Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: C5 X7 2.0 HDi Sedan  (Przeczytany 2898 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rafał Nowacki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: C5 2,0 HDI
  • Zainteresowania: Sport, Muzyka, Fotografia
  • Miejscowość: Sosnowiec
C5 X7 2.0 HDi Sedan
« dnia: Sierpień 05, 2017, 10:24:31 »
Witam,
Długo szukałem tego auta. Po pół roku i obejrzeniu ok. 30 kombiaków i ok. 15 sedanów znalazłem C5 z 2012 roku w praktycznie najbogatszej wersji. A że jest to krajowy model to i weryfikacja była łatwiejsza. Jeżdżę już prawie 3 miesiące, zrobiłem ok. 12 tkm i jestem zachwycony tym autem. To co daje się zauważyć po przejażdżce innym samochodem to komfort zawieszenia hydractiv w C5. Niby jakieś tam nierówności czuć w C5 ale w innych autach odczuwa się to wtedy jako brak amortyzacji w ogóle. Genialne! Do tego dynamika silnika i jego moc. O sylwetce nie piszę, ponieważ w 50% to ona zdecydowała o zakupie tego auta. Dodatki w postaci Led-ów, Navi, wielofunkcyjnych zegarów i intuicyjnej konsoli kierownicy, wygodnych foteli oraz wszelkich udogodnień (doświetlanie zakrętów, wspomaganie parkowania przód-tył, ruszanie pod górę etc.) dopełniają komfortu tego auta. Bardzo wygodnie z bagażami wykonałem nim spory dystans z 5 osobami na pokładzie (4 os. + dziecko). I ogólnie dalej jestem pod wrażeniem. Jak do tej pory mam tylko jedno poważne zastrzeżenie: plastiki! Nie rozumiem jak producent mógł włożyć do takiego auta tak słabej jakości plastiki kokpitu (konsola środkowa i obiciowa drzwi). Odgłosy trzeszczenia powodują poddenerwowanie i nadmierne wyczulenie na ten odgłos. Z biegiem pokonywanej drogi jakby odchodzą na dalszy plan (jak odgłos porannych cykad na Adriatykiem, których potem jakby "nie słychać"). Jeździłem oplami, skodami i fordami ale tam tego problemu nie było. Spasowanie było mniej finezyjne ale o niebo trwalsze i sztywniejsze. No chyba, że jest na to jakaś rada i można te trzaski jakoś wyeliminować.
W następnym poście postaram się dorzucić jakieś zdjęcia mojej dumy :) .
Pozdrawiam, Rafał
Pozdrawiam,
Rafał

Online Machoński Tomasz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 950
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Lexus NX, był C5 X7 Exclusive Tourer 2.0 lpg
  • Miejscowość: Katowice
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 05, 2017, 10:39:42 »
Gratuluje zakupu i życzę bezawaryjności.
Czekamy na dokładne fotki bo na tym profilowym nie wygląda na wersje Exclusive a pisałeś,że to najbogatsza wersja.

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 05, 2017, 18:38:50 »
(...) Odgłosy trzeszczenia powodują poddenerwowanie i nadmierne wyczulenie na ten odgłos. Z biegiem pokonywanej drogi jakby odchodzą na dalszy plan (...)
Trzeszczenia "odejdą" zupełnie jak będą w poślizgu (np. na smarze silikonowym), ale trochę trzeba rozbebeszyć tapicerki.:) Teraz jest na to dobra pora.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2017, 09:40:11 wysłana przez Krzysztof J. Filipek »

Offline Tomasz Szczurek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 266
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: Citroen C5 (X7) 2010 2.0 HDI 140KM
  • Miejscowość: Tarnów
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 06, 2017, 15:12:58 »
Mam 2008 rok i po paru modyfikacjach nic mi nie trzeszczy,  nawet jak się poznęcać nad plastikami, jak masz smykałkę to poświęć jeden weekend i masz cichutko.
Gratuluję zakupu,  z tego auta naprawdę nie chcę się wysiadać  :)
a możesz coś więcej napisać o tych modyfikacjach?:-)

o ile wiem co zrobić z rączkami, o tyle z chęcią przeczytam co jeszcze można zrobić.

pzdr
Tomek

Wysłane z mojego DROID Turbo przy użyciu Tapatalka


Offline Rafał Nowacki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: C5 2,0 HDI
  • Zainteresowania: Sport, Muzyka, Fotografia
  • Miejscowość: Sosnowiec
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 06, 2023, 14:07:14 »
Wita ponownie,
Na wstępie dodam, ze w dalszym ciągu jeżdżę tą samą Cytrynką. W dniu wczorajszym licznik wskazał 414000 km. Auto sprawuje się nader dobrze. I to jest główny powód, że jeszcze nie zdecydowałem się na zmianę, bo wygodne, bezpieczne, w miarę tanie w eksploatacji, ma dobre osiągi, jest pakowne i dalej nieźle się prezentuje. Proszę Was o informację, czy taki przebieg to już kres? A pytam dlatego, że pomimo systematycznej wymiany oleju i filtrów 2 razy w roku (przejeżdżam rocznie ok. 40-50 tkm) oraz oczywiście niezbędnych napraw serwisowych (tarcze, hamulce, pompy, rozrząd itd.) C5-ka coraz częściej zaczyna podupadać na zdrowiu. Ostatnio przepustnica powietrza, teraz kolejny raz zapchany FAP.
Mam więc prośbę o informację - o ile to nie problem - ile te Wasze C5 mają faktycznie przejechane i kiedy tak naprawdę następuje kres tej francuskiej myśli technicznej. Nadmieniam, że moje auto jest krajowe, z udokumentowanym przebiegiem, a ja jestem drugim posiadaczem. Zrobiłem już na niej ponad 230 tys. km odkąd ją kupiłem.
Pozdrawiam,
Rafał
Pozdrawiam,
Rafał

Offline Tadeusz Garbacik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 687
  • Skąd: Lubin
  • Posiadany samochód: C5 X7 2.2 HDI 204, P308 2.0 HDI RHR,
  • Zainteresowania: motoryzacja
  • Miejscowość: Lubin
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 06, 2023, 14:39:46 »
Jak zrobiłeś sam 230 kkm to trzeba by przyglądnąć się wtryskiwaczom, pompie WC, turbinie. Nie wiem czy masz automat czy manuala. Dla 2.0hdi 500 tyś to nie jest wyzwanie.

Offline Rafał Nowacki

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: C5 2,0 HDI
  • Zainteresowania: Sport, Muzyka, Fotografia
  • Miejscowość: Sosnowiec
Odp: C5 X7 2.0 HDi Sedan
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 06, 2023, 21:01:32 »
Dzięki za zainteresowanie. Większość z tego co napisałeś już wymienione. Ja od zawsze jeżdżę manualem, bo mam nadaktywną lewą nogę  ;D .
Jeśli te 500 tyś. to faktycznie jest limit do zrobienia, to nie mam się na razie co martwić. Na rynku samochodowym jakieś szaleństwo cenowe, rodzynów spod igły mnóstwo, więc trzeba się przeprosić z C5-tką i dać jej trzecie życie.
Acha, dzisiaj z pomocą tego forum udało mi się zamontować diodę kontrolną podłączona do napięcia lusterek bocznych. Zadziałało  :) . Po wyjechaniu na S1 zrobiłem ok. 40 km w pętli i co najważniejsze przez 14 min. dioda paliła się ciągle dając znak, że FAP się wypala. Nie wiem na ile to uzdrowi sytuację, ale jak na razie ten drażniący komunikat się nie włącza.
Pozdrawiam,
Rafał