Cześć,
Czy można tak ustawić światła aby po ustawieniu na tryb AUTO:
- za dnia włączały się się światła "dzienne" z tylnym światłami
- a gdy czujnik zmierzchu wykryje zbyt małą ilość światła to automatycznie włączy światła mijania a wyłączy światła do jazdy dziennej, zostawiając tylne tez światła?
Ja mam dokładnie tak jak piszesz. Jest to duński orginał, bez żadnego modułu.
Dziwne są te przepisy... Co mi zrobi policja jeśli tak mam i zajadę do PL?
Co więcej od 2016 każdy nowy samochod w DK musi mieć ponownie razem z dziennymi tylne pozycje, niezależnie czy generacyjnie jest starszy czy nie.
Dokładnie, nie raz jak jadę autostradą z dużą (dozwoloną) prędkością, w momencie gdy jest mocne słońce które świeci prosto w twarz, taki samochód do którego się zbliżam, dla mnie jest słabo widoczny, i z mniejszą dokładnością jestem w stanie określić jak szybko się on porusza.
Jeżeli dołożymy do tego temperatury letnie, gdzie widać jak powietrze się "rozpływa" to już wogóle.
Ja, i to jest moja subiektywna opinia, nigdy nie miałem problemu żeby rozpoznać czy ktoś hamuje, mają włączone światła pozycyjne, i wole jak kierowcy te światła mają włączone, ponieważ światła "hamowania" są wyraźnie mocniejsze, i mi osobiście jeszcze nigdy się nie zdarzyło abym kiedykolwiek nie potrafił ich rozróżnić od świateł "pozycyjnych". Ale to moje subiektywne zdanie.
Też widzę pewną zależność jazdy na trybie "auto" świateł iż zmieniają się one w większości za późno i w momencie gdy już jest dość późno, mrok to nadal dużo samochodów jedzie na dziennych i braku tylnych pozycyjnych, dokładając do tego pył w powietrzu, czy lekki deszcz, mrzawkę to już wogóle.
Ciekawe właśnie jak Policja do tego podchodzi