A9B7 Moduł sterujący silnika : usterka przekaźnika plus za stacyjką (+APC) albo wiązki wyjściowej przekaźnika
Właściwości:
Przyczyna . Miejscowy .
Charakterystyka błędu. Zwarcie z plusem.
Lista zmiennych powiązanych
Prędkość obrotowa silnika 0 obr/min
Napięcie akumulatora 10.54 Wolt(y)
Stan silnika Odcięty lub zablokowany
Temperatura płynu chłodzącego 10 ° C
Zmierzone ciśnienie paliwa 167 Bar
Polozenie pedalu przyspieszania 56 %
Napięcie zasilania 1 4.99 Wolt(y)
Napięcie zasilania 2 4.99 Wolt(y)
A taka jedna rzecz, która mi się nasunęła z tego błędu. Nie wiem czy to dobry trop, ale na pewno warto sprawdzić.
Napięcie akumulatora pokazuje Ci 10.54 V. To zdecydowanie za mało. Być może pada Ci akumulator i przez to nie chce odpalić. Nawet jeśli rozrusznik ma siłę zakręcić to elektronika potrzebuje określonego poziomu napięcia, chociażby immobiliser, ale nie tylko i nie odpalisz. Tym bardziej, że mówisz, że kręci rozrusznikiem 2 s i blokuje. Być może jest w elektronice jakaś blokada, gdzie przy określonym spadku napięcia odcina rozrusznik, żeby całkowicie nie zajechać akumulatora.
Pamiętam, że już w MkI jak napięcie akumulatora było za małe to tam mogłem co prawda kręcić rozrusznikiem, ale odcinało immobilser i nie można było odpalić.
Więc mimo nowego akumulatora sprawdź go porządnie, zmierz napięcie, a najlepiej go podładuj. Niestety z akumulatorami bywa różnie.
Podładuj go nawet ze względu na to, że trochę nim kręcisz próbując go, a nigdzie nie jeździsz, więc siłą rzeczy mu spadło napięcie (i być może dopiero teraz wyrzuciło ten błąd, o którym ostatnio napisałeś). Natomiast jeśli ogólny problem ma też związek z napięciem akumulatora to być może auto zgasło Ci w czasie jazdy z przyczyny braku ładowania, więc może warto pójść też tropem przyjrzenia się alternatorowi czy w ogóle ładuje.