Klub Cytrynki
Samochody => Xsara Picasso => XP - Silnik i przeniesienie napędu => Wątek zaczęty przez: Kuba Rosa w Lipiec 29, 2011, 01:04:09
-
Heja!
Szukałem na forum, ale pewnie jestem ślepy, bo nie widziałem tematu odnośnie specyfików do czyszczenia wtrysków w silnikach HDi..
Czy ktoś z Was stosował, stosuje, zamierza zastosować jakiś dostępny na rynku środek?
Nie mam na myśli żadnego z super-wypasionych "modyfikatorów", tylko produkty firmowe w stylu: STP, liqui moly itp.?
Jeden z moich znajomych śmigający Mazdą z silnikiem DiTD zalał niedawno produkt firmy liqui moly i mówi, że przy mocniejszym depnięciu na gaz auto nie puszcza bąka z czarnej chmury za sobą...
Moja CXP w sumie nie puszcza dymków, ale może warto coś takiego zastosować jako profilaktykę??
co sądzicie?
-
Witaj, jeżeli nic się nie dzieje, to ja proponuję nie stosować żadnych ulepszaczy bo skutek może być odwrotny, masz w miarę świeże auto niewiem jaki przebieg, ale raczej daj sobie spokój. Lepiej tankować dobrej jakości paliwo, to będzie najlepszy i najzdrowszy specyfik, dla Twojego silnika.
-
jest specjalny srodek zalecany przez producenta unik hdi dostepny w sieci citroen
-
aktualnie mam przelotu około 106 kkm.
Tankuję ON na Tesco lub Shell'u.
Specjalnych różnica nie widzę..
A co ciekawe: w poprzednią zimę przy większych mrozach stacja Shell bywała zamknięta bo im paliwko zamarzało, a na Tesco tego problemu nie było...
Tak czy inaczej w zimę dolewam odrobinkę depresatora :)
Dymków czarnych auto nie puszcza...
-
Moj pikus byl strasznie "zamulony" i przy mocnym naciśnięciu gazu czarny dym niczym ogon komety :) Kupiłem preparat VALVOLINE do czyszczenia układu wtrysków DIESEL. Po użyciu mozna powiedziec nowe narodzenie :) auto ozyło zbiera sie i przyspieszenie super. Oczywiscie kopcenie zniwelowana prawie do zera :)
Polecam ten preparat :
http://sklep.abc-filter.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=98&products_id=255
Sprzedawca poinformował mnie zebym po wlaniu preparatu przejechal z jakies 30 - 40 km trasy.
-
Jest tak bardzo dobra zasada. Jak działa to nie naprawiać :-) Paliwo powinno zawierać wszystki potrzebne dodatki czyszczące.
Mój klekot ma 180 kkm na liczniku (czy więcej to tylko on wie) pracuje równo jak szwajcarski zegarek i nie zostawia za sobą czarnych chmór. Filtry wymieniam co około 15 kkm razem z olejem, tankuje głownie Neste i Bliska - najzwyklejszy ON.
-
Specyfiki mocno wysuszają wtryski i je psują.Mój znajomy,który zajmuje się czyszczeniem wtrysków odradza takie zabiegi.wtryski mogą paść całkowicie!!!wtedy są dopiero koszty.
-
Po użyciu właśnie różnych środków czyszczących zazwyczaj szybciej padają wtryski
-
generalnie sam stosuje dodatki do ropy ale boje sie uzyc srodka do czyszczenia wtryskow. rozne opinie juz slyszalem na ten temat.
jesli moge polecic to tylko i wylacznie uszlachetniacz do ropy, STP wsezonie zimowym z antyzelem poaza bez.
jego zadaniem jest zwiekszenie liczby cetanowej, przeczyszczenie ukladu wtryskowego oraz wytracenie wody z ukladu paliwowego.
sprawdzone, kulam sie na nim z przerwami od 2 lat i jest widoczna roznica, a STP to jest marka znana od lat i sprawdzona przez niejednego kierowce.
jeszcze na rynku funkcjonuje Xeramic jako uszlachetniacz ON, rowniez sprawdzony i godny polecenia.
byteleczki starczaja na jakies 50L a efekt jest zauwazalny praktycznie po jakis 30L jesli stosujesz 1 raz.
