnicy bez wyjęcia a przynajmniej odsunięcia deski. Normalnie palce jest ciężko tam włożyć a co dopiero lutownicę... Z tego co widziałem to klapa w MKI jest dużo mniejsza (węższa) niż w MKII i tam klapy nigdy się nie łamią natomiast słabym punktem jest gniazdo w które wchodzi motoreduktor.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Maciejowski w Maj 20, 2013, 12:37:26
Cytuj

Piotr Nowicki napisał:
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:

Lutownicą :)..


Bardzo mnie się to podoba takie rozwiązanie. Prosze o naniesieni szkicu cięcia .. albo foto blizny lewej i prawej po robocie najlepiej

z góry dziękuję
 P.S.
a jak się boisz linczu publicznego że jak to tak że o co i w ogóle to może być na prv :)
Ja też poproszę. Nie wiem czy kolega nie ma dostępu obecnie do forum czy to tylko pm'ki nie działają, ale też jestem zainteresowany wszelkimi pomocnymi informacjami. Mój mechanik się tego podejmie ale chciałby właśnie wcześniej to zobaczyć. Pozdrawiam

Edit: A jeszcze taka sprawa, problem u mnie zaczął się już pod koniec lata ubiegłego roku, od strony kierowcy tylko ciepłe powietrze, bez możliwości sterowania, po stronie pasażera ok. W ziemie odwrotnie, nawiew tylko zimnego powietrza, brak ciepła po stronie kierowcy... i teraz znów lato, 4 lato od ostatniego dopełniania instalacji (czyli 3 lata przejeździł ok) i już zauważalny spadek skuteczności chłodzenia po stronie pasażera, jeszcze coś chłodzi ale nie jakoś rewelacyjnie :/ po stronie kierowcy o dziwo to samo, jest lekkie chłodzenie jak ustawie LO i jest normalne grzanie jak podnoszę temp, więc w jakimś stopniu reaguje klapka. niestety siła tego nawiewu nieważne jak ustawiona jest o jakieś połowę mniejsza jak po stronie pasażera. Zgłupiałem już szczerze mówiąc. Jakieś pomysły?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Maj 20, 2013, 15:42:04
Cytuj

niestety siła tego nawiewu nieważne jak ustawiona jest o jakieś połowę mniejsza jak po stronie pasażera. Zgłupiałem już szczerze mówiąc. Jakieś pomysły?


Hej!

Może tak się dziać, ponieważ klapa od regulacji temperatury połączona jest klapką od nawiewu na nogi pasażerów i jeśli nie zamyka ona tunelu, bo ośka jest połamana, to po jednej stronie może dmuchać przez przednie nawiewy i na nogi pasażerów z tyłu, co może być odczuwalne jako spadek siły nawiewu.

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Maciejowski w Maj 21, 2013, 10:06:16
Cytuj
Hej!

Może tak się dziać, ponieważ klapa od regulacji temperatury połączona jest klapką od nawiewu na nogi pasażerów i jeśli nie zamyka ona tunelu, bo ośka jest połamana, to po jednej stronie może dmuchać przez przednie nawiewy i na nogi pasażerów z tyłu, co może być odczuwalne jako spadek siły nawiewu.

Pozdrawki
BHole


Sprawa się wyjaśniła. Filtr kabinowy niewymieniany od 3 lat (kajam się) był tak zapchany że powietrza ledwo ciągło.
Po wyjęciu go od razu nawiew taki jak powinien być i tu zagrycha, drąży spec dalej, bo był sceptyczny do mojego pomysłu połamanych klapek, bardziej obstawiał sterowanie albo motoreduktor. Ale do rzeczy, motoreduktor ok, sterowanie ok, po demontażu motoreduktora brak końcówki klapki w otworze obudowy nagrzewnicy, diagnoza oczywista, jednak złamanie klapki. Na chwile obecną klapka ustawiona w pozycji "średniej".
jak od strony pasażera przy ustawieniu LO wieje 2st. celcjusza, to od kierowcy ustawione 11-12, nie wykluczone iż to się samoczynnie będzie zmieniać na nierównościach lub pod wpływem siły nawiewu, ale wiem już jak to regulować, przynajmniej przez lato, potem pomyślę (chyba że ktoś w końcu umieści info o przebiegu wykroju obudowy nagrzewnicy.)
Diagnoza speca: przez zapchany filtr wewnątrz wytwarzało się podciśnienie, tak jak w odkurzaczu z pełnym workiem (zaraz za silnikiem a przed workiem) przez co wszystko działało na wysokich obrotach i klapki nie były w stanie się przeciwstawić sile nawiewu i pękły. Ciekawe że od pasażera nie :P pozatym co ma nawiew co zasysania.

ps. wychył do przodu czy do tył klapki mieszalnika daje zimne powietrze?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Sarapak w Maj 21, 2013, 23:13:21
Witajcie

W moim C5 MKII 2.0hdi mam następujący problem. Klima jest dwustrefowa i strona kierowcy działa bez zarzutu, a prawa nie chłodzi (albo daje powietrze z zewnątrz albo grzeje). Wniosek po przekopaniu całego forum nasuwa się jeden - klapy do naprawy/wymiany. Dla pewności sprawdziłem motoreduktor i działa a tryby na nim oraz gniazdo, do którego wchodzi wyglądają jak nowe. Chociaż dziwi mnie jakość gniazd. Chciałem sprawdzić czy klapa się obraca i w gniazdo włożyłem śrubokręt żeby trochę przekręcić klapę i okazało się, że to gniazdo jest z bardzo miękkiego plastiku. Właściwie przekręcając je śrubokrętem już je lekko zniszczyłem, ale nie na tyle żeby to był problem. Chociaż czytając różne posty myślałem, że gniazdo i tryb motoreduktora były wadliwe tylko w MKI, a mi się wydaje, że i w MKII to gniazdo może się łatwo zużyć. W związku z tym mam pytanie:

1. Czy gniazdo, w które wchodzi motoreduktor jest integralną częścią klapy? Jeśli tak to czy kupując wzmocnione klapy (czy są do nabycia w ASO?) wytrzymalsze jest również to gniazdo? A może nie muszę się nim martwić, skoro bez zarzutu wytrzymało na razie 6,5 roku od nowości i 137 000 km przebiegu? W końcu nie zamierzam więcej w nim grzebać ostrymi narzędziami


Jako że sam się nie podejmę rozbierania dechy, gdzie jeszcze w grę wchodzi opróżnianie klimy i układu chłodzenia, to przed tym zapewne kosztownym zabiegiem, chciałbym mieć pewność co do skuteczności naprawy. A martwi mnie jeszcze jedna rzecz. Przy zmianie ustawienia kierunku nawiewu na dowolny (bez znaczenia czy góra środek czy dół) słychać charakterystyczne chrobotanie/terkotanie/klekotanie. Mimo tego dźwięku, kierunek nawiewu zmienia się bez problemu. Myślałem że ten typ tak może ma, ale zacząłem się zastanawiać, czy nie nie jest to właśnie problem wyrobionych gniazd motoreduktora/ów sterujących kierunkiem nawiewu. Więc mam kolejne pytanie:

2.Czy to możliwe że ten dźwięk pochodzi ze zużytych trybów i/lub gniazd? W sumie o awaryjności tych elementów w MKII nikt nie wspomina, więc sam nie wiem co o tym myśleć. Od strony pasażera mogę spróbować się dobrać do prawego motoreduktora, ale pytanie czy jest sens, czy to może być coś całkiem innego.

I ostatnie pytanie:

3. Przy włączonej klimie słychać syczenie, które czasami ustępuje. Ktoś ma pomysł co to może być? Znalazłem na forum informację, że to może być brak czynnika w układzie, ale klimę nabijałem 3 tygodnie temu i dobrze chłodzi, więc chyba potrzebna inna diagnoza
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Musik w Maj 22, 2013, 13:46:30
Syczenie z klimy, to oznaka małej ilości czynnika, chłodzenie nie traci na skuteczności w takim przypadku.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Sarapak w Maj 22, 2013, 15:06:48
Dzięki za info. W takim razie będzie trzeba szukać nieszczelności układu. Szkoda, że "fachowcy" na tych swoich maszynach tego mi nie byli w stanie wykryć.

A jakby ktoś mógł mi jeszcze rozwiać wątpliwości z poprzedniego posta (pytania 1 i 2) będę megazobowiązany. Wyciągania deski sam się nie podejmę, więc przed zleceniem tego chciałbym mieć pewność że zrobione będę miał wszystko kompleksowo i nie będzie trzeba znowu wszystkiego rozbierać.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Maj 23, 2013, 08:56:10
Cytuj

Mariusz Maciejowski napisał:

ps. wychył do przodu czy do tył klapki mieszalnika daje zimne powietrze?


Klapka do tyłu (w stronę kabiny) da chłodne powietrze.

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Maj 23, 2013, 09:06:38
Cytuj

Krzysztof Sarapak napisał:

1. Czy gniazdo, w które wchodzi motoreduktor jest integralną częścią klapy?


Tak, i raczej nie uszkodzi w nowej klapie, w Mk2 pękają ośki :)
U mnie przy 200kkm gniazda były jak nowe.

Cytuj

2.Czy to możliwe że ten dźwięk pochodzi ze zużytych trybów i/lub gniazd?


Na moje dźwięk pochodzi z trybów motoreduktorów, u mnie też to słychać, ale puki działa nie ruszam nic, motoreduktory można wymienić bez wypruwania deski.

Pozdrawki
BHole
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Sarapak w Maj 23, 2013, 14:24:52
Cytuj

2.Czy to możliwe że ten dźwięk pochodzi ze zużytych trybów i/lub gniazd?


Na moje dźwięk pochodzi z trybów motoreduktorów, u mnie też to słychać, ale puki działa nie ruszam nic, motoreduktory można wymienić bez wypruwania deski.

Pozdrawki
BHole[/quote]

Dzięki za info. Chyba dzisiaj albo jutro zajrzę tam i sprawdzę czy to dźwięk z motoreduktorów.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Czerwiec 02, 2013, 17:42:53
Witajcie.

Jeden z moich przedmówców pisał, że klejenie klapek to kiepski pomysł. Przyznaje u 100% rację :P Moje klejonki wytrzymały 3 miesiace. Więc zakupiłem w serwisie za 311 zł kpl klapek, ponownie rozciąłem "blizny" na obudowie i teraz jest %$#&@ rewelacja!! Działa jak w nówce.

Kilka osób się tu pytalo o pomoc. Ponieważ ostatnio mam mało czasu na neta, dzwońce proszę do mnie 516-175-192. Jak będę umiał to pomogę. :D
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Maciejowski w Czerwiec 07, 2013, 09:30:13
Tak się zastanawiam, czy spawanie tego tworzywa coś by dało?
myślałem np nad przewierceniem wzdłuż osi klapki na długości do drugiej łopatki, wstawienie tam mocnego pręcika i potem całość zespawać, tak jak to się robi w przypadku zderzaków.
Co wy na to?

Nasunęła mi się taka myśl po tym jak zespawałem tak kierownicę do samochodziku mojego syna, gdzie on jeżdżąc tak ciągnął ją ku sobie że nie wytrzymała i w konsekwencji ją urwał, mocowanie wytrzymało i zostało na "kolumnie" kierownicy, a koło w rękach, poxipol wytrzymał tydzień (taki specjalny do tworzyw), Spawanie wytrzymuje już miesiąc.

edit: czy ktoś mógłby wrzucić zdjęcie tej klapki nowej z serwisu, chciałbym zobaczyć jak wyglądają wzmocnienia, bo ponoć ośka jest grubsza więc można by nadłożyć materiału, pytanie do którego momentu żeby nadal weszła w gniazdo.

edit 2: a jakby sie wymontowało ta klapkę na stałe to będzie zinme czy gorace powietrze? czy mieszanina?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kempiński w Czerwiec 07, 2013, 20:50:56
Witam,

Nie wiem czy podpinam się pod dobry wątek, ale dzisiaj zauważyłem w swoim c5 niepokojący objaw. Otóż zrobiło się ciepło, na dworze było 28 stopni, więc włączyłem klimatyzację. Słabo sobie radziła z chłodzeniem powietrza więc pojechałem na napełnienie układu klimatyzacji.
Co się okazuje... w układzie była połowa czynnika, więc skuteczność nie powinna tak radykalnie zmaleć, ale mniejsza z tym.

Ustawiłem klimatyzację na 19.0 stopni zarówno po stronie pasażera, jak i po stronie kierowcy. Po stronie pasażera leciało powietrze zimne (tak jak być powinno), natomiast po stronie kierowcy tylko chłodne - odczuwalnie cieplejsze niż po stronie pasażera.
Postanowiłem zrobić mały test. Ustawiłem obydwie strefy na MIN i ustawiłem siłę nawiewu na połowę. Do nawiewu po stronie pasażera i kierowcy przystawiłem termometr.
Okazało się, że strona pasażera chłodzi bardzo dobrze, gdyż temperatura przy wylocie ok.2 stopni, natomiast po stronie kierowcy termometr zatrzymał się na 11 kresce.

Zwracam się do Was drodzy forumowicze o pomoc w tej kwestii. Czy też może być to wina klapy mieszalnika powietrza?
Z góry dziękuję za wszystkie porady.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Karol Cerek w Czerwiec 10, 2013, 14:58:48
Cytuj

Paweł Kempiński napisał:
Witam,

Nie wiem czy podpinam się pod dobry wątek, ale dzisiaj zauważyłem w swoim c5 niepokojący objaw. Otóż zrobiło się ciepło, na dworze było 28 stopni, więc włączyłem klimatyzację. Słabo sobie radziła z chłodzeniem powietrza więc pojechałem na napełnienie układu klimatyzacji.
Co się okazuje... w układzie była połowa czynnika, więc skuteczność nie powinna tak radykalnie zmaleć, ale mniejsza z tym.

Ustawiłem klimatyzację na 19.0 stopni zarówno po stronie pasażera, jak i po stronie kierowcy. Po stronie pasażera leciało powietrze zimne (tak jak być powinno), natomiast po stronie kierowcy tylko chłodne - odczuwalnie cieplejsze niż po stronie pasażera.
Postanowiłem zrobić mały test. Ustawiłem obydwie strefy na MIN i ustawiłem siłę nawiewu na połowę. Do nawiewu po stronie pasażera i kierowcy przystawiłem termometr.
Okazało się, że strona pasażera chłodzi bardzo dobrze, gdyż temperatura przy wylocie ok.2 stopni, natomiast po stronie kierowcy termometr zatrzymał się na 11 kresce.

Zwracam się do Was drodzy forumowicze o pomoc w tej kwestii. Czy też może być to wina klapy mieszalnika powietrza?
Z góry dziękuję za wszystkie porady.



Nie mierz termometrem tylko ustaw raz na MIN i potem na MAX.
Jeśli nie będziesz miał zmiany temperatury nawiewu, to na 99% klapy albo motoreduktor.
Przy uszkodzonych powyższych elementach, możesz sobie sterować temperaturą, a i tak się nie zmienia.

