Ja miałem trochę mokrą wykładzinę w bagażniku, szczęśliwie przyuważyłem że przecieka przez lampe. Była pęknięta i przez uszczelke wlewało się do środka, wymieniłbym pół auta i dalej bym pewnie nie znalazł. W bagażniku jest dużo rzeczy przez które może przeciekać więc musisz pobawić się w detektywa, może to jest jakaś trywialna rzecz.