-
Właśnie zastanawiam się nad dodatkiem do diesla marki często polecanej przez forumowiczów - firmy Valvoline, proszę napiszcie jakie jest faktyczne ryzyko użycia tego typu specyfiku ? Czy są przypadki iż po użyciu takiego środku nagle coś w silniku padło (np wtryskiwacze) ? Jeszcze niedawno byłem całkowicie na tak - a po waszych opiniach co raz bardziej się waham użyć środka do czyszczenia wtrysków
-
Ja w pierwszej połowie tego roku kilkakrotnie zastosowałem środek Xeramic (raz do wtrysków i dwa razy zwykły) bo wyczytałem na butelce że m.in. "smaruje pompę paliwa" a właśnie zaczęła mi huczeć pompa. Oczywiście pompie to pomogło jak umarłemu kadzidło (już wymieniłem) ale rzeczywiście odnoszę wrażenie że po tych zabiegach autko stało się żwawsze (chyba że to siła sugestii..), w każdym razie nic złego przy silniku się nie stało. Zaś ostatniej zimy dwukrotnie wlewałem STP z antyżelem - tak więc mój silnik trochę się opił tych preparatów...
-
ja dolałem prepart do czeszczenia wtrysków... a zrobilem to juz 25tys temu auto smiga lepiej, lepiej sie również zbiera. Oprócz tego do kazdego tankowanie dolewam do ropy oleju miksol w lecie a w ziemie valvoline 2T snowmobile synpower.
-
Maciej Bełtowski napisał:
....do kazdego tankowanie dolewam do ropy oleju miksol w lecie a w ziemie valvoline 2T snowmobile synpower.
proponuje dodać jeszcze oliwę z oliwek w zimie a w lecie aromat lawendowy...:)
Pamiętaj, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu a takie beztroskie lanie różnych dziadostw do paliwa prędzej czy później skończy się źle. Nie po to producent buduje i optymalizuje silnik pod ON żeby dolewać ulepszaczy...tyle ode mnie.
-
Łukasz Tomczak napisał:
Maciej Bełtowski napisał:
....do kazdego tankowanie dolewam do ropy oleju miksol w lecie a w ziemie valvoline 2T snowmobile synpower.
proponuje dodać jeszcze oliwę z oliwek w zimie a w lecie aromat lawendowy...:)
Nie wiem kolego jak Ty ale ja zrobiłem XP juz 290tys i od początku dolewam 50ml miksol do kazdego tankowania. Silnik śmiga jak żyleta. Zaden mechanik Ci nie powie o tym bo nie mieli by co robic jesli chodzi o wymiane wtrysków.
-
Witam
Zakupiłem i zalałem Xeramic do czyszczenia wtrysków ponieważ moja xsara po mocniejszym dodaniu gazu mocno kopci .
Jak się coś poprawi dam znać
-
witam widze ze miałes zamiar zastosowac płyn do czyszczenia wtrysków Xeramic daj znac czy warto to dolewac bo przegladajac to forum zdania sa podzielone
-
w serwisie była promocja na hdi unik+ za 39pln citroen poleca :)
-
ja co jakiś czas stosuję specyfik dostępni na stacjach SHELLA
i nie zgadzam się z poprzednikami co piszą że nie potrzeba stosować takich specyfików
jeśli się jeździ na zwykłych ON nawet z najlepszych stacji wskazane jest co jakiś czas zastosować taki uszlachetniacz no chyba że stosuje się ulepszone paliwa to raczej nie ma potrzeby
uważam że zamiast takiego środka można wlać z 20-30 l lepszego ON wyjdzie na to samo
ja leje Ultimate lub V=power bo jakiś nigdy nie zauważyłem poprawy po Vervie
I lepszy ON to nie znaczy z droższej czy bardziej kolorowej stacji bo paliwo głównie pochodzi z tych samych hurtowni czy rafinerii
-
podepne sie do pytania: czy po zastosowaniu UNIK+ mozna dodac do paliwa środka przeciw zamarzaniu paliwa? - mam jeszcze pół zbiornika paliwa i nie wiem czy jest mozliwe mieszanie obu środjów
-
Panowie i Panie po zastosowaniu UNIK+ i przejechaniu 1kkm mogę powiedzieć jedno: albo którejś nocy podmieniono mi silnik na nowszy-mocniejszy albo tak jak z człowiekiem "dostaje drugie życie" tuz przed śmiercią. Na dzień dzisiejszy auto zapie...la , nie kopci a przede wszystkim nie mam problemu z poranna nierówna praca silnika - tak wiec z czystym sumieniem polecam ten produkt.