Jeśli masz minimalną zmianę, to najprawdopodobniej właśnie któreś z powyższych pada.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kuźniak w Czerwiec 12, 2013, 23:35:51
Witam Koleżeństwo,
 mam pytanie odnośnie motoreduktorków i klap nawiewu.
Czy może ktoś wie w jakiej pozycji powinny być ustawione klapy sprzężone z motoreduktorem?
1. Czy powinny być maksymalnie do przodu czy maksymalnie do tyłu?
2. Czy też te silniczki wykonują tzw referencję i same ustawiają się w określonym kierunku i po osiągnięciu "oporu" przyjmują tą pozycję za "pozycję zerową" i od tego miejsca zaczynają pracę, czyli przyjmują tą pozycję za zamkniętą lub otwartą ?
Jestem po wymianie klap i przyznam się szczerze, że coś spartoliłem i klima nie działa tak jak powinna pomimo właściwego ciśnienia w układie (sprawdzone). Zastanawiam się tyko czy nie podpiąłem cięgien tylnych klapek pod górne klapkikierunkowe, czy też jeden reduktor nie pasował mi w nową dolną klapkę i ustawiłem go tak, aby tylko pasował (bez ustawiania klapki w skrajne położenie). Drugiego też nie sprawdzałem.
Klapki działają bo na maxa bardzo grzeje, a na min słabo chłodzi. w sobotę chcę wywalać dechę i chciałbym być bardziej przygotowany.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 19, 2013, 17:45:34
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
Witajcie.

Jeden z moich przedmówców pisał, że klejenie klapek to kiepski pomysł. Przyznaje u 100% rację :P Moje klejonki wytrzymały 3 miesiace. Więc zakupiłem w serwisie za 311 zł kpl klapek, ponownie rozciąłem "blizny" na obudowie i teraz jest %$#&@ rewelacja!! Działa jak w nówce.

Kilka osób się tu pytalo o pomoc. Ponieważ ostatnio mam mało czasu na neta, dzwońce proszę do mnie 516-175-192. Jak będę umiał to pomogę. :D

Kolego, masz może gdzieś foto wycinki, którą robiłeś? Mam zamiar kupić nowe klapki, ale wybebeszanie deski nie za bardzo mi się widzi, będę wdzięczny za pomoc.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Kalarus w Czerwiec 20, 2013, 20:23:57
W zeszłym tygodniu wymieniłem u siebie te nieszczęsne klapki. Wymieniłem metodą opisaną przez kolegów z Czech tyle że zakupiłem nowe klapki w ASO.
Spędziłem nad tematem 2,5 dnia (średnio 10h/dziennie) - pewnie dałoby się szybciej ale po pierwsze, nie chciałem pourywać zaczepów z demontowanego osprzętu, nie do końca wiedziałem co jak się odczepia no i...podczas wkładania klapki po stronie pasażera pękła mi w rękach i musiałem ją kleić tak jak to zrobili Czesi, co zjadło mi pół dnia.
Finalnie wszystko działa i oby jak najdłużej.

Odpowiadając koledze Krzysztofowi:
Cytuj

2. Czy też te silniczki wykonują tzw referencję i same ustawiają się w określonym kierunku i po osiągnięciu "oporu" przyjmują tą pozycję za "pozycję zerową" i od tego miejsca zaczynają pracę, czyli przyjmują tą pozycję za zamkniętą lub otwartą ?

Z tego co zaobserwowałem to jest tak jak napisałeś, po ustawieniu min/max na klimie motoreduktor dojeżdża do momentu aż poczuje opór i to stosuje jako referencję.

Cytuj

Klapki działają bo na maxa bardzo grzeje, a na min słabo chłodzi. w sobotę chcę wywalać dechę i chciałbym być bardziej przygotowany.

A może masz mało czynnika chłodniczego lub Ci ucieka. Warto byłoby sprawdzić nim ponownie ściągniesz deche.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Czerwiec 24, 2013, 23:06:06
Cytuj

Parys Alexiou napisał:

Kolego, masz może gdzieś foto wycinki, którą robiłeś? Mam zamiar kupić nowe klapki, ale wybebeszanie deski nie za bardzo mi się widzi, będę wdzięczny za pomoc.


Maciej był u mnie i napstrykał chyba ze 30 zdjęć :)

napisz do niego, zapewne ma na aparacie, to Ci podeśle.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kuźniak w Czerwiec 25, 2013, 00:35:42
Cytuj
Odpowiadając koledze Krzysztofowi:

Dzięki kolego jestem już po zabiegu,
Niestety było trzecie wywalanie deski, poprostu źle założyłem klapy. Ale teraz wszystko OK. Wymiana bez spuszczania klimy.
Teraz pobiłem rekord - 6h na wymianę. Panowie nie bójcie się wyjmować deski, tam nie ma co zepsuć. Dla początkującego wystarczy 2 dni. Cięta "cytryna" to profanacja i nekrofilia.
Dla odważnych służę radą.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Rydwan w Czerwiec 25, 2013, 13:09:38
Cytuj

Krzysztof Kuźniak napisał:
Cięta "cytryna" to profanacja i nekrofilia.


Hmm, jeżeli chodzi tutaj o nawiązanie do sposobu wymiany proponowanego przeze mnie, to pozwolę sobie nie zgodzic się z tym. Reasumując bilans zysków i strat obu sposobów nie trzeba być Einsteinem aby wskazać mniej inwazyjny, mniej czasochłonny i powodujący potencjalnie mniej szkód.

PS.

Proponuję lekturę opisu znaczenia słowa "nekrofilia"....
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 25, 2013, 15:04:00
Cytuj

Marcin Rydwan napisał:
Maciej był u mnie i napstrykał chyba ze 30 zdjęć :)
napisz do niego, zapewne ma na aparacie, to Ci podeśle.

Dzięki kolego, zdecydowałem się jednak na demontaż deski, gdyż udało mi się znaleźć taniego fachowca. Jak cytryna będzie po zabiegu i przeżyje go to dam namiary na chłopaka.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kuźniak w Czerwiec 26, 2013, 19:58:26
Cytuj
Proponuję lekturę opisu znaczenia słowa "nekrofilia"....

Wiem co to znaczy....
i dalej zdania nie zmieniam.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 27, 2013, 15:32:32
Jestem już po wymianie klapek, ale mam problem z prawym motoreduktorem. Co prawda dzięki poradom kolegi Marcina udało mi się ustawić go tak, że się wpasował w klapkę, ale widzę, że zakres jego obrotu jest większy niż zakres obrotu klapki. Nie montowałem go na stałe bo boję się, że ją ukręci. Czy motoreduktor zatrzyma się sam jak poczuje opór? Próbowałem zatrzymać go ręką, ale się nie poddał...
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 28, 2013, 07:42:30
Ponawiam powyższe pytanie: czy to normalne, że zakres pracy motoreduktora jest większy niż zakres obrotu klapki? Czy mogę go montować, czy ukręci mi klapkę? Odpowiedzcie mi proszę, bo 4-ty dzień schodzi z tymi klapkami, a auto jeszcze nie gotowe...
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Czerwiec 28, 2013, 11:28:35
witam

Cytuj

Parys Alexiou napisał:
Ponawiam powyższe pytanie: czy to normalne, że zakres pracy motoreduktora jest większy niż zakres obrotu klapki? Czy mogę go montować, czy ukręci mi klapkę? Odpowiedzcie mi proszę, bo 4-ty dzień schodzi z tymi klapkami, a auto jeszcze nie gotowe...


mój motoreduktor gdy go odłączyłem od klapy i włączyłem zapłon celem sprawdzenia czy działa przekręcił się o 180 stopni,
później musiałem go rozkładać żeby przestawić go na zębatkach,
zobacz w jakim zakresie chodzi klapa a później dopasuj do tego położenia zębatki motoreduktora i powinno być ok.

jak sprawdzałem podczas regulacji temp. klapa odcinała już całkowicie ciepłe powietrze już przy 19 stopniach i dalsza regulacja temp. nic nie dawała, czyli tak jak piszesz motoreduktor ma większy zakres obrotu
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 28, 2013, 12:28:38
Dziękuję kolego za zainteresowanie.
Motoreduktor dopasowałem do klapy w położeniu skrajnym (ciepłym). Da się go zamontować, ale jak dam skrajne zimne to skończy mi się zakres obrotu klapy, a motoreduktor chce dalej kręcić no i boję się, czy mi tej klapy nie przekręci.
Na wszelki wypadek dopasowałem też motoreduktor do drugiego skrajnego położenia (zimnego), ale w tą stronę również zakres jego pracy był większy niż zakres pracy klapy.

Zaczynam się zastanawiać, czy klapy pękały bo były słabe, czy może po prostu motoreduktory je przekręcały. To by znaczyło, że motoreduktory są źle dobrane do klap.

ps.:
Cytuj

jak sprawdzałem podczas regulacji temp. klapa odcinała już całkowicie ciepłe powietrze już przy 19 stopniach i dalsza regulacja temp. nic nie dawała, czyli tak jak piszesz motoreduktor ma większy zakres obrotu

Z regulacją jest inny myk (tak mi się wydaje). Po zmianie żądanej temperatury motoreduktor całkowicie zamyka /otwiera klapę, żeby jak najszybciej zmniejszyć/zwiększyć temperaturę. Jak czujniki wykryją, że temperatura się zmienia to motoreduktor zaczyna sterować klapkami precyzyjnie, krótkimi ruchami.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Czerwiec 28, 2013, 14:26:24
Cytuj

Parys Alexiou napisał:
Dziękuję kolego za zainteresowanie.
Motoreduktor dopasowałem do klapy w położeniu skrajnym (ciepłym). Da się go zamontować, ale jak dam skrajne zimne to skończy mi się zakres obrotu klapy, a motoreduktor chce dalej kręcić no i boję się, czy mi tej klapy nie przekręci.
 
Z regulacją jest inny myk (tak mi się wydaje). Po zmianie żądanej temperatury motoreduktor całkowicie zamyka /otwiera klapę, żeby jak najszybciej zmniejszyć/zwiększyć temperaturę. Jak czujniki wykryją, że temperatura się zmienia to motoreduktor zaczyna sterować klapkami precyzyjnie, krótkimi ruchami.


u mnie jest tak samo, w nowych samochodach elektronika odcina napięcie jeśli wykryje zwiększony prąd w nobwodzie więc chyba te typy tak mają,

co do myku regulacji powietrza to może tak być co nie zmienia faktu że motoreduktor kręci więcej niż powinien,
a winą niestety są te nieszczęsne kalpy a właściwie materiał i samo wykonanie,
jak jak ją wziąłem do ręki to doznałem szoku, jak było coś takiego wymyśleć na tak cieniutkiej osi
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 28, 2013, 14:36:20
Cytuj

Jarosław Grzesik napisał:
u mnie jest tak samo, w nowych samochodach elektronika odcina napięcie jeśli wykryje zwiększony prąd w nobwodzie więc chyba te typy tak mają,

co do myku regulacji powietrza to może tak być co nie zmienia faktu że motoreduktor kręci więcej niż powinien

Rozumiem, że to, że kręci więcej niż powinien jest normalne i nie ma sensu go rozbierać, wystarczy tylko dopasować położenie zębatki do gniazda klapy?
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Czerwiec 28, 2013, 14:44:35
Cytuj

Parys Alexiou napisał:

Rozumiem, że to, że kręci więcej niż powinien jest normalne i nie ma sensu go rozbierać, wystarczy tylko dopasować położenie zębatki do gniazda klapy?


tak, wystarczy tylko dopasować położenie zębatki do gniazda klapy ale żeby to zrobić trzeba go rozebrać
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 28, 2013, 14:52:58
ale mi się udało bez rozbierania :) Dzięki informacjom wyciągniętym od Marcina, żonglując temperaturami i podłączając motoreduktor w odpowiednim momencie udało ustawić się go w pozycji wyjściowej.
W każdym razie dziękuję Ci za podpowiedzi, idę zaraz do auta podłączyć motoreduktor. Jak zadziała to zaraz dam znać, jak nie dam znać to znaczy, że ukręcił klapę i poszedłem się targnąć ;)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Parys Alexiou w Czerwiec 28, 2013, 16:42:03
Klapka żyje, wszystko działa, dziękuję bardzo za porady Marcinowi i Jarkowi, bez tego byłoby ciężko. :)
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kuźniak w Czerwiec 28, 2013, 16:44:09
Witam Kolegów
Klapki posiadają ograniczniki na grubszej części ośki, tej  gdzie wchodzi tryb motoreduktora, i z moich doświadczeń wynika że nie ma możliwości ukręcenia przy normalnej pracy motoreduktora(przynajmniej tak jest przy nowym typie klapek tzw. wzmocnionych). Motoreduktor działa tak jak podnośnik szyb w drzwiach tzn. jak poczuje opór to się wyłącza. Ja ustawiałem to ustrojstwo aby tylko tryb motoreduktora pasował w gniazdo ośki, bez rozbierania reduktora wykonując ruch lekko w tył a potem mocno do przodu palcami udawało mi się go ustawić aby pasował w gniazdo. Zauważona przez kolegę Parysa możliwość pracy dalszej niż wydawało by się potrzebna na osiągnięcie zamknięcia czy otwarcia, wydaje mi się że jest związana z koniecznością pełnego zamknięcia kanału ciepłego lub zimnego (dociśnięcia gumowych uszczelek).Pamiętaj kolego o  wspomnianych wcześniej blokadach na wewntrznej części grubszej części ośki z gniazdem.
Mój problem polegał na tym, że zamontowałem klapkę lewą w miejsce prawej (tylko nie mówcie że się nie da bo Polak potrafi, zmylily mnie kolory miałem obie niebieskie, a w nowym komplecie prawa jest szara) i skutkowało to tym, że klapka nie zamykała całkowicie kanału ciepłego i nie chłodziło należycie bo nie mogło osiągnąć zderzaka a już zapierała się żebrami o konstrukcję. Ja robiłem to tak Ustawiałem klapki w pozycji środkowej ani min ani max i do tego dopasowywałem  reduktory i powiem że nie ma żadnych problemów z nawiewem
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Kot w Czerwiec 28, 2013, 17:09:58
Cytuj

Parys Alexiou napisał:
Klapka żyje, wszystko działa, dziękuję bardzo za porady Marcinowi i Jarkowi, bez tego byłoby ciężko. :)


dobrze że wszystko działa bo by było jednego forumowicza mniej :-)  :-)  :-)

pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kuźniak w Lipiec 02, 2013, 02:09:35
Podaje dla kol aristo i innych taką małą instrukcję, co prawda bez ilustracji, ale myślę że to zawsze jakaś pomoc
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Dorąg w Styczeń 23, 2014, 19:12:19
Cytuj

Grzegorz Mościszewski napisał:

PS: przypatrując sie zdjęciom Z naprawy klap (http://www.c5club.cz/clanky/uzivatelske-navody/oprava-klimatizacie-c5-2-%282004-2008%29#.UO3U0_LgQfk) przyszedł mi jeszcze jeden pomysł na dmuchanie zimnym powietrzem - klapka poboru powietrza (obieg powietrza) może być winna: nie zamyka sie w skrajnych położeniach i stąd przedmuchy zimnym powietrzem.


