Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Artur Zieliński w Czerwiec 13, 2011, 22:55:44

Tytuł: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Zieliński w Czerwiec 13, 2011, 22:55:44
[Mk1]Witajcie
Jestem nowy………w đwiecie citroena
Zamierzam zabrać się za naprawę/wymianę siłowników tylnych w moim C5 Break 2002r. szukam i szukam po forum ale nie znajduje konkretów jak się do tego zabrać. Opiszę krok po kroku jak mam zamiar to zrobić:
1.   Opuścić auto na sam dół (położenie serwisowe)
2.   Odkręcić korek w zbiorniku LDS’u
3.   Odczekać ok. 15min.
4.   Podnieść tył auta (prawy tył)
5.   Odpiąć wężyki przy osłonie harmonijkowej
6.   Zdjąć zawleczkę (z popychacza?)
7.   Poluzować pierścień zaciskowy
8.   Ściągnąć osłonę (element cylindra)
9.   Sprawdzić stan cylindra (czy nie ma jakiś zatarć, korozji czy czegoś w tym rodzaju)
10.   Wymienić uszczelki (3szt.)(oczywiście prze wymianą smarować LDS)
11.   Założyć nową osłonę (element cylindra)
12.   Dokręcić pierścień zaciskowy
13.   Założyć zawleczkę
14.   Nie wiem dokładnie w którym momencie wstrzyknąć 0.25ml LDS’u (może tutaj?)
15.   Podpiąć wężyki
16.   Opuścić auto (prawy tył) na ziemię
17.   Sprawdzić poziom LDS’u
18.   Dolać jeżeli konieczne
19.   Podnieść na max
20.   Zakręcić korek
21.   Opuścić na max
22.   Gotowe jeżeli poziom oleju ok.? jeżeli nie to po kolei pkt 2,17,18,19,20 do skutku.
Co tym myślicie? Jakieś uwagi?  Chcę sam bo byłem ostatnio u pewnego mechanika w Bydgoszczy który jest fachowcem a jedyne co radził to wymiana zawieszenia na nowe (oprócz pompy) diagnoza  zajęła mu  bagatela 12sek. Wielce się zdziwił że w cylindrze/siłowniku są jakieś uszczelki które się wymienia.
Jeżeli ktoś z Was Panowie (a może Panie również ;-) )naprawiał te elementy to proszę o pomoc. No chyba że temat był już poruszany, to proszę o linka, jeżeli nie to zapraszam do dyskusji.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Bartosz Chwastek w Czerwiec 13, 2011, 23:47:05
Powiem ci że ciekawy sposób obrałeś żeby to naprawić lecz nie dam głowy obciać czy będzie skuteczny. Pisałeś że chcesz auto obniżyć na sam dół a potem podnieść tzn. na lewarku to raczej złe spostrzeżenie. w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem jest kanał. ja też mam problem z tym siłownikiem tylko że od strony kierowcy. A tak przy okazji to widze że dość pordzewiałe masz to zawieszenie zapewne auto "garażujesz" na dworze.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Omiński w Czerwiec 14, 2011, 07:52:56
Od razu kup nową zawleczkę i opaskę do montażu harmonijki. Małe szanse, że wymontujesz to w stanie umożliwiającym ponowne założenie. 25 ml LDS należy dolać przez otwór po rurce odpowietrznika jak już wszystko będzie poskładane. Bez kanału będzie ciężko i niebezpiecznie. Nie zapomnij odpiąć akumulatora po opuszczeniu auta.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Kaśka Musielak w Czerwiec 14, 2011, 07:57:31
Zawleczke czasem wyjmujemy z pomoca palnika i takie przypadki niestety bywały.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Zieliński w Czerwiec 14, 2011, 08:07:46
Kanał mam, tylko że troszku płytki dlatego myślałem o dodatkowym podnoszeniu auta. Pewnie macie rację że lepiej to robić tylko na położeniu serwisowym, dlatego się trochę pomęczę.
też nie wiem czy naprawa będzie skuteczna, po pierwsze to nie oceniłem jeszcze w jakim stanie jest cylinder, i czy wymiana uszczelek pomoże, ale jezeli mam wybór pomiędzy próbą naprawy we własnym zakresie za ok 80zł a wyminą na nowy za ok 600zł + ok 100zł robocizna, to wybór jest prosty.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Czerwiec 14, 2011, 09:16:20
ale dlaczego zdecydowałeś sie na taki zabieg ? Ja to kiedyś robiłem w BX zasada podobna , zalecam kanał . Silowniki wypełnic  LDS przed zamontowaniem. A fatk zawleczka lubi przerdzewieć
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Zieliński w Czerwiec 14, 2011, 18:07:53
Dlaczego zdecydowałem się na taki zabieg? tzn?
Czy możesz sprecyzować?