-
Witam dodam i ja swoje 5 groszy. Po rozmowie z zaprzyjaźnionym mechanikiem który specjalizuje się tylko w dieslach powiedział mi bardzo ważną rzecz mianowicie dolewanie mixolu 1/10 do ropy ponieważ obecnie ropa jest bardzo sucha i jak wiadomo nasze pompy są smarowane ropą a nie jak dawniej olejem silnikowym. Trochę byłem zaskoczony tym i poszperałem w internecie i jak się okazało w Niemczech np jest to praktykowane bardzo często właśnie z powodu suchej ropy. Jeżeli chodzi o jakieś środki typu uszlachetniacze to w zimę jak najbardziej każde tankowanie trochę a w lecie co 3/4 tankowania.
-
ja stosuje i polecam preparat liqui moly do common raila. Jedna z xantii mam z wloszech, wiadomo jakie tam paliwa sa i miala problem z dlawieniem sie na niskich obrotach. probowalismy roznych cudow, zaslepienia egr, czyszczenie przeplywki mechanik zaproponowal zalanie tego. Po przejechaniu jakis 500-600 km auto przestalo dlawic sie na nizszych obrotach, innych roznic nie zauwazylem. Do swojej xsary dolalem po zakupie tego preparatu i roznicy nie poczulem, xsara z holandii. co 5 tkm dodaje tego preparatu, na pewno nie zaszkodze a pewnie pomoge
-
Mariusz Zakrzewski napisał:
Witam dodam i ja swoje 5 groszy. Po rozmowie z zaprzyjaźnionym mechanikiem który specjalizuje się tylko w dieslach powiedział mi bardzo ważną rzecz mianowicie dolewanie mixolu 1/10 do ropy ponieważ obecnie ropa jest bardzo sucha i jak wiadomo nasze pompy są smarowane ropą a nie jak dawniej olejem silnikowym..
ja nawet do swojej 30 letniej jawki wlewam mniej
przy takiej dawce to nieźle dymi...
a swoja drogą wole jakieś dziwne uszlachetniacze lać nisz mixol później co 100 km będę skrobał nagar z wtryskiwaczy jak ze świecy w jawce
-
Witam
Niestety nie zobaczysz nawet grama dymku z tyłu samochodu, dawniej mixol był trochę inny teraz jest to olej syntetyczny który nie pozostawia nagaru.
-
Mariusz Zakrzewski napisał:
Witam
Niestety nie zobaczysz nawet grama dymku z tyłu samochodu, dawniej mixol był trochę inny teraz jest to olej syntetyczny który nie pozostawia nagaru.
mixol to mixol i nie jest żadnym syntetykiem
teraz są oleje syntetyczne do dwusuwów i nawet np husqvarna sprzedaje olej LS (low smoke) to i tak dymi
zawsze jak będzie sie spalał olej w paliwie będzie dymił
a już w dawce 1/10 jak napisałeś
zwykle stosuje się dawkę 1/25 -1/40 do dwusuwów benzynowych
ale jak ty lejesz jak napisałeś 1/10 czyli 1 litr mixolu na 10 l ropy to nie dziwie się ze nie dymi
zapewne przy tek dawce nie odpala i dlatego nie dymi
powrócę do tematu chodziło tu o środki czyszczące wtryski a nie brudzące...
-
Źle napisałem z tym 1/10 leje 1 litr na 100 litrów ropy po prostu zjadło mi jedno zero.
-
Mariusz Zakrzewski napisał:
Źle napisałem z tym 1/10 leje 1 litr na 100 litrów ropy po prostu zjadło mi jedno zero.
ok niech będzie 1 na 100
ale chyba zapomniałeś że masz katalizator a on nie cierpi oleju w spalinach
ON wystarczająco dobrze smaruje i nie trzeba tam nic lać to że cos się uszkadza to wina zanieczyszczeń i wody niż mało olejstego oleju
kiedyś ja była moda jezdzenia na opale tez była grupa zwolenników lania mixolu
i czy ci się opłaca wlewac 1 L oleju za 25 zł jak możesz kupić za to ponad 4 litry ON i dalej pojechać...
