Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Robert Mikulski w Grudzień 19, 2012, 12:33:27

Tytuł: [MKII] 1.6 hdi ESP
Wiadomość wysłana przez: Robert Mikulski w Grudzień 19, 2012, 12:33:27
Witam Kolegów,
Od kilku tygodni  podczas jazdy czasami występowała  przerywana praca silnika bez żadnego komunikatu, ale do czasu.
Dzisiaj komunikat  ESP/ASR SYSTEM FAULTY.
Czy jedno z drugim jest powiązane? Gdzie leżą przyczyny(przyczyna) i jak je usunąć.

     Pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] 1.6 hdi ESP
Wiadomość wysłana przez: Artur Rylich w Grudzień 19, 2012, 12:55:41
Witam!

U mnie podobny problem pojawiał się przy przytkanym filtrze paliwa, przy dodaniu gazu chwile przyspieszał normalnie, a później poszarpywał i przechodził w tryb awaryjny. Z Lex.. wyszło że za niskie ciśnienie w układzie wtryskowym.
Do poprawnego działania ESP/ASR komputer potrzebuje precyzyjnej kontroli nad silnikiem, a w twoim przypadku najwyraźniej stwierdził ze już jej nie ma i wywalił błąd.

Moja rada, najpierw Lex..ia i potem działania związane z tym co wyszło podczas diagnostyki.

Pozdrawiam
BHole
Tytuł: Re: [MKII] 1.6 hdi ESP
Wiadomość wysłana przez: Robert Mikulski w Grudzień 20, 2012, 10:57:34
Dzięki za odpowiedź, dzisiaj jak na razie jest ok. ale po świętach jadę do sprawdzenia na kompie.

 pozdrawiam
Tytuł: Re: [MKII] 1.6 hdi ESP
Wiadomość wysłana przez: Marek Kaszycki w Grudzień 21, 2012, 16:36:57
Z doświadczenia wiem, że systemowi ESP jest zupełnie obojętny silnik i to, co on ma. Jedyne, czym ESP potrafi operować to hamulce, a i to robi z gracją słonia.

Mówiąc całkowicie szczerze: ESP w C5 Mk2 to porażka i najbardziej bezużyteczny system, jaki w tym samochodzie zamontowano.

Do przykładów, które już kiedyś podałem, dodam teraz dwa:
1. Jadąc drogą wszedłem ciut za szybko w zakręt i tył zaczął odrobinę się ślizgać. Wiedząc o tym, bardzo delikatnie zacząłem ruszać kierownicą i spuszczać nogę z gazu. Co robi ESP? Wciska hamulec z tyłu, koło nagle łapie przyczepność i całym samochodem szarpie -- zupełnie niepotrzebnie.
2. Wjechałem w inny zakręt na zbyt wysokim biegu (4) i nieco za wolno (ok. 45 km/h). Tutaj ESP BARDZO by mi się przydał, gdyby trochę zahamował tylnymi kołami. Samochód stał się podsterowny i sam przyhamowałem, zredukowałem i nie wypadłem z drogi.

Niemniej dlaczego ten system jest aż tak bezużyteczny to pozostanie słodką tajemnicą inżynierów Citroëna.