Sworznie zacisku pływającego (przód)

[Marcin Kostur]

Trafiłem na sprzeczne informacje dotyczące montażu sworznia prowadzącego w tzw. zaciskach pływających. W niektórych źródłach podają aby sworzeń zawierający wcięcie na gumową osłonę mocować w górnej części jarzma (od strony ataku tarczy hamulcowej na zacisk), gdzie indziej jest mowa o umieszczaniu sworznia w dolnej części jarzma...
Załączony obrazek ma charakter poglądowy (zestaw z innego auta ;)

Druga kwestia to samo pływanie zacisku (przykręconej do sworzni osłony). O ile po zdemontowaniu osłony, same sworznie pracują płynnie w prowadnicy jarzma (ten z uszczelką ciężej), to po przykręceniu osłony wyglądają na zblokowane. Czy osłona również powinna pływać przy poruszeniu ręką w małym zakresie?

Pytam, bo mam problem z nierówną siłą hamowania na przedniej osi (LP=2,7kN ; PP=1,7kN ; LT=1,9kN ; PT=1,9kN). Zaciski odpowietrzone, płyn wymieniony. Po hamowaniu czuć, że prawa tarcza jest mniej nagrzana i stad moje podejrzenie że brak pływania zacisku powdowuje docisk tylko 1 klocka (od strony tłoczka).

Z góry dziekuje za wszelkie sugestie.

[Gruszecki Michal]

https://youtu.be/xfye1xn1vfU
Od 21 minuty.

[Marcin Kostur]

Właśnie po obejrzeniu tego filmu pojawiły się moje wątpliwości W moim aucie po obu stronach mam sworzeń z uszczelką na dole a stosownej dokumentacji niestety nie znalazłem.

[Gruszecki Michal]

No to czekamy aż ktoś z "pewną" wiedzą się wypowie.
U mnie te sworznie z gumką w moich zaciskach Boscha są z obu stron na dole.
Nawet próbowałem wciskać na odwrót to ten z gumką musiałem "wpychać" na siłę.
 

[Piotr Morawiec]

Ja wymieniałem klocki wczoraj. Prowadnice miałem zamienniki, mnóstwo wżerów, były zapieczone. Wróciłem do oryginalnych, starych,  które wyglądają jak nowe. Ten z gumką nie ważne gdzie go chciałem założyć, wchodził bardzo ciężko. Nie zależnie od tego czy w dolnym czy górnym prowadzeniu. Stare prowadnice z gumką pracowały leciutko, ale tej gumy było mniej i była bardziej zmęczona.
Na tą chwilę imo założyłem ten z gumką od góry, ale trochę mnie martwi jego ciężka praca. Hamulce nie blokują. Za jakieś 1-2 kkm rozbiorę i sprawdzę jak to działa.

[Andrzej Krukowski]

Witam gumki mają być na dole. Ja miałem podobnie (nierówna siła hamowania) i kupiłem zestaw naprawczy ale wymieniłem tylko gumki i jest ok. Ze starości te gumki puchną czy tam rozciągają się i ciężko chodzą po prostu. Oczywiście przy montażu dedykowany smar musi być.

[Julian Gonet]

Mam zacisk na zapas z angola - 70 kkm i oryg. klocki. Prowadnica z gumką jest na dole w lewym zacisku. Gumka u mnie ma takie prążki wzdłuż osi.

[Marcin Kostur]

Z prawego zacisku miałem niewielki wyciek płynu z kolei w lewym mocno stał sworzeń z powodu spuchniętej uszczelki. Z pomocą jednego zestawu naprawczego udało się wykluczyć oba problemy.
Po wymianie tłoczka i uszczelek (prawdopodobnie ciekło z małej uszczelki wewnątrz tłoczka) oraz wyczyszczeniu prowadnic jest sukces w hamowaniu przedniej osi - 2,6kN / 2,5kN

Jeżeli chodzi o pływanie zacisku, można to sprawdzić przy wyjętych klockach hamulcowych - zacisk powinien dać się ręcznie przesuwać podobnie jak pojedyncze sworznie w jarzmie.

Dodam, że ustawienie tłoczka względem klocka hamulcowego to trudna sztuka (kilka mm tolerancji + słaba widoczność pasowanych elementów). Za pierwszym podejściem przekosiłem część czoła tłoczka, za drugim już prawie dobrze

[Gruszecki Michal]

Jestem po wymianie przednich hamulców.
U mnie prowadnica z gumką też wchodziła bardzo ciężko mimo że wizualnie była czysta i gładka. Wymiana na nowe prowadnice poskutkowała że nowa prowadnica z gumką porusza się lekko jak ta bez gumki. Proponuję zestaw naprawczy   stare już na siebie pewnie zarobiły.