Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Tomek Czajka w Luty 23, 2013, 20:16:53

Tytuł: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Tomek Czajka w Luty 23, 2013, 20:16:53
Podczas jazdy na trasie nagle poczułem delikatne szarpnięcie silnika, po chwili mocniejsze i utratę mocy. Nierówna praca silnika przez parę sekund, potem wszystko wróciło do normy. Ale co jakiś czas przez 50 kilometrów które jeszcze jechałem tak się działo. Oczywiście komunikat AF, helikopterek i serwis się zapaliły. Po zgaszeniu silnika nie zniknęły.
Podpiąłem lexie, no i wyskoczyły dwa błędy:
1. Defekt przelotny - sterowanie wtryskiwacza 3 przerwa - P0204
2. Defekt przelotny - sterowanie czujnika sprzęgła Nieprawidłowe działanie - P0704

Skasowałem błędy, autem po paru dniach pojeździłem i znowu to samo. Po zgaszeniu silnika nie zniknął błąd, ale po nocy tak, po czym znowu to samo.
Mam rozumieć , że wtryskiwacz do wymiany, no i czy ten błąd sprzęgła ma z tym związek?
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Kalarus w Luty 23, 2013, 21:23:25
Wtryskiwacz niekoniecznie musi być uszkodzony. Miałem podobnie u siebie. Dałem do czyszczenia wtryskiwacze bo myślałem że któryś z nich sie przytkał, ale po ich ponownym założeniu było to samo. Okazało się że problem leży w gnieździe wtryskiwacza. Po wyczyszczeniu styków w gnieździe wtryskiwacza oraz podgięciu styków we wtyczce w wiązce wszystko wróciło do normy.
Sprawdź najpierw wtyczki, gniazda i samą wiązkę czy gdzieś nie jest przetarta, przytopiona itp.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Tomek Czajka w Luty 24, 2013, 20:36:58
Sprawdziłem dzisiaj kabelki, docisnąłem wtyczkę, ale wszystko wydaje sie byś OK, dzisiaj jeżdżąc to przez 10 minut byl problem ciągły, a potem nic, jakby nie było usterki.
Chyba sie skończy na wyjęciu i oddaniu do czyszczenia.
Proszę o wskazówki na co uważać przy wyjmowaniu.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Orłowski w Luty 24, 2013, 20:47:20
Przed demontażem i czyszczeniem kup sobie taki preparat STP do czyszczenia wtryskiwaczy ( czarna butelka ) i pośmigaj trochę może pomoże.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Gołębiowski w Luty 24, 2013, 21:19:28
Skoro wyraźnie występuje przerwa na wtryskiwaczu to co mu ma pomóc czyszczenie skoro jest to  usterka elektryczna !!!Wiązka do przeglądu ( zaśniedziało, przetarło się ) miernik w garść i do zabawy.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Przemysław Orłowski w Luty 25, 2013, 16:44:55
Na pewno mu nie zaszkodzi !!! A wręcz może pomóc .
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Kalarus w Luty 25, 2013, 20:50:29
Jeśli już bardzo chcesz je wyciągać (choć moim zdaniem czyszczenie niezbyt tutaj pomoże) to ponumeruj je sobie, żeby włożyć je tam skąd wyjąłeś. Teoretycznie zaleca się wymianę uszczelek wtryskiwaczy przy ich ponownym montażu. Niestety koszt nowych uszczelek jest spory (w MKII cos około 160zl za komplet na 1 wtryskiwacz i nie ma zamienników). Więc jeśli nie ma takiej potrzeby lepiej ich nie wyjmować.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Tomek Czajka w Luty 25, 2013, 21:57:11
Dzisiaj jazdy 70 kilometrów i nic, nie ma problemu i helikopterek z serwisem tez nie świeci.
To faktycznie coś z przewodami, albo wtyczką, ale tak popatrzyłem na szybkiego i nic nie zauważyem.
Ale może ten preparat do czyszczenia to zakupię i wtyczkę wyjme i zobacze styki.
Tak dla pewności to który to 3 cylinder? Liczymy od rozrządu?
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Gołębiowski w Luty 25, 2013, 22:21:21
Liczymy od sprzęgła.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Tomek Czajka w Sierpień 04, 2013, 15:14:34
Dopiero teraz miałem chwilkę żeby zająć sie C5.
Przewody i wtyczka powoli zostały wyeliminowane, bo zawsze po odpaleniu zimnego silnika było OK, a po przejechaniu ok 5 kilometrów odcinało zasialnie cylindra i różne błędy sie pojawiały.
Postanowiłem w końcu zamienić miejscammi wtryskiwacz 3 i 2 . No i okazało sie , że to jednak wtryskiwacz jest wadliwy, bo teraz lexia pokazywała błędy na 2.
Zakupiłem na allegro używkę za 39 zł z przesyłką, no i teraz wszystko działa. Przejechane co prawda dopiero 20km, no ale wcześniej to po paru minutach już wariował.
Bałem sie tego wyjmowania wtryskiwaczy, bo gdzieś tam wyczytałem , ze gumki trzeba wymieniać, bo nie będą trzymać. Jak zwykle strach ma wielkie oczy. Robota banalna.
Podstawa to prowadzić prace na zimnym silniku, bo może polać sie paliwo.
1. Najpierw zdejmujemy wężyk doprowadzający paliwo do listwy zasilającej i mocujemy go pionowo.
2. Zaślepiamy kruciec listwy, żeby benzyna nie wyleciała przy jej obracaniu.
3. Odkręcamy dwie śruby imbusem nr 5 chyba.
4. Wyjmujemy wtryskiwacze z gniazd (razem z listwą) - przydatna druga osoba, bo jedna ręka chwyta jeden wtryskiwacz, to zabezpiecza nam przypadkowe jego wyskoczenie z liswy i tym samym oblanie silnika większą ilościa benzyny. Po wyjęciu obracamy wtryskiwaczami do góry.
5. Teraz tylko wysuwamy blaszkowe zabezpieczenie konkretnego wtryskiwacza oraz wtyczkę i go wyjmujemy.

