Miałem tak samo, i wielu użytkowników RHR 136 też wnioskując po wpisach z jednego z wątków tu na forum. Ponad 2 lata temu zmieniłem świece żarowe bo wszystkie były niesprawne. trochę się poprawiło ale generalnie problem nadal pozostał. W tym roku, abra kadabra, problemu nie ma. I bądź tu mądry. Jedyne co się zmieniło to nowy filtr paliwa i nowy akku i ponowne załączenie modułu szacowania naładowania aku na tą okoliczność. Nie upatruje w tym jednak przyczyny cudownego uzdrowienia bo filtr wczesniej też zmieniałem i nie zmieniało się nic.
To tak w kwestii ew. utraty kompresji . przecież te silniki uchodzą za wyjatkowo trwałe. Skąd więc nagle masowy problem w RHR?
Bardziej mi tu pasuje powietrze w układzie.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka