Witam, już długi czas, bo ze 4 lata, samochód czasem dostawał komunikat znany przez większość posiadaczy C5 "Antipollution fault". Po zgaszeniu i odpaleniu silnika wszystko wracało do normy. Z rok temu zakupiłem złączkę OBD2, podpiąłem do komputera i otrzymałem następujące błędy: P0351 i P0352 mówiące o błędach cewek A i B. Samochód dalej sporadycznie łapał czkawkę wynikającą z Antipollution (nierówna praca + brak mocy) aż do wyjazdu w Europę (wakacje 2017), gdzie we Włoszech zatankowałem benzynę EKO i samochód łapał czkawkę co 5 kilometrów na autostradzie i nie dało się jechać szybciej niż 90 na 2 biegu a 70 na 3. Zatankowałem porządną benzynę i auto wróciło do stanu sprzed kiepskiej benzyny. Jakoś w grudniu 2017 komunikat ten zaczął częściej występować i doszedł w komputerze błąd 4 cylindra. Ostatnio, czyli luty/marzec 2018 samochód bardzo często tracił moc i dostawał komunikat Antipollution. Zdarzało się, że gasł (wersja automat) co jest chyba niemożliwe. Parę dni temu wymieniłem: świece, cewkę zapłonową i filtr powietrza. Świece były zalane olejem więc przesmarowałem śruby od pokrywy zaworów uszczelniaczem bo widać było na nich przecieki (uszczelka od pokrywy zmieniana rok temu). Po tych wymianach nic się nie poprawiło, dalej bardzo często traci moc (godzinna przejażdżka i potrafi tracić tą moc nawet 3 razy oczywiście na kilka minut), poza tym, że samochód jak się nie dusi to pracuje ciszej, są mniejsze drgania i wahania obrotomierza na Park czy też Neutral. Kolejnym tropem są przewody. Jeśli posiadał by ktoś porządny schemat elektryczny mojego samochodu był bym wdzięczny oraz proszę o radę gdzie jeszcze szukać problemu.
Samochód to liftback 2.0 benzyna automat.