Nie ma w nich regulacji,99% zamienników dysz jest nic nie warta. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy można nieco skorygować "patentowo". Ortodoksyjni cytryniarze powinni w tym miejscu przerwać czytanie
Otóż w dyszę spryskiwacza wstawiamy szpilkę skierowaną tak jak nam się wydaje ,że powinno psikać i oblepiamy jakimś plastikiem ( z długopisu,dziecięcej bierki,czegokolwiek używając ognia lub innego żródła ciepła
)Po zastygnięciu lekko przygrzewamy szpilke by ją wyjąć, jeśli uda się za pierwszym to sukces jeśli nie -korygujemy znowu. Nie będzie działać mgłowo jak oryginał ale będzie działac.
Proszę.