Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Elektronika świruje  (Przeczytany 5981 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piotr Osiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 182
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MKI 2002 2.0HDI
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 31, 2018, 18:03:51 »
BSI to skrzynka pod kierownicą z lewej strony, BSM jest pod maską.
Lexia, VCDS, MPPS

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 31, 2018, 22:38:34 »
Dzięki. Jak tylko będę miał wolne i będzie ciepło to już wiem od czego zacząć.
Dzisiaj Dyskoteki nie ma , jest tylko Depollution... i raz miałem komunikat Suspention system faulty , czy coś takiego.
Wszystko wskazuje wg mnie na problemy z elektryką. Czyli szukamy...
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 08, 2018, 22:47:08 »
Szperanie i mały przegląd odbył się w czwartek. Tak na prawdę to nie znalazłem wstępnie nic. Wiem jedno, że prucie wiązek w tym samochodzie to nie jest łatwa robota, tyle tego jest. Po sprawdzałem bezpieczniki w BSM, poodpinałem wszystkie wtyczki, BSM podniosłem całe do góry. Widać było, że większość bezpieczników dłuuuugo nie była ruszana. W gniazda od wtyczek wpuściłem tak kontrolnie preparat do elektryki. W BSI też bezpieczniki dawno nie ruszane.
Jedna z sugestii to sprawdzenie wtyczki od poduszki kolanowej. Widać , że była kiedyś odłączana bo było odłamane te czerwone zabezpieczenie i zaizolowane. Mi niestety nie udało się jej rozłączyć - nie wiedziałem jak ona jest zbudowana a warunki do grzebania tam są bardzo kiepskie. Chciałem wyjąć ten plastik poduszki, żeby mieć lepsze dojście ale to też mi się nie udało. Więc skończyło się wpuszczeniem tego preparatu do elektryki i ponownym zaizolowaniu. Docisnąłem też wtyczkę od H7 którą ostatnio poprawiałem.
Po odpaleniu okazało się, że nie mam już żadnych komunikatów (poza info o czujnikach parkowania) i nie świeci się też check. Od tamtej pory cisza choć wszystko pewnie się okaże jak będzie trochę większa wilgotność.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 14, 2018, 23:40:37 »
Moja radość trwała jak było ciepło i sucho. Wczoraj popadało i dzisiaj niestety ponownie dyskoteka oraz gaszenie silnika przez zduszenie na biegu. Przez dzień stania na słoneczku mu przeszło i wieczorem już cisza. Zastanawiam się gdzie się może jakoś kondensować para wodna która powoduje takie szaleństwa. Podejrzewam gdzieś w kabinie ale jeszcze za mało znam tą cytrynkę. Może ktoś ma jakieś pomysły?
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Dariusz Kłeczek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 8 803
  • Skąd: Trzebinia/Birmingham
  • Posiadany samochód: BX 1,9 GTi; AX 1,5 D
  • Zainteresowania: fotografia, nurkowanie
  • Miejscowość: Trzebinia/Birmingham
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 15, 2018, 01:21:11 »
Kabinę sobie odpuść, skup się na komorze silnika.
Wydłub z osłony główną wiązkę w komorze silnika, i pooglądaj przewody.
Poodpinaj wtyczki od czujników, zwłaszcza w okolicach bloku silnika, i przyjrzyj się
izolacji przewodów w okolicach wtyczek. Po oględzinach napisz jakie masz wrażenia...
PS
Im lepiej ją poznasz, tym bardziej będziesz chciał się pozbyć :)
BX 1,9 GTi 1991 już automat 213.000 km
AX 1,5 D Spot 1996 127.000 km
RENAULT TRAFIC 2,0 DCi 2007 224.000 mil
Hyundai IX35 1,7 CRDi 2014 79.000 mil

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 15, 2018, 22:55:29 »
Z tymi przewodami przy wtyczkach to jest jakaś sugestia , że padają właśnie w tych okolicach? Jeżeli tak to jakie są szanse ich naprawy bez ponoszenia dużych kosztów bo podejrzewam, że wtedy z wtyczkami może być problem. Może we wtorek coś będę mógł obejrzeć. A może są jakieś takie standardowe miejsca w których te kable uszkadzają się najczęściej?
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Dariusz Kłeczek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 8 803
  • Skąd: Trzebinia/Birmingham
  • Posiadany samochód: BX 1,9 GTi; AX 1,5 D
  • Zainteresowania: fotografia, nurkowanie
  • Miejscowość: Trzebinia/Birmingham
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 16, 2018, 03:17:36 »
Wiek, temperatura i opary olejów robią przez lata swoje, izolacja ulega "biodegradacji'
Najczęściej właśnie w okolicach wtyczek, i robią się zwarcia. Jak się przyłożysz samemu, to koszt
zamknie się w cenie dwóch rolek taśmy izolacyjnej ;)
Oczywiście wilgoć w BSI i w wiązce do niego wykluczyłeś, jak sugerował Mariusz?
BX 1,9 GTi 1991 już automat 213.000 km
AX 1,5 D Spot 1996 127.000 km
RENAULT TRAFIC 2,0 DCi 2007 224.000 mil
Hyundai IX35 1,7 CRDi 2014 79.000 mil