Ważne żeby przed ponownym montażem przeczyścić gniazda wtryskiwaczy z brudu (piasek). Przy wkładaniu smarujemy olejem delikatnie te gniazda oraz uszczelkę i wciskamy.

W serwisie ceny były następujące.
200 diagnoza
470 wtryskiwacz
100 montaż

Udało sie zaoszczędzić 730 zł. Chociaż jednak nie, bo na konto nic nie wpłaciłem  :-)
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 20, 2013, 21:37:30
trzeba było jeszcze wpiąć wężyk benzynowy z powrotem do listwy (szybkozłączka) i przekręcić silnikiem, wtedy zobaczysz czy któraś głowica nie jest zabrudzona, nadgryziona, nadkorodowana itp. i czy ładnie rozpylają. Ja kupiłem kjiedyś swojego 2.0benz. za śmieszną kasę bo auto po prostu strasznie szarpało, i traciło moc, 0 błędów!! wymieniłem od razu sondę lambda- tą zieloną , pierwszą , na górze, przed katalizatorem- poprawło się ale dalej nie to. Kupiłem wtryskiwacz oryginał ale nie w aso za jakieś 250zł  i właśnie jeden wymianiłem bo nie dawał dymka tylko strugę ale cewka była dobra więc 0 błedów tylko depollution fault... pojeździłem i sprzedałem dobrze, a sama wymiana wtrysku w benzynie 1.8, 2.0, 2.2 to 5-10min.
Tytuł: Re: [Mk1] Przerwa na wtryskiwaczu - 2.0 benzyna
Wiadomość wysłana przez: Rafal Szymani w Sierpień 22, 2013, 14:16:47
Ja w swoim miałem inny numer z wtryskiwaczami.Objaw na zimno wszystko ok po nagrzaniu dwa cylindry nie palą .Na gazie auto normalnie na wszystkie cylindry pali.Pojechałem do sprawdzacza wtrysków podłączyli na stole pod ustrojstwo i wszystko niby ok.Tłumacze ze na ciepło oni swoje że to nie wtryski ,podczas badania wtryski były praktycznie zimne  i objawu brak.Kupiłem na portalu aukcyjnym całą listwe i to rozwiązało problem.Dolewałem wcześniej STP do czyszczenia ale to tylko zbędnie wydana kasa.