Żeby nie zakładać nowego wątku, reaktywuję ten.
Otóż przestało mi działać zawieszenie. W tej chwili jest na maxa w dole. Stwierdziłem, że pompa nie działa i szperając w skrzynce bezpiecznikowej pod maską, znalazłem przepalony wielki bezpiecznik 70A. Nie mając na podorędziu nowego, zmostkowałem przewodzikiem ten przepalony. Włożyłem i pompa jakby zadziałała. Ale po chwili, przewodzik zrobił się czerwony, izolacja zaczęła się topić, więc szybko go usunąłem.
O jakiej wartości powinien być ten bezpiecznik, bo mam obawy, czy 70A to nie za wielki. A w związku z tym, że uległ on przepaleniu, to czy przypadkiem pompa lub coś innego nie robi jakiegoś zwarcia?