Klub Cytrynki

Samochody => Xsara => Xsara - Mechanika => Wątek zaczęty przez: Adrian Aleksium w Styczeń 19, 2013, 15:18:34

Tytuł: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Adrian Aleksium w Styczeń 19, 2013, 15:18:34
Mam problem, że od pewnego czasu psuje mi się moduł sterowania nawiewiem, który jak twierdzi fachowiec jest spowodowany zapchanym filtrem kabinowym, choć zmieniam go na czas i od czasu do czasu czyszczę. Doradzono mi, że mogę spróbować jeździć bez filtra, żeby uchronić moduł. Natomiast serwis Toyoty wypuszcza nowe auta też bez filtra kabinowego mimo, że jest klimatyzacja. Co radzicie ?
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Jozef Kowalski w Styczeń 19, 2013, 16:03:27
Jeśli filtr jest zapchany to świadczy że spełnia swoją rolę w 100% . Widocznie uzytujesz auto w trudnych warunkach , druga sprawa filtra sie nie czyści tylko wymienia, jak trzeba to częściej . Problem byłby wtedy  gdyby przy czystym filtrze psuł się moduł. Zmień koniecznie mechanika
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Dudziński w Styczeń 20, 2013, 20:56:02
a to ja mam pytanie odnośnie tych toyot. Jak to bez filtra? Toyota nie zaleca montowania fliltrów kabinowych? W ogóle nie ma miejsca żeby je zamontować?
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Mateusz Łuczak w Styczeń 21, 2013, 08:58:02
Wątpię, żeby filtr kabinowy powodował psucie się sterownika nawiewu... Może przyczyna leży gdzie indziej ?

Co ile wymieniasz filtr ?
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Adrian Aleksium w Styczeń 21, 2013, 13:37:45
filtr użytkuje do roku czasu. a co do Toyot. Miejsce na filtr jest, ale wypuszczają bez.
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Maciek Słowik w Styczeń 21, 2013, 13:56:27
Cytuj

Mateusz Łuczak napisał:
Wątpię, żeby filtr kabinowy powodował psucie się sterownika nawiewu... Może przyczyna leży gdzie indziej ?

Co ile wymieniasz filtr ?


Nie wiem jak w Xsarze, ale może być podobnie jakw C5, gdzie ten cały moduł/sterownik znajduje się za filtrem kabinowym i jest chłodzony powietrzem, które najpierw jest filtrowane przez filtr kabinowy.
Jak filtr słabo przepuszcza to moduł się przegrzewa i "siada".

A ten mechanik to ten sterownik wymienia, czy naprawia poprzez wymianę tranzystora będącego wewnątrz sterownika?

Bo u mnie po naprawie wytrzymało to całe 5 minut, a po wymianie na nowy Valeo mam spokój już dwa lata.

Aha i w C5 z uwagi na delikatność tego ustrojstwa mechanicy radzą skracać czas wymiany filtra. Nie co roku, a najlepiej dwa razy do roku
Tytuł: Re: Zakładać filtr kabinowy czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Styczeń 26, 2013, 01:27:39
Ja tam zmieniam filtr raz na 2 lata, oczywiscie na węglowy. Głownie z powodu zeby nie wdychac zanieczyszczenia np spalin samochodu przede mna. Dmuchawa chodzi bez zarzutu, także nie wiem co u Ciebie za anomalie wystepuja. Może po prostu czas wymienić dmuchawe, poszukaj na allegro tylko nie od anglika. Jak trafisz dobrze to pochodzi jeszcze dlugo. Przed wlozeniem nasmaruj wirnik w miejscu gdzie sie obraca.