Udało się komuś rozwiązać problem zimnego powietrza przy dużych prędkościach idąc tym tropem?
Wydaje mi się to najbardziej logiczne tylko jest ciężki dostęp. Sama klapa ma z obu stron gumę. Dziś sprawdzałem na sucho czy działa i domyka. Wstępnie niby wszystko ok ale niestety nie mam nikogo kto by to podczas jazdy mógł sprawdzić.
Jutro przetestuje czy jest jakaś różnica podczas ustawień na wymuszonym obiegu wewnętrznym i zewnętrznym.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: dzanus w Sierpień 08, 2014, 22:39:08
Dzisiaj walczyłem z klapami. Udało się założyć nowe bez wyciągania całego modułu dzięki instrukcji kolegi Krzysztofa. Generalnie niezła masakra. Gdyby nie pomoc drugiej osoby chyba bym założył dechę z powrotem i pojechał na opróżnienie klimy. Zrobiło się ciemno i nie zdążyłem dechy założyć. Jutro kończę. Udało się popstrykać trochę zdjęć, więc może później wrzucę. Można uzupełnić instrukcję o trochę fotek dla potomności.
Tytuł: Re: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Emil Uzunow w Luty 10, 2015, 07:59:42
Ktoś z Warszawy i okolic przerabiał temat wymiany klap? Instrukcję mam, ale ktoś ogarnięty, kto już ma to za sobą mile widziany :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Luty 04, 2016, 18:23:41
Witam
Szlak trafił trzecią raz ( w ciągu trzech lat) klapę od strony kierowcy.
Oprócz wyłamanej klapy wyłamane jest gniazdo od wewnętrznej strony obudowy. Na zdjęciu.
Macie jakiś pomysł jak to naprawić. Mechanik twierdzi że jak założy klapę tak jak jest silniczek ją przekręci bo nie ma ogranicznika.
Szukałem obudowy nagrzewnicy ale ciężko dostać. Mechanik kazał szukać obudowy 2004-2008. Znalazłem jedna z 11.2004 niestety była od MKII ale miała inne klapy.
Czas mnie goni bo auto rozgrzebane na warsztacie
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Luty 04, 2016, 19:15:02
Ja mam rebus z klapami od początku zimy, mam dwie opcje
- jechać do Piotrkowa (120km w jedną stronę) i za 500 kleić i wzmacniać obie strony - cięcie nagrzewnicy
- robić u siebie u zaprzyjaźnionego mechanika z ASO za około 600-800 (wywalenie deski i opróżnienie/nabicie klimy i nowe klapy)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Luty 04, 2016, 19:16:38
Witam
Szlak trafił trzecią raz ( w ciągu trzech lat) klapę od strony kierowcy.

Kolego Piotrze zakładałeś nowe klapy czy kleiłeś stare?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Kowalski w Luty 04, 2016, 20:37:54
Za każdym razem były nowe wzmocnione
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 04, 2016, 22:01:46
Problem powtarza się z powodu suchości gniazd. Musi być zastosowany specjalistyczny smar,dostępny w Aso( pewnie nie tylko) inne się nie sprawdzają. Obudowy poszukaj telefonicznie , nie wystawiają bo niecodliwe a mają na stanie.
Naucz znajomego z Aso wymieniać klapy bez rozszczelnienia Klimy, nie trudne. Jest gdzieś na forum link do filmu, będziesz miał taniej i bez dylematu wtedy.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Purcell w Luty 05, 2016, 11:44:42
http://www.megart.pl/?oks-1155,149 (http://www.megart.pl/?oks-1155,149)

Ten się nadaje, niekoniecznie tej marki. Po prostu adhezyjny smar silikonowy (taki stosowany jest fabrycznie) . Z pewnym zastrzeżeniem - jeśli gniazda klap są wyrobione (mają głębokie rysy, są pęknięte itp) to żaden smar nie pomoże na dłuższą metę. Konieczna jest wymiana pudła nagrzewnicy, lub obcięcie gniazd i zastąpienie ich tulejkami np z ptfe.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 06, 2016, 07:03:08
koleżanki i koledzy mam do Was pytanie, ostatnio jak naprawiałem klapę mieszalnika po stronie pasażera to musiałem zdemontować taki "kanał" jak by do ogrzewania. Po naprawieniu klapki chciałem ten kanał zamontować, ale on tak naprawdę do niczego nie jest podłączony. Co to może być? Do czego może służyć?
pozdrawiam
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Luty 27, 2016, 23:55:10
U mnie już po problemie, wymienione obie klapy, plus zmiana oleju i wszystkie filtry. Za części i robociznę mechanik policzył 850 zł, klapy wymienione poprzez demontaż deski. Klima opróżniona/odgrzybiona i nabita nowym czynnikiem. Ośka z tego co mówi wysmarowana jakimś specyfikiem z ASO, zobaczymy na ile wystarczy.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 28, 2016, 09:29:00
jeśli ten "kanał" jest krótki to jest do chłodzenia schowka.Z fotografią byłoby łatwiej pomóc.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Szymon Świetlicki w Luty 28, 2016, 15:40:31
Witam mam problem z klapa po stronie kierowcy, nie ma cieplego powietrza :( pomozecie? moze ktos z okolic legnicy kto chcialby pomoc i podjac sie? albo instrukcje jak samemu zrobic?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Luty 28, 2016, 15:59:04
U mnie już po problemie, wymienione obie klapy, plus zmiana oleju i wszystkie filtry. Za części i robociznę mechanik policzył 850 zł,

850? Za całość? Klapy nowe czy klejone?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Luty 28, 2016, 20:45:46
Materiały -  klapy nowe wzmacniane, filtry (powietrza, kabinowy, oleju, nie wiem czy paliwa gdyż chyba mam w zbiorniku) olej 5l Total 5w30 - dałem chyba około 480 zł, robocizna - wymiana klap, oleju i filtrów, nabicie klimy i odgrzybienie 350 zł. 20 zł napiwku. Szczerze powiedziawszy wolałem dopłacić niż jechać do Piotrkowa na cięcie. Czy drogo/tanio nie mnie oceniać
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: pablo042 w Luty 28, 2016, 21:00:26
Witam mam problem z klapa po stronie kierowcy, nie ma cieplego powietrza :( pomozecie? moze ktos z okolic legnicy kto chcialby pomoc i podjac sie? albo instrukcje jak samemu zrobic?
                                                                                      Jak masz c5 przed fl to chętnie pomogę. Temat motoreduktora przerabialem kilka razy u siebie. Jestem z Legnicy
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 29, 2016, 05:59:29
Oceniam, że wręcz nieprzyzwoicie tanio :) ten Twój mechanik albo bezrobotny albo ma jakiś sentyment do Ciebie. Przy tej cenie za taki pakiet usług jest chyba bezkonkurencyjny w Pl
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 29, 2016, 06:55:07
jeśli ten "kanał" jest krótki to jest do chłodzenia schowka.Z fotografią byłoby łatwiej pomóc.
no właśnie zrobię fotkę i wstawię, ale wg mnie to nie jest chłodzenie schowka, nawet na pewno bo leci powietrze bez tego kanału
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 29, 2016, 20:47:55
Chyba słabo zrozumiałam ostatni post :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Karol Kozłowski w Luty 29, 2016, 22:12:12
Oceniam, że wręcz nieprzyzwoicie tanio :) ten Twój mechanik albo bezrobotny albo ma jakiś sentyment do Ciebie. Przy tej cenie za taki pakiet usług jest chyba bezkonkurencyjny w Pl
Albo czegoś nie zrobił fizycznie a tylko na papierze...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Marzec 01, 2016, 07:08:58
Materiały -  klapy nowe wzmacniane, filtry (powietrza, kabinowy, oleju, nie wiem czy paliwa gdyż chyba mam w zbiorniku) olej 5l Total 5w30 - dałem chyba około 480 zł, robocizna - wymiana klap, oleju i filtrów, nabicie klimy i odgrzybienie 350 zł. 20 zł napiwku.

To chyba jakaś ściema...
350pln za robociznę?
Sama wymiana klap poprzez "cięcie" to ok 400pln a co dopiero demontaż dechy (a gdzie reszta?)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Marzec 01, 2016, 07:56:10

To chyba jakaś ściema...
[/quote]

Oj chyba wrzuciłem granat do czyjegoś ogródka.
1.Wraz z odbiorem samochodu otrzymałem stare klapy (ułamana oś od pasażera) oraz filtr kabinowy wraz z resztą oleju, który nie wszedł
2. Na bagnecie olej czysty (mam więc prawo domniemywać że był wymieniany), nawiew chodzi tak jak powiniem zimno/ciepło po obu stronach(co nasuwa podejrzenie wymiany klap)
3. Proszę o wybaczenie ale wyciągu z konta nie będę wklejał, błędem było że pisałem o jakichkolwiek pieniądzach.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Marzec 01, 2016, 09:08:46
Nie obrażaj się od razu ;)
Chciałem tylko zaznaczyć, że cena jest śmiesznie niska w porównaniu do przeprowadzonych prac.
W mojej okolicy wymiana klap na nowe (poprzez demontaż deski + cena części) to koszt ok 900pln; serwis klimy ok 150pln.
U magika z Piotrkowa Tryb. naprawa klap poprzez klejenie (nie nowe) i wycinanie dziury w obudowie nagrzewnicy 500pln.
teraz rozumiesz moje zdziwienie co do ceny za robociznę...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Marzec 01, 2016, 09:17:45
Jak najdalszy jestem od obrażania się. Dla mnie też cena była stosunkowo niska, jednak nie mam powodu powątpiewać w wykonaną pracę. Olej wymieniony, klapy chodzą - nie mam do czego się przypieprzyć :).
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Karol Kozłowski w Marzec 01, 2016, 10:03:15
Skoro tak to daj namiary na tego speca, może warto będzie nawet pojechać z dalsza...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Molczyk w Marzec 01, 2016, 10:05:34
nie ma problemu, tylko auto odstawiane na 2-3 dni
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Adamus w Maj 04, 2016, 19:39:03
W mojej Mk2'ce nie dmuchają środkowe nawiewy, od samego zakupu auta w zeszłym roku. Po krótkiej lekturze forum uznałem iż prawdopodobnie są to właśnie słynne klapy mieszalnika i uznałem że szkoda mi się z tym babrać, puki obie strony grzeją/chłodzą równo. Jakiś czas temu szukając czegoś po ciemku w samochodzie, akurat mając latarkę pod ręką, przyświeciłem w te środkowe nawiewy. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się iż klapki, zlokalizowane zaraz za wylotem powietrza, są zamknięte i nie reagują na regulację pokrętłem. Czy ma ktoś z was może jakiś schemat, jak dobrać się do samego wywiewu?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Maj 04, 2016, 19:49:17
To nie są klapy mieszalnia, tylko kierunku nawiewu. Sprawdź leksją czy idzie sygnał na motoreduktory. Sprobuj  pchnąć je czymś, może się przycięły. Dziwne, że z obydwu stron, chyba że masz jednostrefową klimę. Wyjmij schowek, kilka torksików, motoreduktory są za nim. Jeśli padł silniczek to uzyska 15-30 zł i wymienisz sam.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jakub Adamus w Maj 04, 2016, 20:05:51
Fakt ze obie nie wieją jakoś mnie nie dziwi, moim zdaniem szlag trafił samą regulację, bezpośrednio przy nawiewach. Przy kręceniu pokrętłem, wewnątrz nawiewu nic się nie dzieje. Świecąc w zewnętrzne nawiewy, widziałem ruchy ostatnich klapek.

Stąd też pytanie jak się dobrać do zaznaczonego na zdjęciu elementu. Z tego co widziałem, zewnętrzne się podważa i wyciąga. Wolę się nie zabierać metodą prób i błędów za środkowy element, z uwagi na jego rozmiary + fakt iż jest w bardzo wyeksponowanym miejscu.
Lakier na tych elementach, bardzo łatwo się zdziera.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Maj 04, 2016, 20:24:31
A to tylko w kratce masz defekt  .do kupienia za grosze.. Na pewno gdzieś na forum był poruszany ich demontaż. Musisz poszukać. W filmiki o z rzucaniu deski do klap chyba też było.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Bartłomiej Drobniak w Czerwiec 02, 2016, 20:14:03
Witam wszystkich Klubowiczów - wraz z nadejściem wiosny i na moje klapy przyszła pora. W związku z tym miałbym prośbę: czy któryś z użytkowników mógłby zamieścić działający link do manuala wymiany tych klapek, lub tez podesłał na [email protected] ? Linki podawane w tym wątku wygasły. Będę bardzo wdzięczny za pomoc !
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: piotr biniek w Czerwiec 23, 2016, 09:36:46
Wycięcie lutownicą otworów??
Ktoś tak wymieniał ośki?? CAŁE??
Z całym szacunkiem, ale nie wróżę dobrze.
4 razy wybebeszałem już deskę, 3x kleiłem a za czwartym wymieniłem na nówki wzmocnione.
Jak już ktos wywali deskę to na prawdę NIE POLECAM KLEIĆ. 250 zeta za wzmocnione klapy mieszalnika to nie jest wiele, a nerwów   - uwierzcie mi - o wiele mniej, niż później przeklinanie, że znów pękło.
Cięcie czegokolwiek bez wybebeszania deski to można po najmnieszej lini oporu zrobić, jak ktos chyba na szybko musi "sprawne" auto sprzedać :)

PS. Jak ktoś z okolic Sosnowca potrzebowałby pomocy w wybebeszaniu deski to służę pomocą. :)

Tu się nie zgodzę, oczywiście jak ktoś posmaruje kropelką i sklei normalnie to sie posypie - sztuka polega na tym żeby wzmocnić to a nie odbudowac - w mojej wersji ma już 82kkm i 4,5 roku, ale ... czeka mnie chyba wybebeszenie bo skręcając to użyłem za dużo siły i przy samochodzie stojącym długo na zewnątrz i nagrzanym zacinają się klapy sterujące kierunkiem nawiewu
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Czerwiec 23, 2016, 10:01:55
No i mnie chyba zaczyna dopadać problem.
Rano jadąc do pracy po stronie kierowcy dmuchało fajnym chłodnym powietrzem, natomiast po stronie pasażera wyraźnie cieplejszym. Pogmeranie temp. po tej stronie (zjechanie w dół do 18) zaczęło dmuchać chłodem i podniesienie do 21 fajnie działa. Za kilka minut z prawej strony dmucha chłodniejszym niż z lewej (od kierowcy). Znowu pogmeranie temp i kierunkiem nadmuchu i działa.
Stało to się dzisiaj pierwszy raz...Nastawić się od razu na wymianę klap czy może jednak inny problem u mnie (choć nie liczę na to). Czy może to jakiś jednorazowy "wyskok" auta, aby zdenerwować mnie??

