No i po robocie, wczoraj zabrałem się za to. Zrobiłem przy okazji kilka fotek, które wstawię poniżej. Niestety wymiana jest czynnością trudną wymagającą dużo cierpliwo i samozapału. Ja musiałem robić sobie wiele przerw żeby nerwowo się odprężyć. Najgorsze momenty to praca w kabinie koło pedałów
. Są różne możliwośći demontażu tej pompy, ja po ocenie sytuacji postanowiłem dobrać się do niej poprzez demontaż zespołu elektroniki pod maską oraz demontaż pompy hamulcowej wraz z serwo. Zakupiłęm pompę hamulcową Sachs nie zamierzałem przepłacać za LUC'a który był o około 70 zł droższy, ciekawostka po otwrciu opakowaniu Sachs'a na pompie było logo LUC
. Przed rozpoczęciem pracy radzę odsunąć fotel kierowcy do tyłu.
1. Demontujemy akumulator.
2. Demontujemy obudowę elektroniki w komorze silnika
3. Demontujemy BSM odpinając wszystkie wtyczki od góry, BSM jest na zatrzaski + jedna śruba na klucz 13, po wyjęciu go do góry odpinamy element z bezpiecznikami MAXI
4. Demontujemy ECU , trzy śruby na klucz 10 oraz trzy wtyczki
5. Odkręcamy moduł świec żarowych przymocowany do podstawy elektroniki jedną śrubą naklucz typu Torx
6. Demontujemy podstawę elektroniki, dwie śruby na klucz 10 umieszczone pod modułem BSM, żeby odchylić wiązki musiałem też odkręcić jeden przewód żółtozielony od błotnika (klucz 10), oraz jeden przewód z klemy plusowej (klucz 10). Widok bez podstawy elektroniki poniżej.
7. Dostępu do pompy sprzęgła nadal brak. Kolejny etap to demontaż pompy hamulcowej, a najpierw zbiorniczka pompy płynu hamulcowego. Zbiornik jest na wcisk ale żeby go wyjąc trzeba ściągnąć zabezpieczenie przedstawione na zdjęciu poniżę, uwaga element plastikowy (trochę mi zeszło ściagnięcie tej spinki metalowej z trzpienia). Przewód ze zbiornika płynu hamulcowego do pompy sprzęgła jest na wcisk.
8. Pompa bez zbiornika płynu
9. Odkręcamy przewody od sekcji pompy, klucz 13 oraz pompę od serwa klucz 13, pompę wyciągamy z serwo- idzie bez oporów, zwrócić uwagę na tym etapie żeby nie spadła uszczelka z kołnierza pompy (uszczelka na połączeniu pompa- serwo). No i widok bez pompy, zauważyłem że z tego miejsca dało by radę wymienić środkową gruchę od zawieszenia, którą widać na zdjęciu w tle.
10. Kolejny najgorszy etap pracy to demontaż serwa, serwo jest przymocowane na cztery śruby klucz 13. Dostęp do śrub beznadziejny od strony kabiny. Dwie śróby od strony pedału sprzęgła są pod gumowymi zaślepkami (pod zaślepkami jest jeszcze pianka nacięta na krzyż dodatkowo uprzykrzająca życie). Widoczny na zdjęciu zielony czujnik to czujnik pedału hamulca.
11. Po odkręceniu śrub serwo kolejną przeszkodą był zaczep łączący pedał hamulca z trzpieniem serwo, jednak stwierdziłem że wystarczy odsunięcie serwo żeby uzyskać dostęp do pompy sprzęgła.
12. Demontujemy przewód hydrauliczny od pompy sprzęgła zabezpieczony spinką, odpinamy cięgno pompy sprzęgła od pedału sprzęgła wciskając trzy białe zatrzaski (na zdjęciu poniżej), pompę sprzęgła demontujemy wykonując obrót o kilkanaście stopni w prawo.
13. Montujemy nową pompę sprzęgła oraz pozostałe elementy na swoje miejsce.
14. Na koniec pozostało odpowietrzenie układu hamulcowego (tego etapu nie będe opisywał) oraz układu pompa sprzęgła- wysprzęglik, dla ułatwienia zdemontowałem obudowę filtra powietrza oraz rurę od IC do przepustnicy. Widok wysprzęglika poniżej.
Aby odpowietrzyć układ zamontowałem na króciec wysprzęglika przewód ze zbiornikiem na przelany płyn, odpiąłem spinkę tą bliżęj króćca co umożliwiło wysunięcie o około 0,5 cm cześci wysprzęglika. Uzupełniłem płyn hamulcowy w zbiorniku i tu uwaga trzeba nalać pod korek żeby płyn wypełnił wszystkie zakamarki zbiorniczka. Podałem ciśnienie około 1bar na zbiornik płynu hamulcowego przez specjalnie dorobiony korek, do odpowietrzenia pedał sprzęgła musi być u góry (zwolniony), kiedy przez przewód przelewowy przestały lecieć bąble powietrza docisnąłem element wysprzęglika i zabezpieczyłem go wcześniej wspomnianą spinką.
Poniżej lejąca zdemontowana pompa sprzęgła, od siebie mogę dodać że zabawki są lepiej zaprojektowane od tego elementu, który docelowo powinien wykonać i wytrzymać tysiące jak nie miliony cyklów pracy.
Pozdrawiam.