ale kontynuując temat, sam demontaż uszczelnień mnie jakoś nie przeraża specjalnie (no chyba że zajdzie potrzeba wymiany siłwonika), martwi mnie tylko przygotowanie auta do naprawy i czynności po zakończeniu.
Czy w ten sposób będę postępował zgodnie z wytycznymi?
•   Opuścić auto na poziom serwisowy
•   Odkręcić korek zbiorniczka LDS
•   Odczekać jakiś czas aż ciśnienie się ustabilizuje/opadnie
•   Dokonać niezbędnej naprawy
•   Dolać LDS’u do wymaganego poziomu
•   Podnieść auto na MAX
•   Zakręcić korek
•   Opuścić (opuszczanie, podnoszenie powtórzyć w celu odpowietrzenia)
•   Sprawdzić poziom itd.itd.
Może podchodzę trochę jak laik (a nawet na pewno :D), ale nie chcę np. w sobotę w nocy wypisywać na forum że pomocy bo nie działa i nie wiem co jest, i się zastanawiać a może to a może tamto…….
Tak jak pisałem H3+ jestem świeżakiem i jest to jak na razie dla mnie szara magia (czarna była w marcu jak miałem Mondeo)
 pozdr.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Omiński w Czerwiec 15, 2011, 07:31:01
Cytuj

Artur Zieliński napisał:
Dlaczego zdecydowałem się na taki zabieg? tzn?
Czy możesz sprecyzować?

ale kontynuując temat, sam demontaż uszczelnień mnie jakoś nie przeraża specjalnie (no chyba że zajdzie potrzeba wymiany siłwonika), martwi mnie tylko przygotowanie auta do naprawy i czynności po zakończeniu.
Czy w ten sposób będę postępował zgodnie z wytycznymi?
•   Opuścić auto na poziom serwisowy
•   Odkręcić korek zbiorniczka LDS
•   Odczekać jakiś czas aż ciśnienie się ustabilizuje/opadnie
•   Dokonać niezbędnej naprawy
•   Dolać LDS’u do wymaganego poziomu
•   Podnieść auto na MAX
•   Zakręcić korek
•   Opuścić (opuszczanie, podnoszenie powtórzyć w celu odpowietrzenia)
•   Sprawdzić poziom itd.itd.
Może podchodzę trochę jak laik (a nawet na pewno :D), ale nie chcę np. w sobotę w nocy wypisywać na forum że pomocy bo nie działa i nie wiem co jest, i się zastanawiać a może to a może tamto…….
Tak jak pisałem H3+ jestem świeżakiem i jest to jak na razie dla mnie szara magia (czarna była w marcu jak miałem Mondeo)
 pozdr.