EDIT: 24.06

Najlepsze, jest to, że dzisiaj działa wszystko OK. Widzę, że C5'ka będzie mnie częściej zaskakiwać jak 307'ka...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Październik 02, 2016, 10:55:40
Byłem już zdecydowany na wymianę poprzez wycinanie obudowy nagrzewnicy - no i się pojawiła wątpliwość.
Kolega oddał na warsztat na tą samą usterkę i okazało się, że już wcześniej ktoś w ten sposób dokonał naprawy. Po demontażu okazało się, że powodem braku działania klapy jest jej zablokowanie (zatarcie) w gnieździe. Powodem były dwie niezgodności: nieliniowe sklejenie klapy oraz brak osiowości pomiędzy jej ośką a gniazdem w wyciętym kawałku. Łączny koszt wraz z wymianą obudowy na nową (używaną) 1690pln (bez napełnienia klimy).
I teraz pytania: czy ktoś to naprawił na odpieprz? Czy wszystkie te naprawy są na to narażone?
Proszę o opinie osób które dłuższy czas temu tak naprawiły i jakie mają spostrzeżenia.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Październik 02, 2016, 11:22:36
Irek, bo to robił rzeźnik pryszczaty na jedno oko. Dziurę wycinasz z jednym dolnym mocowaniem silniczka klapy a pozostałe dwa są na obudowie. Przed zaklejeniem dziury mocujesz silniczek z wyciętym kawałkiem do obudowy i nie ma bata, żeby było krzywo. Obsmakowujesz klejem gdzie jest dojście, zasycha, wykręcasz silniczek, obsmarkowujesz pozotałe dziury i gitara. A klapę kup używaną całą, żeberka w sztandze wypełnij klejem, przykęć kawałek blaszyska na wkręty (najpierw nawierć dziury małym wiertełkiem, żeby sztanga przypadkiem nie pękła) i będzie wieczne!!. Wszak nowe "wzmacniane" klapy też pękają. Jeszcze jedno, jak wybebeszyłem wszystko to w oba gniazda klapy dałem zdrowo smaru silikonowego.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Yacus w Październik 02, 2016, 11:28:09
Irek, bo to robił rzeźnik pryszczaty na jedno oko. Dziurę wycinasz z jednym dolnym mocowaniem silniczka klapy a pozostałe dwa są na obudowie. Przed zaklejeniem dziury mocujesz silniczek z wyciętym kawałkiem do obudowy i nie ma bata, żeby było krzywo. Obsmakowujesz klejem gdzie jest dojście, zasycha, wykręcasz silniczek, obsmarkowujesz pozotałe dziury i gitara. A klapę kup używaną całą, żeberka w sztandze wypełnij klejem, przykęć kawałek blaszyska na wkręty (najpierw nawierć dziury małym wiertełkiem, żeby sztanga przypadkiem nie pękła) i będzie wieczne!!. Wszak nowe "wzmacniane" klapy też pękają. Jeszcze jedno, jak wybebeszyłem wszystko to w oba gniazda klapy dałem zdrowo smaru silikonowego.

AMEN. Tak zrobione nie ma szans pęknąć ponownie.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Październik 02, 2016, 11:43:47
Tylko u kumpla nie pękło a się zacięło/zatarło. Nie widziałem jak to było zrobione.
Być może, że to było zrobione na szybko przez handlarza, bo kolega auto kupił sprowadzone z Holandii a tam raczej by tego nie rzeźbili...
Podobno klapa miała paski metalowe i była sklejona a obudowa nawet ładnie zespawana. Nie wyglądało to na chałupnictwo.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Październik 02, 2016, 12:17:28
U mnie temp płatała figle niedługo przed pęknięciem prawej klapy, w wyniku dokładnie tego co powoduje jej pękanie czyli braku smarowania. Po wycięciu/wyjęciu klapy,środkowe gniazdo(wspólne dla obu klap)zostało posmarowane,oraz wyjety motoreduktor  lewej i także posmarowane.Po naprawie (z wycinaniem tak jak opisał Artur,by zachowac Osiowość ich pracy) przyszedł mi do głowy pomysł,który pozwoliłby "wyleczyć" (lub przedłużył agonię :) ).Nie próbowałam go realizowac ale wydaje sie mozliwy do wykonania. Otóż jeśli klapa jeszcze nie jest pęknięta a tylko sie zaciera to poza posmarowaniem pod silniczkami pasuje posmarowac środkowe gniazdo. Być może (nigdy nie widziałam rozbiórki środkowego panelu)po wyjęciu panelu klimy/popielniczki/radia byłoby wystarczająco miejsca by wyciąc "kwadracik" tuz przy lini środka lub na środku i robiąc otworek w gnieździe między klapami posmarować smarem w aerozolu,ewentualnie zaaplikować na oś klap tuż przy gnieździe i pokręcic klapami(sterując temp). Pomysły miewam, nieczęsto realizuję ale podaje na "tacy" może komuś sie zechce ratowac klapy. Sposob napewno bezpieczniejszy od wycinania klap bo wycinamy płaski kawałak obudowy nie  mający w zasadzie wpływu na ich pracę. Być może mając mega zdolności wyczucia "środka" czy rentgen w oczach (ew. kamerę endoskop.) da sie posmarowac nawet bez wycinania.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Październik 02, 2016, 15:03:11
Irek ja Ciebie nie namawiam do takiej naprawy. To są Twoje prywatne pieniądze i Ty zadecydujesz jak je wydasz. Ja zrobiłem sam z cięciem i klejeniem, musiałem poprawiać, o czym pisałem wcześniej, niemniej zaoszczędzone środki są niebagatelne. Dość powiedzieć, że jeden bilet lotniczy, w dwie strony, normalnymi liniami, na przyszłoroczne wakacje w przepięknym azjatyckim zakątku kosztował ok 1800zł. No to są, dla mnie przynajmniej, o wiele lepiej wydane pieniądze.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Październik 02, 2016, 16:59:33
W Piotrkowie Tryb. jest firma Serafin Investments (wcześniej o nich pisałem) zajmująca się francuzami ze specjalnością naprawy klap mieszalnika bez demontażu deski.
Na profilu FB mają fotorelacje z naprawy ok 30 samochodów 407 i C5 (rejestracje z całego kraju). Chyba są w tym dobrzy i jednak zaryzykuję i się umówię na naprawę.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Październik 02, 2016, 18:47:44
Tak z ciekawości - co obejmuje naprawa za 500zł ??
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Październik 02, 2016, 19:38:34
Klejenie ze wzmocnieniem klap po obu stronach.
No i oczywiście montaż.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kuich w Październik 03, 2016, 00:24:44
Podłączę się do tematu.Miałem taki sam problem z klapami.Jedną z opcji była naprawa w Piotrkowie ale po przeliczeniu wszystkiego(klima dwustrefowa 600 zł,koszt dojazdu),jednak zdecydowałem się na wymianę w ASO.A dokładniej ASO w Bydgoszczy Ul.Jana Pawła które za wymianę z uwzględnieniem rabatu zrobiło to za niecałe 1000 zł.W porównaniu z innymi ASO najlepsza propozycja.Wiem że różnica między ASO jest duża(w Gdyni chcieli 2500).Po naprawie jestem ponad pół roku i narazie działa,no i mam nadzieję,że będzie ok.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 09, 2017, 12:42:44
Odświeżę temat. U mnie problem pojawia się z grzaniem prawej strony. Pasażer marznie cały czas. W związku z powyższym mam pytanie w jaki sposób sprawdzić motoreduktor czy to on nie uległ uszkodzeniu? I drugie pytanie, mieszkam w Łodzi i jestem niestety wzrokowcem, co powoduje że opisy w tym temacie nie pomagają mi w zrozumieniu jak to naprawić. Czy ktoś z Łodzi byłby w stanie mi pomóc i poświęcić swój cenny czas na naprawę tego ze mną?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 09, 2017, 13:50:14
Wyciagnij schowek przed pasażerem. Mocowany jest małymi wkrętami torx dookoła schowka,wyjmij lampkę i "nawie w" ze schowka i wychodzi. Za schowkiem po lewej stronie, na obudowie nagrzewnicy są 2 motoreduktory, możesz zamienić je miejscami żeby sprawdzić ale na 99.9% pękła klapa w środku. Doraźnie na zimę możesz się poratować tzn po odkręceniu motoreduktora, klucz chyba 5-5.5 włóż nasadkę np 10 na pokrętle i przestaw klapkę na ciepłe i zablokuj pokrętło by klapa nie opadała. Jeśli końcówka klapy jeszcze jest w gnieździe to wystarczy śrubokręt. Jest sporo tematów z foto a nawet video to sobie poradzisz.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 09, 2017, 13:56:47
Dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj jak wystarczy czasu wymontuję schowek i sprawdzę motoreduktory. Poszukam tez jakiś zdjęć jak ustawić klapę. O postępach poinformuję. Nadmienię że czasem przy przekręceniu kluczyka słychać dziwne dźwięki z konsoli, może to faktycznie klapy...

Edit:
A który z tych dwóch motoreduktorów będzie od ciepłego powietrza? Czym ewentualnie zblokować pokrętło klapy?

Edit 2:
Wyjąłem schowek i zastałem taką sytuację. Zamieniłem motoreduktor dolny z górnym i działa, więc to nie motoreduktor. W miejscu gdzie znajduję się "dolny" motoreduktor znajduje się sterowanie lewą stroną ogrzewania ręcznie udało mi się obróć klapą tylko w bardzo nie wielkim zakresie. Pozwoliło mi to uzyskać ciepłe powietrze w kabinie. Ruch natomiast był bardzo nie wielki. Zastanawia mnie tylko jedno. Otóż motoreduktor, który sterował lewą stroną przełożyłem na sterowanie stroną prawą, musiałem do tego przekręcić ręcznie ten ruchomy element w motoreduktorze który obraca klapami. Udało mi się to zrobić bardzo łatwo. Aby zamontować motoreduktor, który sterował działającą stroną prawą, na sterowanie lewą, też musiałem zmienić jego pozycję (tego ruchomego elementu) i tutaj niestety opór i ręcznie nie ma szans aby go obrócić i wpasować w sterowanie. Czy tak powinno być czy nie? Na razie w związku z tym że nie mogę go obrócić jest on odpięty. Ciekawe jest jeszcze jedno. Ostatnio w komputerze wyłączyłem klimatyzację i nagle zaczęło grzać. Czy to mogło coś odblokować?
Mam nadzieję że wszystko opisałem w miarę jasno.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 09, 2017, 19:31:34
Adamie,motoreduktory,które znalazłeś za schowkiem są obydwa odpowiedzialne za prawą stronę. (zakładam,że masz klimę dwustrefową? )jeden za klapę ciepło/zimno a drugi za kierunki nawiewu czyli przzez które nawiewy ma być kierowany nadmuch, Za lewą stronę są odpowiedzialne motoreduktory znajdujące się z lewej strony na obudowie zespołu nagrzewnicy,widoczne za kolumną kierowniczą,znad pedałów. Ciepło się pojawiło,bo pewnie klapa coś tam jeszcze zahacza i akurat się przestawiła. tak dla ścisłości to lewą stroną nazywasz mam nadzieję stronę kierowcy? Jeśli jak mniemam klapę masz ułamaną,to próbuj ją zablokować jakimś  patentem ,np torx+kluczyk i jakoś zablokować. U mnie ruszając końcówką klapy( widoczną w gnieździe motoredeuktora)udało się ją wrzucić do środka (efekt był niezamierzony)i wtedy kluczykiem nasadowym owiniętym np taśmą by dość ciasno siedział w gnieżdzie i nie montując schowka można manualnie regulować temperaturę.
Natomiast motoreduktor możesz przestawić sposobem,który udało mi się wymyślić (trochę się chwalę bo jak mniemam nie jedynej na świecie ;) ) czyli np.zapnij wtyczkę na motoreduktor i ustaw przyciskiem ogrzewanie na max,motoreduktor się przestawi,odepnij kabel i na desce zjedź z temp na min, wtedy znów zapinasz wtyczkę i przestawiasz na max czy ileś tam stopni w górę. W ten sposób mnie się udało wpasować to i Tobie się uda. Co do ruchu klap to nie robi ona obrotu a jedynie jego część,nie pamiętam ile ale chyba było to mniej niż pół obrotu a co do ustawienia klapy to w jednym skrajnym położeniu leci powietrze całkiem z zewnątrz(zimne obecnie ) a w drugim skrajnym (z prawej strony o ile pamiętam to zgodnie z ruchem zegara do końca ) max ciepłe.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 09, 2017, 21:59:39
Tak, lewa strona to ta od strony kierowcy. Za schowkiem mam dwa motoreduktory i faktycznie ten dolny jest od temperatury. Delikatnie można go poruszyć i czuć w nawiewie różnicę temperatur. Chwilowo ustawiłem go na ciepło. Czy w związku z tym jest zablokowana klapa że tylko tyle da rade ręką ruszyć? Bo jeśli chodzi o górny, czyli w tym przypadku wychodzi, że to jest ten od kierunku nawiewu, to działa zarówno na jednym jak i na drugim motoreduktorze. Postaram się teraz podpiąć jeszcze raz motoreduktor ten od temperatury i może po ręcznym poruszeniu pójdzie zdalnie i będzie działać. Natomiast w dalszym ciągu nie wiem czemu jeden motoreduktor obracałem spokojnie palcami a drugi był zblokowany w miejscu. Spróbuję jeszcze obrócić za pomocą dużego torxa lub klucza 10 owiniętego taśmą gniazdo motoreduktora bo jeśli to działa to znaczy że motoreduktor nie ma siły poruszyć klapą, skoro ręcznie pójdzie, chyba że źle to rozumiem...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 10, 2017, 18:43:59
Klucz 10 (nasadka) będzie Ci potrzebna tylko w wypadku,jeśli w gnieżdzie,czyli miejscu gdzie wchodzi zębatka motoreduktora nie ma końca klapki bo wpadła do środka i w gniazdo da się wsunąć palec. Jeśli w gnieżdzie nadal jest widoczna oś klapy czyli dochodzi do samej krawędzi obudowy,to możesz użyć odpowiedniego torxa. Dziwne,że nie udaje Ci się przestawić więcej. Może po ułamaniu nieco się zeskosowała i blokuje. Jeśli nie uda się torxem to sprobuj ruszając końcówką klapy wcisnąć/zrzucić ją do wewnątrz,wtedy w otwór włożysz 10tkę. Mało ale jednak możliwe ,że ułamana klapa wysunęła się z wewnętrznego gniazda,wtedy już musisz rozebrać kokpit lub wyciąć bok nagrzewnicy. Ja użyłam lutownicy ale odradzam,lepsze jest wycinanie nożykiem do tapet (oczywiście grzejąc go) bo szczelina będzzie wtedy mała i łatwiejsza do poklejenia. Z tym czemu jeden się obraca drugi nie palcami-nie pomogę,strzelam,że przy blokującej klapię coś puściło.
PS. nie obracaj gniazda niczym bo jest to integralan(monolit) część obudowy. Tylko osią klapy wewnątrz gniazda spróbuj obracać.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 10, 2017, 20:22:02
No to ja wtrącę Swoje 5 groszy...
Dzisiaj wymieniłem klapę  od strony pasażera, bo od kierowcy jest wsio OK.
Oczywiście ciąłem obudowę nagrzewnicy nożykiem do tapet a kleiłem lutownica i klejem na gorąco.
Czas na spokojnie 2h. Średnio się to robi mając zamknięte drzwi, ale na dworze za zimno, więc farelka w aucie była.
Moja klapa była już ułamana totalnie. Oczywiście wyciąłem najpierw otwór od góry dolnej klapy bo mi się pomieszało, więc miałem troszkę więcej do klejenia.
Choć nie ustrzegłem się wpadki i kawałek obudowy nagrzewnicy wpadło do środka (na samą nagrzewnicę), bez szans na wyjęcie.
Najgorsze jest to, że był ot kawałek z otworem na ośkę klapy i bolcem od silniczka.
Na szczęście po poklejeniu pozostałych części wszystko działa OK i po założeniu silniczka dziura nie jest zbyt duża, więc ładnie dmucha nawiewem :)
Silniczek musiałem rozebrać i przekręcić ręcznie zębatkę napędu, bo była już przestawiona.
Żadnego silniczka nie można przekręcić ręką, przynajmniej u mnie nie da rady.

Klapy nie kleiłem, tylko wymieniłem. Kupiłem komplet ori klap. Więc jeszcze na stronę kierowcy mi została.

Uważam, że płacić 500 PLN za to, że ktoś mi tak samo zrobi to nonsens i to bez wymiany klap tylko je poskleja.
Mnie kosztowało 275PLN i mam jeszcze na jedną stronę klapę. Jakbym chciał posklejać to dobry klej pewnie ze 25PLN kosztuje, chyba, że koleś klei poxipolem...

