Wymiana rozrządu silnik 2.0 HDI 163 km 120 kw

[Paweł Zajdel]

Witam
Panowie kiedy wymienić pierwszy rozrząd w 2.0 HDI 163 km 2011r. mam teraz 157 000 km w książce serwisowej piszą warunki ciężkie 180  000 km warunki normalne 240 000 km ,a mechanik twierdzi że górna granica to 160 000 km.
Pozdrawiam

[Marcin Kaszka]

Mechanik mówi to, co uważa. Lepiej powiedzieć w tę stronę, niż drugą.
Natomiast Citroen pisze zgodnie z Twoją wiedzą. Do 240kkm bym nie czekał, ale(o ile jesteś pewien przebiegu) do 180kkm spokojnie możesz dotoczyć.
Jak wymienisz teraz, to też nie dramat, bo pewnie w tym aucie już tego ponownie nie zrobisz.

Inna sprawa, że Citroen i jego "zalecenia" to też wymiana oleju co 30kkm(wg. mnie dieselu powinno byc co 10kkm), a w automatycznej skrzyni wcale.  Ale to inna bajka.

[Marek Bor]

... w książce serwisowej piszą warunki normalne 180  000 km warunki ciężkie 240 000 km ...

Oj kolego odwrotnie to ma być.

[Paweł Zajdel]

Tak masz rację 180 000 warunki ciężkie a 240 000 warunki normalne - czeski błąd.
Pozdrawiam

[Piotr Przyłubski]

Ja u siebie wymieniałem niedawno rozrząd profilaktycznie, przebieg 150tys. Mechanik powiedział, że rozrząd był w bardzo dobrym stanie i jego wymiana była niepotrzebna. No, ale lepiej dmuchać na zimne

[Bartek Sieluck]

Zapytam tu może....


Auto ze stycznia 2014r, 72000km przebiegu. Wymieniać rozrząd ze względu na wiek czy nie? Nie wiem czy to ma znaczenie, ale auto garażowane. Co myślicie?

[Adam Mazur]

jeżeli jesteś w 100% pewny przebiegu to ja bym nie wymieniał
dla spokoju można sprawdzić jak wygląda całość  (ściągnąć tylko obudowę) czy nie ma żadnych wycieków (uszczelniacze, pompa, smar z rolek lub napinacza czy cały już nie uszedł)
i na zimnym ale to tak jak będzie całość miała poniżej zera (wiec pogodę mamy idealna) czy nie ma pisków na łożyskach (ale to tez przy ściągniętej obudowie bo inaczej nic nie usłyszysz)
ewentualnie stetoskopem ładnie słychać w każdych warunkach ale trzeba go mieć i troszkę wprawy tez

edit
ale i tak Cie to niedługo czeka bo ja zawsze zmieniam co max 6 lat niezależnie od przebiegu

[Krzysiek Morowiec]

To i ja dopisze swoje, przy 164 tys zastanawiałem się czy się za to brać, po rozebraniu okazało się że pasek nasiaknal olejem bo puściło uszczelnienie. Nie wiem kiedy by się zerwał lub przeskoczył, pewnie kilka tysiakow. Inna sprawa to czy jesteśmy pewni przebiegu . Pewni mam na myśli tylko auto od najbliższej rodziny. 9 na 10 komiksowych sprowadzonych to kręcone czasem nieznacznie ale zawsze.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

[Bartek Sieluck]

jeżeli jesteś w 100% pewny przebiegu to ja bym nie wymieniał
dla spokoju można sprawdzić jak wygląda całość  (ściągnąć tylko obudowę) czy nie ma żadnych wycieków (uszczelniacze, pompa, smar z rolek lub napinacza czy cały już nie uszedł)
i na zimnym ale to tak jak będzie całość miała poniżej zera (wiec pogodę mamy idealna) czy nie ma pisków na łożyskach (ale to tez przy ściągniętej obudowie bo inaczej nic nie usłyszysz)
ewentualnie stetoskopem ładnie słychać w każdych warunkach ale trzeba go mieć i troszkę wprawy tez

edit
ale i tak Cie to niedługo czeka bo ja zawsze zmieniam co max 6 lat niezależnie od przebiegu

Przebieg autentyczny. Jestem pierwszym właścicielem auta. Sprawdzałem teraz na servicebox i tam też jest w dodatkowych czynnościach przy wieku 5 lat - wymiana paska rozrządu wraz z pompą wody. I tak się zastanawiam co z tym począć...