-
Wlałem kilka dni temu Unik+. Na razie za wcześnie na wnioski bo zrobiłem dopiero niecałe 100 km ale jednego jestem pewien na 100% - auto ucichło, zwłaszcza na zimnym silniku jest wyraźnie ciszej.
Co do mixolu, to po przeczytaniu tego wątku na forum peugeota:
http://www.peugeot-klub.pl/index.php?topic=37566.0
zdecydawałem że od następnego tankowania będę go wlewał. Wątek jest długi (28 stron) ale zachęcam wszystkich do przeczytania.
Pozdrawiam
-
od kilku - kilkunastu dni rafinerie "karmią" nasz silniki paliwem o podwyższonej zawartości biopaliwa , przedtem było do 5 procent , obecnie mamy już 7 procent oleju rzepakowego ( czy tez innego świństwa) wiec nie widzę konieczności wlewania jakiegoś dodatkowego oleju do ON :)
-
Ale im więcej dodatku BIO tym gorzej dla naszych nowoczesnych HDI. Sam olej rzepakowy to możliwość nagaru a więc dochodzą dodatki chemiczne i rozpuszczalniki aby to wszystko wymieszać z ropką...i spada smarność ON, wzrasta tarcie w pompach i rozpoczyna się produkcja drobnych wiórków co prowadzi do masakry w układzie wtryskowym..
-
powiedz to UE i rafineriom :)
-
Też miałem zamiar swojego czasu dolać coś do paliwa w celu wyczyszczenia,poprawienia osiągów,i wszystkiego co jest jeszcze wymienione na tego rodzaju specyfikach. I o ile może faktycznie działają one tak jak jest to napisane na specyfikacji, to (opinia dobrego znajomego pracującego w serwisie citroen i jeżdżącego autem tej marki) w przypadku silników HDI mogą tylko zaszkodzić o ile nie są przeznaczone do tych silników. Polecił mi specyfik który można dostać w serwisie,specjalnie do silników HDI który ponoć (opinie również klientów)jest naprawdę skuteczny. Cena jest taka sama jak innych tego rodzaju specyfików np.STP dostępnych w choćby w marketach, więc moim zdaniem nie warto ryzykować dla 5 zł. oszczędności.
-
Paweł Wojciechocki napisał:
Też miałem zamiar swojego czasu dolać coś do paliwa w celu wyczyszczenia,poprawienia osiągów,i wszystkiego co jest jeszcze wymienione na tego rodzaju specyfikach. I o ile może faktycznie działają one tak jak jest to napisane na specyfikacji, to (opinia dobrego znajomego pracującego w serwisie citroen i jeżdżącego autem tej marki) w przypadku silników HDI mogą tylko zaszkodzić o ile nie są przeznaczone do tych silników. Polecił mi specyfik który można dostać w serwisie,specjalnie do silników HDI który ponoć (opinie również klientów)jest naprawdę skuteczny. Cena jest taka sama jak innych tego rodzaju specyfików np.STP dostępnych w choćby w marketach, więc moim zdaniem nie warto ryzykować dla 5 zł. oszczędności.
tak, tak...
dobrze nam znany UNIK+
-
Witam
Chciałbym użyć takiego specyfiku -Zestaw do czyszczenia wtryskiwaczy diesla TEC-2000
Jak go zapodać (podłączyć do samochodu ).?
citroen xsara picasso 1.6 hdi 90 km
pozdrawiam
Marcin
-
Witam
Użyłem środka do czyszczenie wtrysków Tec 2000
Dla mnie rano samochód szybciej odpala żadnego kopcenia nie ma .
wiec polecam
PS. moje wtryski chyba lały bo środek zmieszał się z olejem zaczęła mi się po tym czyszczeniu zapalać przy rozruchu kontrolka ciśnienie oleju . Po kliku odpaleniach wszystko wróciło do normy .
Pozdrawiam
-
Jak to dostał się do oleju?
Pierścienie nie trzymają, a wtryski leją jak z wiadra?
Żaden cudowny środek nie pomoże na lejące wtryskiwacze.
