Klub Cytrynki
Samochody => Xsara => Xsara - Mechanika => Wątek zaczęty przez: Michał Citkowski w Listopad 30, 2012, 23:17:03
-
Witam.
Jak w sierpniu kupowałem Xsarę (2.0HDI '01) to na oględzinach mechanik powiedział, że do wymiany będzie...no właśnie nie pamiętam jak to się nazywało, koło pasowe?
To ,,coś" znajduje się po prawej stronie pod maską i stuka, tak jakby coś się obracało i non stop stukało.
Mówił, że nadaje się to do wymiany w sumie od razu ale przejeździłem kilka miesięcy bo kasy nie miałem a teraz chciałbym to wymienić bo staje się to bardziej natarczywe.
Czy chodzić mi może o koło pasowe?
Pytam bo chcę się rozeznać wcześniej ile części będą mnie kosztowały.
-
tak jest, chodzi o dwumasowe kolo pasowe a koszt czesci od 200-350
-
wątek dotyczy koła pasowego a nie zamachowego a to wielka różnica, zapalani silnika z wciśniętym sprzęgłem pomoże tutaj jak umarłemu kadzidło
-
zawsze odpalam z wciśniętym sprzęgłem, nie rozumiem twojej wypowiedzi, nikt o kole zamachowym nic nie pisał...
-
Wizyta w warsztacie w którym rodzinka serwisuje auta, poczekałem troszkę czasu i naprawione.
Koło pasowe marki Sasic po zniżkach na zakład- 260zł
Naprawa- 100zł
Przy okazji chciałem by wymienili mi lewą pozycję, męczyli się z pół godziny z odkręcaniem zderzaka bo się okazało, że był dodatkowo przynitowany oO
Nie mniej jednak teraz jak już silnik się nagrzeje to panuje cisza, nic nie wali spod maski.
-
Miałem ten sam problem i mechanik polecił mi oryginalne koło pasowe za 400 zł, bo jak wcześniej też wyczytałem te zamienniki szybko padają.