Na pewno samo okręcenie korka nie spowoduje jeszcze spadku ciśnienia w układzie. Trzeba opuścić przed tym auto na glebę a po odkręceniu korka odpowietrznikiem spuścić resztę ciśnienia. Operacja podobna do odpowietrzenia hamulców.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Sobula w Czerwiec 15, 2011, 09:50:57
Nom jak kiedyś robiłem osie wahaczy to tak był zardzewiały koniec siłownika w gnieździe w wahaczu, że trzeba był wiercić otwór i wybijać trzpieniem. Niestety nie dysponowałem palnikiem :(
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Czerwiec 15, 2011, 14:13:08
Jak wymieniałem łożyska wahaczy to wyjęcie tych zawleczek zabrało połowe czasu całej roboty, ale drugi raz raczej byłoby szybciej bo opanowaliśmy sposób (nie mówię o swojej bo teraz to palcami można je wyjąć jak się spuści cisnienie. Natomiast dobry sposób aby spuścić cisnienie to podnieść auto na maxa i podłożyc pod miejsca lewarowania koło każdego koła deski lub klocki tak aby była minimalna szczelina pod nadwoziem i opuścić zawieszenie na sam dół. Wystarczy potem ruszyc tylnym kołem do góry i wahacz chodzi juz luźno. Sprawdzone przy okazji wymiany osłony z nową opaską.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Zieliński w Czerwiec 17, 2011, 23:35:16
Gotowe.
Nie było źle, jutro się okaże czy naprawa była skuteczna.
Się tylko zastanawiam nad jednym. Powinienem odłączyć akumulator w czasie naprawy?
Nie zrobiłem tego, ale się nic nie stało.  A mogło???

Mam moi drodzy, jeszcze jedno pytanie co do tylnego zawieszenia.
Otóż nie udało mi się całkowicie zdemontować cylindra, ponieważ nie mogłem odkręcić przewodu który dostarcza LDS do cylindra. Jest tam nakrętka na klucz 16 i nie mogłem tego ruszyć za jasną ch..rę. macie jakiś patent na to diabelstwo? Jak na razie udało się wymienić wszystko bez demontażu przewodu ale jak będzie tak konieczność to będę musiał to zniszczyć a to niepotrzebne koszty. Jak to ruszyć?
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Omiński w Czerwiec 18, 2011, 21:25:22
Klucz kopytkowy lub klucz do przewodów hamulcowych. Ten pierwszy będzie lepszy ale droższy.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławomir Miłosz w Lipiec 12, 2011, 15:40:11
Mam prośbę do Artura, napisz jaki masz patent na wyjęcie tych piekielnych zawleczek. Właśnie zabieram się do wymiany łożysk tylnych wachaczy i może uda się zaoszczędzić trochę zdrowia i czasu.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Artur Zieliński w Lipiec 13, 2011, 11:29:41
Tak sie składa że nie miałem żadnego problemu z wyciągnięciem zawleczki (jeżeli mówimy o tej zawleczce trzymającej sworzeń/popychacz którą widac na pierwszym zdjęciu po lewej stronie siłownika?).
Jednak mimo wszystko, dzień przed naprawą elementy rozłączne (śróby, opaska, zawleczka) potraktowałem profilaktycznie WD40 .
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 15, 2011, 13:00:19
Koledzy mam pytanie?
Czy jest sens kupować całą (kompletną belkę tylną) ze sferami itd. na moją bolączkę (opadanie tyłu i sztywny (tył) jak diabli- od niedawna). Tak sobie myślę, że części z zakupionej belki (sprawnej mechanicznie) użyję do reanimacji mojej lub wymienię całą, wymienię płyn LDS ... Tylko czy to ma sens?
Czy ktoś tak robił?
Na co zwracać uwagę? itp.
Proszę o poważne odpowiedzi, gdyż w założonym przeze mnie temacie jakoś martwo i niewiele osób pomogło ;(
Ja jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę i chciałbym podpowiedzieć mojemu mechanikowi bo do ASO to strach się bać ;)
... samochód stoi ;( a ja go potrzebuję "na gwałt" ;)
Z góry dzięki!
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Grzybowski w Lipiec 15, 2011, 16:01:26
Kolego Sławku !
Jest jakiś  sens w tym pomyśle. Zależy za ile kupisz tą  belkę i czy będzie ona sprawna technicznie. Sprzedawca zapewne będzie twierdził,  że tak ale Ty się przekonasz o tym po przekładce.
Ale jeśli wszystko wypali to masz szybką naprawę (podmiankę)
na jakiś (???)  czas, możesz jeździć  a swoją belkę możesz w tym
czasie spokojnie regenerować. Na pewno do przekładki trzeba będzie dokupić jakieś elementy metalowo-gumowe lub gumowe mocujące belkę do nadwozia.  
Ja też mam parę używanych części na podmianę: rozrusznik, alternator, wahacze i  coś tam jeszcze właśnie po to aby na szybko podmienić i mieć na chodzie samochód a wtedy na spokojnie można się zająć naprawą uszkodzonych.
No ale ryzyko zawsze  jest po Twojej stronie.
Napisz jak poszło.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 16, 2011, 14:23:11
Dzięki za info:)
Wiadomo jak każdy sprzedaje to twierdzi, że jest wszystko OK (sprawna w 100% itp.).Teoretycznie dają gwarancję rozruchową do 30 dni.Sprawdzałem na all... i belkę kompletną można kupić już od 250 PLN do ok 700 PLN. Oczywiście moja cytrynka ma opcję sport czyli potrzebuję belkę z trzecią sferą prawda?
Czy jeszcze o coś dopytać sprzedającego?
Dodatkowo po kupnie wymiana LDS i może pośmigam trochę no i tak jak mówisz trochę "klamotów" na dalsze podmianki i regeneracje zostanie...
Jeszcze raz serdeczne dzięki za podpowiedź!
Oczywiście po "Operacji" zdam relację dla "Potomnych":)
Pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Grzybowski w Lipiec 17, 2011, 23:07:01
No akurat nie mam wiadomości co do opcji sport czy ma faktycznie trzecią sferę,  o to musisz dopytać sprzedawcę,  oni się w tym orientują.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Walkowiak w Lipiec 17, 2011, 23:31:31
Cytuj

