kilkukrotne cykanie cewek elektrozaworów HA 2000r. przy zapłonie

[Krzysztof Gułaś]

Po właczączeniu zapłonu cykaja chyba zawory kilukrotnie po czym przestają wydaje mi sie dość twarde zawieszenie choc jest swiezo po czesciowej wymianie i nabicu wszystkich gruszek. Jezdziłem wczesniej BX i wydawał mi się 2 razy miększy. Czy możliwa jest jakas awaria ? Czy po odłaczeniu zasilania zawory sa zamkniete czy otwarte?

[Zbigniew Patelski]

Głupieje sterownik HA. Kiedyś na tę przypadłość lutowałem diody do wyjść sterujących cewkami (zwykła dioda 1N4007, równolegle do cewki, ale trzeba pamiętać że ma być katodą do plusa - czyli zaporowo). W cewkach są już takie diody, zatopione w kostkach, ale może się któraś uszkodziła. Nie pamiętam tylko czy ta naprawa pomogła : D


Zawory bez zasilania są zamknięte - zawieszenie w trybie utwardzonym.

[Marek Korczak]

U mnie na taki objaw pomogła wymiana VN05, scalaka sterującego zaworem przednim, a spalił się bo padła dioda w zaworze o której pisze Zbyszek. U mnie padła tak że robiła zwarcie. Drugi zawór usiłował się włączyć, ale VN05 ma kontrolę załączenia i ten spalony nie dawał sygnału informującego że jest włączony, na sprawny(tylny, w moim przypadku) VN05, co skutkowało cykaniem zaworu tylnego. Wymieniłem VN05 i przedni zawór, co rozwiązało problem.

[Krzysztof Gułaś]

OK thanx Tak zapewne jak padnie dioda zabezpieczajaca to mozliwe ze indukuja sie nieustalone  wyzsze napiecia szkodliwe dla ukladu *zwłaszcza przy zalaczaniu i uszkadza go, co prawda to sie dzialo po odlaczeniu akumulatora po jezdzie byc moze problem pozniej znika ale zamowilem specjalny miernik moze sie uda to posprawdzac narazie stoi daleko od domu...

[Zbigniew Patelski]

zwłaszcza przy zalaczaniu

Przy rozłączaniu, co następuje kilkaset razy na sekundę, bo zawór jest sterowany PWM.

[Krzysztof Gułaś]

no tak mozna umownie stwierdzic ze przy znikajacych impulsach , doczytalem sie ze przez chwilowa czastke czasu jest zasilany pelnym napieciem pozniej PWM ....mogli to inaczej rozwiazac a nie robic jakies rozruchy typowe dla jakis maszyn kolejowych kosztem zuzycia prądu . Nie wiem jak te cewki wygladaja ale chyba mozna pomarzyc o przewinieciu ich ?

[Krzysztof Gułaś]

w sumie z drugiej strony patrzac zwiekszajac czestotliwość PWM dązy się do miniaturyzacji poprawy wlasciwosci elektromagnetycznych....

[Zbigniew Patelski]

no tak mozna umownie stwierdzic ze przy znikajacych impulsach , doczytalem sie ze przez chwilowa czastke czasu jest zasilany pelnym napieciem pozniej PWM ....mogli to inaczej rozwiazac a nie robic jakies rozruchy typowe dla jakis maszyn kolejowych kosztem zuzycia prądu . Nie wiem jak te cewki wygladaja ale chyba mozna pomarzyc o przewinieciu ich ?

Czemu umownie? Przy rozłączaniu indukcyjności powstaje przepięcie o przeciwnej polaryzacji do napięcia zasilającego. Im szybciej się rozłącza tym silniejsze przepięcie. Przy załączaniu tego zjawiska nie ma. Mogliby te zawory zasilać już odfiltrowanym napięciem, ale ćwierć wieku temu nikt się z tym nie cackał. Dali po diodzie na zaworek, silną końcówkę mocy i niech sobie działa.

W sterowaniu tego ustrojstwa chodzi o silniejszy impuls do szybkiego otwarcia zaworka i słabsze pole tylko do podtrzymania. Unika się zbędnego grzania cewki. Sama cewka ma formę plastikowej tulejki, zakładanej na zawór, więc możesz sobie nawinąć jaką chcesz o ile będziesz umiał ją wysterować i emulować prawidłowe obciążenie widoczne z modułu HA. Biorąc pod uwagę przepływy wycieku z powrotu roboczego LHM w typowo zużytym zaworku HA2 masz już zapewnione chłodzenie olejem

[Zbigniew Patelski]

w sumie z drugiej strony patrzac zwiekszajac czestotliwość PWM dązy się do miniaturyzacji poprawy wlasciwosci elektromagnetycznych....

Jest dobrana dość nisko, ale na tyle wysoko żeby zawór już się nie zamykał w jej takt i żeby utrzymać na sensownym poziomie zakłócenia. Już przy obecnej dobrze słychać działanie zaworów w radiu... Zwiększenie pogorszyłoby sprawę.

[Krzysztof Gułaś]

ok ...jest gdzieś podana wartość indukcyjności w Henrach czy tam milihenrach? mysle ze tak szybko mógłbym  sie zorientować stanu tych cewek razem z dioda , diode mozna sprawdzic tez przez opór zmieniajać polaryzację lub trzeba ja najlepiej by odłaczyc do pomiaru od cewki.Ale myśle że raczej cewki powinny być w całości .raczej awaria krzemowa choc do bkonca nie przekonany z tyłu piszczy z przodu nieslychać