Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Andrzej Krogulec w Wrzesień 22, 2012, 14:38:15
-
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o poradę mam zamiar w c5 mk1 zamontować hak holowniczy.Problem polega na tym czy montaż jest bardzo skomplikowany ?.Na alleg... jest sporo haków i w opisach montaż jest banalnie prosty a w praktyce jak to wygląda,może któryś z kolegów to przerabiał?.Bardziej obawiam się podłączać elektrykę bo w jednym opisie montażu jest opisane,że moduł jest potrzebny a w innych że nie i komu tu wierzyć?.Gdzieś na forum doczytałem że w mk2 jest potrzebny moduł bo inaczej padnie bsi a co z mk1 czy jest niezbędny czy to nadgorliwość z tym montażem modułu?Autko bez czujników cofania,proszę o poradę i pozdrawiam.
-
Jak bez czujników to lepiej, bo mniejszy koszt. Moduł nie potrzebny. Popraw temat zgodnie z regulaminem.
-
Witam
Zamontujesz bez problemu sam. W podwoziu masz gotowe otwory wraz z wspawanymi nakrętkami. Wcześniej tylko musisz sobie je prze gwintować i dobrze nasmarować. Potem jedynie ściągnąć zderzak i przykręcić 4 śruby w przygotowane otwory. I To wszystko. Co do modułu to nie jest potrzebny wpinasz się w wiązkę ze świateł i jest ok. A i za zderzakiem masz też otwór do przeciągnięcia wiązki z haka do bagażnika.
-
Dziękuje za podpowiedzi tylko jedno mnie martwi czy z demontażem zderzaka będzie problem i jak do tego się zabrać.Poszperam na forum może coś znajdę i pozdrawiam klubowiczów
-
Ja nie demontowałem zderzaka.
-
Tomasz Omiński napisał:
Ja nie demontowałem zderzaka.
Bez ściągania ?,a jak to zrobiłeś jeśli to nie jest tajemnicą???. Humor mi się poprawił na samą myśl o tym,że jest taka możliwość.Pozdrawiam i proszę o szczegóły .
-
Hak Steinhofa nie wymaga demontażu zderzaka ani cięcia. Otwory mocujące są w podłużnicach a nie za zderzakiem. Wiązkę kabli puszczasz do lewego nadkola. Tam spotykają się kabelki od prawej lampy z lewą. Po numerach przewodów można dojść który jest który.
-
Zdjać zderzak to nie problem a znacznie ułatwi zadanie. Na samym dole masz fabrycznie natrasowane miejsce nacięcia na hak fabryczny. A co do zderzaka to o ile dobrze pamiętam masz po 2 sruby w nadkolach 3 pod spodem i po 2 za lampami. Poza tym po zdjeciu masz dostęp do tylniej zaslepki któredy przepycha się kable. Tak więc po co sie męczyć ściągasz zderzak w 15 minut i wtedy robota ma sens !
-
Witam. Też mam pytanie odnośnie haka. Mianowicie chcę założyć hak. Jakie macie uciągi w dowodach i przede wszystkim na tabliczkach znamionowych haka? Ja przy zmianie swojego kombi z ciężarówki na osobówkę zmieniłem z 1500 kg na 1800 kg. No i teraz mam problem. Nie ma haka z uciągiem 1800 :) mimo, że w instrukcji producent przewiduje przyczepę o masie do 2 ton.
Znalazłem jeden steinhoffa - 2000kg. Jednak słyszałem też kilka niezbyt pochlebnych opinii o Steinhoffie. Oczywiście mówimy o hakach dedykowanych do modelu i homologowanych. Zna ktoś, widział gdzieś ktoś hak do c5 kombi MKI, który ma tyle samo lub więcej uciągu niż jest w dowodzie?
I tak, zdarza mi się ciągać przyczepy o masie około 2 ton.
-
Nikt nic nie powie na ten temat?
-
Koledzy, pytanie nadal jest aktualne!
-
mam steinhofa - nie widzę powodów do narzekań
-
ale na 1600 kg czy 2000 kg? I jaką masz elektrykę? Z modułem?
-
Witam koledzy też podłączę się do tematu. Mam cytrynke C5 1,8 BG z 2006 HB chcę załozyć hak dedykowany do modelu i tu nie mam problemu jest spory wybór ale pojawia się problem bo jedni twiedzą, że potrzebuję moduł a inni, że nie i już jestem cały głupi. Dodam że nawet jak to będzie używany hak to wiązke kupie oryginał do C5 kwestia "koniecznośći" stosowania modułu. Pomóżcie.