Sławek Futyma napisał:
Koledzy mam pytanie?
Czy jest sens kupować całą (kompletną belkę tylną) ze sferami itd. na moją bolączkę (opadanie tyłu i sztywny (tył) jak diabli- od niedawna). Tak sobie myślę, że części z zakupionej belki (sprawnej mechanicznie) użyję do reanimacji mojej lub wymienię całą, wymienię płyn LDS ... Tylko czy to ma sens?
Czy ktoś tak robił?
Na co zwracać uwagę? itp.
Proszę o poważne odpowiedzi, gdyż w założonym przeze mnie temacie jakoś martwo i niewiele osób pomogło ;(
Ja jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę i chciałbym podpowiedzieć mojemu mechanikowi bo do ASO to strach się bać ;)
... samochód stoi ;( a ja go potrzebuję "na gwałt" ;)
Z góry dzięki!

Z tego co piszesz wynika że opada ci tył ale kiedy opada na pracującym silniku czy na zgaszonym i jak szybko opada dodam że na pewno nie mają na to wpływu sfery (na twardość owszem).
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 18, 2011, 16:02:17
Witaj Staszku!
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Jeśli chodzi o mój przypadek, to sytuacja była następująca:
Przez pewien okres samochód opadał (tylko tył) na parkingu przy wyłączonym silniku..Nie reagowałem na to z braku czasu a i fundusze miałem ograniczone:(
Niedawno (w zeszłym tygodniu) samochód na drodze po przejechaniu ok 400 m. na poprzecznej nierówności opadł do samego dołu (tak jakby całe ciśnienie diabli wzięli) było to dość nieprzyjemne uczucie i dobrze, że nie jechałem zbyt szybko...Zatrzymałem się i nie gasząc silnika podniosłem tył (na regulacji między fotelami) samochód podniósł się lecz nie tak płynnie jak wcześniej. Po podniesieniu i przejechaniu może kolejnych 200-400 m. sytuacja się powtórzyła i zrobiłem podobnie jak wcześniej. Po tej "przygodzie" autko już nie opadało ale tył jest sztywny także w czasie jazdy gubię wszystkie plomby;). W międzyczasie szukałem kogoś kto ma pojęcie o cytrynkach i hydraulice w mojej okolicy. Do ASO mam jakieś 60 km. Dość daleko i bałem się, że nie dojadę...
Teraz aktualizacja tematu:
Dziś w końcu znalazłem mechanika w Krośnie, który także ma C5 i pojęcie na ten temat. Samochód zostawiłem ale będzie zaglądał do niego końcem tygodnia. Po pierwszych oględzinach znaleźliśmy wyciek koło lewej tylnej sfery- to tyle co na razie "organoleptycznie" znaleźliśmy. O kolejnych pracach będę informował w trakcie roboty...
Staszku co do Twojego pytania : auto poza tymi dwoma opisanymi wyżej przypadkami nigdy nie opadało na włączonym silniku, tylko na postoju np. przez całą noc a to też nie zawsze. Regulacja zawieszenia ładnie reagowała na podnoszenie i opuszczanie i nie miałem do tej pory żadnych problemów..
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Walkowiak w Lipiec 18, 2011, 22:47:01
Cytuj

