Sfery zamienne do C5 (x7)

[Jakub Nawara]

Pany,
a czy można zamienić sfery L/P - chodzi mi o przód ? Coś wycieknie jak odkręcę ?

[Rafał Gościński]

Pany,
a czy można zamienić sfery L/P - chodzi mi o przód ? Coś wycieknie jak odkręcę ?

Można zamieniać, są takie same. Jak je wykręcisz bez spuszczania ciśnienia komputerem to wycieknie bardzo dużo    a jak spuścisz ciśnienie to bardzo malutko 

[Jakub Nawara]

Co znaczy malutko ? W sensie wytrę szmatką ?

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

[Rafał Gościński]

Właśnie tak, jak ostatnio wymieniałem siłownik to z tego co pomiętem chyba nawet nie musiałem za bardzo wycierać.

[Jakub Nawara]

Oki. Dzięki

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

[Bartłomiej Zieliński]

Kupilem do testow kolejne sfery. Tym razem C5 comf fh na przód. Na poczatku sie troche zdenerwowalem bo dlawik jest bardzo cienki i o zamontowaniu bujnalem samochodem a on wcale sie nie bujal.
Przejechalem trase 300 km i musze przyznac ze to najlepsze sfery jakie jezdzilem. Samochod jest bardzo sprezysty nie przechyla się ale o dziwo dosc dobrze wybiera nierownosci a szczegolnie tory i inne poprzeczne. ustawilem go na 41 cm i jest spoko. Koło nie "spadaja" przy duzych uskokach. Sfery c570 fr (od c5 I bez HA), ktore wczesniej zalozylem mialy o wiele wiekszy otwor w dlawiku samochod bardziej sie bujal a nie wybieral wcale tak dobrze nierownosci.

[Jakub Nawara]

Kupilem do testow kolejne sfery. Tym razem C5 comf fh na przód. Na poczatku sie troche zdenerwowalem bo dlawik jest bardzo cienki i o zamontowaniu bujnalem samochodem a on wcale sie nie bujal.
Przejechalem trase 300 km i musze przyznac ze to najlepsze sfery jakie jezdzilem. Samochod jest bardzo sprezysty nie przechyla się ale o dziwo dosc dobrze wybiera nierownosci a szczegolnie tory i inne poprzeczne. ustawilem go na 41 cm i jest spoko. Koło nie "spadaja" przy duzych uskokach. Sfery c570 fr (od c5 I bez HA), ktore wczesniej zalozylem mialy o wiele wiekszy otwor w dlawiku samochod bardziej sie bujal a nie wybieral wcale tak dobrze nierownosci.

kurcze ciekawe jest to co piszesz - kupiłeś używki do testów czy nówki ?

[Paweł Rakoca]

Pewnie odezwą się głosy, że tak nie należy, że fabryka inaczej przewidziała itd., ale ja rozwiercałem dławiki, stopniowo, aż auto zaczęło jeździć miękko. Taka uwaga do kolegi, który podmienia sfery na inne i eksperymentuje, w pierwszych dniach po wymianie sfer auto jest bardziej miękkie, a po kilku dniach stopniowo, lekko się utwardza. Trzeba pojeździć trochę, żeby właściwie ocenić efekty zamiany.

[Paweł Rakoca]

Wierciłem "z dołu", powoli, dławiki są miękkie. Opiłków nie było, prawdopodobnie wszystkie się przykleiły do wiertła. Auto jeździ tak już prawie rok i nic się nie dzieje. Średnic nie pamiętam, stopniowo zwiększałem o 0,1-0,2mm do momentu kiedy uznałem, że jest ok. Po takim upgrade auto przypomina MK1 na sferach comfort. Nie nadaje się do popisów na szosie, to kanapa raczej.

[Bartłomiej Zieliński]

kupowałem nowe. Moim zdanie jest nieźle i bez bujania na comfortach. Wydaje się jakby większy ciśnienie było w sferach i wrażenie jakby samochód był na poduszkach powietrznych. Cieżko opisać różnice  w zachowaniu wcześniej na większych dławikach i prawdopodobnie niższym ciśnieniu ( 57 bar vs nie wiadomo ile maja comforty). Jak wjeżdżacie w dołek to przy dużych dławikach to koło wpada w karoserie i po prostu czuć że tłumienie jest małe. Jazda niewiele różni się od zwykłego zawieszenia, które powinno być wymienione 50 tys km temu. Na comfortach jest inaczej. Czuć sprężystość układu i czuć że tłumienie zachodzi dokładnie tak jak się zgniata balona. Ciężko to opisać. Testowałem w -8 C więc licze, że "na plusie" bedzie jeszcze lepiej. Ale skoro mówisz że utwardza się po kilku dniach (chociaż nie bardzo wiem czemu miałyby tak robić) to spróbuje je lekko ale to naprawdę lekko roziwercić i będzie ideał! Zastanawiałem się też nad sferami od C6 i dziś jakbym miał jeszcze raz kombinować z zawieszeniem wsadziłbym środkowe sfery od c6 i dopiero później kombinował z bocznymi. Na razie zrozumiałem, że ciśnienie jest bardzo ważne w sferze.