-
Witam
środek na pewno pomógł wtryskom bo jak sprawdzał mechanik to nie maja za dużych rozbieżności .
Jeszcze przy następnej wymianie oleju wleje sobie płukankę Teca2000.
Mechanik myśli ze jeszcze środek wypłukał nagar na pierścieniach bo przestał kopcić a rano mu się zdarzało .
pozdrawiam
-
Cała ta dyskusja nie ma większej wartości.Teorie są wydumane i robione pod z góry założoną tezę.Odczucia są subiektywne i z reguły nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością;sam nigdy nie kieruję się nimi,bo są zwodnicze.Najbezpieczniej jest kierować się zaleceniami producenta silnika i w ogóle nie czytać zaleceń opisywanych przez producentów cudownych" treatmentów"i polepszaczy.Koncern PSA,który jest producentem silników HDI (citroen,peugeot) jednoznacznie zabrania stosowania do nich jakichkolwiek środków czyszczących układ WC (wysokiego ciśnienia).Robi tylko jeden wyjątek,dopuszczając środek unik+,a i to obwarowując jego użycie kilkoma warunkami jak:odpowiednio duży przebieg samochodu,bardzo duże odstępy(kilkadziesiąt tys.km) w stosowaniu kolejnych operacji oczyszczających i wyrażne objawy wskazujące na duże zanagarowanie układu wtryskowego.Reasumując:jest to poważna operacja chirurgiczna,która nie pozostaje bez wpływu na kondycję układu i może byc zastosowana tylko w ostateczności,gdy jest wyraźna potrzeba,raz,lub najwyżej dwa razy w ciągu całego okresu eksplatacji silnika.Nigdy profilaktycznie,na wszelki wypadek,czy w oparciu o jakieś wydumane subiektywne odczucia.Profilaktycznie,lepiej jest przegonić silnik na ekstremalnych obrotach po autostradzie,najlepiej na czwartym biegu,przez kilkanaście km.To może dać lepszy rezultat niż wszelka chemia.Chemia,albo myje,albo smaruje układ.Nigdy te zjawiska nie mogą wystąpić razem!Kto pisze,że jego środek czyni jedno i drugie-KŁAMIE.To jest zasada główna i niepodważalna.Nie czytajcie reklam na opakowaniach tylko naukowe opracowania,które są w fachowych podręcznikach.Pozdr.... ::)
-
A świstak siedzi i zawija w sreberka...
Olej też wymieniasz wg zaleceń producenta silnika, co 30 tysięcy kilometrów?
Czy producenci starszych diesli przewidzieli stosowanie ON z obligatoryjnym, 7% dodatkiem BIO?
Raczej nie, gdyż działa degradująco na wszelkie uszczelki i elementy gumowe w układzie
paliwowym, zwłaszcza starszych silników.
Stosowałeś kiedykolwiek środki czyszczące układy wtryskowe w silnikach spalinowych?
Bo ja tak, i to niejednokrotnie. Zarówno w jednostkach benzynowych, jak i w dieslach.
Diesle były różne, stare dobre 1.9TD, 2.0 HDi z układem CR, ostatnio używałem w 2.0 DCi
ze stajni Renault (wtryskiwacze piezoelektryczne BOSCH)
PSA podaje również, że oleju w skrzyni automatycznej AM6 się nie wymienia, a producent tej
skrzyni zaleca coś całkowicie odmiennego...
W jednym się z Tobą zgodzę - środek albo czyści układ paliwowy, albo smaruje.
-
W jednym się z Tobą zgodzę - środek albo czyści układ paliwowy, albo smaruje.
Dzięki,dobre i to,choć myślę,że jest tam trochę więcej prawdy.Ale,dobre i to.Nie musiałeś przecież z niczym się zgodzić.Każdy ma prawo do swojego zdania i ja to szanuję,choć często się nie zgadzam.Wielokrotne praktykowanie czegoś nie daje jeszcze takiej wiedzy,żeby pozwalało na podważanie autorytetu badaczy i samych twórców przedmiotu.Jeżeli odrzucimy badania i wiedzę teoretyczną,to czym się będziemy się kierować?Doświadczeniem monterów?"Nie matura,lecz chęć szczera...." To już było i na razie wystarczy.W każdym razie ja dziękuję.