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 17, 2018, 10:18:24 »
Bardziej sprawdzałem BSM (ten w komorze silnika) i w nim samym nie znalazłem wilgoci. Wiązki od niego idącej nie rozpruwałem. Może dlatego , że jak popatrzyłem na ilość miejsca i ilość kabli to na razie się poddałem. Miałem ledwie kilka godzin a to jest robota na dłużej.
Najbardziej mnie wkurza to, że jak tak szaleje wszystko to nie można zgasić silnika przez wyłączenie stacyjki tylko przez zduszenie na biegu. A taka opcja nie służy dwumasie.
W nocy trochę popadało i dzisiaj znowu powtórka z rozrywki. Nie ukrywam, że jak na razie to chyba mój najgorszy zakup jaki do tej pory zrobiłem. Jeszcze z żadnym samochodem nie miałem tylu problemów i to krótko po zakupie.
Zastanawia mnie to, że dzisiaj po odpaleniu było trochę ciszy a dopiero po kilku zakrętach zaczęło się dziać a potem to już za każdym razem.
Dodatkowo zauważyłem że dzisiaj jakoś tak bardziej płynnie i ciszej mi przejeżdżało się przez progi zwalniające a silnik też bardziej ospale zmniejsza obroty po dodaniu gazu na postoju. Może to coś z masą silnika?
Może bym i dzisiaj coś popatrzył ale mam ogólnie mało czasu i pogoda nie jest najciekawsza. Będę musiał bardziej się przyjrzeć tej wiązce od BSI ale jak sprawdzałem to u mnie BSM był suchy jak pieprz. Ale kable do niego idą od BSI nie oglądałem tak dokładnie. Sam BSI jakoś nie wzbudził u mnie podejrzeń. Chyba, że to nie to oglądałem- miejsce z bezpiecznikami a na górze pozioma listwa z jednym bezpiecznikiem u mnie.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Mariusz Chobot

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 639
  • Skąd: Lubin
  • Posiadany samochód: C5 MK3 3.0 HDI 2013, Renault Kadjar 1.2, Opel Meriva
  • Zainteresowania: Elektronika, Informatyka, Klimatyzacja
  • Miejscowość: Lubin
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 17, 2018, 13:16:46 »
U mnie ta wiązka była mokra, nic nie musiałem rozpruwać.  Po prostu osuszyłem farelką i tyle, potem pouszczelniałem wszystko - działanie wilgoci było czuć w rękach :) A objawy dokładnie takie jak Twoje. Sprawdź dokładnie tą wiązkę , a potem do przeglądu BSI czy nie ma zieleniny w nim.
Diagnostyka CDIF 3, Elektronika, Hydraulika pomoc i naprawa, uzupełnianie azotu, sprawdzanie sfer

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 17, 2018, 13:30:23 »
U mnie ta wiązka była mokra, nic nie musiałem rozpruwać.  Po prostu osuszyłem farelką i tyle, potem pouszczelniałem wszystko - działanie wilgoci było czuć w rękach :) A objawy dokładnie takie jak Twoje. Sprawdź dokładnie tą wiązkę , a potem do przeglądu BSI czy nie ma zieleniny w nim.
Ciekawe dlaczego była mokra?Czy dostawała się woda do kabiny? Dzisiaj i tak już nic nie ruszam. Jutro jak będzie ładna pogoda to pokuszę się jechać do pracy samochodem a jak nie to komunikacja. Za oględziny biorę się w czwartek i piątek, oczywiście jak będzie ładna pogoda.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 17, 2018, 15:14:36 »
Myślałem że tak na szybko będę mógł tą wiązkę obejrzeć ale okazało się że nie wiem jak ten BSI wyciągnąć bo on jest szerszy niż otwór na schowek.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 18, 2018, 19:05:48 »
BSI wyjmuje się od dołu za schowkiem.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 18, 2018, 19:17:15 »
Ale jak od dołu? Tam za schowkiem jest ta płytka z bezpiecznikami ale ona się jakoś mocno trzyma a nie chcę nic uszkodzić czy wyłamać.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 19, 2018, 14:17:11 »
Próbuję wyciągnąć te BSI ale nie wiem jak. Od dołu się trzyma, na górze plastik z listwą bezpieczników. W komorze silnika jest ta wiązka w parcianej izolacji. Nie jest w najlepszym stanie ale w rękach się nie rozpada. Jak ją całą zerwe to ciężko będzie nową owinąć bo nie ma miejsca.