Koleżanki i Koledzy nie bać się i samemu to zrobić.
Narzędzia jakie użyłem:
- Torx 15 do wykręcenia schowka,
- nasadka 5,5 do odkręcenia silniczka klapy
- nożyka do tapet (2x ostrza, bo często się łamał)
- lutownicy do posklejania,
- tzw. "gluciary" do zalania jeszcze klejem na gorąco tego co pokleiłem lutownicą,
- smar adhezyjny w sprayu.

Myślę, że drugi raz zrobiłbym to w 1h-1,15h. Wiem gdzie ciąć i mniej więcej jaką techniką, aby szybko szło i bez częstego łamania ostrza.

P.S. Jeszcze czekają mnie dwie poważne naprawy:
- łożyska wahaczy tylnych, ale to na gwarancji, bo pół roku temu były wymieniane i się posypały teraz z dwóch stron (tył mocno puka i czuć tańczenie na drodze)
- tylne hamulce (zaciski się przekrzywiły, tarcze i klocki)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Luty 10, 2017, 20:33:31
Ja kupiłem używaną klapę na złomie za 5zł, przykręciłem na nią kątownik i lotto. Nie ma potrzeby kupowania nowych.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 10, 2017, 21:27:50
A cięcie nożykiem do tapet to zapewne na gorąco tylko czym grzać? U mnie też prawa się posypała
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 10, 2017, 21:44:01
A cięcie nożykiem do tapet to zapewne na gorąco tylko czym grzać? U mnie też prawa się posypała

Ja nie grzałem, ale miałem farelek włączony i wiał na obudowę nagrzewnicy...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 10, 2017, 21:49:58
grzać czymkolwiek co ma płomień ewentualnie mocną opalarką. Klej na gorąco jest dość plastyczny w wyższych temp.Doskonałym klejem klejącym nawet "niesklejalny" abs jest klej plastic welding ,koszt ok 20zł
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 11, 2017, 13:44:58
Oczywiście ciąłem obudowę nagrzewnicy nożykiem do tapet a kleiłem lutownica i klejem na gorąco.

W którym miejscu robiłeś cięcie? masz może jakieś zdjęcie?

Czas na spokojnie 2h. Średnio się to robi mając zamknięte drzwi, ale na dworze za zimno, więc farelka w aucie była.

Czyli jak ktoś mniej kumaty to w 3 godziny to zrobi?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 11, 2017, 14:55:20
Oczywiście ciąłem obudowę nagrzewnicy nożykiem do tapet a kleiłem lutownica i klejem na gorąco.

W którym miejscu robiłeś cięcie? masz może jakieś zdjęcie?

Czas na spokojnie 2h. Średnio się to robi mając zamknięte drzwi, ale na dworze za zimno, więc farelka w aucie była.

Czyli jak ktoś mniej kumaty to w 3 godziny to zrobi?
Zdjęcia są na necie. Ja nie robiłem bo za zimno było a chciałem jak najszybciej. Generalnie tniesz poniżej silniczka, ale oczywiście z otworem na ośkę. Zresztą widać wycinek okręgu w obudowie gdzie chodzi klapa.
3h to z przerwą na browca i to na spokojnie dasz radę

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 11, 2017, 16:53:53
Wytnij tak by jedno mocowanie motoreduktora zostało na obudowie w aucie,dzięki temu zyskasz pewność osiowego wklejenia wyciętego elementu.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 11, 2017, 18:18:44
Wytnij tak by jedno mocowanie motoreduktora zostało na obudowie w aucie,dzięki temu zyskasz pewność osiowego wklejenia wyciętego elementu.

Dwa mocowania powinien zostawić. Wtedy jest pewność 100%.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 12, 2017, 01:46:08
W poniedziałek biorę się za wycinanie i mam nadzieję że uda mi się to naprawić.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 12, 2017, 08:01:59
Wytnij tak by jedno mocowanie motoreduktora zostało na obudowie w aucie,dzięki temu zyskasz pewność osiowego wklejenia wyciętego elementu.

Dwa mocowania powinien zostawić. Wtedy jest pewność 100%.
A czy możliwe jest wycięcie bez obydwu mocowań? Masz jakieś zdjęcia?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 12, 2017, 08:20:00
Z tego co widziałem na zdjęciach w internecie to się da. Trzeba tylko zejść niżej z wycięciem i klapa wyjdzie.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 12, 2017, 08:34:22
Da sie. Wycinasz prawe dolne mocowanie i dziure na ośkę klapy i wszystko co poniżej. Widać po kształcie obudowy gdzie pracuje klapa. Pamiętajcie później aby klapę zamontować dokładnie. Ta guma klapy musi wskoczyć w prowadnice w obudowie. Wszystko robi się intuicyjnie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Luty 12, 2017, 14:52:03
W poniedziałek biorę się za wycinanie i mam nadzieję że uda mi się to naprawić.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka



Zrób fotorelację. :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Luty 12, 2017, 14:54:34
Czy Ma ktoś zbędną nową prawą klapę?
Albo czy jest ktoś chętny na nową lewą?
Kupiłbym komplet ale potrzebuję tylko prawą (przynajmniej na razie ;)  ).
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 12, 2017, 15:10:50
Czy Ma ktoś zbędną nową prawą klapę?
Albo czy jest ktoś chętny na nową lewą?
Kupiłbym komplet ale potrzebuję tylko prawą (przynajmniej na razie ;)  ).
Sam wymieniałem prawą i lewa mi została

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 12, 2017, 15:23:14
Przeglądałem dzisiaj alledrogo i zauważyłem że motoreduktory są używane i taniej a klapy tylko nowe i po 250 zł. Czy ktoś wie gdzie kupić może sprawne używane klapy?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Luty 12, 2017, 16:36:12
Przeglądałem dzisiaj alledrogo i zauważyłem że motoreduktory są używane i taniej a klapy tylko nowe i po 250 zł. Czy ktoś wie gdzie kupić może sprawne używane klapy?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka



Na szrocie....
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Luty 12, 2017, 16:53:50
Przeglądałem dzisiaj alledrogo i zauważyłem że motoreduktory są używane i taniej a klapy tylko nowe i po 250 zł. Czy ktoś wie gdzie kupić może sprawne używane klapy?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka



Dzwoń do Nysy.

48-300 NYSA ul.Grodkowska 68 hala 10 (Była jednostka wojskowa)

Wylot na Opole (200 metrów od stacji "SHELL")

 

Godziny otwarcia:

Poniedziałek-Piątek 8.00-18.00

Sobota 8.00-15.00

 

Telefon.518-819-101 lub 504-437-787 

e-mail [email protected]


NYSA (woj. Opolskie)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Luty 12, 2017, 17:49:48
Czy Ma ktoś zbędną nową prawą klapę?
Albo czy jest ktoś chętny na nową lewą?
Kupiłbym komplet ale potrzebuję tylko prawą (przynajmniej na razie ;)  ).
Ja będę potrzebował lewą od kierowcy....bo czasami coś tyrkota.....

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 12, 2017, 20:27:53
Czy Ma ktoś zbędną nową prawą klapę?
Albo czy jest ktoś chętny na nową lewą?
Kupiłbym komplet ale potrzebuję tylko prawą (przynajmniej na razie ;)  ).
Ja będę potrzebował lewą od kierowcy....bo czasami coś tyrkota.....

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka



Ja mam lewą od kierowcy. Możemy się dogadać...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Luty 12, 2017, 21:28:47
Fajnie, ale Irka mam na miejscu :) I podejrzewam że razem podejdziemy do tematu :D
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 13, 2017, 14:09:52
Ogrzewanie naprawione. Natomiast jest to sprawa dość dziwna jak dla mnie. Zacząłem od wyjęcia schowka, odpięcia motoreduktorów i ich odkręceniu. Następnie mikrosilnikiem z założą tarczą do cięcia zacząłem wycinać otwór pozostawiając dwa mocowania na swoim miejscu. Oczywiście wyciąłem za mały otwór więc nastąpił problem z wyjęciem klapy. Ale jak się okazało nie było takiej potrzeby. Po wycięciu otworu poruszyłem osią trzymając za gniazdo i klapa bez najmniejszego problemu się obracała w pełnym zakresie. Spojrzałem w otwór i widzę, że klapa cała, nie uszkodzona. Kiedy tak nią obracałem niestety druga strona osi wypadła z gniazda i zrobił się problem. Epitety jakie leciały z moich ust słychać było w promieniu 200m. W końcu udało się założyć tak jak było. W związku z tym, że klapa cała to jej nie wyjmowałem. Zacząłem zakładać wycięty fragment. Zanim wsunąłem w niego oś z gniazdem otwór w wyciętym plastiku przesmarowałem smarem TW-40 takim do łożysk kulkowych. Założyłem wszystko i zgrzałem lutownicą. W związku z tym, że podejrzenie jednak padło na motoreduktory, które mogły się zawieszać w trakcie obrotu postanowiłem je odebrać. Z jednego wypadło drobne coś co wyglądało jak plastik bądź biały klej mocno wyschnięty. Po złożeniu wszystkich zębatek od nowa zamontowałem i o dziwo działa. W drugim też wyjąłem zębatki i złożyłem od nowa, ponieważ już nie pamiętałem który był który. Podsumowując, jedyną usterką jaką zauważyłem to blokujące się kółka zębate w motoreduktorze. Temperaturę można już zmieniać na konsoli głównej.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 13, 2017, 16:07:56
Trzeba było najpierw sprawdzić motoreduktory. Nie musiałbyś ciąć obudowy nagrzewnicy

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 13, 2017, 16:54:56
Motoreduktory sprawdzałem wcześniej i po wyjęciu z gniazda klapy działały bez problemu. Dzisiaj już po rozcięciu obudowy nagrzewnicy jak zobaczyłem ze to nie klapy to motoreduktor się zaciął ale ruszył. Wszystko było ok. Jak po jakichś dwóch godzinach poszedłem do auta bo musiałem gdzieś jechać i znowu zaczęło wiać tylko zimne to się załamałem. Dopiero po kilkukrotnej zmianie temperatury na minimum i maksimum motoreduktor zaczął działaś poprawnie i znów jest dobrze. Jak długo? Nie wiem.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 13, 2017, 18:59:29
Zawaliłeś jedną sprawę,jak już miałeś wycięte i "wyskoczoną"klapę,to trzeba było przesmarować wewnętrzne gniazdo,bo klapy pękają przwdopodobnie z uwagi na wypracowanie/brak smarowidła w tamtej części,tzn środek klapy stoi a na zewnątrz motoreduktor próbuje obrócić na siłę skręcając oś klapy aż do pęknięcia. U ciebie klapa ocalała przwdopodobnie dlatego,że wczesniej uległ motoreduktor. Łatwiej będzie ci przestawiać temperaturę na minimalnym nadmuchu i przestawiając co chwilę o np 2 stopnie niz naraz wymuszając duży ruch klapy. Niemniej szykuj się na to co zacząłeś lub rozklej póki czas i nasmaruj wewnętrzne gniazdo. Tym,że wyciąłeś za mało sie nie przejmuj. U mnie bok jest z kilku "puzli".
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 13, 2017, 19:24:03
Ale klapa z osią kręci się cała i luźno. Nie ma żadnego oporu. Poza tym to z czego wypadła oś wygląda jak gniazdo w którym jest osadzony motoreduktor. Więc musiałbym zdjąć deskę cała aby dostać się do tego...

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Luty 13, 2017, 19:55:52
Nie musisz zwalać deski do nasmarowania wewnętrznego gniazda, wystarczy wyciągnąć klapę. A że nie wzmocniłeś  nijak tej klapy to już w ogóle nie rozumiem.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 13, 2017, 19:59:22
Nie wzmocnilem bo nie wyjalem jej całej. W ogóle to jak wy to wycieliscie że całość wyszła? Przecież ja tam ledwo jedna rękę włożyłem

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Luty 13, 2017, 20:21:48
Nie wzmocnilem bo nie wyjalem jej całej. W ogóle to jak wy to wycieliscie że całość wyszła? Przecież ja tam ledwo jedna rękę włożyłem

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka



No troszkę trzeba wyciąć tej obudowy. Ale fakt, że nie przesmarowałeś nijak gniazd osi klap to błąd nad błędy
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 13, 2017, 20:38:03
Posmarowałem ale to od strony motoreduktora. Jak padnie znowu ogrzewanie to może będzie cieplej i wtedy się za to wezmę.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Luty 13, 2017, 22:24:15
U mnie Adamie tez było najpierw za mało wycięte i trzeba było wycinać więcej,dlatego mam z boku puzzle. Można posmarowac sprayem z długą/połączonymi rurkami,tylko nie wd40, Teraz jak Ci padnie to juz raczej pęknie klapa,cgyba,że wciąż masz "słabszy" silniczek przy klapie i on padnie nim klapa peknie. Gniazdo wewnętrzne pewnie po nagrzaniu robi większy opór a teraz dodatkowo w zewnetrznym gnieździe ma lżej więc skręcanie osi pewne. Zmobilizuj się w cieplejszy dzień  i popraw. Dzięki temu oszczedzisz zakupu klap (250-300zł) lub kilku godzin kombinowania ze sklejeniem i wzmacnianie. Powodzenia.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 20, 2017, 14:13:21
A u mnie próbowałem ustawić klapę na ciepłe powietrze i niestety nie mogę tzn niby klapa dochodzi do końca (czuc opór) a powietrze leci dosłownie letnie.  Z zimnym nie ma problemu, gdzie szukać przyczyny?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 20, 2017, 14:14:52
A masz tak tylko z jednej strony czy na całości?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 20, 2017, 21:15:07
Tak tylko z prawej strony
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kędzierski w Luty 21, 2017, 07:29:28
A ściągales motoreduktor? Może ja zdjales to się przestawił i teraz nie chce bardziej obracać. Trzeba go wyregulowac. U mnie też działa lekko inaczej niż z lewej strony i muszę lekko go wyregulowac. Jeśli masz opór a klapa wychylona na maksa to może coś się ulamalo i blokuje. Rozetnij obudowę i zajrzyj do środka.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Luty 22, 2017, 08:08:39
Tak motoreduktor wyjety bo klapa peknieta.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Kral w Luty 24, 2017, 15:53:08
Czesc. Kto ma na sprzedaż klape nawiewu powietrza strona pasażera do C5 MK2?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Marzec 11, 2017, 18:55:29
Czy ktoś ma opis jak ten człowiek z kamerą endoskopową pokleił klapki ? którędy wchodził kamerką i ogólnie jak to zrobił bo temat ciekawy .
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Grabarek w Marzec 30, 2017, 08:17:55
Witam. Jestem nowym posiadaczem C5 jak i nowym użytkownikiem tego forum. Po zakupie samochodu okazało się, że brakuje ciepłego powietrza zarówno po stronie kierowcy jak i pasażera. Przeglądając internet od razu natrafiłem na tematy związane z klapami mieszalnika. Jestem na etapie zbierania informacji oraz przygotowywania się psychicznego do tego zabiegu. Oczywiście po lekturze wybrałem sposób z cięciem nagrzewnicy. Może jest ktoś z okolic Płocka czy Sierpca kto już wymieniał te nieszczęsne klapy? Podczas operacji zamierzam zrobić pełną dokumentację fotograficzną.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Marzec 30, 2017, 20:25:09
Mała szansa by padły obie,szukaj innych przyczyn (zapowietrzony układ,brak sterowania itp)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Przemek Ignatowski w Marzec 31, 2017, 04:54:28
Nowo zakupiony samochód, może wcześniej padła jedna klapa, nie była naprawiana a potem druga.
Mi padły klapy w odstępie 1 miesiąca
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Marzec 31, 2017, 07:00:03
Z tymi klapami to jest różnie, bo ja z jedną pękniętą a drugą sprawną jeżdżę prawie 2lata....
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Marzec 31, 2017, 07:17:14
Irek kiedy zabierasz się za pracę? Ja muszę stronę kierowcy zrobić

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mario Brosiński w Marzec 31, 2017, 09:56:08
Zdarza się że potrafią obie być uszkodzone.
Najczęściej ukręca się ośka od strony motoreduktora.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Marzec 31, 2017, 10:43:59
Irek kiedy zabierasz się za pracę? Ja muszę stronę kierowcy zrobić

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka



Adamo, w przyszłym miesiącu ;)
Dam znać jak będę kupował (rozumiem, że chcesz lewą stronę).
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Marzec 31, 2017, 10:54:30
No zgadza się :) daj znać gdzie to będziesz robił to się umówimy i razem podejdziemy do tematu. Może nawet jakąś fotorelację zrobimy. Jak by co to mam kawałek placu by to zrobić w spokoju.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Marzec 31, 2017, 15:20:22
No zgadza się :) daj znać gdzie to będziesz robił to się umówimy i razem podejdziemy do tematu. Może nawet jakąś fotorelację zrobimy. Jak by co to mam kawałek placu by to zrobić w spokoju.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka



OK. Dam znaka.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Marzec 31, 2017, 15:28:46
Przy okazji zrobimy grilla ;)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Marzec 31, 2017, 21:08:59
Irek naprawia to już 2 lata więc uzbrój sie w cierpliwość ;)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Kwiecień 01, 2017, 06:13:48
Irek naprawia to już 2 lata więc uzbrój sie w cierpliwość ;)

:) 
"lubię to"
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Grabarek w Kwiecień 04, 2017, 22:14:21
To może poczekam na Waszą fotorelacje :D
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 04, 2017, 14:22:23
Ja właśnie jestem na etapie naprawy klapy po stronie pasażera,  otwór wycięty klapa wytargana na zewnątrz i dziś ja będę naprawiać. Mam nadzieję, że jak złoże wszystko do kupy będzie poprawnie działać.