-
Do MK I nie potrzeba modułu. Do MK II już tak ponieważ jest na magistrali CAN.
-
Koledzy bardzo dziękuję za błyskawiczne i wyczerpujace info, w wolnej chwili wyskoczę i sprawdzę te kostki o których mówi Paweł. Gdyby była podciagnietą instalacja to znacznie by to ułatwiło montaż ale jak coś to skorzytam z pomocy jakiegoś elektryka a po Waszych informacjach będę miał wiedzę, że nie ściemnia mówić, że będzie ciągnął instalację. Zanim zamówie hak i wiązkę wszytsko dokładnie posprawdzam. Jeszcze raz dzieki.
-
W mojej poprzedniej C5 kombi 2.0 hdi miałem fabrycznie zamontowany hak Bosal. Fajna sprawa bo był wypinany "na kluczyk: i jak się mało ciągnie przyczep to łatwo go zakładać i ściągać. Ale był trochę dziwny sposób blokowania, na tyle dziwny, że po montażu musiałem się go trochę naszarpać żeby się upewnić że się "zablokował" i nie wyjedzie z przyczepą.
W kombi fantastyczną sprawą jest przycisk w bagażniku do podnoszenia i opuszczania bagażnika.
Przydało mi się kilka razy jak jeździłem z małą lawetką i jakimś małym samochodem - Clio i Polo. Podnosiłem tył samochodu razem z lawetą i łatwiej było wjechać i zjechać samochodem :) Zwłaszcza jak silnik w lawetowanym samochodzie nie pracował. C5 jest super do sporadycznego ciągnięcia przyczepy. A kombi ze względu na masę daje duże możliwości podczepiania różnego rodzaju przyczep :)
-
Michał Karnowicz napisał:
W mojej poprzedniej C5 kombi 2.0 hdi miałem fabrycznie zamontowany hak Bosal. Fajna sprawa bo był wypinany "na kluczyk:
Mam ten sam hak- super sprawa szczególnie że na kluczyk. Raz dwa bez kluczy i hak wypięty.
-
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
ale na 1600 kg czy 2000 kg? I jaką masz elektrykę? Z modułem?
Przecież i tak nie możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, więc na co Ci 2000kg uciągu ?
Poza tym jeśli nie masz B+E to max co możesz mieć to 3500KG DMC całego zestawu.
W dowodzie mam hak 1800 na tabliczce znamionowej 1600 a w instrukcji jest 2000 do max 8% wzniesienia. DMC cytryny 1967 kg.
Nie chcę urwać nic jak pociągnę ciężką przyczepę ( a zdarza mi się - teraz jeszcze muszę pożyczać auto). Chcę uniknąć sytuacji, że hak na tabliczce będzie miał 1600 kg a przyczepa 1700 czy więcej bo to będzie problem przy kontroli.
O uprawnieniach nie ma co rozmawiać. Tak samo o viatoll, bo przekraczając 3,5t ( a przekraczam wykorzystująć DMC) muszę płacić e-myto. Stąd moje pytania. Bo tylko w Polsce sejm wie lepiej, czy auto może daną masę ciągnąć czy nie. Ja uważam, że projektanci lepiej wiedzą do jakiej masy przyczepy holownik zachowuje się dobrze. Taka dygresja.
-
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
ale na 1600 kg czy 2000 kg? I jaką masz elektrykę? Z modułem?
Przecież i tak nie możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, więc na co Ci 2000kg uciągu ?
Poza tym jeśli nie masz B+E to max co możesz mieć to 3500KG DMC całego zestawu.
W dowodzie mam hak 1800 na tabliczce znamionowej 1600 a w instrukcji jest 2000 do max 8% wzniesienia. DMC cytryny 1967 kg.
Nie chcę urwać nic jak pociągnę ciężką przyczepę ( a zdarza mi się - teraz jeszcze muszę pożyczać auto). Chcę uniknąć sytuacji, że hak na tabliczce będzie miał 1600 kg a przyczepa 1700 czy więcej bo to będzie problem przy kontroli.