Suma sumarum nie udało mi się wyciągnąć tego BSI, ale na tyle co udało mi się dojrzeć to nie widziałem i nie czułem żeby wiązki były mokre.
Jeśli chodzi o kabelki przy wtyczkach to te co udało mi się obejrzeć były ok.
Dzisiaj chciałem dokładniej obejrzeć BSM ale okazało się, że jest zalany cały jakąś elastyczną substancją ale w jednym miejscu przy przekaźniku od strony silnika było małe pęknięcie tej substancji.
Wygląda na to, że tych ewentualnie mokrych kabli powinienem szukać zaraz po opadach. We wtorek jadę na przegląd zobaczymy co wyjdzie.

Zastanowiła mnie jeszcze jedna rzecz: w kilku miejscach były kable które z jednego przechodziły na kilka, były one w koszulce termokurczliwej i jakby jakimś klejem w środku żeby się chyba wilgoć nie dostała. Tak było w 2 miejscach jak widziałem oraz jedna końcówka masy przykręcanej do blachy.
Tak na wszelki wypadek oczyściłem wszystkie masy poza tą co jest dokręcona do skrzyni biegów.
Czy to co jest w 3 wtyczkami koło BSM to jest sterownik silnika czy coś innego? Właśnie w tym było jedno takie przejście kabelków i jeszcze jedno z BSM
Więcej kabli nie prułem, za dużo rozbierania pod maską i bałem się że czegoś później nie poskładam.

Tak jeszcze się zastanawiam , że prawie wszystkie komunikaty dotyczą tego co jest pod maską. No może poza komunikatem o nie zapiętym pasie bezpieczeństwa pasażera. No i ten brak możliwości zgaszenia silnika. Wszystko inne działa bez zarzutu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2018, 17:47:43 wysłana przez Adam Kimus »
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 27, 2018, 19:13:53 »
U mnie ta wiązka była mokra, nic nie musiałem rozpruwać.  Po prostu osuszyłem farelką i tyle, potem pouszczelniałem wszystko - działanie wilgoci było czuć w rękach :) A objawy dokładnie takie jak Twoje. Sprawdź dokładnie tą wiązkę , a potem do przeglądu BSI czy nie ma zieleniny w nim.
Byłem wczoraj u tzw fachowca ale nie chce mi się tego komentować. Po wizycie na myjni chyba znalazłem gdzie jest mokra ta wiązka. Na podszybiu tam gdzie ścieka woda. Czy Ty demontowałeś to podszybie?
Tam jest wiązka w tej materiałowej izolacji. Czy zmieniłeś ją i czym uszczelniałeś? Koło mnie w sklepie jest dostępna pasta taka do nakładania pędzlem i taka w tubie jak silikon. Chcę to zrobić raz a porządnie właśnie nawet z rozebraniem podszybia bo tam wczoraj była cała wiązka mokra.
Fachowiec chciał mi całą elektronikę wymieniać najlepiej jak bym zostawił samochód z rachunkiem otwartym.

Zastanawiam się jak ci projektanci mogli tak to spartolić.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Dariusz Kłeczek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 8 803
  • Skąd: Trzebinia/Birmingham
  • Posiadany samochód: BX 1,9 GTi; AX 1,5 D
  • Zainteresowania: fotografia, nurkowanie
  • Miejscowość: Trzebinia/Birmingham
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 27, 2018, 20:20:37 »
Zastanawiam się jak ci projektanci mogli tak to spartolić.
Niestety, obecnie samochodów nie budują konstruktorzy, tylko księgowi...
BX 1,9 GTi 1991 już automat 213.000 km
AX 1,5 D Spot 1996 127.000 km
RENAULT TRAFIC 2,0 DCi 2007 224.000 mil
Hyundai IX35 1,7 CRDi 2014 79.000 mil

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 27, 2018, 23:28:56 »
Zastanawiam się jak ci projektanci mogli tak to spartolić.
Niestety, obecnie samochodów nie budują konstruktorzy, tylko księgowi...
Niestety coś w tym jest. A później serwisy i inni mechanicy itp to wykorzystują. Przez te oszczędności księgowych mam teraz kupę nerwów i czeka mnie trochę pracy.
Mi na moje problemy z gaszeniem silnika doradzono wyciąganie bezpiecznika od sterownika silnika - nie wiem jaki to ma wpływ na silnik jego kompa i resztę. Czyli w takim przypadku za każdym razem (nawet w deszczu) odsłonienie BSM ze skrzynką bezpieczników żeby wyciągnąć ten jeden. Ja mam zamiar osuszyć tą wiązkę i uszczelnić ale też założyć przekaźnik którym będę mógł wyłączać silnik będąc w kabinie (ja wyłączam z wciśniętym sprzęgłem).
Ale bardzo liczę na to, że suszenie i uszczelnienie pomoże na tyle że moje wynalazki nie będą użyte. Tyle, że jak już będę miał tam tyle rozebrane to wolę się przygotować żeby nie robić tej roboty ponownie.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 03, 2018, 23:29:39 »
Napiszę w nowym poście jak było dzisiaj u mnie dlatego z góry przepraszam.

