Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Hubert Lizak w Kwiecień 29, 2015, 20:40:38

Tytuł: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Kwiecień 29, 2015, 20:40:38
Witam kolegów.
 Pacjent to DW10BTED4 (SIEMENS SID803) z przebiegiem okolo 220.000. Nie znam silnika, mam go od niedawna i przysparza mi troche zmartwień:
 1) trudne odpalanie na zimnym silniku - przy temp ponizej 5C wymagalo kilkukrotnego krecenia az w koncu zaskakiwal i kopcil na siwo z zapachem niespalonego paliwa
 2) czasami jak go zdusze przy ruszaniu (zbyt szybkie puszczenie sprzegła) problem z odpalaniem jest jeszcze wiekszy
 3) metalicznie stuka na wolnych obrotach - kiedy to sie ujawnilo podejrzewalem wrecz panewke (ze wzgledu na duza odleglosc od domu postanowilem jednak jechac spisujac ewentualnie silnik na straty). Od tamtego momentu minelo okolo 2.000km i objaw sie jedynie poglebil tzn stukot jest bardziej wyrazny, lecz nie ma zadnych negatywnych skutkow - silnik pracuje, jest dynamiczny, nie kopci podczas jazdy, nie bierze oleju ani innych plynow.
 
 Akcje jakie podjąłem:
 1) pomiar świec żarowych - kazda z osobna ma 1 do 1.2 OM rezystancji co sugeruje, ze jednak powinny byc sprawne
 2) pomiar  LEXII czujnikow temperatur stabilny i rzeczywisty
 3) podczas trudniejszego rozruchu po probie podpompowania reczna pompka do paliwa nie ma wyraznej poprawy, zreszta w ogole nie ma babli powietrza w przewodzie paliwowym
 4) pomiar cisnienia podczas rozruchu - szybko skacze do około 295bar,
 pomiary przelewów 1 - 53ml, 2 - 50ml, 3 - 50ml, 4 - 54ml - test przez 10 minut
 podczas tego pomiaru przelewów korekty wtryskiwaczy byly nastepujace (i takie sa generalnie zawsze) 1 - 108%, 2 - 97%, 3 - 87%, 4 - 106%
 5) brak smieci (zlotych, srebrnych i jakichkolwiek innych) w obudowie filtra paliwa
 
 Do testowania uzywalem LEXII wiec wyniki sa wiarygodne. Nabardziej meczy mnie strach przed tym, ze kiedys w koncu nie odpali oraz ten ciagly metaliczny stukot na wolnych obrotach. Przy wiekszych predkosciach obrotowych nie jest juz tak slyszalny co moze byc powodem jego zaniku lub ogolnie wiekszego halasu pracy silnika.
 Podejrzewam rowniez ze moze byc problem z wtryskiwaczem i stawiam na nr3 - czy przelew przy tak zmniejszonej korekcie nie powinien byc mniejszy w stosunku do innychna tym cylindrze? Nr2 ma taki sam przelew, a jednak wyzsza korekcje.
 
 Silnik nie zgłasza zadnych problemow, jest dynamiczny i szybki.
 
 Moze jakies sugestie? Co jeszcze moge sprawdzic zeby znalezc źródło problemow?
 
 Pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Marek Bor w Kwiecień 29, 2015, 21:21:24
Zdjąłbym pompę paliwa i sprawdził, czy przypadkiem przeniesienie napędu z wałka nie jest mocno wyłupane. Potem niestety do zdjęcia pokrywa zaworów i dokładna diagnostyka wałków, łańcucha,wszystkich luzów na górze. Trudno na odległość stwierdzić, czy to naprawdę coś stuka w silniku, czy w jego osprzęcie. Zdejmij jeszcze pasek osprzętu i zobacz jak bez niego motor chodzi.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: nawigator44 w Maj 07, 2015, 20:35:29
A na wolnych obrotach, nie czujesz lekkiego szarpania samochodem? Trudniejsze odpalanie, dziwny stukot oraz zapach niespalonego paliwa, jeszcze siwy dym przy uruchamianiu - lał mi wtryskiwacz, 500 zeta regeneracja i mam spokojną rozczochraną. W czasie jazdy nie dymi bo FAP działa.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Maj 07, 2015, 21:33:38
- Na wolnych pracuje OK.
- Trudniejsze odpalanie wtedy gdy jest zimno lub gdy go zduszę przy ruszaniu. To wszystko pojawia się bardzo nieregularnie.
- Niedopalone paliwo i siwy dym zaraz po uruchomieniu - tylko po paleniu po dłuższym postoju i na zimno.
- W czasie jazdy nie dymi, FAP sie nie zapycha.
- Stukot jest coraz wyraźniejszy na wolnych obrotach  :(
- Pasek napędu i wszystkie kola - OK
- Łańcuszek rozrządu trochę brzęczy, normalnie jak w tych silnikach

Tez podejrzewam wtryskiwacz - zrobiłem testy na przelewy i obserwacje Lexii - mam podejrzenia co do 3 wtryskiwacza (największa korekcja i taka sama ilość z przelewu co inne), ale nie mam pewności. Mechanicy każą mi wykręcać wszystko i dodatkowo od razu regenerować pompę - ręce opadają.
Silnik gania jak młody źrebak i nie gaśnie sam z siebie, nie przepala za dużo paliwa i nie zdradza chęci rozwalenie się na drobne.
Kolejnym podejrzanym jest któryś popychacz zaworowy - ale to wymaga trochę rozbiórki od góry, na razie nie ma czasu. Ten problem chyba nie pojawia się często w tym silniku?