O uprawnieniach nie ma co rozmawiać. Tak samo o viatoll, bo przekraczając 3,5t ( a przekraczam wykorzystująć DMC) muszę płacić e-myto. Stąd moje pytania. Bo tylko w Polsce sejm wie lepiej, czy auto może daną masę ciągnąć czy nie. Ja uważam, że projektanci lepiej wiedzą do jakiej masy przyczepy holownik zachowuje się dobrze. Taka dygresja.
No to po kolei :)
DMC holownika potrzebne Ci jest do spełnienia warunku na 3,5T na "B", czyli DMC ciągniętej przyczepy nie może być wyższe od 1500kg
Masa auta ~1350-1400 jest wyznacznikiem możliwości ciągnięcia czegokolwiek, NIE możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, czyli i tak DMC przyczepy nie może być większe niż 1400kg.
Jeśli masz "B+E" to możesz ciągnąć zestaw do DMC 4250 kg, tyle że masa holownika musi być co najmniej połową tego :)
Reasumując, jak masz hak 1600kg to i tak nie możesz wykorzystać jego możliwości :) wg Prawa :)
No projektanci to sobie i może mogą policzyć wszystkie siły, co nie zmienia faktu że pozostaje to tylko w sferze "+" na bezpieczeństwo.
To tak jak byś tłumaczył się że Ty doskonale wiesz po ilu kieliszkach możesz prowadzić auto, bo już nie raz miałeś okazję to sprawdzić, a to że możesz mieć max 0,4 promila to tylko głupota Ustawodawcy.
Widzę, że kolega zna przepisy ruchu drogowego... prawie dobrze. Słyszysz dzwony, tyle, że nie wiesz gdzie dzwonią.
Nieprawdą jest, że na B+E DMC zestawu nie może być większa niż 4250 kg. Natomiast prawdą jest, że na kat. B masa zestawu musi zawierać się w 3500 kg z założeniem, że masa rzeczywista holownika stanowi min. 1,33 masy rzeczywistej przyczepy.
Żeby było śmieszniej na kat. B można legalnie prowadzić zestaw 4250 kg ( sam. 3,5 t DMC + przyczepa lekka czyli do 0,75 t. ).
Odnośnie prawa. Polskie prawo głupie w tym względzie? Ano, moim zdaniem, głupie. Na zachodzie nie ma takich problemów. Producent podaje 2000 kg uciągu? Odpowiedni hak i do przodu. Zmartwieniem kierowcy jest nie przekraczać przepisów danego kraju. Jeśli projektanci to mogą sobie wszystko policzyć a Ty i tak wiesz lepiej to po co ciągnąć przyczepę? Przecież gdy zabronimy będzie jeszcze bezpieczniej! ( w końcu z przyczepą trudniej i gorzej się jedzie ).
Kolega a priori założył, że nie mam uprawnień i nie znam prawa. Następnym etapem będą rady jak jeździć z przyczepą... Prawdą jest, że w przepisach dot. przyczep gubią się sami policjanci. Są idiotycznie skonstruowane i niekiedy przeczą same sobie.
Tymczasem pytanie było o haki. Czy ktoś ma taki hak ( pow. 1600 kg uciągu ) homologowany. Dopytywałem się hak steinhoffa bo słyszałem o nim różne opinie. Pytałem również o wiązkę i czy potrzebny jest moduł. De facto odpowiedź na moje pytania otrzymałem Ty zacząłeś prawić po co mi to, choć wyraźnie to napisałem na początku mojego udziału w dyskusji.
Takie rozmowy robią tylko śmietnik, zmniejszają czytelność informacji i są w nieodpowiednim do tego dziale.
Żeby zakończyć tę czczą dyskusję podsyłam fajną tabelkę dla ciągających przyczepy potwierdzającą prawdziwość moich słów - ściągnięta ze strony WRD KMP w Łodzi.
Z mojej strony dyskusję uważam za zakończoną.
Pozdrawiam
-
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
Paweł Jędrocha napisał:
Tomasz Krysiak napisał:
ale na 1600 kg czy 2000 kg? I jaką masz elektrykę? Z modułem?
Przecież i tak nie możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, więc na co Ci 2000kg uciągu ?
Poza tym jeśli nie masz B+E to max co możesz mieć to 3500KG DMC całego zestawu.
W dowodzie mam hak 1800 na tabliczce znamionowej 1600 a w instrukcji jest 2000 do max 8% wzniesienia. DMC cytryny 1967 kg.
