Planuję zmienić sfery tylne, miałem zamiar kupić dokładnie takie jak powinny być do mojego modelu, firmy IFHS. Mechanik który ma mi wymieniać, zresztą znany tutaj i polecany spec od hydro, twierdzi że wielu osobom zakłada sfery , jeśli dobrze pamiętam od mkI , i że jest lepszy komfort, są miększe i ogólnie wiele osób to chwali. Co sądzicie o tym? Ja jestem zwolennikiem tego, aby montować części takie jakie fabryka zamontowała, ale z drugiej strony może i akurat lepiej by się sprawowały? Jeśli ktoś faktycznie ma u siebie w mkII założone sfery tylne od mkI to bardzo proszę o opinie jak się sprawują względem fabrycznych.