Andrzej - skąd jesteś i gdzie finalnie zdiagnozowałeś usterkę?
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: nawigator44 w Maj 08, 2015, 21:17:55
Świętokrzyskie, na trasie pomiędzy Opatowem a Sandomierzem w Lipniku jest zaje...... mechanik od francuzów, pomimo że mam około 100 km, do niego  właśnie się z problemami udaję. A zdiagnozował mi właściciel komisu samochodowego. Gość ma takiego nosa, że hehehe. W mojej okolicy mechanicy typu "będziesz pan zadowolony" - ręce opadają - lepiej niech tacy od citroenów ręce trzymają z dala, niech niemieckie "czołgi" sobie diagnozują.Strona do niego http://www.citroen-lipnik.pl , zadzwoń doradzi.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Maj 09, 2015, 13:01:13
lał mi wtryskiwacz, 500 zeta regeneracja i mam spokojną rozczochraną. W czasie jazdy nie dymi bo FAP działa.

Jędruś sęk w tym, że Ty masz wtryski Bosch a Hubert nieregenerowalne Siemens'y. Na marginesie ja FAP'a już nie mam i też mi nie dymi.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Maj 11, 2015, 09:24:49
lał mi wtryskiwacz, 500 zeta regeneracja i mam spokojną rozczochraną. W czasie jazdy nie dymi bo FAP działa.

Jędruś sęk w tym, że Ty masz wtryski Bosch a Hubert nieregenerowalne Siemens'y. Na marginesie ja FAP'a już nie mam i też mi nie dymi.

Fakt Andrzej ma 2.2 a moj to 2.0 i faktycznie siemens. Niemniej jednak ja jestem daleki od natychmiastowego wyrywania calego ukladu CR i jego regeneracji. W pierwszej kolejności diagnostyka.
Poza tym mój tez nie kopci - to jest tylko na zimno jak nie chce zaskoczyć, tak jakby wtryski pompowały a on nie chciał wystartować. Podczas jazdy jet OK.

Ostatnie podejrzenia kieruje na górę rozrządu - popychacze lub dźwigienki - to jednak wymaga dużego demontażu.

Czy dobranie sie do popychaczy w RHR wymaga wyciagania wałków? Nie zagladalem tam nigdy.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Maj 11, 2015, 15:49:30
lał mi wtryskiwacz, 500 zeta regeneracja i mam spokojną rozczochraną. W czasie jazdy nie dymi bo FAP działa.

Jędruś sęk w tym, że Ty masz wtryski Bosch a Hubert nieregenerowalne Siemens'y. Na marginesie ja FAP'a już nie mam i też mi nie dymi.
Siemensy już regenerują.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: robert.lom w Maj 12, 2015, 20:51:53
Witaj ! W moim  c5 break 2002 mk1 taki metaliczny stukot pochodził od koła pasowego na wale korbowym,po jego wymianie zrobiło się cichutko w aucie. Koszt dobry zamiennik 450 zł + robota.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Maj 27, 2015, 03:59:26
Witam ponownie.
 Caly czas obserwuje ten silnik i charakter dolegliwosci (brak wplywu na spalanie, dynamike, kopcenie) skierowal mnie w strone glowicy, a wlasciwie popychaczy hydraulicznych. Zrobilem plukanie silnika (LM Engine Flush) - wyplynelo troche syfu, nowy olej Total Q9000 5W30  jak nakazuje fabryka i  zadnych zmian oprocz wzrostu dynamiki.
 
 Zrobilem ponownie test przelewowy i kontrole korekt wtryskiwaczy - wszystko bez zmian, jak poprzednio.
 Dopiero odpinanie kolejnych wtryskiwaczy doprowadziło mnie do wniosku: stuka 4 cylinder. Przy odpiętym wtryskiwaczu - CISZA! BRAK STUKANIA!
 
 Przyjrzałem sie wtryskiwaczom i zaskoczenie, na silniku zamontowane sa rozne wtryskiwacze: 1 i 2: 9658194180 M, a 3 i 4: 9647247280 4.
 
 
 O CO CHODZI? CZY TAK MA BYC?
 - Czy mozliwe ze tak wyjechal z fabryki, czy wtryski byly juz wykrecane i ktos wlozyl co mial?
 - Czy to wyjasnia wskazania Lexii w zakresie kątów wtrysku wstepnego i glownego - sa takie same? Byc moze sterownik nie jest w stanie wysterowac wtryskiwaczy Klasy M i stad taka strategia sterowania - brak wtrysku wstepnego i twardsza praca?!?!
 - Co to za wtryski klasy M? W tym silniku powinny byc 4, 5, 6 lub 7 wiec to moze generuje jakies problemy! oprocz oczywiscie tego ze 4 jest uszkodzony bo odpinanie pozostałych nie eliminuje stukania.
 
 Koledzy i koleżanki - spojrzcie na swoje siliniki i dajcie znac jak jestu Was - czy tez jest MIX czy wszystkie sa takie same.
 
 Pzdr
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Artur Juchniewicz w Maj 27, 2015, 10:29:21
Czy odpinanie wtrysków na pracującym silniku to bezpieczna sprawa? Wygląda na to, że u Ciebie Tak ;-) bo chyba nic się nie stało. Odnośnie wtrysków simensa wydaje mi się, że powinno się je lexią zaprogramować, być może nie jest to zrobione i dlatego stuka. Jak masz dostęp do lexii to spróbuj a jak nie to trzeba do jakiegoś dobrego elektromechanika podjechać.
Tytuł: Odp: [MKII] Dziwny stukot i ciezkie odpalanie
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Maj 27, 2015, 10:34:55
A skąd wywnioskowałeś, ze na odpalonym? :)

Na SID'zie 803 nie ma wgrywania wtryskow - przynajmniej tak mowi moja lexia.