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Maj 04, 2017, 14:36:33
Zrób zdjęcia jakieś

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 04, 2017, 14:40:54
Taki właśnie miałem zamiar:)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Maj 06, 2017, 21:21:34
nie zapomnij wzmocnić blaszaną "rynienką" i posmarować gniazd osi klapy,zwłaszcza wewnętrznego bo po sklejeniu już możliwości nie będzie.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 07, 2017, 14:13:57
nie zapomnij wzmocnić blaszaną "rynienką" i posmarować gniazd osi klapy,zwłaszcza wewnętrznego bo po sklejeniu już możliwości nie będzie.
mam dużo lepszy i prostszy sposób na  klejenie i wzmocnienie klapy zakładam taka tuleje i jestem przekonany że nie puści. Mam zdjęcia  jutro wstawie
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Maj 07, 2017, 22:09:56
Nie wiadomo czy lepszy , rynienka nikogo jeszcze nie zawiodła wieć ew równie dobry :) Czekamy na zdjęcia.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 08, 2017, 07:44:36
No właśnie mnie zawiodła >:(,  może coś źle zrobiłem,  a swoim sposobem zrobiłem już kilka razy  i zawsze było dobrze ;)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Maj 08, 2017, 09:35:19
Eeee ja przywaliłem wąskiego "śledzika" do mocowania namiotu.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 08, 2017, 18:21:48
dodaję zdjęcia wyciętej dziury i naprawionej klapy
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Maj 08, 2017, 19:24:20
Nie wiem jak u Ciebie wyglądało orynnowanie. U mnie rynienka obejmowała 3 z 4 boków "kwadrata"osi,a nawet minimalnie zachodziła na 4,z cienkiego aluminium,położona na kleju plastic welding i sama oś też nim sklejona. Rynienka sięgała od jednego do drugiego końca osi i gotowa jestem postawić niebieski pieniążek ,że jest mocniejsza od nowej oryginalnej.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 08, 2017, 19:43:59
no pewnie zrobiłem ze słabej blaszki ;) , nie powiodło mi się wtedy, ale cieszę się, że u Ciebie jest ok :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Grabarek w Maj 18, 2017, 10:54:55
Panowie dziwna sprawa... Z jednej strony pojawiło mi się ciepłe powietrze i jest tylko ciepłe... Myślę, że jednak to nie zmienia diagnozy nadal to klapy.. Co sądzicie?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Zdzisław Willa w Maj 18, 2017, 22:02:27
Jestem posiadaczem C5 od tygodnia,wymieniłem olej, rozrząd, nabiłem klimę i miało być wszystko ładnie, a tu od strony kierowcy jak nastawię na maksa zimno to grzeje a na słońcu 30+ u pasażera za to ok.
I wygląda na to że czeka mnie rzeźba . Ale pogoda ładna, przynajmniej nie leje na głowę. 
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: lukaszekvw w Czerwiec 03, 2017, 21:11:42
Koledzy, może nie doczytałem lub gdzie umkneło. Ma ktoś zdjecia lub pomoże rozmontować lewą strone. Dodam,że mam poduszke kolanową. Nie wiem też jak duży kawałek uciać.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Grabarek w Czerwiec 10, 2017, 18:51:35
Strona pasażera zrobiona było ciężko ale udało się... Dziś zabrałem się za stronę kierowcy. Po zdjęciu osłony i poduszki okazało się, że brakuje motoreduktora w plastiku wycięte dwie okragłe dziury i dziury po wkrętach... Klapa oczywiście złamana na dodatek. Wycinam dziure (ja to robię lutownicą) Okazuje się ze klapa była już jakoś nieudolnie klejona domniemam, że przez te dwie dziury jakoś to zrobili. Za nic na świecie nie mogę tej klapy wydostać. Wychodzi wprost na plastiki, które zostały... Wyciąłem dodatkowo większy otwór ale nic to nie dało... Jakieś pomyśly jak te cholerstwo wydostać
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Różycki w Czerwiec 10, 2017, 20:20:00
Jestem posiadaczem C5 od tygodnia,wymieniłem olej, rozrząd, nabiłem klimę i miało być wszystko ładnie, a tu od strony kierowcy jak nastawię na maksa zimno to grzeje a na słońcu 30+ u pasażera za to ok.
I wygląda na to że czeka mnie rzeźba . Ale pogoda ładna, przynajmniej nie leje na głowę. 

Masz mk1 czy mk2 bo to jest zasadnicza kwestia?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Grabarek w Czerwiec 12, 2017, 11:56:12
Poradziłem sobie sklejając klapę bez wyjmowania całej. Pozostaje kwestia brakującego motoreduktora. Czy one różnią się z prawej i lewej strony? Czy są takie same?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Alicja Blaszkiewicz w Lipiec 20, 2017, 16:18:33
Hej wszystkim,

Trochę odkopię temat, ale mam teraz ten sam problem, środkowy nawiew i ten od strony pasażera daję tylko ciepłe powietrze, od strony kierowcy jest chłodniejsze, ale do zimnego mu daleko. Czy jest jakiś polecany specjalista z okolic Wrocławia ? Bo w Oleśnicy nikt mi się nie chcę podjąć naprawy tych motoreduktorów.

Mam citroen c5 mkII kombi

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wiecheć w Lipiec 20, 2017, 17:03:48
W Piotrkowie Trybunalskim jest gość ale kasuje 500zeta od strony
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Lipiec 20, 2017, 21:18:08
Samemu zrobić to naprawdę nic trudnego. Teraz robiłem znajomemu. Godzinkę czasu u po kłopocie. Koszt naprawy zerowy, klej i łącznik miałem z zapasie.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Alicja Blaszkiewicz w Lipiec 20, 2017, 22:17:31
Jaa sama w aucie nic nie będę robiła, bo się na tym zupełnie nie znam, dlatego wolała bym zapłacić jakiemuś Panu, który zrobi to i nie zapłacę jak za zboże:)

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Lipiec 21, 2017, 07:13:38
Rozumiem. Moze ktoś z okolicy Ci pomoże w końcu jest nas trochę na forum
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Lipiec 21, 2017, 21:59:13
Samemu zrobić to naprawdę nic trudnego. Teraz robiłem znajomemu. Godzinkę czasu u po kłopocie. Koszt naprawy zerowy, klej i łącznik miałem z zapasie.
Pozdrawiam
W godzinę wyrzezałeś te klapy ?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Lipiec 22, 2017, 07:09:06
Dokładnie cięcie 10 min , naprawa klapy (wstawienie lacznika i troszkę kleju parabound ) i montaż. Oczywiście jedna strona.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Alicja Blaszkiewicz w Lipiec 22, 2017, 11:53:12
Samemu zrobić to naprawdę nic trudnego. Teraz robiłem znajomemu. Godzinkę czasu u po kłopocie. Koszt naprawy zerowy, klej i łącznik miałem z zapasie.
Pozdrawiam
W godzinę wyrzezałeś te klapy ?
Rozumiem. Moze ktoś z okolicy Ci pomoże w końcu jest nas trochę na forum
Mam nadzieję, bo to mega uciążliwe.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Gruszkiewicz w Lipiec 22, 2017, 13:34:50
Napisałem Ci PW Alicja.. Nie tne tak jak na forum bo to druciarstwo, robie serwisowo. Tzn ściągam konsole itd, wymieniam klapy na nowe oryginalnie wzmocnione i składam. Nic po mnie nie trzeszczy, nic nie łamie, robie to od 8 lat i wymieniłem ich w c5 i 407mkach z 1000 :P
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Lipiec 22, 2017, 14:46:42
No może i druciarstwo, ja bym tak tego nie nazwał, dużo osób tak robi jest to mało inwazyjne i koszty znikome, za to w życiu bym nie dał zwalić deski ze sprawnego auta, poza tym zbyt duże koszty
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Gruszkiewicz w Lipiec 22, 2017, 16:59:26
Koszty...zależy gdzie...zdjecie deski to metoda serwisowa...wycinanie to metoda...hm forumowa?...a jak już wycinasz to powiedz mi..żeby wymienić obie klapki na raz to co robisz ? dwie dziury z obu stron ? ;). Bo często jak wymieniam klapki to jedna jest pęknięta a druga tak nadłamana, że w rękach się rozsypuje :) . Ale wiadomo...serwisowo też będzie źle..gdy da się do kogoś kto się tego uczy, lub nie jest dokładny ;) .
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Lipiec 22, 2017, 21:00:21
na zlecenie już raz rwałem dechę i miałem serdecznie dość, to było dość dawno i teraz tego bym za olere nie robił a co do rzezania jak sie zrobi dobrze to ok w niczym to nie przeszkadza
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Lipiec 30, 2017, 13:00:13
Zarówno jedna jak i druga metoda może być i dobra i zła,zależnie od wykonania i tyle.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Lipiec 31, 2017, 07:27:01
...a jak już wycinasz to powiedz mi..żeby wymienić obie klapki na raz to co robisz ? dwie dziury z obu stron ? ;). Bo często jak wymieniam klapki to jedna jest pęknięta a druga tak nadłamana, że w rękach się rozsypuje :) . Ale wiadomo...serwisowo też będzie źle..gdy da się do kogoś kto się tego uczy, lub nie jest dokładny ;) .
[/quote]
Nie robiłem jeszcze dwóch stron na raz, w sumie to robiłem kilka razy tylko od strony pasażera. Ale myślę, że to jest do zrobienia bez kłopotu, tak samo lewą jak prawą jedynie od kierowcy dostęp trudniejszy, ale do ogarnięcia
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Damian Prysak w Lipiec 31, 2017, 21:25:32
No niestety nie zaskoczę nikogo hasłem, że najwyraźniej problem klap dociera i do mnie (autko ma 11 lat). Ogólnie klimatyzacja dwustrefowa, praktycznie cały czas spięte obydwie strefy (nie korzystam z niezależnych). Objaw taki (dokuczliwy zwłaszcza teraz), że mimo ustawienia temperatury na minimum (ale z wyłączoną klimą) z nadmuchu leci ewidentnie ciepłe powietrze. Jak ustawiłem na max, to słychać było trzeszczenie (stukanie?) i zaczęło lecieć prawie gorące, przestawiłem na min, znowu to trzeszczenie i letnie, ale dalej sporo cieplejsze, niż na zewnątrz. Z obydwu stron odczuwam takie same zmiany.

I teraz najważniejsze: nie jestem pewien, czy wystarczy mi nerwów, żeby zabrać się za to samemu, stąd pytanie czy ktoś z doświadczeniem w odległości do kilkudziesięciu kilometrów od Częstochowy podjąłby się wsparcia? Oczywiście nie za friko. :) No i temat mimo wszystko na razie nie jest palący, lubię mieć uchylone okna (zamiast klimy), no, ale czasem pada i pewnie w ciągu 2-3 miechów (zanim będzie minus milion) trzeba by to ruszyć...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Puzio w Sierpień 31, 2017, 18:14:42
Witajcie. Mam pytanie, żeby się dostać do klap od strony pasażera trzeba wyjąć schowek, ale czy obudowę schowka również? Jest jeszcze dolot schłodzenia schowka itd?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Wrzesień 01, 2017, 12:34:59
Witajcie. Mam pytanie, żeby się dostać do klap od strony pasażera trzeba wyjąć schowek, ale czy obudowę schowka również? Jest jeszcze dolot schłodzenia schowka itd?