Sławek Futyma napisał:
Witaj Staszku!
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Jeśli chodzi o mój przypadek, to sytuacja była następująca:
Przez pewien okres samochód opadał (tylko tył) na parkingu przy wyłączonym silniku..Nie reagowałem na to z braku czasu a i fundusze miałem ograniczone:(
Niedawno (w zeszłym tygodniu) samochód na drodze po przejechaniu ok 400 m. na poprzecznej nierówności opadł do samego dołu (tak jakby całe ciśnienie diabli wzięli) było to dość nieprzyjemne uczucie i dobrze, że nie jechałem zbyt szybko...Zatrzymałem się i nie gasząc silnika podniosłem tył (na regulacji między fotelami) samochód podniósł się lecz nie tak płynnie jak wcześniej. Po podniesieniu i przejechaniu może kolejnych 200-400 m. sytuacja się powtórzyła i zrobiłem podobnie jak wcześniej. Po tej "przygodzie" autko już nie opadało ale tył jest sztywny także w czasie jazdy gubię wszystkie plomby;). W międzyczasie szukałem kogoś kto ma pojęcie o cytrynkach i hydraulice w mojej okolicy. Do ASO mam jakieś 60 km. Dość daleko i bałem się, że nie dojadę...
Teraz aktualizacja tematu:
Dziś w końcu znalazłem mechanika w Krośnie, który także ma C5 i pojęcie na ten temat. Samochód zostawiłem ale będzie zaglądał do niego końcem tygodnia. Po pierwszych oględzinach znaleźliśmy wyciek koło lewej tylnej sfery- to tyle co na razie "organoleptycznie" znaleźliśmy. O kolejnych pracach będę informował w trakcie roboty...
Staszku co do Twojego pytania : auto poza tymi dwoma opisanymi wyżej przypadkami nigdy nie opadało na włączonym silniku, tylko na postoju np. przez całą noc a to też nie zawsze. Regulacja zawieszenia ładnie reagowała na podnoszenie i opuszczanie i nie miałem do tej pory żadnych problemów..

Prawdopodobnie problem jaki u Ciebie wystąpił to nieszczelny elektrozawór tylniego zawieszenia w pompie BHI jeden z moich klientów miał taki sam przypadek tylko z przodem. Daj znać co stwierdził mechanik.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 19, 2011, 19:04:21
Dziękuję Staszku za radę!
Oczywiście dam znać co i jak..
Niezależnie od tego, jak tylko będę miał parę dni wolnego to myślę złożyć Ci wizytę ;) oczywiście w sprawie sfer :) Zobaczymy jeszcze co stwierdzą "lokalni" a do Ciebie jednak mam kawałek drogi (ok 350 km.)...Będziemy w kontakcie na forum lub nr tel. do Ciebie także jest;)
Pozdrawiam serdecznie!
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 23, 2011, 07:46:20
Witam kolegów!
Tak jak wspominałem w moich poprzednich postach postanowiłem kupić całą belkę (tak zresztą doradził mi mechanik). Wczoraj beleczkę odebrałem (wizualnie bardzo dobra ale jak mechanicznie to się okaże), belka była cała razem z tarczami hamulcowymi, sferami itd. więc i trochę zapasowych części zostanie. W poniedziałek zabierają się w warsztacie do roboty...Zdam relację co i jak po odbiorze auta
PS. Jeśli ktoś potrzebuje tarcze hamulcowe tyl to mogę odstąpić gdyż niedawno wymieniłem u siebie wszystkie i na autku mam nowe a te z kupionej belki wyglądają na dobre,(nawet rantu nie mają). dla kogoś w potrzebie mogą jeszcze pośmigać a koszt to tylko przesyłka ja oddam je za free ;)
Pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Marek_S w Lipiec 23, 2011, 10:45:18
w C5 sfer się nie nabija . Nie  padają
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: ameno w Lipiec 27, 2011, 14:59:03
Cytuj

