Ja mam 1.6 hdi i 226k na liczniku. Rozrząd wymieniany dwa razy, dwa razy wymiana dwumasu, przy czym za drugim razem wrzuciłem sztywne koło, w którym łożysko oporowe zaczęło piskać już po kilku dniach.. Silnik ok, wymiany oleju co 15k, wtryski oprócz wymiany dwóch podkładek ok. Ogólnie byłbym szczęśliwszy gdyby fotel kierowcy był w lepszej formie (podłokietnik urwany a tapicerka siedzenia wiadomo). Okno panoramiczne trzeszczy niezależnie od pogody...i raczej niedługo zamienię picasso na c4 mk2