Od jakiegoś czasu przeglądam forum ale dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować.
Picasso w rodzinie jest od samego początku (pierwsze 11 lat jeździł nim mój ojciec, a od dwóch lat moja żona).Obecnie samochód ma prawie 190 tys km.
Przez ten czas poza filtrami olejami itp. zregenerowany został rozrusznik, wymieniony tłumik końcowy ,drążek kierowniczy,sprzęgło i łożysko. Reszta jest taka jak wyjechała z fabryki.
Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się z żoną czy nie wymienić Picasso na coś nowszego, ale po długich dyskusjach chyba zostanie z nami do końca.
Chciałbym zacząć przeprowadzać małe naprawy i wymiany np. klocków tarcz itp. samodzielnie. W internetach nigdzie nie znalazłem książki z cyklu sam naprawiam dot. picasso, ale jest xsary. Pytanie tylko czy te samochody różnią się bardzo konstrukcyjnie?