Sławek Futyma napisał:
Jeśli ktoś potrzebuje tarcze hamulcowe tyl to mogę odstąpić gdyż niedawno wymieniłem u siebie wszystkie i na autku mam nowe a te z kupionej belki wyglądają na dobre,(nawet rantu nie mają). dla kogoś w potrzebie mogą jeszcze pośmigać a koszt to tylko przesyłka ja oddam je za free ;)


Jeśli nikt się jeszcze nie zainteresował to chętnie przygarnę :]
pozdro. :]
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Sławek Futyma w Lipiec 27, 2011, 22:58:02
Witaj!
Jeszcze nikt się nie zgłosił, więc nie ma problemu-masz rezerwację;)
Widzę, że jesteś z Krakowa, a ja się wybieram początkiem sierpnia o ile plany się nie zmienią to może się i uda zaoszczędzić na kosztach przesyłki:) jeśli potrzebujesz szybciej, to daj znać ...Tak jak pisałem wcześniej tarcze są OK grube i bez rantu, lecz trochę pordzewiałe (przetoczyć i będą eleganckie).Podeślij mi na prv numer tel. do Ciebie i uzgodnimy szczegóły...
Ps. Dziś odebrałem cytrynkę z wymienioną beleczką...
Wszystko pięknie działa i królowa znów płynie jak dawniej...
Myślę, że warto było kupić całą belkę, bo na nowych częściach nie zmieściłbym się w tej sumie, a mianowicie z robocizną, belką, płynem LDS wyszło wszystko 750 PLN...
Pozdrawiam
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Wieslaw Orlowski w Sierpień 02, 2011, 17:06:58
Witam. Jestem nowym forumowiczem! Pozdrawiam wszystkich :) a zarazem proszę o informacje odnosnie numeru jaki znajduje sie na uszczelniaczu, simeringu lozyska wachacza tylniego? Gdyby ktos posiadal taki wymontowany lub nowy to bardzo prosze o podanie numeru tej czesci za co juz dziekuje!                                                                                      Dodam jeszcze ze chodzi o rozmiar tego uszczelniacza.
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Marcin Serafin w Październik 30, 2011, 20:01:44
Witam.
Też mam problem z tylnym zawieszeniem, mianowicie gdy uciskam tył po dwóch naciśnięciach (dość silnych) tylny zderzak "całuje" ziemię. Do tego jak chociaż jedna osoba (ok80kg) usiądzie na tylnej kanapie auto mocno siądzie ale po chwili się podniesie. Dodam, że na przodzie się tak nie da zrobić.
I tu pytanie czy to oznacza, że mam do wymiany kule? Jeśli tak, to jak się je wymienia no i jakie oczywiście kupić?
Z góry wielkie dzięki za wszelkie odp.
Pozdrawiam
Swenson
Tytuł: Re: [Mk1] Zawieszenie tył, naprawa/regeneracja siłownikow/czlindrow C5 Break
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Gwóźdź w Listopad 01, 2011, 15:53:41
Wygląda mi to na uszkodzone siłowniki. Z tego co słyszałem to nikt tego skutecznie czyli dobrze nie regeneruje. Pozostaje ci kupno nowych (będzie bolało !) lub używanych ze szrotu, a tu ryzyko na jak długo wystarczą.
Ja kupiłem używane i na razie jest za wcześnie by wiedzieć czy wybór był słuszny. Wierzę, że tak. Tak na marginesie - wymiana bez warunków warsztatowych wydaje się trudna, ale może się mylę. Pozdr.