Jeżeli będziesz miał sprawne auto, to nie będziesz miał problemów.
Na stacji aut nie musi spełniać norm EURO% czy EURO6, natomiast ma
się mieścić w takiej normie, z jaką zostało homologowane.
Miłośnicy oszczędności usuwający katalizatory i filtry cząstek stałych zaczną płakać...
Ja bym się bardziej martwił eko-podatkami, gdy wejdą.