[Bartłomiej Zieliński]

co to opiłków można namagnesować wiertło przed wierceniem a przyrząd do tego akurat jest w biedronce za 10 zł

[Artur Gackowski]

W poprzedniej Xantii też rozwiercałem dławiki. Miałem auto z HA, tak więc średnica dławika, to było 0,6 mm. Wierciłem trzy razy, coraz grubszymi wiertłami, dochodząc do 1,2 mm. Była poprawa, ale nadal to nie było to, czego się spodziewałem.
Wierciłem trzymając gruszkę dławikiem w dół i myślę, że żadne opiłki nie dostały się do środka. Jeździłem tak przez ponad rok i nie było żadnych problemów.
Co do zastosowania gruszek od Xantii w C5 X7. Kiedyś czytałem, że nie wolno tego robić, ze względu na materiał z którego jest zrobiona membrana. W Xantii był stosowany LHM - olej mineralny, w C5 LDS - olej syntetyczny. I właśnie LDS ponoć źle działał na membrany zastosowane w gruszkach do Xantii. Nie wiem ile w tym prawdy, niech wypowiedzą się osoby, które robiły już taką podmianę albo mają wiedzę na ten temat
Ja w swojej Xantii założyłem gruszki od C5 (szare) i nie było problemu.

[Bartłomiej Zieliński]

Rozwiercilem te comforty z 0,8 mm na 1,0 mm i auto zrobiło się bardziej miękkie ale straciło na sprężystości. Już na pewno nie będę bardziej rozwiercał. Pojeździłem trochę po mieście i faktycznie jest teraz komfortowo z przodu. jak przejade się w trasie to powiem co się dzieje przy wyższych prędkościach. Teraz mam przód miększy od tył.

[Bartłomiej Zieliński]

Tak walczę od początku tylko z przodem bo tył do tej pory wydawał mi się ok. Teraz jest trochę twardszy więc pewnie zaczynają się kończyć sfery ale jak kupiłemgo to byłem zadowolony z tylnej osi więc sam nie wiem czy kupować ori czy te comforty znalazlem taki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=TPCBN8-Kcm0

[Bartłomiej Zieliński]

Po tych zabawach dochodze do wniosku, że zakładanie sfer o większym ciśnieniu jest lepsze niż rozwiercanie. Ale to tylko hipoteza i to subiektywna

[Robert Zglinicki]

Bartek, a ile sfer zmieniłeś, dwie?

[Bartłomiej Zieliński]

tak, ta środkowąteż wymieniłem ale na standardową z katalogu IFHS do mojego modelu (a ile sie przy tym na robiłem to nie pytaj)

[Adam Kubik]

Panowie poradźcie które sfery komfort mam kupić na przód do h3+ bo zgłupiałem. Czytam i nie mogę zrozumieć. Do mkIII nie ma sfer komfort. Pasują z mkII tylko które mam wziąć? Do h3+ czy h3? Rozwiercać dodatkowo czy nie?

[Jakub Nawara]

Dobrze by było aby @Bartek się odezwał w tym temacie. Sam się zacząłem interesować i chyba zakupię nowe sfery.

[Robert Zglinicki]

Musze przyznać, że strasznie mnie kuszą komforty od Mk1 Fl i pewnie takie kupię.

[Adam Kubik]

Kolega Barek zakładał różne i kombinował dodatkowo z rozwiercaniem. Ciekawy jestem na czym stanęło, która opcja najlepsza.

[Robert Zglinicki]

Też jestem ciekawy, ale zniknął.

[Adam Kubik]

Ten temat czytałem . Nie o regulacje zawieszenia chodzi bo tą znam procedury również i ostatnio sam robiłem na korektorach z kanału. Aktualnie mam przód 41 mniej więcej i tył 39,5 mniej więcej.
Chciałbym po prostu wymienić sfery z przodu bo mają słuszny przebieg 240000 i wydaje mi się, że wymiana poprawi komfort jazdy. Chciałem się dowiedzieć czy kolega poprzestał na tych sferach co pisał czy próbował czegoś jeszcze.
Rozumiem, ze jedyne pasujące komforty to tehttps://frauto.pl/sfera-zawieszenia-c5,id16503.html

[Nathan Podkański]

Zauwazalna poprawe daje wymiana opon na Micheliny . Kiedys nie sadzilem ze to daje taki efekt ale teraz sam tego doswiadczam. Michalin ma bardzo miekka gume i samemu mozna sciagnac opone z felgi w garazu.

Wysłane z mojego 6070K przy użyciu Tapatalka

[Adam Kubik]

Ja wziąłem nokiany. Czy to był dobry wybór to się okaże. Na razie nie narzekam. A jakie masz ciśnienie? Jak na tabliczce koło drzwi 2.5? Myślę żeby upuścić do 2.2 coby balon był miększy, zresztą kolega Paweł Hrupa też pisał żeby upuścić po 0,2 na koło. W weekend ogarnę. Żeby cokolwiek zrobić to trzeba na weekend czekać