Nie chcę urwać nic jak pociągnę ciężką przyczepę ( a zdarza mi się - teraz jeszcze muszę pożyczać auto). Chcę uniknąć sytuacji, że hak na tabliczce będzie miał 1600 kg a przyczepa 1700 czy więcej bo to będzie problem przy kontroli.
O uprawnieniach nie ma co rozmawiać. Tak samo o viatoll, bo przekraczając 3,5t ( a przekraczam wykorzystująć DMC) muszę płacić e-myto. Stąd moje pytania. Bo tylko w Polsce sejm wie lepiej, czy auto może daną masę ciągnąć czy nie. Ja uważam, że projektanci lepiej wiedzą do jakiej masy przyczepy holownik zachowuje się dobrze. Taka dygresja.
No to po kolei :)
DMC holownika potrzebne Ci jest do spełnienia warunku na 3,5T na "B", czyli DMC ciągniętej przyczepy nie może być wyższe od 1500kg
Masa auta ~1350-1400 jest wyznacznikiem możliwości ciągnięcia czegokolwiek, NIE możesz ciągnąć więcej niż waży holownik, czyli i tak DMC przyczepy nie może być większe niż 1400kg.
Jeśli masz "B+E" to możesz ciągnąć zestaw do DMC 4250 kg, tyle że masa holownika musi być co najmniej połową tego :)
Reasumując, jak masz hak 1600kg to i tak nie możesz wykorzystać jego możliwości :) wg Prawa :)
No projektanci to sobie i może mogą policzyć wszystkie siły, co nie zmienia faktu że pozostaje to tylko w sferze "+" na bezpieczeństwo.
To tak jak byś tłumaczył się że Ty doskonale wiesz po ilu kieliszkach możesz prowadzić auto, bo już nie raz miałeś okazję to sprawdzić, a to że możesz mieć max 0,4 promila to tylko głupota Ustawodawcy.
Widzę, że kolega zna przepisy ruchu drogowego... prawie dobrze. Słyszysz dzwony, tyle, że nie wiesz gdzie dzwonią.
Nieprawdą jest, że na B+E DMC zestawu nie może być większa niż 4250 kg. Natomiast prawdą jest, że na kat. B masa zestawu musi zawierać się w 3500 kg z założeniem, że masa rzeczywista holownika stanowi min. 1,33 masy rzeczywistej przyczepy.
Żeby było śmieszniej na kat. B można legalnie prowadzić zestaw 4250 kg ( sam. 3,5 t DMC + przyczepa lekka czyli do 0,75 t. ).
Odnośnie prawa. Polskie prawo głupie w tym względzie? Ano, moim zdaniem, głupie. Na zachodzie nie ma takich problemów. Producent podaje 2000 kg uciągu? Odpowiedni hak i do przodu. Zmartwieniem kierowcy jest nie przekraczać przepisów danego kraju. Jeśli projektanci to mogą sobie wszystko policzyć a Ty i tak wiesz lepiej to po co ciągnąć przyczepę? Przecież gdy zabronimy będzie jeszcze bezpieczniej! ( w końcu z przyczepą trudniej i gorzej się jedzie ).
Kolega a priori założył, że nie mam uprawnień i nie znam prawa. Następnym etapem będą rady jak jeździć z przyczepą... Prawdą jest, że w przepisach dot. przyczep gubią się sami policjanci. Są idiotycznie skonstruowane i niekiedy przeczą same sobie.
Tymczasem pytanie było o haki. Czy ktoś ma taki hak ( pow. 1600 kg uciągu ) homologowany. Dopytywałem się hak steinhoffa bo słyszałem o nim różne opinie. Pytałem również o wiązkę i czy potrzebny jest moduł. De facto odpowiedź na moje pytania otrzymałem Ty zacząłeś prawić po co mi to, choć wyraźnie to napisałem na początku mojego udziału w dyskusji.
Takie rozmowy robią tylko śmietnik, zmniejszają czytelność informacji i są w nieodpowiednim do tego dziale.
Żeby zakończyć tę czczą dyskusję podsyłam fajną tabelkę dla ciągających przyczepy potwierdzającą prawdziwość moich słów - ściągnięta ze strony WRD KMP w Łodzi.
Z mojej strony dyskusję uważam za zakończoną.
