Witam,
wiem,że ten temat był już poruszany,ale u mnie jest jakaś "eletroniczna paranoja", ten komunikat (Battery Charge) pojawia się cyklicznie, na przykład rano po całej nocy, nie działa centralny,kierunki,klima,nawiewy praktycznie "połowa" elektryki samochodu, silnik odpala bez problemu, da się jechać , świeci się oczywiście kontrolka ładowania akumulatora, po przejechaniu kilku kilometrów, lub odczekanie na postoju z włączonym silnikiem kilkunastu minut, i co ważne po zgaszeniu samochodu i odczekaniu pewnego okresu czasu, jest różnie czasem parę minut, kilkadziesiąt minut a czasem kilka lub kilkanaście godzin wszystko wraca do normy....czyli taki problem ,który się pojawia i znika...masakra... mam w miarę nowy akumulator ma dwa lata, ale ten problem był również zaraz po wymianie aku na nowy, alternator po naprawie, byłem już u paru "magików" (widocznie słabych...) i każdy mówi ,że przyjedź Pan jak to będzie się działo ...i tu jest problem, bo tak jak pisałem pojawia się i znika...ręce opadają... czy ktoś miał taki problem i co ważne jak go rozwiązał..aha zauważyłem, że problem się nasila (przynakjmniej tka mi się wydaje) jak pojawia się wilgoć w powietrzu, proszę o jakieś sensowne rady.
Samochód Xsara Picasso 2,0 HDI, 90 km, 2002 rok, lubię go ale powoli tracę nadzieję...pomóżcie jeśli się oczywiście da