Dzień dobry,
Kilka dni temu kupiłem C5 MK1 break, samochód nie odpala, ma kilka braków, uszkodzoną wiązkę haka, cel zakupu to zajęcie czasu, zutylizowanie skończonej ilości gotówki i przede wszystkim naprawa własnymi rękoma, czyli dobra zabawa. Samochód kupiłem za pół darmo - 550pln + laweta 250pln.
Koszty już poniesione:
1. świece i moduł grzania 180pln
2. wtryski komplet z podobno działającego silnika 200pln
3. test wtryskiwaczy 150pln za pakiet - oddałem swoje stare i te kupione łącznie 300pln
4. rozrusznik regenerowany 200pln
Czekam jeszcze na wtryski, jak dojdą będę testować.
Edit:
Wtryski wymienione, samochód jeździ :-)
Edit2:
Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej, do wymiany są:
1. Tuleje przednie wahaczy przód - wymienie całe wahacze.2. Tarcze przód bo przez stojące linki ręcznego tarcza jest przypalona.3. Linki ręcznego z pancerzami.
4. Lampy do spolerowania
Uważam że to całkiem nieźle jak na tak leciwy samochód
Edit 3:
Byłem na sprawdzeniu samochodu w warsztacie który zajmuje sie tylko samochodami grupy PSA, trochę tego doszło:
1. Belka ma uszkodzone łożyska, stoją, jeden z siłowników jest uszkodzony, przerdzewiał i tłoczysko prawie się urwało.
2. Cieknie pompa vacum
3. Poduszka silnika prawa górna - hydropodstawa uszkodzona
4. Korek oleju zjechany wewnątrz i na zewnątrz.
AD 1. Belka wymieniona, razem z łożyskami i siłownikami.
AD 2. zamówiłem już uszczelki do pompy vacum
AD 3. Poduszka wymieniona okazało się, że przeoczyli resztę poduszek, które też są do wymiany, po odkręceniu tej drugiej po prawej na górze, nie nadaje się do dalszej pracy ;-)
AD 4. Nie mam jeszcze pomysłu czym go odkręcić, próbowałem kluczem nastawnym z zębami ale nic to nie dało, korek jak stał tak stoi. Chyba pojadę z tym do mechanika. Niech dospawa nakrętkę czy coś. Mam już nowy korek na wymianę.