Pozdrawiam
-
Dolączę się do dyskusji. Przecież w każdym dowodzie rejestracyjnym jest wpis o DMC przyczepy z hamulcem i bez i tego trzeba sie trzymać. A tak nawiązując do powyższego to co kraj to obyczaj. Mialem C5 MK II 1,6HDI która miała homologację na przyczepę z hamulcem DMC1000kg, natomiast teraz mam taką samą 1,6 HDI i ta ma homologację na DMC 1500kg. Obydwie są hatchback rożnica jest tylko taka że pierwsza była z importu a druga jest z polskiego salonu. I co o tym myśleć? Polskie salony dają homologację na wyrost czy zagraniczne (konkretnie duńskie) zaniżają?
-
Witam.
Odgrzeje trochę temat.
Muszę zamontować hak do C5 z 2006r.
Poczytałem na forach i w instrukcjach do haków ( do nowych ale oferowanych przez producentów rodzimych) i nadal nie wiem czy potrzebuję moduł haka czy nie :(
Auto jest wyposażone w różne wynalazki typu nawigacje, klimy dwustrefowe i czujniki parkowania tył przód oraz wielki ekran na środku, ale nie wydaje mi się żeby miało coś takiego jak CAN-Bus, bo jak dla hecy wypiąłem wtyczkę z tylnego światła to zgłosił tylko awarię kierunkowskazów bez wskazania który to. O innych światłach w ogóle nie wspomina.
Oglądałem taki hak używany (wyjęty wraz z wiązką z C5 z 2002r) i tam w tej wiązce są przelotki to świateł i wygląda że się to wpina po prostu między wiązkę i światła bez żadnych modułów.
Pytanie jest czy jest różnica między wiązkami czy układem elektrycznym między C5 MKI przed i po lifcie.
Moje obawy budzi jeszcze jedna sprawa.
Przyczepa, którą posiadam ma lampy LED i kolega który jej czasem używa z Xsarą twierdzi że kierunkowskazy wariują.
Co koledzy radzicie w takim przypadku?
Montować taki używany oryginał z wiązką czy bawić się w moduł nawet taki uniwersalny...
A no i co z tylnymi czujnikami parkowania?
Jak je deaktywować na czas podpięcia przyczepy?
Z góry dziękuję za rady.
-
Witam.
Odgrzeje trochę temat.
Muszę zamontować hak do C5 z 2006r.
Poczytałem na forach i w instrukcjach do haków ( do nowych ale oferowanych przez producentów rodzimych) i nadal nie wiem czy potrzebuję moduł haka czy nie :(
Auto jest wyposażone w różne wynalazki typu nawigacje, klimy dwustrefowe i czujniki parkowania tył przód oraz wielki ekran na środku, ale nie wydaje mi się żeby miało coś takiego jak CAN-Bus, bo jak dla hecy wypiąłem wtyczkę z tylnego światła to zgłosił tylko awarię kierunkowskazów bez wskazania który to. O innych światłach w ogóle nie wspomina.
Oglądałem taki hak używany (wyjęty wraz z wiązką z C5 z 2002r) i tam w tej wiązce są przelotki to świateł i wygląda że się to wpina po prostu między wiązkę i światła bez żadnych modułów.
Pytanie jest czy jest różnica między wiązkami czy układem elektrycznym między C5 MKI przed i po lifcie.
Moje obawy budzi jeszcze jedna sprawa.
Przyczepa, którą posiadam ma lampy LED i kolega który jej czasem używa z Xsarą twierdzi że kierunkowskazy wariują.
Co koledzy radzicie w takim przypadku?
Montować taki używany oryginał z wiązką czy bawić się w moduł nawet taki uniwersalny...
A no i co z tylnymi czujnikami parkowania?
Jak je deaktywować na czas podpięcia przyczepy?
Z góry dziękuję za rady.
Polift ma całkowicie inną elektrykę. Tak ma CAN. To że nie zgłasza usterki na desce nie znaczy że jej nie widzi w BSI.
Hak średnio pasuje z przedlifta niestety, przez nieco inny zderzak. (Chyba że chodzi o kombi, tam jest trochę mniej zmienione.)
Przy czujnikach parkowania itp. najlepiej byłoby iść w oryginalny moduł. Uniwersalny moduł też działać będzie... Jednak czujniki parkowania będzie trzeba wyłączyć guzikiem na desce.
Polift elektryką jest bliżej C4 lub C5 X7.