Działeczka, słoneczko daje czadu a ja zaczynam działać. Rozbrojenie i wyjęcie podszybia troszkę mi zajęło ale się udało.
Tam zobaczyłem, że chyba już ktoś tam kiedyś grzebał bo na kawałku wiązki izolacja tradycyjna i jakaś taka rozrzedzona ale pod nią nie znalazłem żadnych uszkodzeń kabelków. Nie wiem po co ktoś miałby tam grzebać bo jak się okazało nie ma możliwości żadnego kabla wcisnąć do środka kabiny chyba że coś dokładał do peszla idącego pod szybą. W to nie wnikałem. Ta stara izolacja została zerwana i tyle ile się dało (bardzo mało miejsca i do tej pory bolą mnie ręce od kombinowania) zaizolowałem te kable na nowo najdokładniej jak się dało w tych warunkach.
Tak jak wspomniałem zrobiłem sobie dodatkowe wyłączanie silnika jakby mi elektronika znowu świrowała. Ciekawe jest to, że ostatnio 2 razy padał deszcz a u mnie była cisza. Może deszcz był za mały, ciężko powiedzieć ale jak już wszystko rozebrałem to chciałem to sobie już dzisiaj założyć skoro części już były kupione. Łatwo nie było ale się udało. Niestety nie udało mi się kabelków przecisnąć po stronie pasażera. Odniosłem wrażenie , że wiązka jest zalewana fabrycznie gumą z tym kołnierzem dlatego dalej nie walczyłem.
Już miałem się poddać ale znalazłem otwór technologiczny po prawej stronie i tam zostały wprowadzone kable do kabiny. Wyłączanie silnika jest oczywiście zrobione przez przekaźnik sterowany dodatkowym przyciskiem który odłącza zasilanie kompa silnika. Odłączanie kompa silnika zostało mi zaproponowane przez elektronika ale poprzez wyciąganie bezpiecznika. Te rozwiązanie mi nie odpowiadało ( deszcz leje a ja maska w górę i odsłaniam wszystkie bezpieczniki łącznie z BSM żeby wyciągnąć bezpiecznik) więc to sobie zrobiłem po swojemu. Teraz mogę awaryjnie zgasić silnik na wciśniętym sprzęgle z kabiny.
Nie ukrywam, że nie jest to na razie rozwiązanie całego problemu ale już krok do przodu zrobiony. Zobaczymy jak będzie dalej.

BSI nadal nie był wyciągany bo nie wiem jak to mam zrobić. W tym temacie moja wiedza jest bardzo malutka. 


Zastanawiam się jeszcze czy takie awaryjne gaszenie silnika nie ma negatywnego wpływu np na sterownik silnika czy coś innego. Jaka jest procedura gaszenia silnika ,czy to jest właśnie tak że po wyłączeniu stacyjki po prostu BSI czy BSM odcina zasilanie dla sterownika silnika czy jakoś inaczej to jest zrobione?
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2018, 00:14:17 wysłana przez Adam Kimus »
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Marek_S

  • Gość
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 13, 2018, 22:18:27 »
na wilgoć to ja mam taki sposób , pryskam jakimś silikonowym plakiem po osuszeniu plak nałapie kurzu i będzie izolacja

Offline Janusz Jarosz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 178
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.2 HDi 2001 exclusive, BVA
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 13, 2018, 22:47:53 »
Możesz rozważyć zastosowanie taśmy izolacyjnej samowulkanizującej. Coś jak to: https://www.speckable.pl/produkt/3746/Tasma-samowulkanizujaca-Scotch-19mm-9,15m-23T-3M.html?gclid=Cj0KCQjwxN_XBRCFARIsAIufy1YDO8RMi6rGSgJafIbhJkR_uxYK9YRumlHmh5P7MhbpTHBhhaOzHSYaAsjIEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
Jest wodoodporna, ale niestety ma tę wadę, że po zaizolowaniu nie da się jej odwinąć, trzeba ciąć. Coś za coś.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 610
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Elektronika świruje
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 14, 2018, 17:15:51 »
Najgorsze jest w tym to,że tam nie ma prawie miejsca na przekładanie takiej rolki. Taśma którą mam też nieźle się klei ale nie miałem jej jak nawijać na wiązkę kabli.
Ale dobrze wiedzieć o takim produkcie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.