Cały schowek się demontuje i z boku widać obudowę nagrzewnicy.....
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Specylak w Wrzesień 01, 2017, 14:07:38
Ale przecież masz tych magików w Piotrkowie to w sumie blisko od Częstochowy robią podobno całkiem dobrze i szybko cena to rzecz względna.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Puzio w Wrzesień 02, 2017, 14:22:48
Jestem po naprawie klapy od strony pasażera, trochę jak grzebanie w d... tyle jest miejsca. Ale jest sukces, klapa owinięta plecionką i zalana klejem, następnie po 12 godzinach zalepiona twardniejącą poxiliną. Obudowa wycinana lutownicą, a zaklejana klejem do plastiku na gorąco. Gniazda tryśnięte białym smarem. Wszystko działa jak należy. Koszt 23 zł. Mam nadzieję, że posłuży długo. Dzięki panowie, przydały się fotki i opisy na forum.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Wrzesień 11, 2017, 08:27:10
Ja też w końcu po wymianie.
Wolna sobota, ładna pogoda - do roboty.
Przygotowane narzędzia, nowa klapa i wydrukowane zdjęcia z fotorelacji kolegów.
Demontaż schowka - i tu załamka. Wydawało mi się (patrząc na zdjęcia), że dostęp będzie w miarę fajny. Otóż nie. Raz, że element do wycięcia jest maksymalnie z przodu, dwa przysłonięty z góry nawiewem schowka a z dołu jakimś korytkiem z przewodami czego na zdjęciach nigdzie nie widziałem (na zdjęciu zaznaczone na żółto).
Wycinanie za pomocą lutownicy tylko do pewnego miejsca, bo z przodu całkowity brak dostępu (na zdjęciu zaznaczone czerwoną linią). Odginając wycięty element pękło mniej więcej w zamierzonym miejscu. Wyciągnięta klapa wraz z odłamaną końcówką, a na niej smar który zamienił się po tylu latach w twarde grudki.
W gniazdo klapy (również tej po lewej stronie) napchałem nowego smaru i wszystko złożyłem zaklejając klejem na gorąco.
Generalnie niezła "rzeźba" ale nikt tego nie będzie oglądał, a funkcjonowanie ciepło-zimno nareszcie działa jak należy.
Boję się pomyśleć jak może wyglądać naprawa w ten sposób po stronie kierowcy.......
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Kamil Komodziński w Wrzesień 11, 2017, 10:46:04
No mając "łamacz kolan" to miejsca praktycznie nie ma po stronie kierowcy.
Wtedy najlepiej do pomocy mikro narzędzia i rączki niemowlaka...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Wrzesień 11, 2017, 11:30:31
Mam z kompletu jeszcze nową lewą klapę i zamiar był taki aby profilaktycznie tą też wymienić.
Odechciało mi się.....
 :(
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wrześniewski w Wrzesień 28, 2017, 11:58:30
Po dwóch latach użytkowania mojego 'wieloryba' niestety i mnie dopadła usterka połamanych klap. Najpierw po stronie pasażera a po jakiś 2-3 tygodniach po stronie kierowcy. Klapy padły późną wiosną ale , że było to w pozycji zimnego nadmuchu więc przez lato dałem sobie spokój . Jednak jesień i zima zbliża się nieuchronnie więc postanowiłem zakasać rękawy i do roboty. Najpierw jednak poradziłem się kolegi z forum Waldka Kruszki ( ziom z tego samego miasta :)  ) . Zacząłem od łatwiejszej strony pasażera. Wtedy wydawało mi się , że tam jest zaje... mało miejsca ( o jaki byłem naiwny ) .Przy użyciu lutownicy z mocno sklepaną  końcówką udało mi się wyciąć kawał plastiku a sama naprawa pękniętej klapy wg sprawdzonego przepisu : rozgrzany i wtopiony gwóźdź , dalej klej dwuskładnikowy i dużo nitki. Stawiam śmierdzące skarpety przeciwko truflom, że taka kompilacja nigdy więcej nie pęknie., Nie ma prawa ! Potem wycięty fragment obudowy obłożyłem klejem z pistoletu i gotowe. Fakt , że wycinanie a raczej wypalanie obudowy przy użyciu lutownicy jest niedokładne , brzegi są bardzo nieregularne przez co przy wklejaniu jest trochę "rzeźbienia" ale dla chcącego ...itd.  Na drugi dzień wziąłem się za naprawę klap od strony kierowcy. He he he  tu to dopiero jest mało miejsca . Ale poszedłem za radami Waldka czyli wyciąłem fragment plastikowej maskownicy za poduszka powietrzna na nogi , odgiąłem metalowy wspornik i dopiero wtedy uzyskałem  nieco miejsca na operowanie narzedziami. Tym razem jednak zaopatrzyłem się w mini szlifierkę co bardzo przyspieszyło pracę a potem ułatwiło wklejenie wyciętego fragmentu plastiku  . Dalej naprawa samej klapy wg. opisu j.w i już. Naprawa zajęła mi to nieco więcej czasu nic poprzednikom ( dwa popołudnia) ale radość z własnoręcznego naprawienia usterki , nie mówiąc o zaoszczędzonych kilku stówkach - BEZCENNA :)
Poniżej wklejam kilka zdjęć z naprawy od strony kierowcy ale od razu zaznaczam, iż nie są one do oglądania przez fanatyków marki , których pewnie oburzy tak bezwzględna ingerencja w plastiki.


(https://s6.postimg.org/b1gwqtjzl/IMG_20170910_183153.jpg) (http://klubcytrynki.pl/forum/[url=https://postimg.org/image/5q2063xwt/)]
(https://s6.postimg.org/oh3xg9shd/IMG_20170910_183057.jpg) (http://klubcytrynki.pl/forum/[url=https://postimg.org/image/qloahcu3x/)]
   
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Bor w Wrzesień 28, 2017, 17:53:20
No poczułem się jak w prosektorium. Następnym razem dodawaj ostrzeżenie, że dla ludzi o mocnych nerwach :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wrześniewski w Wrzesień 29, 2017, 18:49:03
Na szczęście po założeniu poduchy niczego nie widać ale, że to teksańska masakra piłą mechaniczna to fakt :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Gołębiowski w Listopad 05, 2017, 19:20:00
Nic Wam nie pomogą gwoździe, poxilina i inne cuda w takiej naprawie klap.
Nawet nowe klapy po kilku latach popękają jak nie naprawicie zderzaków/ograniczników obrotu klapy.
Serwomotor jak nie ma sprawnych owych zderzaków to będzie płetwą klapy się zatrzymywał ponownie ją ukręcając.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wrześniewski w Listopad 05, 2017, 19:59:51
Kolego a jakbyś tak bardziej konkretnie opisał , ewentualnie wskazał na zdjęciu co wg Ciebie trzeba by jeszcze zrobić aby taka naprawa była naprawdę trwała.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Listopad 05, 2017, 20:02:41
Właśnie Darek, napisz o tym bliżej, bo przecież nie pęd powietrza urywa te klapy, tylko serwomotor, bo nie wyhamowuje w porę.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Chomik18 w Grudzień 03, 2017, 13:22:49
Panowie a czy ktoś próbował jakoś smarować swożnie klap? Narazie u mnie wszystko jest ok z regulacja temperatury ale podczas swojej pracy zaczynaja już trochę skrzypieć.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Bor w Grudzień 03, 2017, 13:41:46
To nie wykonalne. Jedynie możesz spróbować od strony motoreduktorów, natomiast jeżeli chodzi o drugą stronę gniazd to tylko całkowity demontaż zespołu nadmuchu.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Chomik18 w Grudzień 03, 2017, 18:01:30
a jak wykrece motoreduktor to klapa nie opadnie? A ma ktoś może jakiś schemat serwisówy do tego?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Grudzień 04, 2017, 18:26:13
Po wyłączeniu zapłonu odczekaj kilka min. Wtedy będziesz słyszał jak się zamykają automatycznie. Pod motoreduktorem posmarujesz ale do wewnętrznego gniazda nie ma dostępu. Miałam pomysł by wyciąć male okienko za radiem i zrobić otworek miedzy klapami do smarowania, z realizacją niestety zawsze mam problem :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Chomik18 w Grudzień 05, 2017, 12:16:25
dziękuję za odpowiedź. Będę musiał coś pokombinować z tym smarowaniem
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Wielebski w Grudzień 05, 2017, 12:28:27
Czy jest możliwość by manualnie ( nie mam garazu a pogoda jaka jest to każdy widzi) zrobić by działało ciepłe powietrze, bez wymiany klap.Wymiane planuje na wiosnę
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wrześniewski w Grudzień 05, 2017, 15:48:31
Najpierw musisz odkręcić motoreduktor. Dalej delikatnie , z wyczuciem wepchnąć ułamany kawałek gniazda klapki ale naprawde delikatnie żeby nie narobić wiekszych szkód. I dalej jakimś drutem, śrubokrętem starac się przekręcić uszkodzoną klapkę w pozycję nadmuchu na gorące powietrze. To oczywiście rozwiązanie tymczasowe ale tez z niego skorzystałem zanim mogłem wejść na dłużej do garażu kolegi.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Grudzień 07, 2017, 18:17:18
Czy jest możliwość by manualnie ( nie mam garazu a pogoda jaka jest to każdy widzi) zrobić by działało ciepłe powietrze, bez wymiany klap.Wymiane planuje na wiosnę

Po odkręceniu motoreduktora i wciśnięciu złamanej części weź nasadke 10 z przedłużeniem i swobodnie przestawisz położenie klapy. Oczywiście nasadka na małą tryczke
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Jacek Wielebski w Grudzień 07, 2017, 22:11:56
Nie bardzo rozumiem co mam wcisnąć na zdjęciach widać , że łamią się klapy,
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Wrześniewski w Grudzień 07, 2017, 23:17:48
Musisz wcisnąć to niebieskie gniazdo ( akurat taki kolor jest na moim zdjeciu) w które wchodzi motoreduktor. Własnie to gniazdo z kawałkiem plastiku odłamuje się od reszty klapy.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Grudzień 12, 2017, 07:54:16
Wcisnąć czyli sprawić by ten ułamany kawałek klapy wpadł do środka obudowy bo wyjąć się nie da. Nie ciśnij na siłę tylko delikatnie ruszając nim na wszelkie możliwe sposoby ( kierunki)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Pietrzyca w Kwiecień 15, 2018, 20:08:57
Witam,
Naprawilem klapy. Zrobilem to bez rozbierania deski od strony pasażera i kierowcy.
Od strony kierowcy troche więcej gimnastyki. Kleilem i wzmacnialem nie wyciągając klapy z nagrzewnicy bo przeszkadzało metalowe wzmocnienie.
Mam zdjęcia. Jeśli byłby ktoś zainteresowany to wstawię zdjęcia.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Brzeziński w Kwiecień 15, 2018, 23:39:34
Witam,
nie pytaj tylko wstawiaj.
Mnie (np) to BARDZO interesuje.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Madejski w Kwiecień 16, 2018, 06:29:22
Też poproszę zdjęcia ;)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Robert Maglewski w Kwiecień 16, 2018, 09:23:45
także jestem ciekawy jak to wygląda od strony kierowcy, bo ten metalowy wspornik bardzo przeszkadza.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Kwiecień 20, 2018, 20:06:02
Ten metalowy wspornik mozna odgiąc przy pomocy męskiej dłoni w rękawiczce, później ta sama dłoń pchnie go spowrotem na miejsce. Miec rozebrane, ciąć i nie wyjąc klap- wg. mnie błąd. Nie ma szans na taką długotrwałą naprawę, zwłaszcza,że nie miałes mozliwości nasmarowania wewnętrznych gniazd osi klap co jest istotną częścią naprawy.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Robert nowakowski w Maj 06, 2018, 14:05:33
Cześć,


u mnie klapki były wymieniane na nowe wzmocnione 3 lata temu i znowu się połamały  - prawa strona ciągle grzeje. Będę chciał tym razem samodzielnie wyciąć otwór od strony pasażera i porządnie skleić klapkę. Ktoś kto wycinał ten otwór i wzmacniał klapki może napisać jaka jest trwałość tego rozwiązania? Demontaż deski i nowe wzmacniane klapki starczyły na 2.5 roku.


Zanim zacznę cokolwiek ciąć jeszcze chciałbym wykluczyć motoreduktor - przy zmianie kierunku nawiewu słuchać przez chwilę dzwięk terkotania..może to on a nie klapki. W jaki sposób można zweryfikowac że motoreduktor działa, bez wstawiania nowego?
No i pytanie czy jest jakiś sposób aby podejrzeć stan prawej klapki?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Adam Kuich w Maj 06, 2018, 15:22:21
Witam.U mnie wzmocnione klapy zakładane w ASO wytrzymały niecałe dwa lata.Szczęście w nieszczęściu,że uznali to jako naprawę gwarancyjną.Prawdopodobną przyczyną pęknięcia ponoć nie pękających wzmacnianych klap były połamane ograniczniki.Udało się wstawić używkę no i dla bezpieczeństwa wymienili motoreduktor do tego ustawili wysokość i koszt taki jak przy wymianie czyli 1000 zł.Niestety nikt nie potrafił odpowiedzieć dlaczego pękły ograniczniki.Gdzieś na forum wyczytałem,że przyczyną pękania klap i może pękania ograniczników może być zle ustawienie wstępne motoreduktora,ale to moja teoria.Pozdrawiam i życzę w wytrwałości w kolejnych zagadkach naszych wielorybów
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Robert nowakowski w Maj 06, 2018, 20:11:29
Chciałem zamienić miejscami motoreduktory żeby sprawdzić czy będzie różnica. Oba są typu 4PUH19E616AC. magicy ktorzy musieli poprzednio wymieniac sikczniczki przypomocowali je srubami szesciokatnymi ... 5 albo 5.5 *raczej oni , bo czesc otworow jest na normalane sruby*. Tam jest bardzo mało miejsca na manewry, wiec jakiś klucz uniwersalny regulowany nie za bardzo się przydaje, czym odkrecaliscie te motoreduktory? Odłączyłem je od zasilania, nie ma nawiewu na strone pasazera, ale rownoczesnie przy regulacji temp kierowcy cieplo/zimno nie ma terkotania - czyli potwierdzone ze problem z terkowaniem byl po drugiej stronie. Auto nie rzuca zadnych bledow, wiec mozna tak jezdzic (lepsze to niz jak biło gorące powietrze przy 25 stopniach na zewnątrz).
Jezeli dobrze rozumiem te motoreduktory góra/dół  odpowiadają za cieplo/zimno, jezeli wczesniej lecialo gorące powietrze to po ich zamianie powinno leciec caly czas zimne bez możliwości zmiany na cieple?
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marek Pepłowski w Maj 06, 2018, 21:13:29
Kluczyk oryginalny to 5.5 nasadką podejdzie bez problemu.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Brzeziński w Maj 07, 2018, 11:16:31
Witam,
Naprawilem klapy. Zrobilem to bez rozbierania deski od strony pasażera i kierowcy.
[...]
Mam zdjęcia. Jeśli byłby ktoś zainteresowany to wstawię zdjęcia.

Nie chcę być upierdliwy, ale gdzie te zdjęcia?
Doczekamy się do zimy...?...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Robert nowakowski w Maj 07, 2018, 21:20:10
Zamieniłem motoreduktory miejscami i teraz nie działa w ogole regulacja temperatury od strony pasazera (motoreduktor niższy), nie leci tez zadne powietrze (albo praktycznie niewyczuwalnie). Czy klapka po wyłączeniu auta opada w zamknieta pozycje? Na to by wyglądało że jest po prostu zamknięta. Motoreduktor na górze działa prawidłowo (kierunek nawiewu). Gniazda klapek wyglądają OK, nie są wyszczerbione, na dolnej dodatkowo sporo jakiegoś smaru. Próbowałem wcisnąć klapkę do środka (zeby sprawdzic czy zlamana) ale delikatnie tylko rusza sie i od razu sluchac stuk z drugiej strony - chyba jest OK.. Można jakoś inaczej sprawdzić stan klapki? W każdym bądź razie zamawiam motoreduktor.


Edit: z nowym motoreduktorem wszystko działa prawidłowo. Wygląda na to że nie zawsze w MK2 klapki są problemem a przypadłość z MK1 :)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: chmielo79 w Maj 23, 2018, 21:20:57
Dziś mordowałem się z klapą od strony kierowcy 1,5 godziny kombinacji z dostaniem się do klapy, ale skleiłem i zobaczymy jak to śmiga.Zrobiłem parę fotek - co nie robić, a co zrobić aby było łatwiej choć i tak mordęga.Wycinałem wszystko lutownicą kolbową 40w,skleiłem klapę klejem epoxydowym, złapałem jeszcze tytyrytką bo tak wyciąłem otwór że klapa nie chciała wyjść na zewnątrz i nie chciałem bardziej masakrować obudowy- skleiłem nie wyjmując klapy. Kolega pare dni temu był w piotrkowie tryb i tam mu zrobili za 600zł, ja postanowiłem metodą druciarstwa opisywaną na forum ;)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Kiljan w Czerwiec 03, 2018, 12:43:03
Prawdopodobną przyczyną pęknięcia ponoć nie pękających wzmacnianych klap były połamane ograniczniki


Ograniczniki muszą działać prawidłowo, wyznaczają zakres ruchu motoreduktora.
Uszkodzony ogranicznik powoduje że silniki urywa klapkę i to bardzo szybko.

