AD1. Tylko prawe jest indeksowane przy wstecznym.
AD2. Sterowanie poziomowaniem jest z modułu zawieszenia który jest przy pompie, zasilanie jest brane z BSM, sprawdź bezpieczniki w BSM, wiązkę przy pompie, a w lexi jest komunikacja z lampami?
Okej to co lusterek wszystko jasne, jeśli chodzi o lampy.
Komunikacja z lampami jest jak najbardziej, wszystko po stronie ecu-bsi działa i tak:
w lewej lampie najwidoczniej lustro nie trzyma się na mocowaniu regulatora od silnicza (wgl, tamta lampa ma jakąś przeszłość bo ktoś tam kleił coś wewnątrz) czyli do wymiany.
W prawej lampie przy próbie uruchomienia silniczka z poziomu lexii słychać lekkie buczenie jakby coś chciało ruszyć, a nie mogło pewnie silniczek się albo ukręcił, albo dokonał żywota.
Lampy i tak mam do wymiany chcę założyć soczewki bixenon, także to nie problem.
Problemem jest czy to wina lamp czy też nie, wyciągnę na dniach silniczki z obu lamp, zamienię miejscami i metodą trytka trytytka doraźnie poskładam bo na moje oko, skoro w lewej lampie silniczek wymuszony przez lexię działa to powinien działać nawet przy zapaleniu świateł, a na moje ucho nie słychać... No nic wyjdzie w praniu.
Pytanie takie, czy c5-tki mk1 jak miały lampy na zwykłe h7 to czy też zdarzało się iż były z automatycznym poziomowaniem, ale spodziewam się odpowiedzi iż tylko na ksenonie?
Opalarka nie da rady. Nie nagrzejesz równo całej lamy, najwyżej ją stopisz.
A przy zbyt małej temperaturze popękają losze.
Opalarka jak najbardziej da radę nawet przy plastikowych lampach. W swoim dawnym 206 rozklejałem celem pomalowania wnętrza i wystarczy równomiernie nagrzewać z odpowiedniej odległości. Później rozklejałem w 307 z takim samym zamiarem j/w to poszedłem na sposób (gdzieś w necie wynalazłem).
Duży karton w środku wykleiłem taśmą ognioodporną (własny pomysł ;p) dziura w kartonie tak, aby wsadzić końcówkę opalarki i w środku przesłona zrobiona, by strumień nie szedł bezpośrednio na lampę tylko rozbijał się i wypełniał karton. Mi wystarczyło bodajże po 10 minut na lampę i mogłem lekko ją rozkleić. W piekarniku też można, ale piekarnik jest do pieczenia jedzenia, a nie do wkładania do niego materiałów plastikowych takie moje zdanie
.