Około tygodnia temu wymieniałem pompę paliwa w swojej XP 2.0HDI i generalnie udało mi się bez wyciągania wlewki paliwa. Myślę, że wystarczy demontaż nadkola ale skoro miałem pomoc kolegi to daliśmy radę opuścić bak i oprzeć na rancie kanału. Wyglądało to następująco:
1. Demontaż rury wydechowej środkowej.
2. Odkręcenie podpórki baku - śruba znajduje się od strony kabiny.
3. Odkręcenie kostki od elektryki pompy - kostka znajduje się od strony kabiny.
4. Odkręcenie dwóch śrub trzymających zbiornik po obu stronach baku.
5. Opuszczenie baku, czyszczenie okolicy pompy szczotką i kompresorem.
6. Odpięcie przewodów paliwowych - połączone na szybkozłączki.
7. Odkręcenie pompy - okrągła nakrętka z wypustkami.
8. Wyciągnięcie pompy - uwaga, jest tam sporo paliwa więc można się oblać.
9. Wymiana uszczelki pompy - duży oring przy wejściu pompy.
10. Montaż pompy i jej przykręcenie -zwróć uwagę na wypustki które muszą pasować w otworze baku.
11. Podłączenie przewodów paliwowych.
12. Montaż zbiornika - czynności w odwrotnej kolejności jak przy demontażu.
Całość trwała około 2,5 godziny i bez względu czy jest paliwo w baku czy nie to polecam zorganizować sobie pomoc...dodam, że nie jestem przekonany co do cięcia podłogi i nie wiem czy trwało by to krócej od takiej naprawy usterki.
Mam nadzieję, że coś Ci rozjaśniłem...