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Haglauer w Sierpień 06, 2018, 13:20:04
witam
wiem ze wątek dotyczy MKII ale robiąc w swoim MKI wydłużenie osi motoreduktora od strony kierowcy włożyłem kamerę do nagrzewnicy i klapa wygląda jakby  całkiem inaczej - (zdjęcie) -jak porównam to z klapami od MKII  - może dlatego nie pękają
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Strzelczak w Listopad 20, 2018, 06:35:50
Witam

Po przeczytaniu wielu wątków stwierdzam że mam pekniete klapy. Kierowcy napewno. Nie idzie zmienić temperatury nadmuchu. Leci zimno w tej chwili. Parę dni temu leciało ciepłe i samo się przestawilo na zimne. Latem jak leciało ciepłe powietrze za pomocą lexii manualnie udało zrobić się zimne.
Strona pasażera jest albo zimno albo ciepło. Z 14 czyli minimum jak ustawię na chociaż 15 stopni to już grzeje na full. I tylko takie dwie opcje nic pomiędzy.
Będą to wg Was sto procent klapy czy może silniczki nie domagają?

Klimatyzacja dwustrefowa mk2 2006 rok

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Brzeziński w Listopad 20, 2018, 06:50:19
Cześć,
dziwne jeśli się przestawia. Z logiki wychodzi, że klapy się przestawiają, czyli raczej sterowanie.
Jak ja miałem połamane to wszystko stało jak beton w jednym miejscu. Kierowca miał lodówkę,
a pasażer saunę. Niestety stało się to w styczniu przy -26 stopniach, więc nie było wyboru.
Jechać się nie dało bez choroby.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Strzelczak w Listopad 20, 2018, 16:28:17
No może teraz po stronie kierowcy klapa pękła do końca. Tylko zastanawia mnie ta prawa strona. W grudniu zamierzam to ogarnąć to dam znać.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Słomka w Listopad 20, 2018, 22:49:56
Witam, moja C5 też dopadło brak ciepłego powietrza od strony kierowcy, zastanawiam się nad przejażdżką do "magików z Piotrkowa". Jakie opinie mają Ci Panowie i jak ze skutecznością ich naprawy i trwałości
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Rafał Liszkowski w Listopad 21, 2018, 07:02:20
Co do trwałości się nie wypowiem bo dopiero miesiąc mam zamontowane. Daje gwarancję na 6 Mc. Napewno sprawnie mu to idzie bo niespełna godzina i jest zrobione
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Puścian w Listopad 21, 2018, 07:19:02
Sam robiłem klapę po stronie kierowcy i już odpukać rok działa ok. Wycinałem bok mieszalnika a klapę skleiłem i wzmocniłem oś blachą.
Nie jest to trudne. Jednak przy obecnych warunkach lepiej robić to pod dachem.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Starzycki w Listopad 21, 2018, 08:12:11
Są jacyś spece w woj. śląskim lub małopolskim co "przez rurę wydechową" naprawią jedną z klap? Oczywiście pytam poważnie. Do Piotrkowa blisko nie jest.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Nowak w Listopad 22, 2018, 19:20:00
Witam i mi dzisiaj przestała grzać prawa strona. Mogę regulować gdzie ma być kierowany strumień powietrza ale niestety leci tylko zimne powietrze. Może ma ktoś jakieś zdjęcia jak się do tego dobrać? czy to aby na pewno urwane klapy czy może problem  z motoreduktorem. Da się to jakoś zdiagnozować bez rozbierania deski? Chciałbym się do tego jakoś przygotować
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Marcin Nowak w Listopad 22, 2018, 20:09:39
Właśnie wyciągnąłem schowek i wymontowałem motoreduktor okazało się, że klapa jest urwana. Robił to ktoś bez demontowania deski rozdzielczej? Może jakieś zdjęcia? czytałem że trzeba gdzieś wycinać dziurę
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Starzycki w Listopad 30, 2018, 18:59:32
Po wycięciu dziury można co najwyżej pokleić klapy (jeśli dobrze kojarzę temat) i zostaje wredny ślad po cięciu. Ja zdecydowałem się na całościową robotę bo jesienią jedna klapa padła, a tydzień temu druga. Koszty z częściami max. 1200 zł. W poniedziałek odstawiam auto - niestety będzie musiało przez noc poczekać w ogrzewanym warsztacie zanim się za nie zabiorą.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Strzelczak w Grudzień 08, 2018, 19:10:02
Klapy zrobiłem. Dokładnie lewa stronę. Uszkodzona, peknieta lewa klapa miała wpływ na nie precyzyjną regulacje temperatury strony pasażera. Być może czujnik który jest po stronie kierowcy ma jakieś znaczenie. Ale po naprawie wszystko działa precyzyjnie.
Naprawa oczywiście bez demontażu deski. Również mam do polecenia w środkowej części Polski godną osobę która robi tę naprawe dobrze i profesjonalnie.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Irek Bommersbach w Grudzień 19, 2018, 07:13:21
Właśnie wyciągnąłem schowek i wymontowałem motoreduktor okazało się, że klapa jest urwana. Robił to ktoś bez demontowania deski rozdzielczej? Może jakieś zdjęcia? czytałem że trzeba gdzieś wycinać dziurę

Trzeba poczytać cały temat a nie tylko ostatnie wpisy.....
W poście 305 wszystko opisałem razem ze zdjęciami.
;)
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Śliwiński w Kwiecień 28, 2019, 11:31:19
Witam
mam problem z klapami nawiewu(C5 2007 rok) - obydwie strony ,
klapy były już kiedyś naprawiane w serwisie, wersja wzmocniona.

Zapoznałem się z tym tematem szczegółowo na Naszym forum.
Skłaniam się ku opcji naprawy chałupniczej,  która była już wielokrotnie opisywana.

Mam pytanie do praktyków: czy można to robić więcej niż 1x, tzn czy obudowa  zniesie ponowne rozcinanie i sklejanie, bo usterka, statystycznie wcześniej czy później wraca?

Rozumiem, że poza brakiem smarowania gniazd , przyczyną urwania klap jest  duży moment obrotowy serwomechanizmu ( problem z prawidłowym działem ograniczników obrotu ), pytanie czy ktoś próbował poprawić fabrykę w tym zakresie, np. zastosować układ odłączający napięcie przy przeciążeniu prądowym, jak klapa dojdzie do koca zakresu regulacji?

Jeśli  jest ktoś chętny do współpracy w zakresie naprawy z dolnośląskiego, Legnicy, to proszę o kontakt, myślę że moglibyśmy się dogadać, bo ja manualnie średnio zręczny jestem  :)


Pozdrawiam wszystkich Paweł
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Morawiec w Kwiecień 28, 2019, 12:33:43
Robiłem to miesiąc temu kompleksowo, a 3 mce chałupniczo wycinając. Wycinka i klejenie nic nie pomaga.Jeżeli gniazda samych klap masz całe, tzn nie są popękane, odkształcone to klejenie "może" pomoże. Ja wycinałem boki nagrzewnicy, żeby się dostać do klap. Strony kierowcy nie wyjmiesz. Tak czy inaczej. Moje klapy i same gniazda w których siedzą były połamane. Rozcinanie tego pogarsza tylko sytuację. Kupiłem używana nagrzewnice ze sprawnymi gniazdami oraz całymi klapami. Niezależnie od tego kupiłem nowe klapy (w zestawie jest pianka uszczelniająca dół i górę nagrzewnicy).
Jak to wyglądało od strony techniczno/praktycznej:
1. Odessałem czynnik klimatyzacji w warsztacie, wcześniej zaopatrując się w nowe uszczelki do złączy przy parowniku.
2. Demontaż deski to już raczej na chłopski rozum, ale trzeba zdjąć kolumnę kierownicy, tunel środkowy itp. Potrzebne plastikowe kliny do demontażu plastików.
3. Rozłączenie węży chłodziwa przy nagrzewnicy jest bajecznie proste, spinka do góry, popsikać ciut czymś tłustym pod brzeg przewodu i schodzi. Żeby płyn nie uciekał kupiłem korki stożkowe z gumy i zatkałem króćce w nagrzewnicy, żeby nie zalać kabiny.

4. Musisz zdjąć mechanizm wycieraczek, żeby dostać się do dwóch śrub trzymających kokpit od strony komory silnika.
5. Samo rozkręcenie deski już dość łatwe.
6. Instalacja elektryczna "chyba" zostaje w aucie. Jedyne na czym się zatrzymałem to rozpięcie poduszek kolanowej kierowcy i czołowej pasażera. Jest imo mocno udziwnione i nie powiem jak to rozpiąć nawet na torturach ;-) bo nie pamiętam (jedną połamałem i musiałem kleić) :D
7. Demontaż samej nagrzewnicy jest przyjemny. Używkę sobie wcześniej rozebrałem, porządnie umyłem. Wszystkie klapy, a właściwie ich gumowe brzegi natłuściłem smarem do konserwacji uszczelek. Wyjęcie deski we dwóch zajęło mi trochę ponad godzinę (nie licząc zmagań z jaśkami - to jakieś 30 min). Przezbrojenie i zmontowanie nagrzewnicy na pełnym luzie z poświęceniem czasu na podwójne sprawdzenie to ponad 1,5h. Wszystkie gniazda, elementy ruchowe zostały oczyszczone i przesmarowane. Na złomie za 15 lat będzie wszystko działało ;-)

8. Montaż deski to jakieś 2h.
9. Satysfakcja i spokój ducha bezcenne ;-)

Koszty: klapy nowe 220, cała nagrzewnica (rocznik 2005) z przesyłką 500 (ale w bardzo dobrym stanie, wszystko się obracało), 2L wódki 120 :D


Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Paweł Śliwiński w Kwiecień 28, 2019, 14:53:06
witam ponownie
dzięki za odpowiedź, wskazówki.
Ale że 15 lat to wytrzymuje, to złamanego grosza bym nie postawił.
Mój np ma 11 lat i 2x się zepsuło.
deska skrzypi już po tej pierwszej naprawie w serwisie autoryzowanym
    ;)

jeśli chodziłoby tylko o prawą stronę to by się nie zastanawiał z metoda chałupniczą, ale mam całość uszkodzoną.

 


Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Nathan Podkański w Kwiecień 28, 2019, 14:55:37
Ale rzeźnia to potem złożyć żeby nic nie zostało. Szacun.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Mościszewski w Kwiecień 28, 2019, 15:29:40
Mój np ma 11 lat i 2x się zepsuło.
Ja bym się zastanowił, dlaczego...czy aby problem nie leży w sterowniku silników krokowych (uszkodzenie kontroli pozycji krańcowych klap)?

PS: ja przejeździłem 9 lat dwoma C5 i nie "tykałem" klap....
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Morawiec w Kwiecień 28, 2019, 16:06:10
Ale rzeźnia to potem złożyć żeby nic nie zostało. Szacun.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Ha, montowałem czujnik nasłonecznienia. Spadł mi kapselek z niego wprost do kanału wentylacyjnego szyby :D Odgłos jak leci na dół przyprawił mnie o zawał serca xD Co zrobić, wszystko poskładana, pewnie nie będzie słychać ... Jasne, dzwonił jak piłeczka w czasie losowania totka :D Ile to miałem szczęścia, że bawiąc się nastawnikami dysz, kapselek wyleciał mi na środkową kratkę nawiewu?? Sporo ;-) Kratkę wyjąłem i kapselek też, ale jeszcze go nie zakładałem :P

Klapy się łamią, bo same gniazda są zbyt delikatne. Silniczek obracając klapą opiera ją o stopkę, która z czasem się poddaje. Rada jest taka, żeby rzadko ruszać na min lub max.

BTW, nie została nawet jedna śrubka z imprezy, wszystko wróciło na swoje miejsce ;-)

Jeżeli chodzi o silniczki, to imo wyłączają się przy skrajnych pozycjach na zasadzie zwiększonego poboru prądu, bo wewnątrz mechanizm działa swobodnie 360 stopni.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Mościszewski w Kwiecień 28, 2019, 17:41:26
....Jeżeli chodzi o silniczki, to imo wyłączają się przy skrajnych pozycjach na zasadzie zwiększonego poboru prądu,
O tym wspominam...
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Bohdan Gonczaruk w Kwiecień 29, 2019, 21:09:32
Czy jesteście pewni, że chodzi tylko o zwiększony przepływ prądu..? Po co w takim razie do reduktora dochodzi sześć przewodów? Przecież w takim wypadku wystarczyły by dwa,  może trzy przewody! Właśnie dopadł mnie problem z klapą od strony pasażera. Wyciąłem ją, posklejałem i teraz boję się założyć motoreduktor! Mam obawy, że znowu się połamie... Przeczytałem wszystkie poprzednie posty i zauważyłem, że nie tylko ja mam takie wątpliwości. Reduktor kręci się z taką siła, że niema szans aby zatrzymać go dłonią...  Moje pytanie> czy ktoś wie na 100% co powoduje zatrzymanie w skrajnych pozycjach... 
Właśnie zmieniłem autko na trochę nowsze i zonk ;D  Moja poprzednia C-5 miała manualna regulację temp. i temat motoreduktorów był dla mnie abstrakcją... ;D 
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Mościszewski w Kwiecień 29, 2019, 21:32:35
@Bohdan...silnik jest silnikiem unipolarnym...stąd taka liczba przewodów, służą tylko do sterowania obrotami. Do poczytania w necie....
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Bohdan Gonczaruk w Kwiecień 29, 2019, 21:54:44
Dzięki Grzegorz, ale w tym wypadku opcja ze zwiększonym prądem nie za bardzo pasuje do tak zaawansowanego technologicznie silnika... ;D
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Jackowski w Luty 19, 2020, 08:50:44
Dolegliwość z klapami mieszalnika dotknęła mnie dwa razy:) - cytryne kupiłem z uszkodzoną klapą od strony kierowcy a za rok padła mi od strony pasażera. Po obejrzeniu zdjęć na ile trzeba "rozpruć" deskę żeby dostać się do tych klap ręce mi opadły :)   Zaczęłem poszukiwania na necie firmy która mogła mi to zrobić i znalazłem https://www.serafin-investments.pl/naprawa.html (https://www.serafin-investments.pl/naprawa.html).
Z naprawy jestem b zadowolony.
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Piotr Starzycki w Luty 19, 2020, 20:28:57
Gdzie dopisek REKLAMA.
Zaskoczył mnie poniższy tekst z owej strony:
"nie montujemy nowych "wzmacnianych" klap z allegro lub aso - pękają od 6 - 12 miesięcy".
Gdyby tak było to Citroen i Peugeot kilka lat temu by z torbami poszli ponosząc przynajmniej 2 krotne naprawy tych samych elementów w autach w okresie gwarancji.
PS. Moje klapy z ASO mają ponad 14 miesięcy
Tytuł: Odp: [MKII] Klapy mieszalnika powietrza
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Wiśniewski w Luty 20, 2020, 06:41:04
no oni naprawiają stare klapy. Wystarczy trochę żywicy czy innego dobrego spoiwa, jakiś mocny sznurek czy żyłka. Są wtedy mocniejsze niż te poprawione bo te poprawione jak się czyta fora też pękają szybko.


Ja osobiście jak mi padnie klapa to sam wytnę i wzmocnie i złoże to :) żadne ściaganie deski przy autach za 5 tys.