Dariusz może uściślijmy FAP i DPF oznaczają filtry cząsteczek stałych stosowane w silnikach diesel'a. Zwyczajowo FAP-em określa się filtry stosowane przez koncern PSA (być może ze względu że jest to skrót od nazwy filtra w języku francuskim).
W większości dieseli stosowane są filtry suche (zwyczajowo nazywane DPF-em), natomiast koncern PSA stosuje filtry mokre (zwyczajowo nazywane FAP-em). Rola jakie mają spełnić obydwa filtry jest taka sama tj. wyłapywanie cząsteczek sadzy, a następnie ich spalanie w wyższej temperaturze. Różnią się natomiast temperaturą spalania w filtrze suchym (DPF) wynosi ona około 650 stopni C, uzyskiwanej głownie poprzez wtrysk dodatkowej ilości paliwa (stąd potrzeba stosowania specjalnych olei silnikowych oraz częstsza ich wymiana). W filtrze mokrym ta temperatura wynosi około 500-550 stopni C, obniżenie temperatury spalania uzyskuje się poprzez dodawanie do paliwa płynu eolys. Niższa temperatura spalania powoduje, że FAP jest mniej problemowy i może się wypalać nawet w ruchu miejskim (nie osiągalne dla DPF). Niemniej ma też minusy: dodatkowy koszt zakupu płynu eolys oraz zapychanie się filtra produktami spalania płynu.
Co do wycięcia filtra to szkoda, że nie spytałeś się o radę bardziej doświadczonych użytkowników. Nawet przy sprawnym silniku nie trzeba super aparatury, aby stwierdzić że usunięto filtr. Po pierwsze sprawny filtr eliminuje całkowicie dymienie, a po wycięciu nie ma możliwości aby silnik bez filtra nie zadymił przy rozruchu lub nie puścił dymka przy raptownym dodaniu gazu (chociaż może spełniać normę EURO 4).
Co do dymienia "na czarno" to najczęstszą przyczyną tego problemu są zużyte końcówki wtrysków, nawet jedna uszkodzona końcówka może być przyczyną czarnej chmury za autem. W związku z tym proponuję zacząć od tego problemu, a dopiero po jej usunięciu zamontować ponownie filtr.