Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Citroen C5 2.0 16V 140KM  (Przeczytany 9527 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 17, 2018, 07:45:10 »
Częściowo się zgadzam, że wybierając olej nie kierujemy się marką, a normami narzucanymi przez producenta. Piszesz że lepiej kierować się etykietą niż samemu testować i tutaj już nie do końca bym się przychylił, ponieważ papier przyjmie wszystko. Ja osobiście wolę poczytać opinie mechaników i porównać karty charakterystyki niż sugerować się etykietą. Np. na każdym forum Ci napiszą że Castrol to syf, bo pozostawia depozyty w silniku, pomimo że na papierze dane nie ma gorsze od innych producentów. Co do oleju 10W40 poza paroma wyjątkami, to przeważnie oleje półsyntetyczne i wystarczy spojrzeć z czego jest wyprodukowany, jaka baza i jakie dodatki. Ja osobiście nie widzę zastosowania dla takiej lepkości i nie widzę plusów takiego oleju. Nie ulega wątpliwości że w tym samym silniku olej 0W40 czy 5W40 jest szybciej rozprowadzony po elementach smarowania niż 10W40. Wystarczy przy minusowej temp. zobaczyć jak leci jeden i drugi. Na pewno nawet stara pompa będzie miała łatwiej zaciągnąc olej 0W czy 5W niż 10W. To jak podłączysz starą pompę i będzie miała zassać wodę a później szlam, to będzie miała tak samo ciężko? :D  Ja Ci napiszę na własnym doświadczeniu. Na zimnym silniku oleju mi praktycznie nie znikało, bo olej zostaje przepalany w temp. roboczej jak robi się bardziej płynny, czyli gdybym odpalał silnik i po 5 minutach jazdy go gasił, to ubytki by były znikome, ale najwięcej oleju znikało po rozgrzaniu silnika i jeździe z większą prędkością obrotową. Mój kumpel miał też Mazdę 6 ale II generacji i też testował różne lepkości ( w tym 10W40) i pomiędzy 10W40 a 5W40 nie było żadnej różnicy, więc jaki jest sens lania oleju o gorszych parametrach? Ludzie kiedyś mysleli, że jak auto ma ponad 100 tys to lać półsyntetyk, a jak ponad 200 tys to minerał, a to błąd. Teraz jeździ się do końca na syntetyku, bo są  to lepsze oleje i silniki już też są przystosowane do takich lepkości. Jasne, w C5 2.0 to silnik starszej konstrukcji i pociągnie na jednym i drugim oleju, ale jaki to ma cel? Gorsze smarowanie zimą, zawory klepią, cięższe odpalanie, gorsze parametry oleju a cenowo nie ma jakieś przepaści.
To że sprawdziłeś kilka rodzajów oleju to się chwali, ale narazie to tylko twoje obiektywne odczucia, które nic nie wnoszą
 


No to są właśnie moje subiektywne odczucia, podobnie jak 99% ludzi na forum, bo nie jestem chemikiem i producentem olejów żeby widzieć z czego jest zrobiony i jak się sprawdzi w silniku na dystansie 300 tys km. Każdy z  Nas opisuje swoje doświadczenia, więdzę nabytą lub zasłyszaną. Na tym opierają się fora internetowe ;)

Offline Grzegorz Grzesiak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 83
  • Posiadany samochód: C5 mk2 Break 2.0 140km
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 14, 2019, 11:52:56 »
Przyłącze się do dyskusji i zapytam otóż moja c5 z 2,0 16v 140km chodziła na 10w40 według poprzedniego właściciela czy mogę przejśc na np  5w30?  lub 5W40 ? Przebieg chyba 215 tys rok 2005r.

Povagowany

  • Gość
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 14, 2019, 16:14:18 »
Możesz przejść na każdy olej spełniający wymagania tzn. normę.

Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 14, 2019, 18:13:30 »

Do tego silnika zalecaną lepkością jest z tego co wyczytałem 5W40 i bym się tego oleju trzymał. Olej 10W40 nie chroni lepiej silnika i jest przeważnie gorszej jakości od 5W40. Przed przejściem na 5W40 możesz poprzedzić wymianę płukanką, bo nie wiadomo ile syfu pozostawił po sobie 10W40.

Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 14, 2019, 21:06:13 »
Kupisz dobre 10W40 i kichę, ale nie ulega wątpliwości że 5W40 są lepszymi olejami zarówno jeśli chodzi o bazę i dodatki, jak i same parametry. Nie można Paweł też generalizować, bo współczesne auta trochę róznią się od tych sprzed 10,20 czy 30 lat. Dawniej mogłeś lać mineralny i silniki robiły po 500 tys beż żadnego problemu, a dzisiaj lejemy Full Syntetyki 5W30 czy 0W20 i po 300 tys silnik kwalifikuje się do remontu. Nie zmienia to faktu, że w dzisiejszych czasach silniki są nowocześniejsze, ciaśniej spasowane i wymagają konkretnych parametrów które zaleca producent auta. Pamiętam że jak jeszcze nie wnikałem w kwestie olejowe, to moja Mazda 626 na wolnossącym silniku 1.8 lubiła sobie na zimnym poklekotać ( Mobil 10W40), a podejrzewam że gdybym co jakiś czas zrobił płukankę i lał dobry 5W40 to by tego zjawiska nie było. Na dzień dzisiejszy nie znajduję żadnych argumentów przemawiającym za stosowaniem 10W40 zamiast 5W40. Film olejowy taki sam w obu przypadkach, z czego 5W40 ma lepsze parametry, które dłużej zachowuje, szybciej na zimnym silniku dociera do elementów smarowania i sam rozruch w minusowych temp, jest duuuużo łatwiejszy i mniejsze obciążenie dla rozrusznika.

Offline Krzysztof Szpak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 15
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 15, 2019, 07:04:15 »
Jest jedno "ale". EW10A posiada koło zmiennych faz rozrządu. Jazda na 10w40 może skrócić radykalnie jego żywot.

Offline Damian Prysak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 660
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: C5 2.0 '06 + LPG, C5 X7 Tourer Excl. 2.0HDi 163 '13
  • Zainteresowania: Informatyka, muzyka, astronomia
  • Miejscowość: Częstochowa
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 15, 2019, 13:11:17 »
A ja nie wiem, po co iść w 10W40 zamiast w 5W40 skoro taki producent zaleca. Bo tańszy? Z ciekawości pytam...

U mnie był wlany (i ja też tak na początku zalałem) 5W30 Total Ineo ECS. Ale od kolejnej wymiany już leję tylko 5W40 Total Energy 9000.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka


Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 15, 2019, 17:24:30 »
Co wymianę oleju płuczę silnik markowymi preparatami w dwóch autach i nic mi się nie rozszczelniło. To trochę taki mit powielany przez mechaników. Nie wiem jaki by musiał być zasyfiony silnik żeby płukanka np. zatkała kanały olejowe. Teraz płukanki są nautralne dla uszczelnień i poza tym pozwalają usunąc te depozyty z którymi olej sobie nie poradził, a dodatkowo w niektórych sytuacjach odblokować zapieczone pierścienie. Na początku też się bałem, ale teraz stosuję i zachęcam innych. Jeżeli silnik przepala olej, to nawet 10W40 mu nie pomoże, bo jak napisałem w temperaturze roboczej olej 10W40 i 5W40 będą miały taką samą lepkośc. Olej jest na ogół przepalany jak już silnik się rozgrzeje. Jeżeli bym chciał żeby oleju mniej mi silnik przepalał i oczywiście miał bym możliwość zastosowania takiej lepkości to bym brał 5W50 czy 5W60. Mój kolega ma japońca gdzie olej mu znika i raz zalał 10W40 zamiast 5W40 żeby przetestować, po czym stwierdził że nie było absolutnie żadnej poprawy, więc nie ma sensu stosowania gorszego oleju. Co do pieniędzy, to bez przesady bo teraz można kupić dobry olej 5W40 za 100 zł/5L lub taniej, więc oszczędnośc przy zakupie półsyntetyka praktycznie żadna a większa pewność że silnik nam się odwdzięczy dłuższą bezproblemową eksploatacją. Spróbujcie odpalić silnik przy np. -10 stC na 10W40 i na 5W40, to można usłyszeć róznicę:)

Offline Damian Prysak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 660
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: C5 2.0 '06 + LPG, C5 X7 Tourer Excl. 2.0HDi 163 '13
  • Zainteresowania: Informatyka, muzyka, astronomia
  • Miejscowość: Częstochowa
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 15, 2019, 17:32:11 »
Też o płukankach słyszałem dużo pozytywnego, Michu z M4K Garage też gdzieś robił test jak się zachowa silnik z dużym przebiegiem po takim zabiegu. I co? Poprawiła i wyrównała się kompresja na cylindrach. :)

Mój to 2006r i nalot coś między 240 a 250kkm. Olej 5W40 i na takim zamierzam jeździć dalej. :)

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka


Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 15, 2019, 17:45:59 »
Jest jedno "ale". EW10A posiada koło zmiennych faz rozrządu. Jazda na 10w40 może skrócić radykalnie jego żywot.
Które dodatkowo jest drogie, a czasami nawet nieosiągalne...No i jest to też proszeniem się o problem ze szklankami... Które jak wszyscy może widzą, lub nie wiedzą nie były nigdy mocną stroną tych silników. Konstrukcja może i stara, ale zmiany w niej poczynione od czasów silników XU są duże. Silnik sporo "schudł" między innymi. Z płukanką co wymianę oleju to też trochę przesada chyba... Wszystko jest dla "silnika" ale bez popadania w paranoję. Już chyba lepiej skrócić interwał wymiany oleju.

Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 15, 2019, 19:17:13 »
Czy przesada? W 90% płukanka to nafta plus dodatki, więc nie ma strachu. Przede wszystkim pomaga dokładniej zlać stary olej, gdzie jak za pierwszym razem wymieniałem bez płukania to zalałem  o 0,5L mniej niż po płukance. Zanim się przekonałem przeczytałem mnóstwo opinii i artykułów w internecie oraz kontaktowałem się z ludźmi siedzącymi w temacie. Zawsze kupuję firm jak Liqui Moly, Penrite, Valvoline czy Millers, w zależności co ma sprzedawca i w jakiej cenie. Niektórzy stosują co wymianę, inni co drugą wymianę, więc każdy dba o silnik jak uważa za stosowne. Ja wolę raz w roku poczekać te 10 min mając pewność że silnik utrzymuję w czystości, niż ryzykować że w pewnym momencie mi się pierścienie pozapiekają lub nazbiera syfu. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem żadnych uszczelniaczy lub czyścików do chłodnic, klimatyzacji, wtrysków czy ceramizerów, ale do płukanek silnika się jakoś przekonałem. Widzicie, to podobnie jak z olejem w skrzyni biegów, gdzie jak się spytacie starych mechaników o wymianę to pukają się w głowę, a wielu pomogło czy uchroniło przed kosztownym remontem skrzyni.

Offline Krzysztof Szpak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 15
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 16, 2019, 05:52:34 »
Jest jedno "ale". EW10A posiada koło zmiennych faz rozrządu. Jazda na 10w40 może skrócić radykalnie jego żywot.
Które dodatkowo jest drogie, a czasami nawet nieosiągalne...No i jest to też proszeniem się o problem ze szklankami... Które jak wszyscy może widzą, lub nie wiedzą nie były nigdy mocną stroną tych silników. Konstrukcja może i stara, ale zmiany w niej poczynione od czasów silników XU są duże. Silnik sporo "schudł" między innymi. Z płukanką co wymianę oleju to też trochę przesada chyba... Wszystko jest dla "silnika" ale bez popadania w paranoję. Już chyba lepiej skrócić interwał wymiany oleju.


Jeśłi mówimy o kole zmiennych faz do X7 to nie ma problemu z dostaniem. Niedostępne jest koło do silników montowanych do 2007 roku. Dokładnie do grudnia 2006.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 16, 2019, 07:24:01 »
Czy przesada? W 90% płukanka to nafta plus dodatki, więc nie ma strachu. Przede wszystkim pomaga dokładniej zlać stary olej, gdzie jak za pierwszym razem wymieniałem bez płukania to zalałem  o 0,5L mniej niż po płukance. Zanim się przekonałem przeczytałem mnóstwo opinii i artykułów w internecie oraz kontaktowałem się z ludźmi siedzącymi w temacie. Zawsze kupuję firm jak Liqui Moly, Penrite, Valvoline czy Millers, w zależności co ma sprzedawca i w jakiej cenie. Niektórzy stosują co wymianę, inni co drugą wymianę, więc każdy dba o silnik jak uważa za stosowne. Ja wolę raz w roku poczekać te 10 min mając pewność że silnik utrzymuję w czystości, niż ryzykować że w pewnym momencie mi się pierścienie pozapiekają lub nazbiera syfu. Żeby nie było, nie jestem zwolennikiem żadnych uszczelniaczy lub czyścików do chłodnic, klimatyzacji, wtrysków czy ceramizerów, ale do płukanek silnika się jakoś przekonałem. Widzicie, to podobnie jak z olejem w skrzyni biegów, gdzie jak się spytacie starych mechaników o wymianę to pukają się w głowę, a wielu pomogło czy uchroniło przed kosztownym remontem skrzyni.
U Ciebie to raz w roku, u mnie 3-5 razy. Nie widzę sensu aż tak przesadzać. Każdy zrobi jak uważa.

Offline Krzysztof Walc

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 330
  • Skąd: Ozorków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 16V X7 2008r. Exclusive
  • Zainteresowania: Film, siłownia, muzyka, podróże, audio
  • Miejscowość: Ozorków
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 16, 2019, 17:24:54 »
Robisz 30-50 tys na rok? :o  Sporo jeździsz. Nie lepiej było diesla kupić, bo chyba silniki trochę większe przebiegi wytrzymują, chociaż LPG na dzień dzisiejszy wychodzi najtaniej.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Citroen C5 2.0 16V 140KM
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 16, 2019, 17:44:13 »
Robisz 30-50 tys na rok? :o  Sporo jeździsz. Nie lepiej było diesla kupić, bo chyba silniki trochę większe przebiegi wytrzymują, chociaż LPG na dzień dzisiejszy wychodzi najtaniej.
Jednym samochodem, a używam kilku. Corsą D 1.2 LPG W rok 80 tyś zrobiłem ale to auto do zarabiania, niestety pojawia się na niej korozja. Problem z moimi przebiegami jest w tym że są miesiące że tylko odpalam i gaszę samochód, diessel by wymiękł szybko. Był jeden taki u mnie w pracy co próbował diessla... Skończyło się na Yarisie w benzynie+LPG