Jak w temacie moja cytrynka pierwszy raz mnie zawiodła. Wieczorem zgasiłem normalnie samochód, niestety rano auto już nie paliło.
Objawy rozrusznik się nie kręci przy przekręcaniu kluczyka, świece żarowe nie grzeją. Próbowałem odpalić rozrusznikiem zwierając go na krótko (podając prąd z akumulatora na stycznik od bendinxa), rozrusznik kręcił jak głupi niemniej auto nie zapaliło, widać że nie podają paliwa wtryski (brak jakiegokolwiek przepływu paliwa). Wymieniony został także BSM (sugestia mechanika), niestety nic się nie zmieniło.
Błędy jakie podaje ELM to problemy z EGR i podawaniem paliwa.
błedy to P0490, P1461, P1471, P1198.
Moim zdaniem problem jest gdzieś na wspólnym elemencie pomiędzy podawaniem prądu na sterowanie rozrusznikiem i podawaniem prądu na wtryski lub pompę ciśnienia paliwa. Tylko co może być tym elementem. Ma może ktoś jakieś pomysły, za wszelkie sugestie z góry dziękuję