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Bartek Sieluck]

Chyba się nie zrozumieliśmy do końca. Ja jestem właścicielem tego auta od zakupu z salonu. Zrobiliśmy nim 72kkm i teraz się poprostu zastanawiam czy po 5ciu latach robić rozrząd czy nie.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Krzysztof Leśniczak]

Tym bardziej nie ma potrzeby,  jak masz obawy to wystarczy zajrzeć pod pokrywę paska czy nic tam złego się nie dzieje. Przy normalnej jeździe nie ma potrzeby zmieniać paska po 70 tyś i 5 latach tym bardziej że w tym silniku są bardzo duże interwaly zmiany paska rozrządu

Masz tester wytrzymałości materiału w oczach, jeśli nie ma fizycznych uszkodzeń ? Czy może sprawdzasz stan rozrządu naciskając na niego palcem czy sie ugina? Stan opon i oleju też określasz "na oko" ? Jeśli tak, to musisz byc bogatym człowiekiem bo z takimi zdolnościami, zawojujesz każdą dziedzinę inżynierii. W innym wątku wskazałem, że pasek trzyma swoje parametry 5 lat a później zaczyna je tracić ze względu na starzenie materiału i pracę jaką materiał wykonuje. Nie ma możliwości określić na oko stanu paska. Każdy jezdzi inaczej, obciąża silnik inaczej, kazdy pasek pracuje z innymi rolkami, kołami itd. To nie laboratorium. Producenci pasków skazuja na 5 letni okres pracy i tego sie powinniśmy trzymać.
Dobrym przykładem na  zuzycie materiału w pasku jest mniej skomplikowany pasek osprzętu. Mam drugie autko: Corse B 1.2. Pasek dość mocno obciąża spory alternator i klimatyzacja a silnik mały. Dokładnie 4 lata temu zmieniałem pasek osprzętu na nowy Gatesa. Przy okazji sprawdzania poziomu oleju, poświeciłem dzisiaj na pasek i już widać na nim poprzeczne pęknięcia. Jedynie 30k km nakulał. Własnie jazda miejska z niskimi przebiegami dobija najbardziej. W tym przypadku, materiał nie wytrzymał nawet 5 lat. Owszem, budowa paska rozrządu i osprzętu jest z goła inna, ale chciałem pokazać, że "guma" stosowana napędach pasowych, ulega starzeniu i jej bezpieczna eksploatacja jest ograniczona czasowo, cokolwiek sobie producent samochodu napisze w instrukcji.

[Bartek Sieluck]

Dzięki za odpowiedzi. Niestety dalej nie wiem co zrobić... Tylko sobie myślę teraz, że jak mam wydać teraz te 800-900zl za wymianę wraz z pompą wody i mieć znów spokój na te 5 lat to chyba warto (pewnie i tak nie będę auta trzymał dłużej niż 3-4 lata). Widziałem na allegro komplet OEM za chyba 450zl. Dam komuś zarobić i chyba to zrobię.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Povagowany]

10 lat i 107tkm, dobrze że dojechałem po zakupie do domu i do warsztatu

[Henryk Guzicki]

No dobra niby paski w rozrządach mają trwałość na X lat to skąd wiadomo czy te oryginały na all.nie są jakieś leżaki magazynowe? bo przecież nie ma na nich daty produkcji.I kupując je może się okazać że po paru tyś.km.uj je strzeli to do kogo będą pretensje?

[Adam Mazur]

na porządnych paskach jest data  conti daje na pudelku datę przydatności do montażu (można sobie policzyć kiedy był wyprodukowany)
dayco ma kod z data produkcji (ja dayco nie polecam)

 

[Bartek Sieluck]

Bartku masz auto od nowości,  pewnie go serwisujesz w aso i masz książkę przeglądów. Nie wiem jak w polskiej,  ale w mojej wyraźnie jest napisane,  że interwaly wymiany rozrządu są dla silnika 2.0 hdi bardzo długie i wynoszą przy normalnej eksploatacji 240 tyś km lub co 10 lat.

Jest dokładnie tak jak napisałeś. Do tej pory był serwisowany w ASO, ale teraz zaczynam sam trochę przy nim grzebać. Jak mam dać za klocki na przód ponad 500pln + wymiana to wolę na allegro kupić ATE Ceramic i zrobić to sam. Zresztą już klocki kupiłem. To samo z wymianą oleju. W ASO to 500pln. I to chyba za sam olej z tego co pamiętam. Muszę zerknąć do książki serwisowej i sprawdzić jak tylko wrócę do kraju.
Jedna sprawa to jest to co zaleca producent a inna to wytrzymałość pasków i ich starzenie się. Może się na razie wstrzymam i tylko sprawdzę jego stan. Kwestia przemyślenia sprawy. M.in. dlatego zadałem tu pytanie. Dziękuję bardzo za tak duży odzew.

[Bartek Sieluck]

Niestety mam manual

[Błażej Banisz]

To nie myśl o zmianie oleju tylko ją zrób koszt znikomy.

[Jan Malinowski]

Z tym rozrządem to zobaczcie mój inny post - co z tego, że wymiana wg instrukcji po 240 tys. km, jak mi po ok. 140 tys. km uszczelnienie na pompie wody poszło, w efekcie poślizg na pasku i przeskok rozrządu...

[Bartek Sieluck]

Z tym rozrządem to zobaczcie mój inny post - co z tego, że wymiana wg instrukcji po 240 tys. km, jak mi po ok. 140 tys. km uszczelnienie na pompie wody poszło, w efekcie poślizg na pasku i przeskok rozrządu...

Czytałem Twój temat i głównie z niego (i kilka innych czynników też miało na to wpływ) wypłynął plan zmiany paska rozrządu. Ja mam 72kkm, auto ma 5 lat. Dlatego się wahałem...i w sumie dalej się waham, ale chyba zrobię tak jak Paweł sugerował (jeśli to nie był Paweł to sorry) czyli ściągnę obudowę i sprawdzę co się tam dzieje.