Klub Cytrynki

Samochody => Xsara Picasso => XP - Zawieszenie i koła. => Wątek zaczęty przez: Marek Martynowicz w Sierpień 27, 2011, 21:27:44

Tytuł: Regulacja hamulca ręcznego
Wiadomość wysłana przez: Marek Martynowicz w Sierpień 27, 2011, 21:27:44
No właśnie, jak w temacie. Jak to zrobić, a właściwie gdzie szukać jakiejś śruby do regulacji? Jak już się to znajdzie, to się można domyślić jak to zrobić.
Tytuł: Re: Regulacja hamulca ręcznego
Wiadomość wysłana przez: Jarosław Plucha w Sierpień 27, 2011, 21:36:51
Ściągnij w kabinie osłonkę od ręcznego. Potem podnieś taką klapkę z podłogi i tam będą śruby do regulacji
Tytuł: Re: Regulacja hamulca ręcznego
Wiadomość wysłana przez: Marek Martynowicz w Sierpień 28, 2011, 00:13:00
Dzięki! Nie skłamię, jeśli powiem, że takiej odpowiedzi się spodziewałem, ale nie lubię w ciemno rozmontowywać plastików w kabinie, bo zawsze coś tam można urwać lub ułamać... ;)
Tytuł: Re: Regulacja hamulca ręcznego
Wiadomość wysłana przez: Marek Martynowicz w Sierpień 29, 2011, 08:43:57
Poszło jak z płatka. Dzięki!
Tytuł: Re: Regulacja hamulca ręcznego
Wiadomość wysłana przez: zbigniew nowak w Wrzesień 06, 2011, 08:32:09
Trochę mi głupio wtrącać się w dyskusję weteranów forum, ale myślę że ciut wiedzy fachowej nie zaszkodzi.
Regulacja w wyżej opisany sposób jest prawidłowa przy hamulcach tarczowych.
W przypadku bębnowych kolejność jest następująca:
Najpierw regulacja na samoregulatprze rozpieraka szczęk, tak aby szczęki były możliwie jak najbliżej bębna, a dopiero w drugiej kolejności na "barczyku" przy dźwigni.
Jeżeli regulacje przeprowadzamy po jakimś czasie eksploatacji auta (nie przy wymianie linek) to należy tylko podkręcić na samoregulatorze rozpieraka szczęk, a to z jednej przyczyny, jak będziemy naciągać na śrubie w kabinie to w pewnym momencie ramię dźwigni szczęki będzie tak wychylone, że zacznie ocierać o pierścień ABS-u piasty i go zniszczy.
Samoregulator w zamyśle ma eliminować konieczność regulacji hamulca ręcznego w miarę zużywania się okładzin, ale to teoria, w praktyce często trzeba podkręcać go co jakiś czas samemu, wystarczy przez otwór po wykręceniu jednej ze szpilek.