Osobiście zastanawiam się czy do lamp LED w przyczepie nie lepszy będzie właśnie uniwersalny moduł. Tu jednak mogę jedynie przypuszczać że oryginalny może "głupieć".
O polifta pytaj w dziale dla niego. Te auta naprawdę różnią się bardzo dużo w niektórych kwestiach.
Elektrykę robiąc lifting całą wyrzucili do kosza i zrobili od nowa. ;)
-
Witam.
Odgrzeje trochę temat.
Muszę zamontować hak do C5 z 2006r.
Poczytałem na forach i w instrukcjach do haków ( do nowych ale oferowanych przez producentów rodzimych) i nadal nie wiem czy potrzebuję moduł haka czy nie :(
Auto jest wyposażone w różne wynalazki typu nawigacje, klimy dwustrefowe i czujniki parkowania tył przód oraz wielki ekran na środku, ale nie wydaje mi się żeby miało coś takiego jak CAN-Bus, bo jak dla hecy wypiąłem wtyczkę z tylnego światła to zgłosił tylko awarię kierunkowskazów bez wskazania który to. O innych światłach w ogóle nie wspomina.
Oglądałem taki hak używany (wyjęty wraz z wiązką z C5 z 2002r) i tam w tej wiązce są przelotki to świateł i wygląda że się to wpina po prostu między wiązkę i światła bez żadnych modułów.
Pytanie jest czy jest różnica między wiązkami czy układem elektrycznym między C5 MKI przed i po lifcie.
Moje obawy budzi jeszcze jedna sprawa.
Przyczepa, którą posiadam ma lampy LED i kolega który jej czasem używa z Xsarą twierdzi że kierunkowskazy wariują.
Co koledzy radzicie w takim przypadku?
Montować taki używany oryginał z wiązką czy bawić się w moduł nawet taki uniwersalny...
A no i co z tylnymi czujnikami parkowania?
Jak je deaktywować na czas podpięcia przyczepy?
Z góry dziękuję za rady.
Polift ma całkowicie inną elektrykę. Tak ma CAN. To że nie zgłasza usterki na desce nie znaczy że jej nie widzi w BSI.
Hak średnio pasuje z przedlifta niestety, przez nieco inny zderzak. (Chyba że chodzi o kombi, tam jest trochę mniej zmienione.)
Przy czujnikach parkowania itp. najlepiej byłoby iść w oryginalny moduł. Uniwersalny moduł też działać będzie... Jednak czujniki parkowania będzie trzeba wyłączyć guzikiem na desce.
Polift elektryką jest bliżej C4 lub C5 X7.
Osobiście zastanawiam się czy do lamp LED w przyczepie nie lepszy będzie właśnie uniwersalny moduł. Tu jednak mogę jedynie przypuszczać że oryginalny może "głupieć".
O polifta pytaj w dziale dla niego. Te auta naprawdę różnią się bardzo dużo w niektórych kwestiach.
Elektrykę robiąc lifting całą wyrzucili do kosza i zrobili od nowa. ;)
W przedlifcie w manualu nie montowałem modułu żadnego. Irytowały czasem piszczące czujniki parkowania a tak to nic. Przyczepę mam z LEDami i nie było żadnego problemu z kierunkami.
W polifcie mam oryginalny moduł, który po podłączeniu przyczepy odpina tylne czujniki parkowania i zmienia tryb pracy automatycznej skrzyni biegów. Również nie występują problemy z LEDowymi światłami w przyczepie.
Osobiście szykałbym oryginalnego modułu z wiązką. Nie jestem przekonany co do tych "uniwersalnych", które wpina się ponoć w gniazdo OBDII.
-
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Skoro w polifcie ma być moduł i wiązka to mam pytanie czy w każdym aucie jest wyprowadzona wiązka pod moduł?
w bagażniku znalazłem tylko moduł czujników cofania.
Nie widzę żadnych wolnych wtyczek :(
Chyba że są gdzieś skitrane pod tapicerką.
Jeśli nie ma przewodów do tego modułu to chyba nie ma sensu kupowanie tego.
Chyba najprościej zrobić coś na przekaźnikach żeby can nie zwariował ....
-
Póki co nie widziałem C5 lift bez wiązki do modułu haka. Zwykle jest w bagażniku po stronie kierowcy pod tapicerką. Dodatkowo w linii bezpieczników nad BSI trzeba wsadzić bezpiecznik aby uaktywnić zasilanie na tą wiązkę.